Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ekogroszek Polski I Rosyjski Opinie Wymiana Doświadczeń


domelo27

Rekomendowane odpowiedzi

Założyłem nowy temat i liczę na dyskusje.

 

 

Pale w nowym kotle tj Witkowski12kw palnik 19kw eco Firma żeliwny od kwietnia 2016.

 

Jako pierwszy opał kupiłem ekogroszek który miał być rzekomo Pieklorz workowany po 800zł tona.

 

Eko palił się bardzo dobrze oraz ładnie się spalał dając szybko temperature i mało popiołu.

 

Na początku roku doszło do wygaszenia kotła na sterze skzp 02 alarm brak płomienia okazało się że opał się zawiesił w podajniku, uderzyłem w środek zasobnika szufelką opał się zsunął i rozpaliłem ponownie, działo się tak jeszcze kilka razy wiec się wkurzyłem(dodam ze opał suchutki)postanowiłem wybrać eko do samego ślimaka i co się okazało ze 1/4 zasobnika to zglejowany miał. I moje pytanie czy jest to normalne że zamiast czystego eko są w workach domieszki miału??

 

Pojechałem na inny skład i kupiłem na próbę eko Rosyjski w workach lekko wilgotny dla porównanie i zasypałem cały zasobnik nie zauważyłem wogule miału opału idzie więcej ze względu na mniejsza kaloryczność lecz daje szybko temperature i bardzo ładnie się spala śmiem twierdzić ze każdy początkujący palacz powinien od takiego eko zacząć jest poprostu bezproblemowy.

 

Czy normalne jest to że w eko są domieszki miału czy to sztuczka węglowa??? Jak rozpoznać samemu na oko dobrej jakości ekogrosek??? I czekam na komentarze Polskiego i Rosyjskiego ekogroszku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie całe cwaniactwo mafii węgłowej działającej na śląsku eco to tylko nazwa na opakowaniu a w worku wszystko zapakowali tak by nic się nie zmarnowało i sprzedają pod znaną nazwą tak by klient kupił.

Mam nadzieje , że już bardzo szybko to się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu zauważyłem iż w tym chorym kraju, wypuszcza się coś fajnego, dobrego, sprawnego i w dobrej przyzwoitej cenie, a jakiś czas później, robi się tzw bilansowanie opłacalności i w ramach wyrównywania strat z powodu ceny i konkurencyjności na rynku obniża się jakość oferowanego towaru, który krótko mówiąc schodzi na psy.

W tym przypadku nie ma mowy o żadnej gwarancji nabycia powtarzalnego węgla.

Jest to przykre, wziąwszy pod uwagę ceny tego kruszcu, które z 250 zł/Tona wzrosły już prawie czterokrotnie.

Przykre jest to że zamiast rozmawiać o jakości opału i jego certyfikowaniu w ramach modnego ostatnio smogu, idzie się na łatwiznę i próbuje ograniczyć ludziom możliwość ogrzewania tym na co ich jeszcze stać.

Bogatym grupom społecznym, przedstawia się ubogie warstwy społeczeństwa jako brudasów i szkodników dla środowiska. 

Po za tym nie wszędzie jest gaz, a po za tym bardzo wielu ludzi po prostu nie stać na ogrzewanie tym paliwem.

Miliony domów trzeba by było zmodernizować by gaz mógł w miarę stać się opłacalny do ogrzewania, więc alternatywą jest ekogroszek i co raz nowocześniejsze piece do jego spalania.

Wystarczyłaby odrobina dobrej woli i można by było ten dziki kapitalizm okiełznać, a nie tłumaczyć się ciągle wolnością gospodarczą i brakiem możliwości prowadzenia nadzoru nad oferowanym towarem, który ma właśnie bardzo znaczący wpływ na gospodarkę i ekologię za którą jesteśmy gremialnie krytykowani w europie. 

Po za tym, jest to w najczystszym wydaniu złodziejstwo i bardzo szkodliwe oszustwo, które oprócz wyłudzenia nienależnej kasy za złej jakości towar, prowadzi również do trucia ludzi i środowiska, więc tym bardziej powinno się ścigać tych złodziei w białych rękawiczkach z holdingów górniczych.

Niestety, ja już nie wierzę w poprawę, dlatego kupuję małe partie węgla bo strach kupić większą ilość, nie mając możliwości reklamowania tego towaru. 

