Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Seko Maxx Le


robinet

Rekomendowane odpowiedzi

Ten mechanizm do czyszczenia wymiennika pionowego jest jakos regulowany ustawiany w sterowniku  czy trzeba to właczyc recznie ,chyba generuje to jakiś hałas wiec trzeba miec nad tym kontrole kiedy ma sie właczyc .Dwa slimaki i wieksza ilosć mechanizmów uzyta do napedu tez chyba powoduja głosniejsza prace całego podzespołu podajnikowo odpopielajacego . :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniczek do mechanizmu czyszczenia wymiennika jest o mocy 25W . Sam w sobie nie hałasuje zbytnio , czasami lekko zapiszczą same czyszczaki(turbulizatory), obroty zębatek nie są duże- chodzą można by powiedzieć tak "leniwie". Silniczek podłączony jest do prądu poprzez włącznik czasowy dołączony do zestawu , zalecenia producenta kotła jeżeli chodzi o częstotliwość załączania to 4 razy na dobę na 15 minut.

Możesz czas załączania ustawić tak żeby ci to nie przeszkadzało. Można też ustawić częstsze załączanie jeżeli mamy jakiś bardzo kopcący opał. Jeżeli chodzi o hałas zespołu napędowego to słychać tylko podajnik opału , myślę że tak samo jak w innych kotłach , a motoreduktor jest zalany olejem i jego wcale nie słychać. Obroty dwóch pozostałych wałków - od popiołu i obrotowej retorty są naprawdę dużo wolniejsze niż podajnika opału. Myślę że jeżeli chodzi o głośność pracy całego kotła to na 1 miejscu podajnik opału, na 2 wentylator , na 3 czyszczenie wymiennika , reszta nie istotna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto zdjęcia mojego kotła.Może nie ma na nich wszystkiego co was interesuje ale już wiem jak je wstawiać i jeżeli chcecie to zrobię zdjęcia lub filmik o tym co najbardziej chcieli byście wiedzieć lub widzieć.

post-69667-0-67813700-1486835614_thumb.jpg

post-69667-0-02894800-1486835650_thumb.jpg

post-69667-0-33781900-1486835689_thumb.jpg

post-69667-0-57023000-1486835786_thumb.jpg

post-69667-0-99443300-1486835811_thumb.jpg

post-69667-0-52022000-1486835832_thumb.jpg

post-69667-0-77899000-1486835856_thumb.jpg

post-69667-0-70245100-1486835881_thumb.jpg

post-69667-0-78005400-1486835903_thumb.jpg

post-69667-0-55949100-1486835923_thumb.jpg

post-69667-0-46607400-1486835945_thumb.jpg

post-69667-0-30422800-1486835963_thumb.jpg

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz kilka filmików

Edytowane przez piotr16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory z tymi filmikami ale coś  nie do końca wyszło tak jak należy . Postaram się je wstawić ponownie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze kilka zdjęć - ta ilość popiołu we worku to ze spalenia ok. 100 kg groszku, a na ostatnim tak wygląda popiół - nie wiem czy dobrze będzie widać

post-69667-0-78524300-1486840222_thumb.jpg

post-69667-0-47973700-1486840248_thumb.jpg

post-69667-0-17703500-1486840329_thumb.jpg

post-69667-0-61111900-1486840352_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jedyny kocioł na rynku który ma automatyczne usuwanie popiołu? Zaraz jeden z najczęstszych kotłów.

 

Ciekawe jak będzie się sprawował.

