Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dyskusja Na Temat Certyfikatów I Klas Kotłów (Wyodrębnione Z Tematu "kocioł Ds Mpm")


kmuap

Rekomendowane odpowiedzi

Część projektu uchwały antysmogowej dla województwa ślaskiego:

 

"... pożądanym sposobem ogrzewania budynków w województwie śląskim jest ciepło systemowe oraz ogrzewanie gazowe. Możliwe jest także ogrzewanie paliwami stałymi (węgiel, drewno), ale wyłącznie przy zastosowaniu kotłów klasy 5.

Projekt zakłada trzy daty graniczne wymiany starych kotłów w zależności od ich wieku: 

- użytkownicy urządzeń powyżej 10 lat od daty produkcji będą je musieli wymienić na klasę 5 do końca 2021 roku.
- ci, którzy użytkują kotły od 5-10 lat, powinni wymienić je do końca 2023 roku, 
- użytkownicy najmłodszych kotłów mają czas do końca 2025 roku."

Wynika z tego, że MPM z 4 klasą nie może być montowany. Obiło mi się o uszy, że podobne regulacje przygotowują inne województwa. W związku z powyższym, czy producenci MPM będą starać się o 5 klasę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żadne świadectwo na 5 klasę. Dokładnie tak, jak napisał Sambor, zwykły, tak naprawdę nic nie warty w kontekscie zmiany przepisów certyfikacik. Przeczytajcie to ze zrozumieniem:

                                                                                         

                                                                            REGULAMIN.pdf

                                                                   

http://www.topten.info.pl/

 

Póki co na stronie widzę tylko certyfikat na klasę 4 i tylko dla jednego modelu kotła, a są z górnym i bocznym zasypem, z różnymi palnikami, a każda zmiana konstrukcyjna w stosunku do jednostki badanej wymaga ponownego badania. Nie wiem, dlaczego marketingowiec wprowadza ludzi w błąd? To może być dla nich za parę lat bardzo kosztowny błąd, bo na razie nie żadnego poważnego certyfikatu stwierdzającego badanie i uzyskanie prezez cały typoszereg kotłów MP (a nie tylko jeden model)  5 klasy emisji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasę to może mieć dziewczyna, a tu są twarde realia określone normą.

Gdyby kocioł miał klasę 5 to by miał badania na tą klasę i odpowiedni certyfikat.

Z takimi pseudo klasami, trzeba uważać jak się stara o dotację - tylko świadectwo z badań kotła jednostki certyfikującej świadczy o klasie kotła. inne to bezwartościowe śmieci, którymi można palić w takich kotłach.

 

Ponadto czy widzicie sens takiej prezentacji: na 1 stronie, jeden obok drugiego -świadectwo badań + wyniki badań na daną klasę a obok papierek podwyższający tą klasę.

To trochę taki nietoperz - niby mysz, ale lata, to pewnie ptak.

Czyli po polsku ni pies ni wydra.

 

PS

Nie ma czegoś takiego jak klasa ekologiczna kotła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynika z tego, że MPM z 4 klasą nie może być montowany. Obiło mi się o uszy, że podobne regulacje przygotowują inne województwa. W związku z powyższym, czy producenci MPM będą starać się o 5 klasę?

Teraz jeszcze jest ostatni gwizdek żeby kupować wszelkiego rodzaju zasypowce, zarówno dolnego, jak i górnego spalania, tyle tylko że musimy się liczyć z tym, że pochodzą 8 (10) sezonów i na złom - nowe kotły można używać do końca 2025, a zasypowce z 4 klasą (tylko nie wiadomo,czu muszą pochodzić z dofinansowania) czyli np.MPM do 2027 - 10 sezonów spokoju.

Sam nie wiem, czy nie odwalić legalnego wałka i kupić np. MPM lub innego dolniaka z 4 klasą i mieć10 lat spokoju  ;). Po ogłoszeniu uchwały jest jeszcze tzw. 14-to dniowe vacatio legis i znając wtedy już dokładne warunki i terminy wymian można kupić w tym czasie kocioł, nawet wystarczy sama faktura zakupu i montażu, a kocioł może się dopiero produkować.

