Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Do tej pory ogrzewałem swoje 60m2 w jednym poziomie (3 grzejniki + drabinka) kominkiem zaopatrzonym w wężownicę.

Całość instalacji miała pojemność ok 30L

Dodałem do całości piec z automatycznym podajnikiem na paliwo stałe.

Dodatkowo doszedł grzejnik w salonie, obecnie grzał kominek.

 

Pojawił się problem i dotyczy on całej instalacji którą latem chcę zmodernizować, ale o tym to jak przyjdzie na to czas.

Obecnie mam za mały zbiornik wyrównawczy = 10L z dwoma wyjściami (mała zamknięta beczułka)

Wejścia 3/4" ale to jak już wiem norma w małych instalacjach domowych.

Chciałbym zmienić ten zbiornik na większy. Wg obliczeń obecnie mam jakieś 160L wody w układzie CO + CWU, który ma pojemność ok 140L

160L x 8% = 12.8L więc zbiornik minimum 15L ale wolę dać nawet 20, bo to cenowo żadna różnica, a mam dość ciągłego uzupełniania instalacji, a do tego pompa CO pracuje tylko na I biegu bo inaczej siła pompowania wypluje mi wodę do kanalizy. Zawór atmosferyczny jest na przelewie, może jedynie być za krótki bo ma jakieś 15cm.

 

No i teraz prośba do kolegów o pomoc w wyborze zbiornika.

Skłaniam się do tego bez automatycznego uzupełniania wody, gdyż gdybym miał obecnie taki zbiornik to w życiu nie wpadłbym na to że wypluwa mi wodę gdy puszczę szybciej pompę.

Pytanie jak duży, gdyż planuję rozbudowę ogrzewania w przeciągu roku może dwóch lat.

Mam zamiar dołożyć grzejnik do wiatrołapu, nowo wybudowanej łazienki, jednego małego pokoju i powiększonego salonu o następne jakieś 15m2

Wiatrołap będzie miał jakieś 10m2  łazienka ok 7 do 8m2 i dodatkowy pokój 8m2.

Łącznie będzie tego jakieś 40m2 czyli dojdą 2 grzejniki ścienne i jedna podłogówka w łazience + ewentualnie drabinka.

Grzejniki planuję Kermi V22 1 szt 600x1000 (6,3L pojemności) oraz 1 szt V22 600x800 (ok 5L pojemności) 

Niestety nie wiem ile objętości będę potrzebował na podłogówkę w łazience, więc może tu by mi to ktoś podpowiedział.

Myślę że 20L zbiornik powinien być wystarczający ale wolę się jednak upewnić.

 

Czy kolanka muszę zakładać 450 czy przy wymuszonym obiegu 900 będzie ok?

Do tej pory nie miałem z tym problemu.

 

Zbiornik 2 wejściowy czy 3? Nowy 20 i 30L mają 3 wejścia, jedno od góry jedno od dołu i jedno z boku. 

Jeżeli 3 wej. to do czego ma służyć te górne wejście?

Obecnie miałem z dołu i z boku, wej i wyj na którym zrobiłem zawór atmosferyczny.

 

Z góry wielkie dzięki za rozwianie moich wątpliwości i pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Digitrax

Zapewne zbiornik jest podłączony za pompą i dlatego wodę z niego wywala. Instalacja większego naczynia otwartego nie wiele pomoże. Tutaj musi zostać zmieniony sposób podłączenia naczynia do kotła lub samej pompy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa CO wisi na powrocie, tak zostało po kominku gdyż bałem się jej zablokowania w przypadku zagotowania wody, od rury wzbiorczej, odchodzi pion na grzejniki.

Zbiornika wyżej już nie zaloze a zaczynam myśleć że za nisko jest zainstalowany, a pompę mogę mieć za mocna. Wiem że to się jakoś oblicza ale nie bardzo wiem jak.

 

Wysłane z mojego Z520 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Digitrax

Jak masz pompę na powrocie to zbiornik otwarty winien być zainstalowany ponad najwyższy grzejnik:

 

- przy pompie 25/40 - 2,8 m

- przy pompie 25/60 - 4,2 m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu zaczyna się problem bo nie zamierzałem i nie zamierzam odbudowywać piętra. Dom mam parterowy, piwnica niska nad piecem zaledwie ok 0,3 m a zbiornik wisi na ok 2,2m więc brakuje jakieś 0,5m/h

No i by było jeszcze durniej, to Instalator założył mi pompę, 25/60 ... zresztą na moje życzenie, nie przejmując się tym, że będzie to niezgodne z sztuka instalacyjna ...

