Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Opłacalność Kolektorów Słonecznych


Marcin33

Rekomendowane odpowiedzi

Ja na etapie budowy domku zleciłem opracowanie indywidualnej instalacji c.o. (ogrzewanie podłogowe na parterze a na poddaszu tradycyjne kaloryfery) i c.w.u. (300 litrowy zasobnik ciepłej wody wspomagany pompą obiegową) wykorzystującej kilka źródeł zasilania - zdecydowałem się na kominek z płaszczem wodnym wspomagany przez nowoczesny kocioł gazowy i instalację solarną. Firma wykonała stosowną instalację - zamontowano kominek wraz z 300 litrowym zasobnikiem ciepłej wody i przygotowano konieczne przyłącza gotowe do późniejszego podłączenia kotła gazowego i instalacji solarnej.

Po około 2 latach użytkowania okazało się iż sam kominek nie sprawdza się w 100%. Ma swoje wielkie zalety (niskie koszty ogrzewania) ale i wady w użytkowaniu m.in. przy bardzo niskich temp. zewnętrznych konieczność dość częstego dokładania drewna lub innego wkładu (średnio raz na 3-5 godz.), brak pełnej kontroli temperatury w poszczególnych pomieszczeniach, zaś w okresie letnim w celu ogrzania wody użytkowej konieczne jest "palenie w kominku" ... Ufff ... w salonie upał a tutaj dochodzi jeszcze żar kominka ...

 

Zacząłem się więc rozglądać za instalacjami solarnymi oraz kotłem gazowym. Ponieważ sprawność solarów w okresie zimowym jest niewielka ich wykorzystanie do ogrzania domku i c.w.u. jest wówczas znikoma.

 

Pojawiła się niedawno możliwość dofinansowania z NFOŚiGW - jak głoszą informacje do 45%. Rzeczywistość okazała się jednak nie taka różowa. Po wysłuchaniu innych którzy starali się o takie wsparcie i przeprowadzeniu własnej kalkulacji doszedłem do sedna sprawy - czas zwrotu takiej instalacji, nawet przy uwzględnieniu tej teoretycznej 45% dotacji, która w ostatecznym rozrachunku spada do jakiś 25-30% - jest dla mnie zbyt długi. Poza tym te minimum 10 tyś zł jakie musiałbym wydać za instalacje solarną jak przeznaczę na ogrzewanie c.w.u. nowoczesnym kotłem gazowym to starczy na dobrych kilka lat. Poza tym i tak muszę zainstalować kocioł gazowy, jako alternatywę dla kominka, który wykorzystam do ogrzewania c.w.u., więc NIE WARTO WYDAWAĆ DWA RAZY NA TEN SAM CEL ...

 

Jeśli kogoś to interesuje to więcej o tym napisałem na swoim blogu - http://mojwymarzonydomek.blogspot.com/

 

Pozdrawiam

Robercik72

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic482463.html

Sam zamierzam zrobić podobny w swoim domku jak wkońcu powstanie bedzie wspomagał co i cw bufor 1000 l plus woda bierząca 300 l powierzchnia przezemnie budowana to 20 m2 z blachy falistej lub trapezowej plus rurka pcv alu plex przykryte szybą ocieplone od spodu styropianem 10 cm na 20 m2 szacunkowy koszt wchodzi mi ok 2500 zł zakładajac troszke gorszą sprawność niż przy prużniowych np 900 w z 1 m2 im więcej osób zrobi to samemu wtedy dostepny na rynku towar stanieje a technologia jest znana od 2000 lat przed nasza era

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W przypadku ogrzewania kolektory słoneczne się opłacają, ale w przypadku wykorzystania energii słonecznej jako źródła energii elektrycznej niestety jest juz znacznie gorzej. Panele słoneczne opłacają się głównie tam, gdzie jest bardzo wysoki koszt podłączenia do sieci energetycznej, czyli we wspomnianych tutaj domkach jednorodzinnych stojących na uboczu czy całorocznych rekreacyjnych. Wysoki jest przede wszystkim koszt magazynowania energii elektrycznej pozyskanej ze słońca w akumulatorach, co przyznają m.in. producenci lamp na ogniwa fotowoltaiczne.

