Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogrzewanie Gazem Plynnym


blachaxxx

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam gaz dopiero pierwszy rok, więc nie podam rzeczywistego zużycia.

Przy domu 100m2 mam projektowane zużycie na poziomie 1200-1400l, choć patrząc na termometr zakładam, że powinienem zejść poniżej 1000l - zobaczymy latem.

Tankowałem zbiornik w lecie (zamawiałem gaz w czerwcu, ale długo czekałem na dostawę), cena regularna przy zamówieniu (w Gaspolu zresztą) to 1,35 zł za litr. Z rozmów na forum wynika, że swoim dzierżawcom Gaspol w tym samym okresie sprzedawał gaz po 2,31 więc mniej więcej 1 zł na litrze drożej.

 

Instalacja kosztowała mnie 12k zł, z tym, że ja mam zbiornik podziemny i nowy. Cena obejmowała projekt, wykopy, montaż zbiornika i przyłącza do domu, sam zbiornik i ławę fundamentową (wymaganą przez prawo) a także nadzór techniczny. 

Zbiornik naziemny jak i jego instalacja są tańsze, więc jak masz miejsce (musi być dalej od domu) i nie przeszkadza Ci widok takiej butli to kilka tysięcy urwiesz. Ja zdecydowałem się na podziemny bo mam małą, ale ładnie położoną działkę i nie chciałem jej zaśmiecać wizualnie.

Dodatkowo w mojej wsi (160 mieszkańców po środku puszczy Noteckiej) nie ma co liczyć na gaz ziemny, więc ta instalacja jest na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2700 litrów, przy planowanym zużyciu i tak starczy na prawie dwa lata więc nie było sensu tracić pieniędzy na większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz u mnie juz podlaczony, dziennie schodzi ok 4m3 co daje jakies 16litrow

Cene za gaz mam chyba 1,6zl , instalacje mam za 1zł . Wiado o ze nikt nikomu za darmo nic nie daje na wolnym rynku gaz jest pewne tańszy ale trzeba odrazu wywalic kupe kasy na zbiornik i inne graty, to tak jak z kupieniem mieszkania w kreche placi sie dwa razy wiecej a ludzie sie nie zastanawiaja nad oszczednoscia wziecia za gotówke. Moim zdaniem w miejscach gdzie nie ma cng , lpg to chyba najlepsza opcja, wczesniej polecal bym ekogroszek ale przy obecnych cenach i weglu ktory na polskim rynku jest tylko rosyjski nie ma to sensu. Np u mnie spalanie 10lat temu ok 0,5t na miesiac srednio bylo a przy tym syfiastym weglu teraz bylo ok 1t, oczywiscie ten sam dom jedyne co sie zmoenilo to dom zostal ocieplony ale tomraczej powinno zmniejszyc spalanie a nie zwiekszyc.

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Już podłączony" i "1.6 zł za litr" wskazuje że masz jeszcze ofertę promocyjną. Czy sprawdzałeś w cenniku ile będziesz płacił gdy ona się skończy i jakie są warunki zakończenia współpracy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: zapewne różne zapotrzebowanie na ciepło, ja mam mały dom, z dość niskim zapotrzebowaniem na m2. Nie wiem jak @blachaxxx

Po drugie: czym innym jest zużycie chwilowe (dzienne) w zimę (nawet mocno nieudaną) a czym innym roczne. Weź pod uwagę, że sezon grzewczy trwa od września do kwietnia, ale z różnym natężeniem grzania. CWU grzejesz cały rok. Itd. Nie można więc wybrać sobie jakiegoś przypadkowego dnia, pomnożyć to razy 365 i oczekiwać sensownego wyniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisz sobie swój dom na stronie ciepłowlasciwe.pl i dostaniesz szacunkowe zapotrzebowanie na energię i potrzebne do jego pokrycia zużycie gazu (między innymi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli za caly sezon wyszloby okolo 2500 l ;) sprawdzilem na tej stronie i zapotrzebowanie na energie to 16 200 kwh czyli jakieś 2500 l propanu gdy pomnoze razy 1,5zl to jest jakies 4500 zl a kolezanka zaplacipla wlasnie 4 kpln zs pellet ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dzień dobry wszystkim.

To mój pierwszy wpis na tym forum więc wypada się przywitać. 

Właśnie wybieram piec do wykańczanego, nowego domu. Przede wszystkim zastanawiam się nad paliwem jakie powinienem wybrać.

W grę wchodzi piec zasypowy, eko groszek z podajnikiem i gazowy z LPG. Na gaz zwykły, ziemny niestety nie mam co liczyć.