Czy wystarczy zmienić pompę na słabsza? Myślę o pompie z AUTOADAPT pod kątem już przyszłej rozbudowy o oszczędności w zużyciu prądu.

 

Wysłane z mojego Z520 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rurki proszę mnie nie wyzywać ;), bo to była moja pierwsza instalacja samodzielnie wykonana parę lat temu i nie miałem wówczas skąd zasięgnąć wiadomości, a kogo bym nie pytał to zawsze było: "no jest trochę cienki przekrój, ale da radę ..."

Więc tak,rurka doprowadzająca do zbiornika 18mm odpływ 15mm i taki sam "zawór"

 

Tak to mniej albo więcej wygląda:

 

post-71238-0-52753600-1486639719_thumb.jpg  post-71238-0-12972200-1486639733_thumb.jpg

 

Po sezonie, mam zamiar przystąpić do modernizacji ogrzewania, w tym wymiany rury wzbiorczej na Fi 28mm, wyciągniętej bezpośrednio przed pierwszym rozgałęzieniem poziomów, czyli zaraz za wyjściem z pieca, gdyż planuję dwa obiegi plus oddzielny na CWU. Kocioł ma dwa wyjścia i obecnie oddzielnie mam podłączone CWU i CO. 

Obiegi chcę puścić tak jakby na lewą stronę domu i prawą. Na prawej będą same grzejniki a na lewej minimum jeden grzejnik w wiatrołapie i podłogówka w łazience. Od razu nasuwa mi się tu pytanie czy dawać na tym obiegu dość spory grzejnik bo VT33 600x1600, czy ewentualnie lepiej podpiąć do tego obiegu grzejnik kanałowy, w wyjściu na taras, będzie to spora tafla przeszklona.

To jest jednak odległe w czasie na co najmniej dwa lata, no ale modernizując CO chciałbym już to mieć przygotowane by uniknąć ponownych przeróbek.

 

Przy najbliższej okazji podrzucę schemat jaki mi chodzi po głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ odpowietrznik,

 

no niestety, obecnie jest jak jest. "fachowcy" w ogóle na to nie zwracali uwagi przy montażu pieca. Najważniejsze było wykasować jak najwięcej przy jak najmniejszym nakładzie pracy. A czy to będzie działać, to ich już najmniej obchodziło.

Po sezonie będę to rozbierał, wiąże się to z kuciem podłóg, no ale mam nadzieję że to ostatni już raz.

Pytanie jednak jeszcze mam takie.

Piec stoi w innym miejscu niż pion na którym ma być zbiornik. Dokładnie to piec jest pod salonem a zbiornik na ścianie nośnej innym pomieszczeniu.

Może fotki to odzwierciedlą:

 

post-71238-0-81468500-1486659836_thumb.jpg  post-71238-0-31967500-1486660413_thumb.jpg 

 

W salonie nie założę zbiornika jak i w kuchni, więc czy nie będzie przeszkadzało takie podłączenie jak mam obecnie tylko że zwiększę średnicę rur i przełożę pompę na zasilanie. Czy pompę od CWU będę musiał również przełożyć na zasilanie?

Rurę do naczynia planuję wyprowadzić albo zaraz za wyjściem z pieca i jaką następną prowadzić do zbiornika, albo jeśli to możliwe to po przełożeniu pompy wymienić rurę tylko na większą średnicę i odgałęzić na obwód grzejny, zaraz przy samej posadzce, jak obecnie. Poniżej mój plan, ale czy dobry?

 

post-71238-0-44944800-1486661068_thumb.jpg

 

Z góry dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Digitrax

W kotle masz dwa wyjścia więc jedno z nich wykorzystaj do podłączenia rury bezpieczeństwa. Nie instaluj na niej żadnych zaworów i przewężeń poniżej 1 cala. Drugie wyjście z kotła wykorzystaj do podłączenia obu pomp. Za kotłem wpakuj trójnik i wepnij do niego obie pompy. Jedna będzie tłoczyć wodę do zbiornika CWU a druga do obiegu CO. Będzie bezpiecznie i nie będzie trzeba wysoko naczynia. Wystarczy wtedy 30 cm powyżej najwyższego grzejnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Digitrax

 

Obecnie obwód CWU wykorzystywałem do "ochrony powrotu" pompa cały czas pracuje. 
Może w takim razie dać po takiej przekładce sprzęgło wodne w celu dalszej ochrony powrotu?