Ale sama energia słoneczna to przyszłość, gdyż technologia fotowoltaiczna będzie stopniowo tanieć.

 

Zachęcam do przeczytania raportu, jaki na temat zastąpienia energii węglowej i jądrowej energią odnawialną przygotował Fiten Solar Team, drużyna sportowa, która korzysta z napędu na baterie słoneczne w łódce regatowej . Można go przeczytać na stronie internetowej ekipy:

http://fitensolarteam.pl/dla_prasy?page=4

 

Został też opublikowany m.in. przez portal e-gospodarka.pl:

http://www.egospodarka.pl/65877,Energia-odnawialna-zastapi-reaktor-jadrowy,1,56,1.html

 

Pozdrawiam

Anna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A ja chcialem tylko dodać do wypowiedzi koleżanek i kolegów iż w naszej biednej polsce naprawde trudno jest znaleźć firme która zajmuje sie instalacją oraz dostarcza juz gotowe rozwiązania.

Nie chce zatrudniac osoby nie kompetentnej aby potem wyłożyć drugie tyle na poprawienie tego co zepsuła.

Jeżeli macie może firme z usług ktorej juz korzystaliscie to bede wdzieczny za wiadomosc

 

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@yaiba83 - nie uwzgledniles procenta skladanego. Gdyby zastosowac miesieczna kapitalizacje odsetek to srednioroczny zysk zl okaty o potraceniu inflacji i belki wyniesie 72 zlote. Poza tym jezeli juz zakladamy ze bedziemy trzymac przez 25 lat pieniadze na lokacie to rownie dobrze mozna to zrobic w kraju gdzie nie ma naszych politykow, a co za tym idzie inflacja jest nizsza oraz oczywiscie nie ma podatku od zyskow kapitalowych. Nawet przy zalozeniu takiej samej inflacji i oprocentowania, a wyeliminowaniu podatku da to nam sredniorocznie 190zl. Poza tym zakladanie czystego zysku na poziomie 1,75% rocznie (z uwzglednieniem inflacji, bez kapitalizacji) jest naprawde bardzo malo ambitne i jest to pojscie po najmniejszej linii oporu. Nie trzeba byc rekinem finansjery by wypracowac wyzszy zysk. zwlaszcza ze przy horyzoncie inwestycyjnym wynoszacym 25 lat nawet zainwestowanie wszystkiego w akcje przy odpowiednio zdywersyfikowanym portfelu bedzie posunieciem bezpiecznym i pozwalajacym zarobic nieporownywalnie wiecej. Tak wiec cale rozwazania z lokatami i tak sa bez sensu. Tak samo zreszta jak - w moim odczuciu - inwestycja ktora zwraca sie po kilku dekadach przy zalozeniu ciaglej bezawaryjnej pracy. A wachlarz zdarzen losowych niosacych z soba wysokie koszty jest calkiem spory. Od przeciekania dachu - co bedzie sie wiazalo z koniecznoscia jego naprawy, a ta z koniecnzoscia demontazu kolektorow ktorej za darmo nikt nie zrobi - po rozne awarie i dziwne zalozenia ze komus pompa bedzie 25 lat pracowac, albo gradobicia, wichury itd.

Prawda jest taka ze jezeli potraktowac instalacje kolektorow jak inwestycje, a wbrew potocznemu znaczeniu tego slowa (np "zainwestowalem w nowy telewizor") inwestycja to cos co ma przyniesc zysk, to nalezy odrzucic ten pomysl. Potencjalne zyski sladowe, horyzont czasowy zwrotu z inwestycji bardzo dlugi przez co ryzyko tez spore. sladowe zyski nie rekompensuja ryzyka. To wszystko sprawia ze lepiej wybrac inwestycje obciazona mniejszym ryzykiem z wiekszym zyskiem.

