Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Opłacalność Kolektorów Słonecznych


Marcin33

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

wmichale napisał:

I dlatego najcżeściej pozostają przy tradycyjnych źródłach energii, rąbiąc codziennie drewno, nosząc wiadra z węglem, czy pracując dodatkowo po godzinach, aby pokryć rosnące rachunki za gaz, czy olej. A przecież mogłyby cieszyć się życiem. No cóż, wolny czas to także pieniądz, choć nie wszyscy zdają się to zauważać!

I to są święte słowa.

Temat był juz poruszany w tym wątku. Bez względu na to co powiedzą Ci specjaliści od sprzedaży i montażu zestawów solarnych - próba wykorzystywania w naszym uroczym kraju kolektorów słonecznych do wspomagania CO to pomyłka! Kolektory próżniowe nie są żadnym panaceum, mimo, iż lepiej sprawują się w dni chłodniejsze.

Powiem jako specjalista jednego i drugiego: faktycznie zastosowanie 3 kolektorów (jakie by one nie były) do dogrzewania to wywalenie kasy bezpowrotnie w błoto i w przypadku marioli110 wymiana lub dołożenie nawet jeszcze 2 to pomyłka ale jednak zdarzają się instalacje wielo gabarytowe w domach jednorodzinnych do dogrzewania, a nadwyżki latem kumulowane są na zimę (i to nie w zbiornikach wodnych). Ja posiadam taką i o jednej słyszałem. Ale żadnemu z potencjalnych moich klientów czegoś takiego bym nie założył (chyba, że budynek stawiany od zera).

I faktycznie o dogrzewaniu to proszę raczej zapomnieć.

Pozdrawiam.

Witold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Witam

 

nawiązując do tematu i moze troche prowokując bo jak zwykle jedni drugim udowadniają, że się mylą to ja zapodam tak :

moze zamiast wpłacać na lokatę lub wydawać powiedzmy 10 tys na kolektor - lepiej wydac to na docieplenie budynku ?

Ciekawe czy ktos to przeliczył i jaki wyszedłby wynik.... oczywiście na cwu nie byłoby różnicy ale na ogrzewaniu już raczej tak. No i takie docieplenie praktycznie bezobsługowe :-)

 

 

Pozdrawiam

Rafał

Ci co zastanawiają sie czy zainstalowć kolektory słoneczne, na 99% już mają ocieplone domy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Jaka moc maja kolektory jesień-wiosna?? Niską

Ile kW potrzebuje dom??

Jeżeli mamy +5 stC na świecie i dom w tym czasie potrzebuje np. 5 kW mocy na utrzymanie +21 w domu t o trzeba sprawdzic ile w owych warunkach może wydac kolektor???

 

Jeżeli da 2-3 kW to super. W domu pozostanie bezpieczne 18stC.

 

Nad resztą niech wypowiedza sie ekologicznii . Gdybym mial kolektory -- to bym wiedzial na 100%. \

Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Czy opłaca się kolektor słoneczny z dopłatą ?

 

Po kolei rozwijając pomocną analizę forumowicza „wujka”

 

Przykład:

Rocznie wydaję na ogrzewanie ciepłej wody przy użyciu gazu (12x130 zł= 1560 zł)

Według informacji zawartych na stronach producentów systemów solarnych oszczędności mogą wynieść od 40-70% czyli od 624 zł do 1092 zł

 

A teraz koszty systemu:

Należy montować w firmie autoryzowanej więc drogiej. Przyjąłem jeden ze średnich czyli 12000 zł

Dopłata do kolektorów – 45% a więc 5400zł + marża banku 2% 110zł. Koszt rzeczoznawcy przed i po odbiorze ok 800zł, dojazdy na kompletowanie dokumentów przed i po dopłacie benzyna 150zł, podatek 19% od dopłaty (musi być zapłacony w zeznaniu rocznym !!!) - 1026zł. Rzeczywista dopłata to 3300zł. Czyli nasz koszt to 8700zł ( nie licząc straconego czasu)

