Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Dolnego I Górnego Spalania - Jak Palić?


ariel1matrix

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

jestem nowy i szukam rozwiązania na ogrzewanie domu...

 

Od tego roku wynajmuje dom i nie wiem jak za bardzo palić by nie dokładać co chwile do pieca...

 

co zdązyłem ustalić, to mój piec jest uniwersalny, wygląda ze jak jest kocioł to od tylnej ścianki kawałek jest jakby metalowa przegroda i robi z niego piec z dolnym i górnym spalaniem...

Praktycznie muszę chodzić co 30 minut by dołozyć do pieca, bo jak za dużo dołożę, to na piecu robi się wysoka temperatura >90stopni...

 

wkurza mnie takie palenie bo to nawet filmu dobrze obejrzeć się nie da...

 

Ma ktoś jakieś rady co do palenia w tym piecu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe mam jak zdjęć zrobić więc go narysowałem..

.35d6d66fb3e9f.png

sorry za jakość ale mistrzem pajnta nie jestem....

u góry są drzwiczki, które są zamknięte nigdy ich nie otierałem??

poniżej są drzwiczki do wkładania opału,

na środku też drzwiczki,

na samym dole pod paleniskiem, drzwiczki z klapką...

 

w tej przedziałce w piecu u góry jest bardzo mała luka, taka że palec się zmieści...

 

zaktualizowałem zdjęcie, na troche bardziej odpowiadające wygląd piecowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukałem jakąś tabliczke znamieniową, ale nic nie znalazłem, więć trudno mi ocenić to...

powierzchnia gdzies około 150mkw, ale z czego w 2 pokojach i pralni mogą być zakręcone kaloryfery, bo tam nie będę raczej grzał bo po co, więc minus 50mkw...

a czym zaślepić to najlepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec uniwersalny, więc pal od góry. Ładujesz piec, rozpalasz i zapominasz... to tak w skrócie :P

 

W linku masz to opisane / wujek google zawsze pomoże.

 

http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/

chciałem palić od góry, ale ogień dostaje się jakby za tą "przedziałke" i pali się i tak wszystko, albo ja coś źle robię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palenie "górnego spalania" nie polega na podkładaniu opału od góry, tylko zaladowaniu kotła i rozpaleniu od góry, odpowiedniej regulacji dopływu powietrza, tak aby opał w kotle wypalał się w dół, przedłuża to okres wypalania.

 

Obczytaj link, wszystko jest tam napisane.

 

Pamiętaj praktyka czyni mistrzem :D

 

Jeżeli chodzi o niedogrzewanie jakiś pomieszczeń, może to poskutkować tym, że pozostałe trudniej będzie nagrzać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem wiem, jak to działa, ale mi to nie wychodzi jakoś...

i tak w domu jestesmy dopiero od 16

szczerze mówiąc jakbym raz rozpalił i by mi starczyło minimum do snu,

czyli do 22 byłoby super...

jak dużo naładować tego węgla? może coś źle jutro sprawdzę...

bo jak nasypywałem tak prawie pełno to i tak zapaliło się mi jakoś tam styłu i temperatura tak skoczyła, że musiałem zasypywać piec popiołem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz zatkac górna albo dolną szczelinę i zdecydować się jak chcesz palić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz zatkac górna albo dolną szczelinę i zdecydować się jak chcesz palić.

czym ją zatkać? i jaki sposób lepszy? tak by stykało na minimum 6 godzin.

 

Jaki metraż domu?

 

Próbowałeś rozgrzewać piec do np 80'C, zasypywać węglem i zamykać wszystkie wloty i miarkownik ciągu na czopuchu?

 

powierzchnia gdzies około 150mkw, ale z czego w 2 pokojach i pralni mogą być zakręcone kaloryfery, bo tam nie będę raczej grzał bo po co, więc minus 50mkw...

nigdy tak nie próbowałem... i miarkownik ciągu na czopuchu? - co to znaczy?