 

ale zakladajcie u siebie co chcecie, niech sie rynek rozwija (szkoda ze jest dotowany z moich podatkow) to moze za 10 lat urzadzenia beda o wiele tansze, wydajniejsze - albo w ogole wymysla cos innego - i wowczas bedzie sie oplacalo w to zainwestowac. A uzytkownicy starych kolektorow beda cieszyc sie w tym czasie ciepla woda i myslec jak to fajnie ze jeszcze tylko 15 lat i zwroca sie poniesione wydatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dawno zainwestowałeś i ile procent tej inwestycji się już zwróciło? :-)

Że się tak bezpardonowo spytam...

Bo jak dla mnie to się po prostu nie opłaca.

 

'Inwestycja' jest na prawdę inwestycją wtedy i tylko wtedy, kiedy się zwraca [finansowo] w przeciwnym wypadku to konsumpcja i rozrzutność :-)

No to jak...??? :-)))

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W innym miejscu na forum przedstawiłem wyliczenia zysku na instalacjach solarnych https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/9885-ustawienie-solarow/

W tym przypadku 8szt kolektora CFK-1 prod Wolfa oszczędza rocznie ok 1 tony pelletu - to niby trochę mało ale, może się przydać w głębszym poznaniu tematu solarów.cool.gif

Moim zdaniem warto inwestować w kolektor tylko na potrzeby CWU, wspomaganie CO solarem to już dużo wyższe koszty i nigdy się nie zwrócą- potrzeba min 20m2 pow czynnej kolektora + duża chłodnica całego układu w lecie np basenbiggrin.gif

 

W/w rozważanie dotyczą kolektorów płaskich

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Uzyski z instalacji solarnej do wspomagania CO i ciepłej wody.

Spisane z natury i zmierzone ciepłomierzem. Dom 150 mkw, segment szeregowca, 7,5 mkw kolektora płaskiego

 

W okresie ewidencji tj. w ciągu 143 dni, aż w 134 dniach załączała się instalacja solarna

 

Analizowany zestaw działa w 100% w oparciu o ogrzewanie wysokotemperaturowe (grzejniki)

 

luty

 

marzec

 

kwiecień

 

maj

 

czerwiec

 

W grudniu i styczniu nie było podłączonego ciepłomierza, więc ciężko powiedzieć jakie były uzyski. Ale przypuszczam, że ze względu na spore czy raczej duże zachmurzenie uzyski były raczej śladowe - może 5%.

Zobaczymy tej zimy. Budynek ten spokojnie zmieści się w rocznym zużyciu gazu poniżej 1200 m3. Czyli niższa opłata abonamentowa W2. ( Róznica pomiędzy W3 (ok750zł) a W2 (ok300zł ) - to 450 zł rocznie.

 

Wynik osiągany bez zbędnego "wyciskania" - czyli obniżania temp. CO (23st) czy CWU (44st).

 

Należy pamiętać, że kolektory i sprawnie działająca instalacja pozwala, pozwala na dodatkowe oszczędności jeśli przystosujemy się do niej - można np. wcześniej się kąpać ( oczywiście w ramach rozsądku), Wanny wody napełniać jak jest słonecznie itd, itd.

 

pzdr

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzyski z instalacji solarnej do wspomagania CO i ciepłej wody.

Spisane z natury i zmierzone ciepłomierzem. Dom 150 mkw, segment szeregowca, 7,5 mkw kolektora płaskiego

 

 

 

Witam

A jaki był kąt nachylenia i orientacja kolektorów, rozumiem że lokalizacja na dachu, i w jakiej miejscowości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-33826-0-83052500-1318832642_thumb.jpg - zdjęcie z instalacji

 

Nie jestem pewien dokładnego kata nachylenia ale wygląda na ok 35-40 stopni

 

Lokalizacja to Nakło nad Notecią.

 

Dwa tygodnie temu ruszyła instalacja u mnie na prywatnym domu - niedługo będę miał wpisy z niej.