Niestety, to też jest przyczyną dopuszczania się oszustw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mądrze opisane ja do śmieciucha kupowałem tylko Polski węgiel i tylko z jednego sładu zawsze był dobry ale ekogroszek mnie zawiódł ze względu na miał wiec na wiosnę kupuje cztery tony Ruska dokupiłem jak pisałem w temacie zasobnik na próbę i narazie jestem w szoku , lux spalanie bez spiekow osiaga temp.60 bez problemu i brak domieszek czysty ekogroszek i teraz uwaga za polski zapłaciłem 800zł a za Rosyjski 14,50 za worek 25kg tzn cos około 570 tona a na wiosnę będzie cena około 530 tona i kto się dziwi że zamiast Polskiego ekogroszku ludzie kupują Rosyjski?? W Polsce w nosie mają klienta a na wschodzie się rozwijają i coraz lepszy sort przyjeżdża na nasz rynek ....szkoda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Dawno temu zauważyłem iż w tym chorym kraju, wypuszcza się coś fajnego, dobrego, sprawnego i w dobrej przyzwoitej cenie, a jakiś czas później, robi się tzw bilansowanie opłacalności i w ramach wyrównywania strat z powodu ceny i konkurencyjności na rynku obniża się jakość oferowanego towaru, który krótko mówiąc schodzi na psy.

W tym przypadku nie ma mowy o żadnej gwarancji nabycia powtarzalnego węgla.

Jest to przykre, wziąwszy pod uwagę ceny tego kruszcu, które z 250 zł/Tona wzrosły już prawie czterokrotnie.

Przykre jest to że zamiast rozmawiać o jakości opału i jego certyfikowaniu w ramach modnego ostatnio smogu, idzie się na łatwiznę i próbuje ograniczyć ludziom możliwość ogrzewania tym na co ich jeszcze stać.

Bogatym grupom społecznym, przedstawia się ubogie warstwy społeczeństwa jako brudasów i szkodników dla środowiska. 

Po za tym nie wszędzie jest gaz, a po za tym bardzo wielu ludzi po prostu nie stać na ogrzewanie tym paliwem.

Miliony domów trzeba by było zmodernizować by gaz mógł w miarę stać się opłacalny do ogrzewania, więc alternatywą jest ekogroszek i co raz nowocześniejsze piece do jego spalania.

Wystarczyłaby odrobina dobrej woli i można by było ten dziki kapitalizm okiełznać, a nie tłumaczyć się ciągle wolnością gospodarczą i brakiem możliwości prowadzenia nadzoru nad oferowanym towarem, który ma właśnie bardzo znaczący wpływ na gospodarkę i ekologię za którą jesteśmy gremialnie krytykowani w europie. 

Po za tym, jest to w najczystszym wydaniu złodziejstwo i bardzo szkodliwe oszustwo, które oprócz wyłudzenia nienależnej kasy za złej jakości towar, prowadzi również do trucia ludzi i środowiska, więc tym bardziej powinno się ścigać tych złodziei w białych rękawiczkach z holdingów górniczych.

Niestety, ja już nie wierzę w poprawę, dlatego kupuję małe partie węgla bo strach kupić większą ilość, nie mając możliwości reklamowania tego towaru. 

Niestety, to też jest przyczyną dopuszczania się oszustw.

Ja bym holdingów górniczych za to nie winił a raczej bym szukał winnych w składach opałowych , przecież oni kupują gdzie taniej i mieszaja jedno z 10-cioma innymi a potem masz , jakies pieklorze,sambudrole, i milion innych wariackich nazw , a powinno to się nazywać wegiel groszek i podana wartość opałowa koniec kropka ,  wten czas bierzesz próbkę udowadniasz gościowi że ci chłam sprzedał i tyle , ja bym im zabronił używać tych durnych nazw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupuje cztery tony Ruska dokupiłem jak pisałem w temacie zasobnik na próbę i narazie jestem w szoku , lux spalanie bez spiekow osiaga temp.60 bez problemu i brak domieszek czysty ekogroszek

Rusek to węgiel płominiowy, najlepszy do kotłów podajnikowych. Nie spieka się, dobrze wypala.

U nas już mało go zostało i sprzedaje się mocniejsze, bardziej spiekające się węgle, gazowo-płomieniowe. Najczęściej miesza się je z płomieniowymi, tak aby palnik był w ogóle je spalić.

Palę różnymi syberyjskimi groszkami od wielu lat i nieustannie jestem zadowolony, a w sezonie spalam co najmniej 2 wanny.

Co do braku miału w groszku to zależy od sprzedawcy, bowiem ściągają oni niesort i sortują na miejscu.