 

 

 

Te gorne drzwiczki Sa bardzo wazne! Sa tam kanaly przez ktote wedruja spaliny. Najlepoej raz w tygodniu tam zajrzec I wyczyscic je z sadzy I popiolu.

to jutro to sprawdzę, dzięki za info :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sama nazwa mówi "regulator ciągu" a więc kompletnie się odciąć nie da, najwyżej będzie piec wędził :D

 

Co do tematu to aż dziwne, że na CO piec potrafi przebić 90'. Ja w ogóle mam wymontowany szyber bo tylko syf się zbierał a nigdy nawet nie dobiłem do 90' w zimne dni. 

Mówisz, że 2 pomieszczenia w ogóle odcięte od CO, jak kocioł przewymiarowany a Ty jeszcze zmniejszasz powierzchnię grzania to może nie ma gdzie tego ciepła oddać.

 

Obejrzyj piec podczas palenia, zwróć uwagę na drzwiczki dolne/górne czy są szczelne. U mnie po roku szczeliwo w dolnych drzwiczkach się rozeszło i miałem na całej długości przerwę do tego stopnia, że widziałem ogień.

Jak masz doprowadzenie powietrza sterowane miarkownikiem to odłącz łańcuszek i ręcznie znajdź optymalne ustawienie. Przy dobrym ciągu w momencie osiągnięcia zadanej temperatury włóż zapałkę pod klapę i obserwuj temperaturę. Jak będzie gasnąć to stopniowo powiększaj szczelinę. Jak się dalej będzie hajcować nawet przy minimalnej szczelinie to piec nie szczelny. 

Może gdzieś z boku dostaje się lewe powietrze, napisz model to Ci koledzy prędzej powiedzą w czym problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ta szczelina nad poprzeczką ma jak sam napisałeś wielkość palca to wygląda na to, że kocioł był konstruowany do dolnego spalania a ta szczelina ma na celu ułatwienie rozpalania a potem oddymianie tyle, że pewnie u ciebie powoduje rozbujanie od razu całego wsadu. Możesz zatkać ja płaskownikiem, szamotem czy czymś innym w miarę mocnym.    

Jak nie chcesz pchać się w jakieś większe przeróbki to na początek spróbuj przystosować kocił do górnego spalania i zatkaj dolną szczelinę (cegła szamotowa) Górna szczelina jest trochę za mała, ale jak masz dobry cug, to może pociągnie.   

A tak w ogóle, to jak jest podawane powietrze tzn miarkownik, dmuchawa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Próbowałeś rozgrzewać piec do np 80'C, zasypywać węglem i zamykać wszystkie wloty i miarkownik ciągu na czopuchu?

Bolczaczko,

jeżeli  w tym pytaniu zawarta jest "twoja pomoc", to proszę Ciebie abyś więcej nie udzielał błędnych szkodliwych informacji. Zasypywanie rozgrzanego węgla w przedstawianym kotle ,w którym bez przeróbek  powinno się rozpalać od góry spowoduje same szkody. Zamykać wszystkie wloty - tzn kisić opał. Zawsze w przypadku spalania palił stałych powinien być co najmniej minimalny dopływ powietrza bez niego to nawet z koksu wydusimy smołę. Ciekawe jak ta smoła zalepi ten twój zamknięty "miarkownik -(qźwa)" na czopuchu, a węgiel będzie się tlił bez powietrza nie trza długo czekać na nieszczęście albo czad albo opalone rzęsy od pier..nięcia. tak wygląda twoja podpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ariel1matrix poczytaj najpierw trochę o paleniu w kołach zasypowych na cieplowlasciwie.pl i dalej będziemy rozmawiać jak zdobędziesz odrobinę wiedzy na temat prawidłowego użytkowania kotła c.o.

PS. Nie piszę tego złośliwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No są szczeliny, widać ogien jak się pali...

powietrzem steruje na zasadzie dzwiczek i tego pokrętła u góry pieca, co jest połączone z najnizej umieszczonymi drzwiczkami, a dokłądnie z klapką w nich...

 

Poniżej umieszczam zdjęcia..

59e24356a49fd.png835073cefa79c.png

sorry za jakość zdjęć, ale tam jest ciemno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.