Narazie od 1.10 zużyliśmy 10 m3 gazu, ale było dopalane kominkiem PW.(Muszę sprawdzić ile drewna poszło) Dom ok 200 mkw, 4 kolektory płaskie ( 10 mkw) + Bufor 756l.

Wczoraj bufor wygrzało do 60 st na dole do 72 st u góry zbiornika, przy załączającym się ogrzewaniu, w kominku nie palone. Pełne słońce ok 10-12 st na dworze. W domu 23 stopnie C.

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Uzyski z instalacji solarnej do wspomagania CO i ciepłej wody.

Spisane z natury i zmierzone ciepłomierzem. Dom 150 mkw, segment szeregowca, 7,5 mkw kolektora płaskiego

 

W okresie ewidencji tj. w ciągu 143 dni, aż w 134 dniach załączała się instalacja solarna

 

Analizowany zestaw działa w 100% w oparciu o ogrzewanie wysokotemperaturowe (grzejniki)

 

 

marzec

 

kwiecień

 

pzdr

Paweł

Witam.

Coś te dane z lutego i marca mi się nie bardzo podobają. W tych miesiącach porównałem je ze swoimi. U mnie jest 12 kolektorów próżniowych powierzchnia rur to 14m2 bez luster a kolektory mają jeszcze lustra pod rurami i uzysk był tylko dwa razy większy.

pozdrawiam.

Witold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś te dane z lutego i marca mi się nie bardzo podobają. W tych miesiącach porównałem je ze swoimi. U mnie jest 12 kolektorów próżniowych powierzchnia rur to 14m2 bez luster a kolektory mają jeszcze lustra pod rurami i uzysk był tylko dwa razy większy.

 

Własnie, tym chciałem zainteresować, ponieważ nasze spotkania z instalatorami obfitują w tego rodzaju sugestie ( zasadne )

- Cała " tajemnica" tkwi w odpowiedniej konstrukcji bufora ciepła. Kolektor ma zawsze dostęp do najchłodniejsze aktualnie wody więc jest wykorzystywany do maksimum.

Przy użytkowaniu ciepła z bufora CO czy CWU do 1.500 l/h warstwy bufora nie zostają wymieszane ( na obiegach grzewczych grupy pompowe wraz z zaworami mieszającymi ).

- Do całej instalacji wchodzi ok 12 l płynu ( 7,5mkw kolektora płaskiego )

- Wolny przepływ płynu (max ok 220/h) i wydajny wymiennik powoduje, że różnica na powrocie płynu solarnego z kolektora, a jego zasilaniem może być nawet 40 stopni ( nasze doświadczenia )

- bufor możemy wygrzać do 95 stopni

- i co najważniejsze to żadna kosmiczna technologia tylko fizyka i budowa prosta jak budowa cepa ;)

 

Dlatego też pisałem, że przy dużej ilości kolektorów może być problem z nadmiarem solarnym latem. Nie wiem jak to u Pana wygląda. Ale u nas z wykresów dla przedmiotowej instalacji, że w najcieplejsze i najgorętsze dni bufor "zaczynał" dzień z temp ok 70-75 st - do 10-tej słońce i kolektory wygrzewały go do max 95st i następowało wyłączenie pompki solarnej - do końca dnia odczytywana temp. na kolektorze to 130 stopni i tak całe dnie i tygodnie.

 

To po krótce...