W jednej firmie widziałem, jak z taśmociągu groszek leciał prosto do potężnej kałuży. Tak więc wszystko zależy od sprzedawcy. Polski opał też można kupić od uczciwego i będzie dobry, tak i ruska można kupić od oszusta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mądrze opisane ja do śmieciucha kupowałem tylko Polski węgiel i tylko z jednego sładu zawsze był dobry ale ekogroszek mnie zawiódł ze względu na miał wiec na wiosnę kupuje cztery tony Ruska dokupiłem jak pisałem w temacie zasobnik na próbę i narazie jestem w szoku , lux spalanie bez spiekow osiaga temp.60 bez problemu i brak domieszek czysty ekogroszek i teraz uwaga za polski zapłaciłem 800zł a za Rosyjski 14,50 za worek 25kg tzn cos około 570 tona a na wiosnę będzie cena około 530 tona i kto się dziwi że zamiast Polskiego ekogroszku ludzie kupują Rosyjski?? W Polsce w nosie mają klienta a na wschodzie się rozwijają i coraz lepszy sort przyjeżdża na nasz rynek ....szkoda

Kolego daj namiary na tą firme też bym kupił po takiej cenie bo co roku kombinuję z opałem i co rok coraz gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaopatrywałem się w Energo.pl i też nie mogę narzekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem wczoraj po różnych składach w mojej okolicy jest ich mnogo szukałem w Internecie nr i ot tak sobie dzwoniłem. Każdy ma najlepszy najdroższy bo dużo kalori ze Śląska nic tylko brać a zapytałem się o Rosyjski to usłyszałem coś takiego: Panie słabizna mało kalorii dużo kamienia. A ja powiedziałem panu ze szukam Rosyjski bo jest tani i dobry z opini innych odpowiedź pana: No w sumie jest bardzo dobry i wybierze mi bez kamienia taki najlepszy Toż to nie Prl i paląc weglem całe życie tylko Polskim brak zastrzeżeń ale ekogroszkiem pale od roku i z informacji oraz na swoim przykładzie wiem ze odrobine mniej kalorii węgla czyni go mniej spiekającym w sezonie opału pójdzie więcej ale łatwo się spali a jak jeszcze 300zł taniej na tonie to brać i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kiedyś robiłem doświadczenie na ruskim i polskim.

Te dwa sorty niestety rusek wypadł trochę gorzej. Doświadczenie było poparte ciepłomierzem, a nie odczuciem i relacją "znajomych".

Dla mnie było bez sensu kupować tańszy  ruski, bo miał jednak mniejszy uzysk ciepła i było trochę więcej popiołu.

W sumie z Polski kalkulowało się lepiej.
Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z mojego doświadczenia zauwaźyłem źe węgiel ze wschodu nie jest taki zły,podam przykład,paliłem pieklorzem w źółtych workach nie podaje z jakiej firmy i jestem bardzo rozczarowany tym opałem,był wilgotny kupiony w lipcu,dwa rodzaje węgla w worku jeden bardzo twardy drugi mięki,inna kalorycznośc niź deklarowana a popiołu i sadzy więcej niź z rosyjskiego,i cena o dwie stówki mniej,pali się bardzo dobrze i kocioł trzyma temperature lepiej niź z tego drogiego,spalane te same kilogramy.pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się Rosyjski eko. Jest bezproblemowy w spalaniu sadzy jest nie więcej o ile nie mniej i wiadomo jawnie ze jest trochę mniej kaloryczny a Polski niby super a i tak ze wschodu bo wał na wale klient nie ważny tylko kasa w takim razie trza Ruska kupić i tyle

 

I oczywiście cena również wchodzi w gre oraz do przewymiarowanych kotłów a i cwu latem.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam do dyskusji.

Jedyny dobry eko jaki znam to ekobran z Braniewa. Dla mnie Rusek 1 klasa. Trochę mniej kalorii ale spalanie prawidłowe. Trochę szperałem w necie i znalazłem firmę Energo sp. Z o.o. mają w ofercie EKO extra. Ktoś już tym palił?. Obecnie pale polskim z Wesołej ale drogi i co za tym idzie dobry ale chciałbym spróbować czegoś innego. Czy coś ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak na nim wychodzisz? Ile na dobę idzie? I na jakim kotle mój to defro komfort eko 15kw bez podłogówki. Jak jechałem na ekobran to szło mi jakieś 12-15kg na dobe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mój ciut większy.

Ardeo obrotowe 150kW.

Też bez podłogówki ;)

Aktualnie idzie ze 100 kg na dobę. Ale od przyszłego tygodnia będzie szło po 500.

Jak wychodzę?

Musi mi się kalkulować, więc wybieram najtańszą z wygodnych wersji. Rusek jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Cholera. To w takim razie co ty ogrzewasz? Hale sportowe? Mój piec to piard do twojego. Ja w całą zimę Spale tyle co ty w tydzień w twoim kombajnie. W takim razie to tylko Rusek albo spróbuj czeski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.