Byłby ktoś uprzejny wrzucić listę zasypowców z certyfikatem na 4 klasę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd Ty to wiesz? Zamiast fantazjować, wystarczy wejść na stronę MPM, następnie otworzyć zakładkę certyfikaty, przeczytać i to wszystko.

Póki co 4 klasa i to tylko na jeden model i jakiś świstek konkursowy euro coś tam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Rozgorzała  dyskusja na temat certyfikatów i klas. Trzeba sobie powiedzieć szczerze że na tą chwile wszyscy chodzimy po omacku i czekamy co nasi  włodarze umieszczą w rozporządzeniach i ustawach.

Część projektu uchwały antysmogowej dla województwa ślaskiego:

 

"... pożądanym sposobem ogrzewania budynków w województwie śląskim jest ciepło systemowe oraz ogrzewanie gazowe. Możliwe jest także ogrzewanie paliwami stałymi (węgiel, drewno), ale wyłącznie przy zastosowaniu kotłów klasy 5.

Projekt zakłada trzy daty graniczne wymiany starych kotłów w zależności od ich wieku: 

- użytkownicy urządzeń powyżej 10 lat od daty produkcji będą je musieli wymienić na klasę 5 do końca 2021 roku.
- ci, którzy użytkują kotły od 5-10 lat, powinni wymienić je do końca 2023 roku, 
- użytkownicy najmłodszych kotłów mają czas do końca 2025 roku."

Wynika z tego, że MPM z 4 klasą nie może być montowany. Obiło mi się o uszy, że podobne regulacje przygotowują inne województwa. W związku z powyższym, czy producenci MPM będą starać się o 5 klasę?

 

Tak producent ma starać się o certyfikat na klasę 5 jeśli chodzi o moc 14kw . Niestety, ponoć piekło  jest dobrymi chęciami wybrukowane. Podobnie jest z teraźniejszym certyfikatem na klase 4. 

Producent mając na uwadze dobro użytkowników CELOWO nie zrobił pełnej klasy 5.

  Większość naszych kotłów sprzedawanych jest do domów starszych, które nie mają odpowiednio zabezpieczonych kominów, wkład kwasowy, itp. Piąta klasa efektywności wiąże sie z obniżeniem temperatury spalin, poniżej 100*C. Co będzie skutkowało wykwitami i smrodem kondensatu u wielu osób. Każdemu z kim prowadziłem rozmowy na temat mpm-ds tłumaczyłem tą sytuacje, że kocioł jest oszczędny, i można palić w nim naprawdę czysto, spełniając warunki klasy 5 z zakresu emisji a celowo zostały niespełnione wymagania tyczące się efektywności, z pobudek wyżej opisanych.

 Na tą chwile, zdobycie certyfikatu na "5"nie jest jakimś wielkim problemem ;-) Jedynie dodatkowymi kosztami. 

Wszystko się bardzo dynamicznie zmienia, tak naprawdę nikt nie wie jaka będzie końcowa forma. Na tą chwile Mpm-ds 14kw z jego wynikami, mógł być w sprzedaży do 10.2018r 

 

Niestety przez ostatnie ekscesy ze smogiem, wszyscy skupili się na wprowadzeniu, najlepiej już i teraz najwyższych standardów odnośnie emisji. 

Co sprawia że padają jakieś kuriozalne pomysły, oby nie były wprowadzone w życie. Doszły mnie słuchy że niektóre województwa chcą wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży kotłów na paliwa stałe od 2025r.  :/ Jak będzie tego chyba jeszcze nikt nie wie.  