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Krótko w temacie opłacalności kolektorów słonecznych, bo już nie mogę patrzeć na te bzdury które wypisują nawet profesorzy uniwersyteccy:

 

Przykład:

Rocznie wydaję na ogrzewanie ciepłej wody przy użyciu gazu (12x130 zł= 1560 zł)

Według informacji zawartych na stronach producentów systemów solarnych oszczędności mogą wynieść od 40-70% czyli od 624 zł do 1092 zł

 

A teraz koszty systemu:

Przyjąłem jeden z najtańszych czyli 7000 zł (ale są i po 12000)

Koszt systemu 7000 podzielony na 25 lat = 280 zł rocznie

Koszt utraconych odsetek (gdybyśmy te 7000 zł złożyli na lokacie zamiast pakować na dach :)) przy oprocentowaniu 5% w skali roku = 350 zł rocznie

Koszt energii elektrycznej zużytej do zasilania całego systemu (365 dni w roku) oraz pompa wody 4godziny/dzień według danych dostępnych w internecie to ok = 80 zł rocznie

Koszt wymiany co 6 lat 25 litrów specjalnego płynu o wartości ok 500 zł (nie licząc usługi) (nie można zrezygnować z wymiany ponieważ spadnie znacznie wydajność układu) = 83 zł

Reasumujac roczny koszt utrzymania wynosi - (280+350+80+83)= 793 zł a oszczędności od 624 do 1092 czyli przyjmując średnią 858 wychodzi na styk.

 

Komentarz: Zakładając że system będzie bezawaryjnie działał przez 25 lat, i nie będzie wymagał corocznych przeglądów to inwestycja którą trudno nazwać alternatywną ponieważ ona nie zastępuje nam ogrzewania a jedynie wspomaga (dogrzewa) nie ma najmniejszego sensu nawet przy systemie z najniższej półki (co tu mówić o systemie za 12 tysięcy złotych) Trzeba sobie też zdać sprawę z tego że w okresie kiedy system jest najbardziej wydajny czyli lato korzystamy z ciepłej wody w najmniejszym stopniu (wczasy, urlopy).

 

Witam gorąco!

Jestem tu nowy na forum i też przed dylematem instalacji z solarami. Słusznie wyliczona kalkulacja dnia dzisiejszego, jednak to inwestycja na lata, oczywiście przy założeniu że gaz lub inne paliwo będzie kosztowało tyle co teraz. Jak wiemy gaz drożeje i tańszy nie będzie, to wyliczenie może się całkowicie odwrócić, dodatkowo ale to już założenie nadzieją dla posiadaczy :) płynące, mogą powstać bardzo dogodne dofinansowania albo co gorsza jakiś następny podatek od zużytego gazu haha. Bo słońce, jak naukowcy określają, ma świecić jeszcze przez parę milionów lat zanim zgaśnie.

Uważam, że każda inwestycja zaczyna działać po latach inaczej to nie byłaby inwestycja, a zakup.

Oczywiście pompa ciepła jest najlepszą inwestycją w zakresie ogrzewania zarówno centralnego jak i wody użytkowej i znów można to przeliczać za ile lat się inwestycja ok 50000zł. może zwrócić.

Chciałem zastosować solar próżniowy (bo ma lepszą efektywność w dni pochmurne) do dogrzewania domu o pow. ok 130m2 i to jest możliwe, jednak głównie to ma być woda użytkowa, ale zarówno zasilanie pralki lub zmywarki jest możliwe.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Można zobaczyć opłacalność na: ***

 

Ciekawe, ciekawe, ale:

 

- Czy przepływowy ogrzewacz ma sprawność 99% to nie wiem, ale nie sądzę że dostarczy mi wodę ciepłą po 1 s od odkręcenia a 4/6/8 kW idzie pełną parą.

- Nie sądzę, że nagrzewając zasobnik w taryfie nocnej np 100l wystarczy do kąpieli o 18-tej następnego dnia bez dod. dogrzewania.

itd...

 

 

Cyrkulacje można ustawić czasowo lub pulsacyjnie - aby minimalizować straty.