Nie jedyny jest jeszcze MODERATOR który ma takie samo rozwiązanie i automatykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz coś o sterowniku czyli ile się trzeba naustawiać żeby było ok.Czytałem trochę o sterowniku do sas solid i dla mnie laika to jakiś kosmos w seko jest podobnie?nie chciał bym spędzić 1/2 sezonu w kotłowni. Biorę obydwa kociołki pod uwagę przy ewentualnej wymianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik to eco max 850 2R firmy PLUM , moim zdaniem dosyć prosty w obsłudze choć nie miałem do czynienia z innymi gdyż jest to mój pierwszy kocioł z podajnikiem - przedtem miałem zwykłego kopciucha . Odpalony na ustawieniach fabrycznych funkcji FAZZY LOGIC czyli tzw. pół automatu lub jak inni to określają PID ( ten sterownik jest dostrojony do danego kotła o danej mocy czyli ustawienia w nim są dopasowane tylko i wyłącznie do kotła który kupujesz ) . Gdyby nie moja chęć "pobawienia " się - przetestowania różnych opcji mocy kotła nie trzeba by było w mim za dużo ustawiać, i tak po pewnym czasie przywróciłem na sterowniku USTAWIENIA FABRYCZNE i funkcję FAZZY LOGIC(FL) w której kocioł bardzo ładnie moduluje mocą i to o dziwo na różnych kalorycznościach węgla . Na pewno należy ustawić kilka rzeczy w zależności jak rozbudowaną masz instalację (ale w innych sterownikach tak samo) np.: temperaturę do której kocioł  ma dogrzać wodę w CO i bojlerze CWU ta zależy od upodobań każdego użytkownika indywidualnie , temperaturę minimalną kotła ,  temperaturę załączania i wyłączania pomp ,jeżeli masz zawór trój lud czterodrogowy to włączyć ich ustawienia (ja w tej chwili jeszcze tego nie posiadam) . Oprócz tych podstawowych parametrów w tym sterowniku masz opcję dostrojenia tej funkcji FL  o zwiększenie lub zmniejszenie mocy nadmuchu i zwiększenie lub zmniejszenie czasu podawania paliwa. U mnie są to niewielkie zmiany , i nie wymagało to ciągłego siedzenia w kotłowni - raz lub dwa razy na dzień po prostu popatrzyłem na komin czy się z niego nie kopci i zajrzałem do paleniska zobaczyć jaki jest płomień i tzw. kopczyk . Zawsze można zadzwonić do producenta (ja tak zrobiłem) i poprosić o poradę w tej czy innej sprawie a otrzyma się wyczerpującą odpowiedź .Są bardzo przyjaźnie nastawieni do klienta , nawet gdy dzwoniłem a telefon był np. zajęty to po pewnej chwili sami oddzwaniali. Trzeba się też liczyć ,iż będzie trzeba ustawić przerwę , czas podawania i nadmuch w tzw. nadzorze - podtrzymaniu.

Reszta ustawień to tak jak w  większości kołów i w zależności od wykonanej instalacji , w tym sterowniku są opcje podłączenia wielu urządzeń do obsługi nawet dość rozbudowanej instalacji CO . Nie ma kotła który sam sobie wszystko ustawi niestety w każdym coś musisz ustawić , są jedynie lepsze sterowniki  które podobno same odpowiednio dobiorą sobie wszystkie parametry spalania - oczywiście będą one droższe gdyż rozbudowane o czujniki żaru ,temp spali lub sondy lambda ( choć i do mojego sterownika też podobno można taką sondę podpiąć)  oraz takie tanie w których wszystkie parametry spalania musisz ustawić sobie sam tzw. dwustanowe . Wszystko zależy od tego ile kasy możesz przeznaczyć na zakup kotła i jak hydraulik ci to wszystko podłączy bo to już osobna bajka. Za to  mogę cię zapewnić , że  odpopielanie do worka  tak samo jak elektryczne samooczyszczenie wymiennika które ten kocioł jedno i drugie posiada jako jedyny w standardzie  bez żadnych dopłat  działa rewelacyjnie,a omiatanie komory paleniskowej z zabrudzeń zajmuje niewiele czasu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz coś o sterowniku czyli ile się trzeba naustawiać żeby było ok.Czytałem trochę o sterowniku do sas solid i dla mnie laika to jakiś kosmos w seko jest podobnie?nie chciał bym spędzić 1/2 sezonu w kotłowni. Biorę obydwa kociołki pod uwagę przy ewentualnej wymianie.