Pozdrawiam Grzegorz

Ps. Szkoda że w tym całym galimatiasie, mało kto zwraca uwagę na zwykłego "Kowalskiego" który zarabia 1/5 średniej europejskiej pensji a wymogi, standardy i wytyczne które obarczają jego "kieszeń" ma  w większości spełnić sam. Piąta klasa kotłów nie jest panaceum na wszystko i dla wszystkich. Bądźmy tego świadomi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prąd,pellet,gaz,PC również nie nadają się do 70-80% domów.

Rachunki za taki system ogrzewania doprowadzi ludzi do bankructwa.

W innym temacie kol.@heso,proponuje rozwiązanie problemu dla starych energochłonnych domów palenie koksem w kotłach do tego przystosowanych ale w cenie węgla i rządzący powinni wziąć to pod uwagę b. poważnie,a nie ulegać różnej maści ekoświrom i szemranemu lobby.

Przecież oni chcą w ogóle wyeliminować węgiel jako źródło ciepła.

 

PS... ktoś powie,w takim razie trzeba przeprowadzić termomodernizację za kilkadziesiąt tyś.zł,problem w tym,że ludzi nie będzie stać na kocioł spełniający wymogi,a co powiedzieć o tych kosztach.

Państwo tego nam nie zafunduje,bo musieliby podnieść znacząco podatki,które i tak są za wysokie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro piszecie w tym wątku o uchwale antysmogowej to tez coś dodam ;)

fragment ze strony http://powietrze.malopolska.pl/antysmogowa/

 

 

Od 1 lipca 2017 roku nie będzie możliwa w Małopolsce instalacja kotła na węgiel lub drewno o parametrach emisji gorszych niż wyznaczone w unijnych rozporządzeniach w sprawie ekoprojektu....

 

Czym różnią się kotły spełniające wymagania ekoprojektu od kotłów 5 klasy?

W obu przypadkach maksymalna emisja pyłu z kotła przy jego pracy pełną mocą nie może być wyższa niż 40 mg/m³. Natomiast kotły zgodne z ekoprojektem gwarantują dotrzymanie tej samej emisji także w trakcie pracy przy niższym obciążeniu kotła. To ważne, gdyż kocioł rzadko pracuje na pełnej mocy, a przy niższym obciążeniu warunki spalania są gorsze, co powoduje wyższą emisję pyłu.

 

 

 

Da się w ogóle skonstruować kocioł węglowy, który będzie spełniał normy zarówno przy pełnej jak i ograniczonej mocy?

 

 

 

5. Kontrola przestrzegania wprowadzanych ograniczeń
  • Uchwała dotyczy stosowania paliw i instalacji grzewczych, nie będzie ograniczać handlu kotłami, kominkami czy węglem lub drewnem, gdyż sejmik województwa nie ma kompetencji do wprowadzania przepisów w tym zakresie. Odpowiednie uregulowania powinny powstać na poziomie krajowym.

 

 

Czytając powyższy punkt odnoszę wrażenie, że to będzie uchwała sama dla siebie ;)

 

...dopuszcza się wyłącznie eksploatację  instalacji, które spełniają łącznie następujące warunki:

...nie istnieje możliwość ręcznego podawania do nich paliwa, z wyjątkiem instalacji zgazowujących paliwo...

 

 