 

 

Kolektory słoneczne: Nie zgadzam się że płaskie mają gorsze uzyski w niższych temeraturach - przy większym zachmurzeniu tak:

 

Dwa kolektory:

1. Próżniowy : a1 - 1,27, a2-0,0012, Noa-0,78, G-1,015

2. Płaski : a1- 3,42, a2 -0,016 , Noa -0,798, G-2,39

 

Wariant I - zachmurzenie pełne 400W/mkw - różnica temp 70K

1. 217 W / kolektor

2. 1,4 W (jeden przecinek cztery ) / kolektor :lol:

 

Wariant II - częściowe zachmurzenie - 800W - różnica temp 70K

1. 537 W /kolektor

2. 766 W / kolektor

 

Wariant III - pełne słońce

1. 695W / kolektor

2. 1147W / kolektor

 

Pomimo druzgocącej klęski kol. płaskiego w wariancie I - obstawiam że uzysk z tego kolektora będzie ledwo zauważalny. Jestem świadomy, że w całorocznych testach kolektory próżniowe wypadają nieco lepiej, ale nie jest to żaden skok generacyjny.

Dla mnie jednak przemawia bardzie debilo-odporność kol. płaskiego względem próżniowego, łatwe odmrażanie etc......

 

 

U mnie jak dotąd od zamontowania kol. i całej instalacji. czyli od 10.10.2011 do dzisiaj tj.23 listopada

Zużycie gazu : 44 m3 -84 zł

Drewno kominka - ok 100 zł

Uzysk solarny 387kWh - czyli ok 39 m3 gazu - 75 zł

Pompka solarna chodziła 145 h * max 0,06kW = 8,7 kWh *0,56 =4,87 zł

Udział kolektorów ok 30 % w CO i CWU.

 

W analogicznym okresie zeszłego roku zużywałem ok 400m3 gazu i podobne ilości drewna.

Ciekawie będzie, jak temperatura spadnie znacznie poniżej zera.

 

 

Pzdr

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kolektory słoneczne: Nie zgadzam się że płaskie mają gorsze uzyski w niższych temeraturach - przy większym zachmurzeniu tak:

 

Dwa kolektory:

1. Próżniowy : a1 - 1,27, a2-0,0012, Noa-0,78, G-1,015

2. Płaski : a1- 3,42, a2 -0,016 , Noa -0,798, G-2,39

 

Wariant I - zachmurzenie pełne 400W/mkw - różnica temp 70K

1. 217 W / kolektor

2. 1,4 W (jeden przecinek cztery ) / kolektor :lol:

 

Wariant II - częściowe zachmurzenie - 800W - różnica temp 70K

1. 537 W /kolektor

2. 766 W / kolektor

 

Wariant III - pełne słońce

1. 695W / kolektor

2. 1147W / kolektor

 

 

 

Pzdr

Paweł

Witam.

Szanowny Panie Piotrze

Otóż uważam, że przedstawione wyniki uzysków energetycznych celowo Pan ustawił dla wykazania który jest lepszy!

Do tych porównań użył Pan kolektorów o dwóch różnych powierzchniach apertury. To tak jakby porównywać z sobą jabłka o różnych wielkościach stwierdzając, że co prawda mniejszym w pewnych warunkach można się najeść więcej niż dużym ( wariant I ) ale co prawda to prawda, duże to duże bezsprzecznie więcej się najemy ( wariant II i III )

Takie ustawianie wyników wprowadza naszych czytelników w błąd fałszując prawdziwe wady i zalety kolektorów.

Kolektor o powierzchni 1,015 m2 to kolektor w zależności od budowy 10-12 rurowy bez lustra. Proszę nie zapominać, że można to liczyć przyjmując próżniowy 50 rurowy bo i takie też są. Będzie to również przegięcie w drugą stronę.

Pokusiłem się o poprawienie owych uzysków energetycznych przyjmując te same powierzchnie apertury ( powierzchnia czynna kolektora ) dla próżniowego i płaskiego:

Wariant I

499W - próżniowy

1,4W - płaski

Wariant II

1235W - próżniowy

766W - plaski

Wariant III

1598W - próżniowy

1147W - płaski

 

Otóż twierdzenie, że płaskie nie są gorsze w niższych temperaturach jest stwierdzeniem fałszywym, nie mającym się nijak do rzeczywistości.

Podał Pan również współczynniki a1 i a2, to właśnie one odpowiadają za taki stan rzeczy.

