Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nowy Piec Ile Pompek Faktycznie Potrzeba?


bizdzioch

Rekomendowane odpowiedzi

U mojego ojca fachowce zakladaja piec na groszek (Polspaw Eko mix UG UMG 20 kw). I wedlug mnie dolozenie 2 pompki zeby zasilic bojler jest nie potrzebne poniewaz bojler wisi nad piecem i powinien dac rade zasilic sie grawitacyjne. Taka jest moja hipoteza i prosze was koledzy o zdanie na ten temat. Z gory mowie ze nie jestem jakims fachowcem od ukladow C.O wiec prosze o rade ludzi ktorzy maja wieksza wiedze odemnie ;) A wiec instalacja jest podlaczona w ten sposob ze wykozystane sa 2 wyjscia i 2 powroty z pieca. Jeden obieg zasila bojler a drogi grzejniki. Na wyjsciu za bojler jest pompka i na wyjsciu na grzejniki za zaworem 4D jest 2 pompka. I chodzi o to czy podczas okresu letniego musi chodzic ta 2 pompka zeby zasilic bojler? W sumie to zima tez sie bedzie zalaczac zeby ogrzac ciepla wode. 

Prosze o wyrozumialosc i dziekuje z gory za pomoc;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,Fachowcy'' hmmmm. U mnie stwierdzili że minimum 3 pompy muszą być . A że ja do oszczędnych należę jadę na 1 pompce  ; - 2x pompa = 2x prąd 3xpompa = 3xprąd itd

  dwa domy  - niezależne

  1 pokój niezależnie [ zimny- dlatego]

    szklarnia

    i cwu

A drugą mam na solarach

To w sumie dla fachowców trza by 4 sztuki :D

Bez takich tam 3d i 4d bo to ściema i dodatkowe kłopoty i koszty montażu

Więc wszystko idzie zrobić nawet bez tej pompki też mi pójdzie na grawitacji ale trzeba wysoko temp trzymać no i z pompą  jednak o niebo lepiej  lepiej krążyn bo trochę tego jest

Jeśli się czują ,,fachowcami '' to ciśnij tych ,,fachowców ''na 1 pompkę  i niech nie pitolą że nie pójdzie bo pujdzie tylko niech te ,,fachowcy ''głową ruszą.

powiedz im tak że kiedyś bez pompy wsio banglało  to i teraz na 1 tyż musi banglać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod radą kociołsam  bo u mnie przy wymianie pieca w 2004r. i częściowej modernizacji (podstawa zachowanie grawitacji na pozostawionych starych grubych rurach a dołożenie nowych już trochę cieńszych ale takich by grawitacja na nich także poszła) także jest jedna i chodzi wszystko OK. Teraz to wiem że fachowiec co mi to robił to był prawdziwy SPEC w tej dziedzinie. Rozważaliśmy wszystkie możliwości a on podawał mi co będzie gdy coś zrobimy w ten lub inny sposób no i przy pompkach było podobnie. Jego stanowisko było że będzie wszystko najlepiej chodziło w ten sposób co zrobił - ale gdybym chciał inaczej to bez problemu by mi tak zrobił chyba że miałby co do tego całkowicie inne stanowisko czyli byłby przeciwny temu. Wracając do pompki to mam tą grawitację i jak by co (brak prądu) to chodzi / sprawdzone i potwierdzone w rzeczywistości, ale lepszy komfort daje ta pompka która pcha wodę na całą instalację w tym i na wymiennik dwupłaszczowy poziomy którego obieg stanowi jakby dodatkowe zabezpieczenie pieca przed skraplaniem na niskich temp..  Gdy piec chodzi/pali się  w nim - wówczas pompka założona chodzi non stop na najmniejszej mocy (chyba ok. 28W  a 40 i 60W nigdy nie wykorzystywane). Uważam tą pompkę (WITA)  za całkiem przyzwoitą - potwierdza to jej 12letnia bezproblemowa eksploatacja dlatego ją polecam a cena jej była dość niska. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację bo jak robiłem w 2001/2 r inst to grawitację zrobił mi stary fachur (zawodowy spawacz przede wszystkim na kontraktach - naprawdę SZPEC  potrafił spawać we wszystkich zakamarkach a spawy to jak książka pisze - SWIEĆ BOŻE NAD JEGO DUSZĄ bo w marcu dowiedziałem się że ok. 2lata temu zmarł -RAK szkoda człowieka). Jest na stali od pieca 1" i przy próbie chodzilo ale jest i pompka lecz uklad jest zamknięty - ale mogę dołożyć tylko nacz. na jednym pionie i powinno hulać jako otwarta. Lecz od tamtego czasu dom nadal nie skończony i niezamieszkały , 