 

Koszt systemu 8700 podzielony na 25 lat = 348 zł rocznie

Koszt utraconych odsetek (gdybyśmy te 8700 zł złożyli na lokacie zamiast pakować na dach ) przy oprocentowaniu 5,25% w skali roku = 468zł rocznie

Koszt energii elektrycznej zużytej do zasilania całego systemu (365 dni w roku) oraz pompa wody 4godziny/dzień według danych dostępnych w internecie to ok = 80 zł rocznie

Koszt wymiany co 6 lat 25 litrów specjalnego płynu o wartości ok 500 zł (nie licząc usługi) (nie można zrezygnować z wymiany ponieważ spadnie znacznie wydajność układu) = 83 zł

 

Reasumując roczny koszt utrzymania wynosi - (348+468+80+83)= 979 zł a oszczędności od 624 do 1092 czyli przyjmując średnią 858 wychodzi na MINUS.

 

Ta inwestycja NIGDY się nie zwróci !!!

 

PS od „wujka”

Trzeba sobie też zdać sprawę z tego że w okresie kiedy system jest najbardziej wydajny czyli lato korzystamy z ciepłej wody w najmniejszym stopniu (wczasy, urlopy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Większość ludzi co znam nie montuje kolektorów jedynie dla wygody. Mnie akurat cały zestaw solarny wraz z montażem wyniósł praktycznie 0 zł gdyż wykonałem program informatyczny który kosztował mnie tylko mój stracony czas no i prąd za komputer :(. Jednak podjąłem decyzje o posiadaniu solarów tylko z wygody. Mimo iż posiadam fajny piec co ma funkcje podpgrzewania CWU latem to jednak męczyło mnie latanie do kotłowni w gorące dni. Z tego co się dowiedziałem już na forum to moje kolektory nie są niczym specjalnym gdyż w dzisiejszym dniu (lisopad) nagrzały CWu zaledwie do 44 stopni 200 litrów. Jednak jest to zawsze coś i lepsze te 200 litrów nagrzanej wody niż nic. Cieszy mnie natomiast fakt iż zapłacę mniej dla tych złodzieji od energetyki no i troszeczkę oszczędzę na opale wspomagając CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

marko40 jeżeli chcesz tak skrupulatnie liczyć to pominąłeś kilka istotnych faktów

8700 na lokacie 5,25% daje 456,75zł (skąd u ciebie 468zł nie wiem) teraz dalej

456,75 minus podatek belki (19 % sic!) daje 369,97zł realnych odsetek. I w tym momencie cię zabiję bo prawie wcale na takiej lokacie nie zarobisz. A czemu?

Przez rok twoje 8700 + odsetki straci na inflacji 3,5%, czyli 8700 + 369,97 *3,5% = daje 317,45zł straty wartości pieniądza na rok.

Reasumując

Lokata + odsetki = 9069,97zł minus inflacja 317,45zł daje 8752,52zł

 

Tak panie kolego na takiej lokacie REALNIE zarabiasz 52,52zł rocznie.

 

Dalej - pompka jest sterowana dynamicznie i pracuje tylko wtedy kiedy kolektory są cieplejsze niż woda w zbiorniku inaczej by zbiornik wystudziło.

Przy założeniu ceny 1kWh 0,60zł roczny pobór mocy pompki kształtuje się na poziomie 40zł (bo ty policzyłeś 365dni pełnej pracy a tak nie jest)

 

Koszt glikolu 25l na allegro 190zł przez 6 lat daje 31,67zł na rok.

Do zestawu Hewalexa jest dołączona pompka służąca do napełniania (lub można samemu do innej instalacji zakupić za 80zł). Okręcić zaworek, poczekać jak płyn zleci, odkręcić odpowietrznik, napompować instalację i ustawić śrubką przepływ mając dziesiątki filmów na youtube i mając na mózgu przewinięte przynajmniej 2 zwoje więcej niż kalafior to koszt jest pomijalny, bo zrobi to się samemu.