 

Sas Solid ma sterownik nie "kosmos", tylko m.in. pełny automat.

ustawiasz PID i nie musisz nic ustawiać, tylko on ustawia tak, aby sie jak najlepiej spalało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jedyny jest jeszcze MODERATOR który ma takie samo rozwiązanie i automatykę.

Czy miałeś na myśli tego producenta? http://www.moderator.com.pl/pl/kotly.html

Jeśli tak - nie widzę w jego ofercie kotła z automatycznym czyszczeniem popielnika i wymiennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też z ciekawości odwiedziłem stronę producenta kotła MODERATOR ale nie jest tam pokazane odpopielanie kotła, jedynie w cenniku jest wzmianka o tym jako opcji dodatkowej , a  w standardzie dostajesz jedynie narzędzia do czyszczenia no i cena z tym niby odpopielaniem moim zdaniem wysoka  a na pewno o wiele wyższa niż  SEKO a tam  masz to wszystko w cenie i na stronie producenta jest to pokazane.

A jeszcze co do ustawiania to  u mnie też jest ten niby PID tylko nazywa się to TRYB FAZZY LOGIC chyba trochę coś lepszego od PIDa

bo spalanie groszków o różnej kaloryczności nie sprawia mu problemów - nie spiekało mi się nic na palniku nawet na wesołej , nie przesypuje węgla , ani nie zapada się kopczyk. Myślę że sterownik PLUM-a jest bardzo przejrzysty , prosty w obsłudze i przyjazny dla użytkownika , a doregulowanie procesu spalania nie jest trudne , tak samo jak ustawienie pracy w nadzorze - ja w tym trybie ustawiłem tylko czas przerwy w podawaniu (nadmuch i czas podawania był ustawiony fabrycznie i tego nie zmieniałem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób można ten mechanizm samoczyszczący zdemontować wyczyścić przesmarować konserwować .Czy jest możliwość w ogóle go nie używać  a poruszać turbolizatorami ręcznie góra dół nie kręcąc nimi  .Chodzi o to żeby co jakiś czas bardziej dynamicznie strzepnąc osady a nie tylko  przez  kręcenie które nie jest do konca skuteczne bo na fotkach widać jednak oblepione nalotem scianki i turbozawirowywacze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sas Solid ma sterownik nie "kosmos", tylko m.in. pełny automat.

ustawiasz PID i nie musisz nic ustawiać, tylko on ustawia tak, aby sie jak najlepiej spalało.

Możliwe ze ma pełny automat jednak czytając w temacie sas  solid ,założonego przez Ciebie jest kilka stron o  ustawieniach,pid-ach,trybach a nawet wersjach softu .Do sas-a podchodzę bardzo ostrożnie ,jestem posiadaczem śmieciucha (miał być dolniak)  kociołka sas i na początku sporo krwi mi upił .Bogatszy o te doświadczenia moja ostrożność jest x2. W solid jest kilka rozwiązań które mi się podobają dlatego biorę go pod uwagę    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób można ten mechanizm samoczyszczący zdemontować wyczyścić przesmarować konserwować .Czy jest możliwość w ogóle go nie używać  a poruszać turbolizatorami ręcznie góra dół nie kręcąc nimi  .Chodzi o to żeby co jakiś czas bardziej dynamicznie strzepnąc osady a nie tylko  przez  kręcenie które nie jest do konca skuteczne bo na fotkach widać jednak oblepione nalotem scianki i turbozawirowywacze :D