To co opisywałem to w domu po teściach i robił mi inny instalator (z okolic Leżajska naprawdę polecam )- także starej daty i praktyki aż boję się zapytać co u niego żeby nie było tak jak z tym pierwszym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad czym tu debatować! Nad pompą za 100 zł? Czy energią którą zużyje w sezonie za kolejne 100 zł? Zamiast pisać bzdury  i oszczędzać tam gdzie tych oszczędności nie ma, zacznijcie myśleć, albo poczytajcie posty tych co narzekają ze im instalacja wychładza podgrzewacz. Naprawdę tak tęsknicie za instalacjami grawitacyjnymi? Ja nie tęsknie! I myślę że większość forumowiczów również nie. Ci którzy chcą instalację na grawitacji zawsze mogą ją zrobić, tylko że coraz trudniej do tej grawitacji zdobyć grzejniki, a i sama instalacja jest dużo trudniejsza w budowie ( średnice rur, spadki , odpowietrzenia) i ma więcej wad niż zalet. Wada podstawowa to brak możliwości regulacji wyższe zużycie paliwa...... I sprawa najważniejsza ..... dzisiejsze domy do grawitacyjnych instalacji się kompletnie nie nadają! Nie mają piwnic, często nawet pomieszczeń gdzie ten kocioł węglowy można by zamontować, maja bardzo niskie zapotrzebowanie na energię, gdzie aż prosi się o ogrzewanie płaszczyznowe..... tu naprawdę ogrzewanie grawitacyjne to była by głupota.

Co niektórzy mają sentyment do .....Syreny tak i wy macie sentyment do grawitacyjnych instalacji CO. Tak jak na Syrenę z lat 70 czy początku 80 trzeba znaleźć zapaleńca  i to samo tyczy się starych instalacji CO, co niektórzy czują do nich wielki sentyment  ale powrotu do czasów z lat 70 i 80 w budowie instalacji CO nie przewiduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowiadasz  z mchu i paproci . Wszystko idzie zrobić tylko młodzi jesteście  a starych dobrych majstrów ni ma  

Kiedyś majster budując instalacje potrzebował tylko 1 zaworu reszta była z rur . i wszystko działało bez problemu. 

Dziś macie te nowe skomplikowane technologie z duperelami ,3d i 4d I przez to wam się raz uda a raz nie zbudować instalacje co będzie działać przez kilkadziesiąt lat bez problemu.Dziś ,,majstry'' nie potrafią zbudować tach instalacji 

I nie opowiadaj że nie da rady bo sam mam grzejniki alu na dojsciach 3/8 ukł otwarty i działa grawitacyjnie fakt że słabo ale działa więc 1 pompa jest max i musi wystarczyć

Dzisiejsze domy jak najbardziej się nadają  Instalacja ma być prosta i nie skomplikowana wtedy nie ma co się popsuć albo majster spieprzyć

Instalacja ma być tania oszczędna i bez obsługowa niestety nowe technologie takie nie są  Co do zużycia to też nie masz racji . Instalacja ma nie wielki wpływ na oszczędności raczej docieplenie budynku i straty Instalacja służy do przesyłu energii cieplnej 

Teraz to większość tych .. majstrów'' to nawet spawać nie potrafi więc są zwolennikami klejenia a że kleić też nie potrafią to im wymyślono zgrzewarki  :wacko:

albo alu=pex którego bardzo nie lubią bo im baba z córką wygryza robotę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się czyta takie wywody to opadają ręce...... Cały twój wywód można zamknąć jednym cytatem : ".....nstalacja ma być tania oszczędna i bez obsługowa niestety nowe technologie takie nie są.... "  Oczywiście piszesz głupoty, instalacja grawitacyjna jako "bezobsługowa i oszczędna" takie bajki można opowiadać komuś kto nigdy nie miał takiej instalacji w domu. Są amatorzy staroci przeważnie tych które mogą poprawić humor np stare meble czy numizmaty i tych mogę zrozumieć. Osobiście na starych meblach się nie znam a i o monetach niewiele mogę powiedzieć. Uważam że, ze staroci najlepsze są " stare wina" co niektórzy piszą też że najlepsze są "stare skrzypce" , na pewno nie stare technologie stosowane w budownictwie. Już kiedyś napisałem że palenie węglem w ciągu kilkunastu lat odejdzie do lamusa a węglowi palacze wymrą jak dinozaury, i podtrzymuje to zdanie.  Tak samo jest (będzie) z instalacjami CO, a pomysł aby w domu pasywnym zainstalować grawitacyjną instalację CO można uznać za żart. Tylko to raczej "czarny humor" albo przejaw technicznego zacofanie wygłaszającego taka opinię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miało być o pompkach a tu katastroficzne wizje o wymierających użytkownikach kotłów węglowych :) Polak potrafi! Mam grawitacyjną instalację CO w piętrowym, podpiwniczonym domu z połowy lat sześćdziesiątych. Gdyby nie konieczność dorzucania do pieca to instalacja faktycznie jest bezobsługowa. Wszystko dobrze grzeje bez względu na ilość śniegu czy mrozu na dworze. Stary 32 letni kocioł "połknie' każdą ilość węgla a w zasadzie wszystkiego co zdoła zająć się ogniem. Ale o ekonomicznym ogrzewaniu to nie ma w tym przypadku co mówić.  Kocioł wreszcie zaczął lekko kapać i jego godziny są policzone. Ale czytając forum jestem pełen obaw o moją "kotłownianą" przyszłość jak przyjdzie to nowe. Chętnie kupił bym za 100 zł pompkę która na rok zużyje prądu za 100 zł. Każda dobra energooszczędna pompka kosztuje kilka razy więcej niestety. Mam nadzieję że uda mi się uniknąć czwartej pompki do zasilania bojlera i pójdzie nadal na grawitacji. Czterodrogowego zaworu nie uniknę bo wymaga go producent kotła pod groźbą utraty gwarancji. Co zaś się tyczy "wymarcia" kotłów na węgiel to myślę że nie nastąpi to zbyt wcześnie. "Siedząc" na węglu średnio ekonomicznie, dla statystycznego podatnika, wydaje się ogrzewanie gazem, olejem opałowym czy też pompą ciepła. Ale to tylko moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj ze zrozumieniem! To że Ty używasz 32 letniego kotła na paliwo stałe, lubisz siedzieć w kotłowni dokładać węgla, nie przeszkadza Ci kurz, smród spalenizny...... nie oznacza że na to samo zdecydują się twoje dzieci lub wnuki! Kol Kociołsam i Hektoras próbują wmówić że grawitacyjna instalacja to "siódmy cud" świata, a wszystkie nowe technologie stosowane w budownictwie są " be"  a i instalatorzy je stosujący to nic nie potrafiące zrobić nieuki......! Można oczywiście zaklinać i dalej twierdzić że lepszego paliwa od węgla nie ma i nie będzie ale prawda jest taka że era węgla jako paliwa do ogrzewania domów się kończy!  Gaz i  PC z naciskiem na PC będą podstawowym źródłem dla nowych domów. Z domami starszymi pewnie proces będzie trwał dłużej bo bez gruntownej modernizacji montaż gazówki czy PC jest bez sensu i tu jeszcze kotły węglowe będą użytkowane. Myślę że gdyby nasze kochane państwo zamiast wprowadzać "zakazy palenia węglem" jak w Krakowie przeznaczyło pieniążki na termomodernizację budynków to węgiel by odszedł do lamusa jeszcze szybciej, ale wolą dać "dzieciorobom" po 5 stów zamiast przeznaczyć kasę na coś pożytecznego,.Ale to już polityka.  Ogrzewanie gazowe czy PC może być ekonomiczne szczególnie tam gdzie dom jest o niskim zapotrzebowaniu na ciepło.

Co do zużycia energii elektrycznej przez pompkę to każdy może policzyć sam. To nic trudnego  Określić czas pracy określić pobieraną moc pomnożyć potem podzielić przez 1000 i pomnożyć przez cenę kWh. Najtańszą pompę obiegową do CO czy ładowania cwu można kupić za 100 zł  aj jej moc w zależności od biegu waha się od 35 do 65W w pompie elektronicznej za 5 stów moc wynosi od 5 do 45W . Te 100 zł zużycia energii proszę traktować  które podałem traktujcie jak punkt odniesienia i żadne pieniądze w skali roku (co niektórzy więcej wydają na papierosy w miesiącu) niż rzeczywistą wartość 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. że niektórzy miesięcznie wydają na papierosy więcej niż na ogólnie pojętą ochronę środowiska, ale to ich sprawa, wydają na to co lubią. Nikt nie chce ubliżać ludziom tylko za to, że wyznają zasadę im więcej urządzeń w instalacji tym lepiej. Jednakże patrząc, przez pryzmat nowoczesnej motoryzacji gdzie wszyscy przekonaliśmy się że im więcej "bajerów' tym częstsze wizyty w warsztacie, niektórzy zachowują dystans do zbytniego "przeładowywania instalacji" kosztowną elektroniką. Nie wiem skąd powziął Pan przekonanie że moja pasja to siedzenie w kotłowni i wdychanie kurzu zmieszanego ze spalenizną, bo z mojego wpisu wynika jasno że jestem w trakcie modernizacji kotłowni. Zgadzam się z Panem, że państwo polskie przerzuciło na obywatela największą część kosztów związanych z ochroną środowiska, nie dopłacając użytkownikom do zużywanych paliw ekologicznych a stosując jedynie jednorazowe dotacje do modernizacji kotłowni. Kategorycznie natomiast odrzucam Pański komentarz do 500+ który nie mieści się w standardach ludzkiej przyzwoitości. W końcu dla kogo mamy chronić to środowisko jak nie dla następnych pokoleń które ni mniej ni więcej powstają za sprawą "dzieciorobów". Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja musi być taka aby spełniała wymogi przepisów i oczekiwania właściciela.