Czyli nie będzie można montować żadnych kotłów zasypowych?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech Panowie ...ja jak tak patrzę na to co wylatuje z kominów  dookoła mnie ,to myślę że wielkim sukcesem było by żeby ze sprzedaży znikły wszystkie koszmarne górno ,czy górno dolne "utylizatory " z wentylatorkiem które to są w 99% przyczyną calego tego zadymiania.Żeby chociaż wszyscy mieli takiego MPM DS czy to z 4 czy 5 klasą ,czy nawet bez zadnej klasy ,byle był to DS z prawdziwego zdarzenia  .Wtedy  na pewno nie było by takiej masakry i zadymy  w powietrzu jaka jest i  nie trzeba by było zmieniać tego co zmienić najtrudniej ,czyli mentalnosci i sposobu palenia przez zdecydowaną większość  palących w kotlach GS, powodujacego tą masakryczną zadymę ...bo w DS mogli by palic po staremu ,rozpalić ,zasypać i z głowy ..ale efekt z komina przy kotle DS byłby zupełnie inny ,przynajmniej w zdecydowanej większosci przypadków,a o to przede wszystkim przecież chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiać mi się chce, jak przypominam sobie słynne "zdelegalizować górniaki" autorstwa Vlada, a wyszło jak u Kononowicza, czyli zdelegalizowano wszystko jak leci - dolniaki, podajniki, nie dość że muł i flot, to jeszcze drobny miał   :D. W 2023 mój kocioł będzie miał za sobą 10 sezonów, więc jakoś przeżyję, a potem 2tys. zł za przyłącze gazowe (gaz jest po przeciwnej stronie ulicy, ok. 15-20 metrów) i tyle. Może trafi sie jakaś dotacja. Szkoda jedynie tego flotu z Marcela, bo jest to najczystsza forma węgla jaką w życiu paliłem - granulat węgla najwyższej jakości.

W żadne ekogroszki 5 klasy i pellety nie będę się już bawił, przerabiał kotłownię, frezował komin pod większy wkład itd.

Zapnę gaz pod starą instalację, w komin wkład 130mm bez żadnych przeróbek i tyle ;). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Panowie. Dla mnie każdy górniak jest śmieciuchem i każdy śmieciuch jest górniakiem. Fakt, że można starać się w nim czysto palić, nie kwalifikuje go do kotłów, które wymuszają czyste spalanie. Czy może ktoś obalić tę tezę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na upartego i w kotle DS można ostro przykopcić ale trzeba się postarać...

Pytanie do kolegów, czy ktoś w którejkolwiek telewizji widział jakikolwiek w miarę merytoryczny, choćby krótki materiał "instruktażowy" o tym jak czysto i ekonomicznie palić w kotle zasypowym ? Bo mi się nie zdarzyło, tylko powtarzane banały, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Panowie. Dla mnie każdy górniak jest śmieciuchem i każdy śmieciuch jest górniakiem. Fakt, że można starać się w nim czysto palić, nie kwalifikuje go do kotłów, które wymuszają czyste spalanie. Czy może ktoś obalić tę tezę?

Zgadza się , nie ma co liczyć na to że potencjalny uzytkownik takiego kopciucha-smieciucha bedzie w nim palił od góry ,a i nie kazdy do takiego palenia jest  przystosowany. Dlatego pierwsze co powinno  sie zrobić żeby nie pogarszac i tak tragicznej sytuacji ze smogiem ,to  kategorcznie zakazać ich produkcji i sprzedaży .Za to powinno sie promować  wszystko w czym da się palić w miarę czysto ,czyli DS-y z prawdziwego zdarzenia ,czy podajnikowce ,bo to co leci z komina z tego typu kotłów ,to można by rzec " EKO " w porównaniu do krematoryjnego dymu ze śmieciuchów ścielącego sie po całej okolicy .Jestem oczywiscie świadom że fakt braku   dymu ,nie oznacza że kominem nie lecą niewidoczne zanieczyszczenia ,ale  chyba kazdy przyzna że chcialby dożyć czasu, żeby zobaczyć ze wszystkich kominów tylko to co wypuszczają podajnikowce czy DS-y, czyli albo nic ,albo ledwo widoczny dymek.Osobiscie mam DS-a i gdybym nagrał filmik wylotu z komina ,nikt by nie uwierzył że sie w ogóle pali w kotle .Za to to co widzę z kominów dookoła przyprawia mnie o ból głowy i bezsilną złość i wiem że prędko się to nie zmieni :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja panowie o małym, czy dużym dymku już jest o niczym, klamka zapadła. Za chwilę wszystkie samorządy wojewódzkie uchwalą zakazy mniej więcej takie, jak na Śląsku i będziecie zwijać swoje zabawki, na rzecz gazu lub 5 klasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.