Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sterowanie Kotłem Klimosz Za Pomocą Wifi Przez Internet


Tom7011

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Ja tak samo jestem zainteresowany tym modułem.

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

 

Dopiero dzisiaj rozpaliłem kocioł, do tej pory kominek i pompa pow-pow do CWU. Ale juz zaczyna być odczuwalny dyskomfort różnicy temp w różnej części domu, więc pora na wungiel :)

 

Ale odpowiadając na pytanie - sterownik na razie w ciągu kilku godzin spełnia swoje zadanie - czyli nie biegam co pół godziny do kotłowni sprawdzić co z piecem, tylko apka w komórce i wszystko widzę. Fakt, że trochę za mało moim zdaniem info w wersji mobilnej (np odczyt temperatur na powrocie, praca pomp CO i CWU czy zaworu 3droznego), ale swoje zadanie spełnia.

Samo podłączenie i konfiguracja też banalnie prosta.

 

Jak coś to piszcie. Teraz na pewno będę zaglądał na forum częściej ;)

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, jak się sprawdza moduł internetowy ?, czy Kolega posiada sterownik RT-16, a jeżeli tak to z jakim piecem Klimosza współpracuje bo chciałbym wymienić doświadczenia :)

 

Tak, posiadam sterownik RT-16, który współpracuje z kotłem Combi B 15 KW. Również chętnie wymienię doświadczenia jeśli masz podobny kocioł. Chociaż moja nierówna "walka" z piecem dopiero się rozpoczęła - palę od stycznia tego roku. Jak coś odezwij się na pw, żeby nie zaśmiecać tego wątku.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, powiedz mi jakie masz teraz ustawienia na sterowniku, konkretnie nadmuch i przerwę w podawaniu , wiem, że to jest zależne od wielu rzeczy ( powierzchnia ogrzewania, ocieplenie domu, itd. ) , ale chciałem to porównać z tym co ja mam - no chyba, że nasze domy się znacznie różnią więc nie ma co porównywać. Druga sprawa czym palisz, jaki ekogroszek stosujesz, bo ja niestety mam tylko ekoret z Wesołej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, powiedz mi jakie masz teraz ustawienia na sterowniku, konkretnie nadmuch i przerwę w podawaniu.

Z tym nadmuchem to właśnie eksperymentuję. Zauważyłem, że węgiel nie spala mi się do końca, więc delikatnie zmniejszam nadmuch. Obecnie mam przesłonę otwartą na ok 1 cm (na pierwszym "szczebelku" drabinki), wentylator na 30% a przerwa w podawaniu to 35 sekund. Na początku roku kombinowałem z ustawieniami, zmieniałem czas podawania, przerwę itp. Ale te ustawienia wydają mi się na chwilę obecną najlepsze. Chociaż wiem, że sporo zależy od opału. Jeszcze długa droga przede mną ;)

 

 

Druga sprawa czym palisz, jaki ekogroszek stosujesz, bo ja niestety mam tylko ekoret z Wesołej

No i nawiązując do opału - w styczniu zacząłem z grubej rury, bo kupiłem 1 tonę Pieklorza za 900pln. Później przy końcówce sezonu grzewczego kupowałem pojedyncze worki z marketu, a na koniec w kwietniu do grzania wody kupiłem od lokalnego dostawcy opału kilka worków jakiegoś syberyjskiego węgla. Może Pieklorz trochę lepiej się spalał, może za jakiś czas jak zacznę "dogadywać" się z kotłem ponownie spróbuję lepszy ekogroszek - ale na tą zimę kupiłem 3 tony tego ruska po 600pln za tonę i uważam, że różnica w cenie zrekompensuje mi "straty" tych kilku MJ.

 

A jak u Ciebie to wygląda? Eko spala Ci się równo na retorcie? Dużo masz spieków? Tu właśnie myślę, że dopływ powietrza ma bardzo duże znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja palę ekoretem z Wesołej - tylko to mamy, moje obecne ustawienia do przerwa 34 sekundy, podawanie 5, przysłona otwarta i nadmuch na 30 procent ( dom 120 m2, połowa lat 90, średnio ocieplony, okna plastiki, garaż w bryle domu -  katastrofa) Ekoret dopala się dobrze tzn nie mam żadnych węgielków w popiele, ale problem mam z  delikatnymi spiekami popiołu, rozpadającymi się w palcach. Eksperymentuję z nadmuchem, ale widzę, że dużo to nie daje. Jedno co zauważyłem to ważny jest: stały dopływ powietrza do kotłowni oraz suchy eko  Pod koniec poprzedniego sezonu miałem lekko wilgotny i pojawiał się problem z temperaturą podajnika, teraz tego nie mam, a podajnik na poziomie 30 stopni. Generalnie jestem zadowolony ze spalania, mam dwóch sąsiadów, którzy mają też piece Klimosza, jeden żelwiniaka, drugi stalowego i nie narzekają. W poprzednim sezonie - 7,5 miesiąca palenia, temperatura  w domu 21-22 oraz CWU zbiornik 140 litrów spaliłem 3450 kg. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale jak dla mnie to byłem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 4 miesiące temu...

Również lubie ciekawe szmery bajery i inne cuda wianki. Podgląd na parametry kotła rozumiem przydatna rzecz, ale zmienianie parametrów przez tel dla mnie mija sie z celem. Żeby cokolwiek zmieniać to trzeba i tak zejść do kotłowni i zobaczyć co sie dzieje na palniku, a potem korygować :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Niestety mój moduł WIFI Klimosza przestał działać zaraz po skończonej gwarancji. Trochę słabo jak na produkt za ponad 500 zł. 

Po gwarancji oczywiście żadnej pomocy ze strony Klimosza, jak i producenta modułu.

Nie polecam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.