Mechanizm czyszczenia wymiennika można wyłączyć tylko po co on właśnie jest doczyszczenia płomieniówek ( kilka postów wstecz opisałem jak się go demontuje i czyści - zalecenia producenta to około dwa razy w roku) Turbulizatory czyli  zawirowywacze  nie muszą być cały czas czyściutkie one spełniają inne zadanie - przede wszystkim  mają czyścic ścianki wymiennika -płomieniówek z sadzy i pyłów żeby spaliny mogły oddać swoją temperaturę poprzez ścianki płomieniówek wodzie która krąży w kotle ,  drugą ich rolą jest spowolnienie przepływu spalin przez wymiennik także w celu lepszego oddania ciepła ścianką a trzecia ich rola to wyłapanie jak największej ilości pyłów i sadzy po to żeby spaliny opuszczające komin były jak najbardziej czyste. Moim zdaniem ich zabrudzenie nie ma wpływu na prawidłowe działanie kotła a wręcz jeszcze zwalnia przepływ spalin przez płomieniówki co powoduje większe oddawanie ciepła wodzie w kotle. Gdybyś je usunął zwiększysz prędkość przepływu spalin, automatycznie zwiększy się temperatura spalin w kominie a tym samym zwiększy się strata kominowa i zamiast spaliny oddać ciepło w kotle będą ci ogrzewać komin i powietrze. Zdjęcia były robione podczas czyszczenia i końcówki tych zawirowywaczy  nie były omiecione z pyłu - zresztą nie wiem czy jest to niezbędne  wszystko jest tam suchutkie i przy następnych obrotach i tak pewnie opadło by na dół bo podczas czyszczenia w tej wyczystce na samym spodzie jest zawsze trochę brudu do wybrania szufelką . U mnie załącza się czyszczenie tylko 4 X na dobę czyli co ok. 6 h pewnie przez ten czas uzbiera się tam trochę sadzy i pyłu. Muszę sprawdzić jak to wygląda po zakończeniu cyklu czyszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli po odkręceniu obudowy silniczka i kół zębatych jest możliwość wyciągnięcia całego mechanizmu z zawirowaczami to dobrze bo już myślałem że trzeba ten łancuch demontować i każdy zawir osobno wyciągać ..Masz z lewej strony zbiornik na opał da się go przełożyc na prawą strone czy trzeba odrazu zamówić prawy albo lewy kocioł  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręcasz silniczek i obudowę mechanizmu (jest na 4 śrubki) i wyjmujesz cały komplet zawirowywaczy wraz z zębatkami i łańcuchem razem (jeszcze tego nie robiłem więc nie wiem czy jest to trudne) a umiejscowienie zasobnika musisz określić przy zamówieniu i producent zrobi tak jak chcesz , później nie ma możliwości tego zmienić . Można też zamówić krótszą  wersję z wymiennikiem z tyłu . Kocioł jest wtedy krótszy ale głębszy czyli przód odstaje bardziej od ściany a wyczystka z komory pod czyszczakami jest wtedy z boku kotła a nie od przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem zainteresowany kotłem SEKO. Mam obecnie kocioł SEKO EKO II N od 2005 roku i szykuję się na wymianę na nowoczesny. Kocioł stary nadal pracuje, ale mam w domu ojca w wieku 79 lat i muszę mieć kocioł automatyczny.  Mam kilka pytań. Najważniejsze : jaka jest wysokość od podłogi po otwarciu zasobnika ? Mam piwnicę o wysokości 176 cm w porywach do 179 cm ( łuki piwnica z końca 19 wieku) . Piotr16 masz czopuch z tyłu ? Jaka jest wysokość dołu czopucha od podłogi ? Jaka jest odległość czopucha od prawej krawędzi kotła ?

Edytowane przez Jackw64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiary zależą od mocy kotła. DTR'ki nadal nie znalazłem na stronie producenta, ale w tym temacie jest umieszczona. Wymiary strona 10. DTR z kwietnia 2016.

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_id=38073
Istotne jest jeszcze, czego w DTR nie ma, jaką długość mają zawirowywacze (turbulizatory) spalin, bo co jakiś czas trzeba je wyciągać (do góry) do czyszczenia. Być może piotr16 jest w stanie to zmierzyć bez ich wyjmowania, tzn. podać minimalną wysokość kotłowni by móc wyciągnąć zawirowywacze.

 

Ja mam kotłownię 1,80 m i  też szukałem niskiego kotła, ale wtedy MAXX LE jeszcze nie było na rynku.