 

A więc

348 + 52,52 + 40 +31,67 = 472,19zł więc WYCHODZI NA PLUS JUŻ TERAZ

 

Na dobicie przeciwnika to jest stan na dzień dzisiejszy, a gaz tylko drożeje (choć teraz mamy fenomen obniżki o 3% po wcześniejszej podwyżce w październiku 8%)

Co roku zwiększajcie koszty palenia gazem o 5% i niech będę uczciwy prądu też o 5% to zobaczycie jak instalacja solarna się szybko zwróci.

 

Oczywiście na koniec trzeba dodać, że jak ktoś zużywa gazu na podgrzanie wody za ok 50zł na miesiąc, niech sobie to odpuści bo straci. Jak ktoś ma zużycie wody powyżej 130zł to już jest git....

 

A teraz czekam na Wasze przemyślenia

Pozdrawiam - EMiL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Za dużo ciepłej wody latem kiedy zużywamy jej najmniej, mało zimą kiedy zużywamy jej najwięcej, ot jak producenci, często sami instalatorzy zrobili ludziom wodę z mózgu. Każdy kto ma choć trochę oleju w głowie nie zainwestuje w solary, to pieniądze wyrzucone w błoto! Nie dajcie sobie wciskać ciemnoty, żal mi tych którzy za instalację zapłacili kilkanaście tysięcy i wmawiają sobie, że mają za darmo wodę.

 

Zawsze bez względu na pieniądze powinno wybierać się najefektywniejsze źródło ogrzewania, teraz jest nim gaz u niektórych nawet prąd, solary nigdy nie były i nie będą dopóki nie stanieją. Pozorne oszczędności i wygoda. Z czasem solary będą tanie i wtedy warto je kupić, przykładem niech będą piecie gazowe kondensacyjne, kiedyś dobry piec 10000 teraz 2000-3000zl.

 

Przy obecnych cenach nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia na instalację solarną, każdy kto tak twierdzi okłamuje sam siebie. Nie ma sensu tego szerzej tłumaczyć, ale nawet w tym wątku pojawiły się wypowiedzi z których można wyciągnąć wnioski czym pośrednio kierował się inwestor, chęcią pokazania... Niech innym przykładem jak sami siebie okłamujemy, będzie człowiek kilka wypowiedzi wyżej, który twierdzi że instalacja kosztowała go 0zł, a tym czasem zapłacił za nią wykonanym programem, pieniądze mógł przeznaczyć na zupełnie inny cel, więc de facto zapłacił za instalację jak każdy inny.

 

Niech argumentem na nie będzie również to, że efektywnie z solarów korzystamy tylko przez kilka miesięcy w roku, w pozostałym okresie dogrzewamy lub podgrzewamy wodę kotłem na paliwa stałe lub innym.

 

Oczywiście odnoszę się do instalacji w domkach jednorodzinnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można wykonać kolektor za nieporównywalne pieniądze do oryginalnych i cieszyć się ciepłą wodą nie tylko w lecie. Taki kolektor pracuje u mnie. W lecie nie przegrzewa wody a grzeje nawet przy ujemnych temp, oczywiście jak świeci słońce. Koszt takiego kolektora jest nie duży i zwrot kosztów bardzo szybki, do tego jeszcze satysfakcja z własnoręcznego wykonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, gotowe projekty i obszerny wątek jest na forum elektrody. Tylko takie coś ma sens, zwraca się nawet w kilka miesięcy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co jak można kupić solar próżniowy wykonany z odpowiednich materiałów o mocy parokrotnie większej od tego robionego. Wychodzi nawet taniej tak po zastanowieniu i bez ryzyka.

A roboty jest co niemiara.

Jedyny plus to ogromna satysfakcja i zdobycie praktyki w paru dziedzinach prac "fizycznych".