Ilość pomp, zaw 3-D, 4-D i innych bajerów zależy od projektu a nie od widzimisię właściciela lub wykonawcy.

 

Ja ze swojej strony wolę dać pompę i cieńsze rury, niż grube rury bez pompy - wychodzi taniej, nawet jak dodamy przetwornicę na 230V

 

W zeszłym roku na priv dostałem propozycję wykonania inst grawitacyjnej do kotła gazowego kondensacyjnego i nie pomogły długie tłumaczenia, że w kotle jest pompa - nie wiem i nie chce wiedzieć, jaka jest obecnie sytuacja z tą instalacją.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. że niektórzy miesięcznie wydają na papierosy więcej niż na ogólnie pojętą ochronę środowiska, ale to ich sprawa, wydają na to co lubią. Nikt nie chce ubliżać ludziom tylko za to, że wyznają zasadę im więcej urządzeń w instalacji tym lepiej. Jednakże patrząc, przez pryzmat nowoczesnej motoryzacji gdzie wszyscy przekonaliśmy się że im więcej "bajerów' tym częstsze wizyty w warsztacie, niektórzy zachowują dystans do zbytniego "przeładowywania instalacji" kosztowną elektroniką. Nie wiem skąd powziął Pan przekonanie że moja pasja to siedzenie w kotłowni i wdychanie kurzu zmieszanego ze spalenizną, bo z mojego wpisu wynika jasno że jestem w trakcie modernizacji kotłowni. Zgadzam się z Panem, że państwo polskie przerzuciło na obywatela największą część kosztów związanych z ochroną środowiska, nie dopłacając użytkownikom do zużywanych paliw ekologicznych a stosując jedynie jednorazowe dotacje do modernizacji kotłowni. Kategorycznie natomiast odrzucam Pański komentarz do 500+ który nie mieści się w standardach ludzkiej przyzwoitości. W końcu dla kogo mamy chronić to środowisko jak nie dla następnych pokoleń które ni mniej ni więcej powstają za sprawą "dzieciorobów". Pozdrawiam serdecznie.

Woooooow !!!!! A czym tak Cie kol obraziłem? Jest jakiś obowiązek popierania programu 500+? Czemu mam popierać coś co drenuje mi kieszeń? Gdy ja wychowywałem swoje dzieci jakoś nikt nie chciał mi nic dać, sam musiałem zarobić na ich "wikt, opierunek" i wykształcenie. I nikt nie spytał się czy mnie na to stać! Ktoś komu wpada 5 stówek gratis się cieszy, tylko że ci im wpada niech też trochę pomyślą o tych co się na to składają,  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczym mnie Pan nie obraził. Podobnie jak Pan swoje dzieci wychowałem i utrzymywałem na własny koszt bo zawsze byłem o jakieś trzy złote za bogaty by dostąpić łaski "zasiłku rodzinnego". Moim zdaniem natomiast, zawsze warto być przyzwoitym i nie przylepiać wszystkim jak leci łatki złodzieja, oszusta czy innego "dziecioroba". Ale to nie o tym traktuje to forum.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu to pompa starego typu o mocy 40 wat zużywa na dobę 1 kWh a więc za około 55gr ,  na miesiąc wyjdzie 17 zł a na sezon grzewczy przy pracy ciągłej  100zł . Tak jest u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce się liczyć na grawitacyjne zasilanie podgrzewacza cwu to nie zakładaj pompy, Poczytaj jednak o doświadczeniach osób które narzekają na wychładzanie podgrzewacza przez instalację. Uważam że koszt pompy, zaworu zwrotnego i koszt zużytej przez nią energii to "pikuś". Trochę problemów może być gdy sterownik kotła nie ma funkcji obsługi pompy cwu  ( zdecydowana większość ją ma !) ale zakup prostego sterownika to naprawdę żaden wydatek.

