Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Unica Problem Z Dmuchawą


kazach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Animus - świetny pomysł, szkoda że praktycznie niemożliwy do zrealizowania. Popatrz też na swój post i powiedz czy założyciel tematu pytał o opinię o miarkowniku zamiast dmuchawy, czy o problem z samą dmuchawą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego, jaki jest w tym problem, dojdziesz sam zapoznając się ze szczegółową konstrukcją tego kotła ( (chociażby dystrybucja powietrza wewnątrz kotła związana nierozerwalnie z nadmuchem i tym samym brak wersji przygotowanych nawet opcjonalnie pod miarkownik, chyba że jest to kocioł Unica, a nie Unica Sensor). O czywiście, wszystko jest do przejścia, kwestia chęci, możliwości i zaangażowania. A to kim jestem nie ma związku z tym, że piszesz nie na temat i do tego bzdury ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ty piszesz bzdury i nie raczyłeś tu napisać od  16 października a teraz robisz syf. :P

Uświadamiam innych że można spalać inaczej paliwa stałe.

 

Kolego "Kazach" nie ma sensu dalej kopcić i smrodzić kotłowni  z tą dmuchawą

wystarczy elektroniczny miarkownik ciągu ,dwa otwory w drzwiczkach  ,klapka powietrza głównego ,kierownica powietrza wtórnego i trochę gliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy elektroniczny miarkownik ciągu ,dwa otwory w drzwiczkach  ,klapka powietrza głównego ,kierownica powietrza wtórnego i trochę gliny.

 

Bardzo to trywializujesz upewniając mnie w przekonaniu, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Żeby uświadamać innych na temat spalania w kotłach zasypowych, a w szczególności górnego spalania przy pomocy miarkownika lub dmuchawy i ferować wyroki co jest dla kogoś lepsze, trzeba mieć bezpośrednie porównianie obydwu typów spalania, najlepiej w tych samych warunkach znając jednocześnie czyjeś preferencje i priorytety. Nie wiem jak Ty, ale ja to przećwiczyłem bardzo dokładnie. Myślisz, że jak nalepisz gliny i szamotu i do tego dodasz placebo w postaci Kierownicy Powietrza Wtórnego, to sukces murowany? Tak wcale nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliłem ponad 10 lat w kotle zasypowym najpierw od góry ,mało kto wiedział wtedy jak trzeba palić ,potem z lenistwa przeżuciem się na spalanie kroczące ,kocioł przyszedł nowy miał ładny sterownik i dmuchawę  wiem co to jest za cacko , ;)   wiesz ile strat przynosi dmuchawa ,najpierw nagły spadek temperatury po jej załączeniu opal zanim się rozpali to już metry sześcienne zimnego powietrza ogrzewają się od wymiennika i uciekają kominem,potem w trakcie spalania nadmiar lewego powietrza z dmuchawy spowalnia przyrost temperatury w kotle a paliwo się wypala ,a po gwałtownym odcięciu prądu dmuchawa stoi ,nagły przyrost temperatury i zagęszczenie gorących spalin ,w komorze mokro ,czyli odkładane substancji smolistych na ściankach,gdzie tu logika .Dziś jelcze jak przejeżdżam gdzieś tam ulicą to na węch odróżnię jak walą kłęby dymu czy to spalanie z dmuchawką od  naturalnego ciągu. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym słowem jesteś kiperem dymu  ;). Co do dmuchawy, to napisałem wyżej, że wiem jak działa na wszelkich możliwych ustawieniach - Pid z czujnikiem temperatury, bez niego, przedmuchy itd i nie oceniam typu spalania tak jednoznacznie negatywnie jak Ty, mimo że palę ponownie na swobodnym ciągu.

P.S.

Nie cytuj ciągle całych postów znajdujących się bezpośrednio nad swoim. Już tyle razy Ryszard usuwał Ci te cytaty z odpowiednią adnotacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.