Tak naprawdę skłaniam się ku piecowi gazowemu, dwufunkcyjnemu, kondensacyjnemu. Do tego ewentualnie zasobnik na wodę ale nie wiem czy z dwiema wężownicami czy z jedną.

Niestety na tym etapie wykańczania domu liczę każdy grosz (także ten który wydaję teraz a nie tylko te które wydam w przyszłości na eksploatację).

Może w przyszłości założę solary albo pompę ciepła powietrze-woda. Muszę też kupić jakiś kominek ale nie wiem czy kupować z płaszczem wodnym czy poprostu mały piecyk kaflowy za 3-4 tyś zł.

Moje pytanie brzmi:

Jakie mogą mi wyjść koszty ogrzewania i CWU rocznie (ogrzewanie podłogowe salon i kuchnia - reszta domu kaloryfery)? Oczywiście interesują mnie wartości szacunkowe (przybliżone).

Czy koszty gazu przewyższą koszty eko groszku o ponad 1000 zł lub 2000 zł rocznie?

Jestem zwolennikiem raczej nieprzegrzewania domu i domowników czyli ok 21 st.

Jest nas 2+2.

Starałem się jak najlepiej i najdokładniej określić moje warunki mieszkaniowe ale jeśli coś trzeba jeszcze podać to dajcie znać.

LPG chcę wziąć od Amerigazu. Mam tam butlę 2700l za 23 zł miesięcznie plus 1,66 zł za litr gazu Propan (przez pierwszy rok nie płacę tych 23 zł) Oni robią całą instalację do ściany domu jedynie co to płacę 15 zł za metr wykopu oraz ok 1500 zł za wkopanie butli pod ziemię. Zobowiązanie mam na ok 13000 l gazu potem umowa przestaje obowiązywać i mogę kontynuować na nowych zasadach. Cena gazu ustalana jest jednorazowo na cały rok. Wydaje mi się że to uczciwa propozycja.

 

Jeśli piec gazowy to napiszcie jaki polecacie (chciałbym żeby był trwały) może Junkers? Chciałbym przeznaczyć na piec nie więcej jak ok 4500 zł.

 

Będę bardzo wdzięczny za pomoc i radę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rodzioo

Monopol na dostawę LPG od jednego dostawcy ( a tak jest przy abonamencie zbiornika ) to jedno z najgorszych rozwiązań ekonomicznych dla użytkownika . Jeżeli miał byś swój zbiornik to wybierasz sobie sam dostawcę a różnice w cenie  sięgają nawet 50 % . Warunki spisanej umowy będą tu miały największe znaczenie .

Następna kwestia to typ kotła gazowego jedno czy dwufunkcyjny i tutaj największe znaczenie ma ilość punktów poboru CWU i ich charakter ( wanna ,prysznic i ilość łazienek ) Jeżeli łazienka będzie jedna to można pokusić się o kocioł dwufunkcyjny ale jeżeli w jednym czasie rodzinka będzie chciała korzystać z kilku źródeł CWU to zdecydowanie  kocioł jednofunkcyjny z zasobnikiem CWU i jeśli w przyszłości będziesz chciał wykorzystać inne źródło ciepła koniecznie z dodatkową wężownicą . 

Kocioł kondensacyjny aby w pełni wykorzystać jego zalety co do sprawności to powinien współpracować z instalacją CO  niskotemperaturową , z kolei zwykłe kotły atmosferyczne i ich sprawność na poziomie 75% to śmiech na sali ( moim zdaniem powinny być wycofane ze sprzedaży  jak śmieciuchy ) Co do marki kotła to nie patrzył bym na producenta a raczej na dostępność serwisu w okolicy  bo to będzie najważniejsze w trakcie eksploatacji .

Dla LPG dobrą alternatywą byłby pelet o ekogroszku raczej bym proponował zapomnieć . Komfort eksploatacji byłby zbliżony do gazu ale koszty prawdopodobnie dużo mniejsze . Proponuję odwiedzić stronę http://cieplowlasciwie.pl/ a w miarę dokładne wypełnienie  kalkulatora da CI  pojęcie o ewentualnych kosztach przyszłej eksploatacji a to chyba będzie miało decydujące znaczenie przy wyborze sposobu ogrzewania domu w kontekście dostępności paliwa . 

Jak sobie policzysz to to wklej wynik a będzie można wtedy coś więcej powiedzieć . 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pierwsze odpowiedzi. 