Rozumiem że prowadzenie rury wzbiorczej w poziomie, nie będzie miało wpływu na poprawną pracę?

Pytanie tylko tajeszcze mam takie:

a jak z uzupełnianiem wody w układzie CO będzie, bo obecnie jakoś to działa gdy mam zbiornik na rurze z CO, a po tej zmianie miałbym zbiornik jakby oddzielnie ...

 

Dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Digitrax

Napełnianie instalacji będzie odbywać się tak jak dotychczas. Stałe grzanie CWU aby zapewnić gorący powrót kotła jest nieekonomiczne. Pompa CWU ma tak być sterowana przez sterownik kotła by woda miała w zbiorniku pomiędzy 45 a max 55 stopni. Jeżeli masz zawory termostatyczne na grzejnikach to do ochrony powrotu wystarczy termostatyczny zawór mieszający i pompa, którą już posiadasz.

 

Rura wzbiorcza jeżeli idzie w poziomie to ten odcinek musi być powiększony o jeden rozmiar. Zachować musisz minimalny spadek aby się kocioł odpowietrzał przez naczynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się przejęzyczyłem, bardziej chodziło mi o odpowietrzanie obiegu CO, ale rozumiem, że przy takim podłączeniu odpowietrzać będzie się wszystko po przez kocioł, a same grzejniki tak jak dotychczas ręcznie i z automatu na drabince.

Obecnie mam temp wyrównane przy obecnym rozwiązaniu, Kocioł 530, bojler 53,5a powrót 52,50.

Kwestia zużycia jednak prądu pozostaje ... :/ bo obie pompy non stop pracują.

 

Ten zawór mieszająco termostatyczny, to jakiś 3D ma być?
Ja myślałem bardziej o sprzęgle hydraulicznym wpiętym przed samym kotłem na powrocie i zaraz po wyjściu zasilania z kotła, oczywiście na CO.

 

Jeżeli mowa o powiększeniu RW o jeden rozmiar to rozumiem że nie jeszcze raz taka tylko następny rozmiar po Fi-28

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Digitrax

Gdy dołożysz sprzęgło to dojdzie kolejna pompa tzw kotłowa, która będzie tłoczyć wodę pomiędzy kotłem i sprzęgłem. Zawór TZM to zawór 3D. Tak rurę bezpieczeństwa RB (nie RW bo to co innego) zwiększamy o jeden stopień a nie dwukrotnie jej średnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za poprawną nomenklaturę ;) człowiek całe życie się uczy ...

 

Mam co do zbiornika jeszcze jedno pytanie. Dotychczas miałem problem z oceną ilości wody w naczyniu. Chciałbym to teraz ulepszyć przy czekających mnie zmianach.

Czy można na rurze RB zamontować manometr ciśnieniowy by mieć wskazanie co do ilości wody naczyniu?

Kiedyś gdy miałem w domu ogrzewanie grawitacyjne, to pamiętam że przy piecu miałem takie manometry, które wskazywały i ciśnienie w układzie i zarazem informowały o ilości wody w instalacji CO.

 

I jeszcze co do sprzęgła. Wydawało mi się że ono nie wymaga pompy, więc gdyby tak było, to nie byłoby to lepszym rozwiązaniem od  zaworu TZM 3D ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Digitrax

TZM dokładniej "pilnuje" temperatury powrotu.

Prócz rury bezpieczeństwa podłączonej do zbiornika otwartego od dołu musi iść druga takiej samej średnicy podłączona z około 2/3 wysokości zbiornika i biegnąca do kotłownia nad kratkę odpływową lub np umywalkę. Jest to tzw rura przelewowa. Dopuszczając wody do układu robisz to tak długo aż tą rurą zacznie lecieć woda. Wtedy masz pewność, że układ włącznie z naczyniem jest poprawnie wypełniony cieczą. W zbiorniku otwartym musi także w górnej części znajdować się tzw fajka czyli kawałek rurki odpowietrzającej. Ja ją wykonuję z kawałka miękkiej rurki miedzianej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tak czy siak, warto zainstalowac manometr, co by zawczasu wiedziec o ewentualnych ubytkach. Skala do ok. 1.5 bar, mniejsze trudno znalezc.

 

Zawsze uczono mnie, ze manometr na powrocie, ale dlaczego to nigdy sie nie zaglebialem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.