 

Proszę dobrze przeliczyć zapotrzebowanie cieplne budynku, np ja miałem kocioł miałowy zasypowy 25 kW, zmieniłem na podajnikowy 20 kW 3. klasy i uważam, że 17 kW też by wystarczyło, bo mi kocioł przeważnie pracuje na ~50 % mocy nominalnej. Hydraulicy często przewymiarowują kotły. Polecam lekturę http://czysteogrzewanie.pl/kociol/co-za-duzo-to-niezdrowo-dobor-mocy-kotla-weglowego/. Proszę też zwrócić uwagę na zapis:

 

Wyjątek na kotłów 5. klasy

Kotły 5. klasy róż­nią się od reszty oferty ryn­ko­wej realną mocą mak­sy­malną. “Nor­malne” kotły miały nie­pi­sany zapas 20–30% ponad moc nomi­nalną. Kotły 5. klasy tego zapasu nie mają – moc nomi­nalna to mak­si­mum ich możliwości.

Dla­tego moc kotłów 5. klasy należy dobie­rać z ok. 30% zapasu, by mieć jaki­kol­wiek mar­gi­nes błędu. Na przy­kład kocioł 5. klasy o mocy 22kW należy trak­to­wać jak zwy­kły kocioł o mocy ~16kW a szu­ka­jąc kotła o mocy 10kW, w 5. kla­sie należy wziąć ~14kW.

Edytowane przez knedel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za info. U mnie wystarczy 14 kW. Obecne seko ma 15/18 kw, ale kocioł pracował na niskich temp, był znacznie przewymiarowany - syf na wymiennikach i w kominie. Fora czyste spalanie węgla kamiennego i strony czysteogrzewanie znam na wylot. Uwaga o zawirowywaczach jak najbardziej celna. Pozdrawiam.

post-72518-0-21707300-1487407513_thumb.jpg

Edytowane przez Jackw64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . To prawda że moc nominalna kotłów 5 klasy to ich moc maksymalna nie ma więcej zapasu, u mnie wg wyliczeń z ciepło właściwie wychodziło ok. 12 -13 kW ja kupiłem 17 kW . Jak dotąd od końca grudnia kocioł pracował  średnio z mocą nie większą jak 6 kW  tylko chwilowo i sporadycznie pracuje z mocą ok 12-13 kW np. . jak go przystopuję  podczas czyszczenia i raz gdy przez 3h nie było prądu a on nie wygasł - potem nadrabiał spadek temperatury wtedy wchodził na maxa 17 kW .Wiadomo że na słabszym kalorycznie opale będzie dochodził dłużej do zadanej i więcej go spali (teraz próbuję jaret 21kJ to jego idzie dużo więcej , a kocioł prawie cały czas pracuje z mocą od 3,5 kW do10 kW) Co do wysokości klapy po otwarciu zasobnika myślę że z wysokością nie będzie problemu ale  wyjęcie tych zawirowywaczy już może tak .Jutro postaram się to wszystko pomierzyć i wam opiszę (dł.zawirowywaczy też spróbuję choć pomiar może nie być zupełnie dokładny) a czopuch mam z boku kotła z prawej strony  więc Jackw64  podaj o jaki wymiar z tym czopuchem ci chodzi to zmierzę  i ci podam , jeżeli potrzebne jeszcze jakieś zdjęcie to napiszcie i je wstawię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info.  U mnie aktualnie wyjście na komin od ściany z prawej strony to ok 14 cm, odległość od podłoża do dolnej krawędzi czopucha to 97-98 cm. Czopuch 14x14 cm. Mam kwasówkę w kominie robioną na zamówienie. Za wszelkie informacje , zdjęcia z góry dziękuję. Serdecznie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

piotr16, czy możesz napisać ile Twój kocioł (17 kW) posiada płomieniówek? Na zdjęciu które zrobiłeś są pokazane 3 sztuki, stąd by wynikało że w dół spaliny idą przez dwie a w górę do czopucha przez jedną (albo odwrotnie)? Chyba, że tylko część płomieniówek zawiera automatycznie obracane turbulizatory, resztę i tak trzeba czyścić ręcznie. Niestety w DTR próżno szukać takich informacji, a schematy są dość skąpe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.