Nie rozumiem do końca tego lęku przed dzierżawą LPG. Nie widziałem jeszcze co prawda umowy ale po rozmowie z handlarzem wiem że  umowa jest na 13k lub 14k litrów gazu. Potem mam umowę na czas nieokreślony i sobie ją wypowiadam z miesięcznym okresem wypowiedzenia więc jak cena będzie odbiegać od średniej rynkowej za bardzo to fora ze dwora i bierzemy konkurencję. Przy podpisaniu umowy mogę ustalić stałą cenę gazu na 3 lata. Mogę ale nie muszę. 14k litrów to przy spalaniu ok 3,5k l rocznie to ok 4 lata więc prawie na cały okres umowy mam gwarantowaną, stałą cenę gazu. Po za tym nie martwię się o przeglądy oraz o dostawy gazu. Płacę za butlę 23 zł miesięcznie co daje rocznie 276 zł. Tyle mniej więcej kosztuje roczny przegląd obowiązkowy. Jak poznam szczegóły umowy to dam znać jeśli znajdę coś tam niezbyt. Czy Wasze obawy nie pochodzą przypadkiem z dawnych doświadczeń? Może coś się jednak zmieniło i dziś już dostawcy tak nie kantują bo jest konkurencja?

Jak zrobię rzetelną kalkulacje na cieplowlasciwe.pl to wkleję tutaj. 

Pozdrawiam i czekam na kolejne wskazówki.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Lęk przed dzierżawą butli jest taki że po promocji mogą policzyć za gaz ile zechcą np 4 zł (były takie przypadki i stąd wzięła się teoria że ogrzewanie płynnym jest drogie). 3,5 tyś litrów w roku na nowej chacie to chyba jednak sporo za dużo, mi na 200 metrów blisko czterdziestoletniej stodoły spala 1800 litów bez cwu. Do tego jak po zakończonej umowie ich wygonisz to zabiorą ze sobą instalację i zostajesz z niczym. Ktoś tu kiedyś pisał że kazali płacić sobie jeszcze za demontaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ok. Umowa podpisana. Już nie długo rozpocznie się instalacja zbiornika. Macie rację, że nie ma co się łasić na oferty za 1 zł. Cena gazu jest wtedy wysoka i limity długie. Zdecydowałem się na opcję, że dzierżawię butlę ale za instalację płacę sam 5k zł. Mam zdecydowanie niższą cenę gazu (1,78 za l) z gwarancją ceny do czerwca 2020r. Wydaje mi się że to uczciwa cena zwłaszcza że u konkurencji 1,89 za l no ale może to już cena sezonowa. Nie martwię się o dostawy (same przyjeżdzają jak trzeba tylko dzwonią wcześniej i się umawiają). Nie  myślę o przeglądach (są już w cenie dzierżawy 25 zł miesięcznie z której jestem zwolniony do końca 2019r.) Nie mam żadnego limitu gazu który  muszę odebrać ani umowy na czas określony. Mogę zrezygnować kiedy chcę z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia - chyba że wypowiadam bo mi nowa cena gazu nie odpowiada wtedy 1 miesiąc. Koszt rezygnacji to 615 zł za demontaż butli i licznika. Jak mi dowalą wysoką cenę to rezygnuje w miesiąc i po zawodach. Zabierają butlę ale reszta zostaje więc albo wstawiam butlę konkurencji albo kupuję swoją i przechodzę na prywaciarstwo :). Chyba ok warunki ? Co sądzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hallo Rodzioo!

Dla skromnej ciekawości... jaka jest opłata za te dzierżawę na miesiąc?Dalej w temacie: ten gaz ma 6,94 kW mocy? Czyli z 1 litra można uzyskać 6,94 kWh ciepła?

Przy 100% sprawności kotła, rzeczywisty  koszt 1 kWh to ,026 zł. 90% /super!/ to  już 0,28 zł.

Dodać do tego tę dzierżawę i montaż i demontaż zbiornika, wychodzi już bajka  za 1 kWh ciepła. Myślę ,że w sumie będzie że 0,35 zł.

Nie myślałeś o grzaniu domu tylko prądem? wychodziłoby chyba pół ceny niż tym gazem.
Pozdro.

aha:  pilnuj latem w upały czy nie wypuszcza zawór bezpieczeństwa gazu.

Daaaawno temu u mojego brata miał zużycie latem tyle gazy, jakby gotował dziennie 1000 litrów wody cwu, tyle gazu upuszczał bezpiecznik. Co z tego ,że były coroczne przeglądy instalacji, jak nikt nie wiedział o takiej sytuacji. Kupował gaz w letniej promocji / ? maj,  czerwiec?/, bo taniej niż w sezonie grzewczym, a  i tak statystyczny kWh był droższy niż zimowy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.