Proszę porównać sobie tabele uzysków energetycznych przy tym samym promieniowaniu i różnej różnicy temp. kolektor próżniowy zawsze wyjdzie lepszy!

Również potwierdzają to tabele sprawności

Natomiast czy warto stosować próżniowy i w jakich okolicznościach to już inna para kaloszy.

pozdrawiam.

Witold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż można napisać...

"Jak nie, jak tak!" :lol:

 

Próbując ulżyć trochę płaskim można by porównać te typy biorąc pod uwagę ceny jako dodatkowy współczynnik, ale już w konkretnej instalacji.

Ale jak znowu popatrzymy na uzyski rzeczywiste (czyli osiągi roczne, zależne od sumy pogody), to znów próżniowe wyjdą na czele (chyba, bo zalodzenie i zaśnieżenie może mieć znaczenie).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam te posty i chciałbym dodać parę słów w kwestii uzupełnienia.

 

Co do analiz opłacalności to sprawa jest dość indywidulana i nie można tego ujednolicać w każdym przypadku.

W rzetelnej analizie uwzględnia się owszem ile pieniądze zarobiły by na lokacie ale również należy uwzględnić inflację o której tu nikt nie pisze, zakładając jakby zysk z lokaty był czystym zyskiem.

Przyjmując iż na lokacie zarobimy 5% a inflacja wyniesie 3% to zostaje nam już tylko 2%.

 

Poza tym podstawową sprawą jest odniesienie się do konkretnego rodzaju paliwa przy przyjęciu średniorocznej podwyżki ceny tegoż ( nie uwzględniając podwyżki faktycznie czasy zwrotu wychodzą znacznie inne niż przyjmując choćby 10% wzrost roczny co po 10 latach oznacza ze zamiast np. kosztu ogrzania ciepłej wody rzędy 800 zł płacimy już 1600zł np. ekogroszek tak popularny w przeciągu kilku lat zdrożał już 100 % ).

W wielu obiektach w okresie sezonu grzewczego woda ogrzewana jest z kotła na paliwo stałe a poza sezonem np. prądem ( a słyszę od użytkownika iż za wodę płaci 800 zł rocznie bo tyle kosztuje go prąd jakby w zimie jak pali kotłem to energia na potrzeby ciepłej wody była za darmo. Wtedy należy dokładnie uwzględnić iż w okresie letnim koszt przygotowania ciepłej wody wynosi 800 zł a układ solar w tym okresie może dostarczyć my faktycznie 80% energii. plus oszczędność na paliwie w okresie grzewczym.

 

Również w przypadku budynków gdzie ciepła woda ogrzewana jest cały rok kotłem na paliwo stałe mówi się o energii potrzebnej do ogrzania ciepłej wody wyliczonej ze zużycia a nie mówi się o często ogromnych stratach kotła które maja niejednokrotnie po 100 l. i tez musimy je ogrzać i stracić tą energię, co powoduje iż koszt ogrzania ciepłej wody jest znacznie wyższy niż przyjęty.

 

Dochodzi również aspekt możliwości wyłączenia głównego źródła ciepła z eksploatacji w okresie letnim co zwiększa żywotność kotła.

 

W praktyce robiłem już wiele analiz da klientów i technika solar ma sens i jest opłacalna, czasy zwrotu są różne w zależności od konkretnego przypadku ale przyjmując żywotność instalacji solar na 25 lat to zwróci się na pewno pod jednym warunkiem iż jest prawidłowo dobrana pod kątem zapotrzebowania ( nie można instalacji solar przewymiarować gdyż właśnie wtedy spada jej sens ekonomiczny a także nie można załozyć czegoś tylko po to aby było a nie dawało rozsądnego pokrycia zapotrzebowania anergii, bo po co inwestować skoro oszczedzimy w roku 10 %).