 

Ps Kol. Lorlen!  Nikogo nie nazwałem oszustem, nikomu nie przypiąłem łatki złodzieja, A że państwo nagle zaczęło popierać "dzieciorobów" to niestety fakt.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna sprawa;grawitacyjne grzanie cwu pójdzie przy wymienniku płaszczowym no i jeszcze trzeba go podnieść co przy np.300l sprawia pewną trudnośc.U mnie jest tak że o grawitacji mogę zapomnieć ale grzanie cwu działa na jednej pompie obiegu kotłowego.Wprawdzie jest też pompa cwu ale pracuje sporadycznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Gdy ja wychowywałem swoje dzieci jakoś nikt nie chciał mi nic dać, sam musiałem zarobić na ich "wikt, opierunek" i wykształcenie. I nikt nie spytał się czy mnie na to stać! Ktoś komu wpada 5 stówek gratis się cieszy, tylko że ci im wpada niech też trochę pomyślą o tych co się na to składają,"

 

Ps Kol. Lorlen!  Nikogo nie nazwałem oszustem, nikomu nie przypiąłem łatki złodzieja, A że państwo nagle zaczęło popierać "dzieciorobów" to niestety fakt.  

 

Na zachodzie Europy od dawna dają i to więcej bo mają świadomość, że albo będą dawać na rodzimych "dzieciorobów" [kultura masowa wmówiła wielu ludziom, że będą szczęśliwi nie mając dzieci, będą mieli czas i pieniądze na zwiedzanie świata i życie własnym życiem - ot taka samolubna postawa, tylko po latach okazuje się, że jednak nie tędy droga, ale już za późno] albo przyjadą do nich nieco ciemniejsi ze swoją "kulturą" pasów szahida, gwałtów, porwań,  obcinania głów na ulicach itp. atrakcjami.

 

Niestety bezdennie głupie jest dawanie socjalu przyjezdnym i przez to dorobili się gett żyjących własnym życiem a "kultura" nachodźców się rozplenia po całych krajach.

 

Gdy wychowywałeś dzieci pewnie publiczna służba zdrowia jeszcze funkcjonowała [pielęgniarka byłą w każdej szkole i dostęp do specjalistów w rozsądnych terminach], wyjazdy wakacyjne były dotowane przez zakłady pracy, działały książeczki mieszkaniowe, bezpłatne żłobki i przedszkola, a podręczniki do szkoły te same na wiele lat itd.

Od iluś lat tego wszystkiego nie ma czego efektem jest wyemigrowanie masy młodych z kraju [znam takich wielu i większość by nie wyjechała gdyby miała tu mieszkanie i pracę pozwalające na godne życie] i ujemny przyrost demograficzny.

 

Wracając do tematu:

 

"Najtańszą pompę obiegową do CO czy ładowania cwu można kupić za 100 zł  aj jej moc w zależności od biegu waha się od 35 do 65W w pompie elektronicznej za 5 stów moc wynosi od 5 do 45W"

 

Elektroniczną z poborem 5-45W kupi się za około 300 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu to pompa starego typu o mocy 40 wat zużywa na dobę 1 kWh a więc za około 55gr ,  na miesiąc wyjdzie 17 zł a na sezon grzewczy przy pracy ciągłej  100zł . Tak jest u mnie.

Uzupełniając moja wypowiedź.

Pompa CO pracuje cały czas i w tym przypadku zamontowanie nowoczesnej pompy o mocy 5 W byłoby może racjonalne ale trzeba sobie zdawać sprawę, że zwrot dopiero po około 5 latach.

Pompa CWU pracuje może z 5 godzin na dobę, tu należałoby zastosować najtańszą pompę, inna się nie zwróci. Natomiast jak się ma dwie łazienki to pompa CWU, moim zdaniem, obowiązkowa, aby zawsze ciepła woda była pod dostatkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i człowiek co raz więcej się dowiaduje. Właśnie nie brałem pod uwagę drugiej łazienki, a tu zachodzi potrzeba szybszego ogrzania wody w bojlerze czyli wpompowania do wężownicy, szybciej niż przez obieg grawitacyjny, więcej bardziej gorącej wody obiegowej. Kolejny argument za pompą CWU  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.