 

I główna sprawa, instalacja solar ma być wykonana solidnie i dobrych kolektorów które przynoszą określone zyski, wiele instalacji pracuje nieprawidłowo przez błędy instalatorów, niefachowy montaż lub zbudowana jest w oparciu o kolektory kiepskiej jakości i wtedy faktycznie są to wyrzucone pieniądze. (brak coraz częściej również późniejszej obsługi od strony firmy dostarczającej czy montującej np. kolektory sprowadzane przez importerów z chin i mam telefon od użytkownika niech pan pomoże bo zajmuje się pan kolektorami bo tamtej firmy już nie ma, wtedy niestety zostajemy z czymś co możemy trzymać jako atrapę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

... np. kolektory sprowadzane przez importerów z chin i mam telefon od użytkownika niech pan pomoże bo zajmuje się pan kolektorami bo tamtej firmy już nie ma, wtedy niestety zostajemy z czymś co możemy trzymać jako atrapę).

To święte słowa! Tylko jak rozpoznać tą chińszczyznę? Wiele firm sprowadzając z Chin nalepia własne logo szczycąc się, że są producentami. Ostatnio przekonałem się, że chińczycy mocno zawyżają dane techniczne publikując sprawność (dotyczy to rur próżniowych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rozróżnieniem jest problem.

Co to chyńszczyzny to w mojej ocenie jesli nawet renomowany producen wykorzystuje rury próżniowe produkowane w chinach zwłaszcza Heatpipe ( któcyh produkcja to 90 % chiny ) to bierze za to jakąś odpowiedzialnoć czyli zajakośc też oraz ewentualną obsługę gwarancyjną.

jak dla mnie prukcja w Azji nie jest problemem ( tajk jak i sprzet elektorniczny który w 90 % powstaje tam o ile ktos to nadzoruje, opracuje i kontroluje)

Najwiekszy problem widze z firmami importerami gotowych produktów którzy sprowadzaja jakiś typowo chiński produkt jako importer sprzedaja go i znikają bo nie jest to firma działajaca w branzy grzewczej od lat i nastawiona jest tylko n szybki krótkotrawały zysk.

W sumie co obecnie ogólnie w technice grzewczej gzie powstaje nie zapanujemy, byle by sie pod tym podpisał i dał gwarancje ktos kto działa na rynku od lat i raczej bedzie mu zależeć na renomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam szanownych użytkowników kolektorów,

 

czy podzielicie się (bez niepotrzebnego koloryzowania - :rolleyes: ) jaki był osiąg Waszych kolektorów powiedzmy w przeliczeniu na 1m2 całkowitej powierzchni kolektora na dzień w obecnych warunkach pogodowych tzn wyż zimowy (słonecznie przez cały dzień) a temperatury w okolicach -20* C, proszę o zaznaczenie typu kolektora (próżniowy/płaski)

 

Jeśli zabraknie chętnych to na 'ochotnika' poprosiłbym pana Witolda z bachusa - nie dlatego że jestem jakiś złośliwy :D tylko wiem, że ma pan sporą instalację i w miarę regularnie ją monitoruje

 

pozdrawiam, damdam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych użytkowników kolektorów,

Jeśli zabraknie chętnych to na 'ochotnika' poprosiłbym pana Witolda z bachusa - nie dlatego że jestem jakiś złośliwy :D tylko wiem, że ma pan sporą instalację i w miarę regularnie ją monitoruje

 

pozdrawiam, damdam

O ile w poniedziałek będzie nadal pogoda to napiszę parę danych.

pozdrawiam.

Witold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Słońce cieszy : ) Dokładne zestawienie jutro

 

Dziennie ok 6-14 kWh przy bezchmurnym niebie w zależności od dnia. W tych dniach zużycie gazu od 5-14 m3gazu i po koszyku drewna do kominka. W domu 22 stopnie.

10 m2 kolektory płaskie.

Największe zużycie byłe jak ojciec "stunnigował" ogrzewanie i zrobił prawie 24 stopnie przy minus 12 na zew.... Wychodzi że kolektory pokrywają ok 10-15% całkowitej energii w takich dniach.

 

pzdr

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.