 

Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, że sam kolektor to znikoma część układu solarnego. Cała reszta koszuje więcej niż te wymienniki. Więc zysk tu (jeśli jest) to niewielki a śmiem twierdzić, że żaden.

 

I tak jestem zwolennikiem solarów jednak przy uwzględnieniu powyższego.

Trzeba znać rynek, kupić kolektory w odpowiedniej jakości i cenie, kupić zbiornik tak samo i można sie pobawić z resztą. Jak ktoś ma zdolności to na robociźnie najwięcej zaoszczędzi oraz na chorych marżach serwowanych łosiom z dopłatami (bo tak się ludzi traktuje w tej materii).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vernal zapoznaj się z tematem na elektrodzie z pewnością warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, że sam kolektor to znikoma część układu solarnego. Cała reszta koszuje więcej niż te wymienniki. Więc zysk tu (jeśli jest) to niewielki a śmiem twierdzić, że żaden.

Sam kolektor to rzeczywiście nie wszystko i z tym się zgadzam. Ja zakupiłem sterownik i to droższy, bo można już kupić za 40zł. Wymiennik z wężownicą wykonałem sam ze starego zbiornika, sprawował się bardzo dobrze, jednak woda nie była kryształowo czysta, więc kupiłem nowy 200l.

W domu zawsze się coś wymienia, mnie po starym piecu gazowym zostały wszystkie "rupieci", pompa, naczynie przeponowe i inne, wszystko wykorzystałem. Kolektor nie jest zamontowany na dachu, posadowiony jest na gruncie i ma obrotnicę. Zawsze mogę kupić dwa nowe kolektory i założyć w miejsce robionego, nie widzę jednak takiej potrzeby, w lecie dogrzewa 200l zbiornik do 80 st a w tej chwili przy słonecznym dniu do 20-40st. Koszt wykonania takiego kolektora to około 2500 zł z wymiennikiem i sterownikiem, które kupiłem. Nie liczę robocizny, bo czasem trzeba się oderwać od kompa i zrobić coś pożytecznego. Budowę tego kolektora potraktowałem hobbystycznie, stać mnie na zakup nowego zestawu, ale po co? Ręczę, że za te pieniądze nie znajdziesz żadnego zestawu solarnego.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem to wszystko, ale wygląda to jak bajka o zaczarowanym ołówku.

W rzeczywistości nie jest tak lekko.

Kto spróbuje ten zobaczy.

Tego wszystkiego przeciętny człowiek nie zrobi. Nie ma najmniejszych szans.

Nie w Polsce, gdzie nawet zszywek nierdzewnych do takera nie kupisz :(

Technologicznie jest takie zacofanie, że zdobycie tego co trzeba kosztuje parokrotnie więcej niż to kosztuje.

Jak sterujesz tą obrotnicą?

 

Na hobby się nadaje, bo rzeczywiście jest absorbujące.

 

Dlatego polecam jednak poszukanie na rynku gotowych komponentów tanich i dobrych :) :)

Myślę, że sie udać może.

Na studiach piliśmy wina "brydżowe" jak Karo, Kier itp. I o nich się mówiło: "Dobre, bo tanie i dobre".

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sterujesz tą obrotnicą?

 

Wzmacniaczem różnicowym, który u mnie pełni role termostatu różnicowego i układu śledzącego słońce z elektrody.

 

Nie jest tak źle jakby się wydawało, dla chcącego nic trudnego :(

 

U nas nie jest dobrze a będzie jeszcze gorzej, jednak widziałem trochę świata i tam też tak kolorowo nie jest.

Ja większość rzeczy robię sam, bo lubię i mam czym to zrobić. Zrobienie kolektora nie zajęło dużo czasu, mam bardziej absorbujące hobby np. ogród czy "dłubanie" w drewnie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dobrze, że o tym wspomniałeś - zrobienie tego wszystkiego co opisujesz wymaga warsztatu z wyposażeniem o wartości różnej, ale często przekraczającej koszt "kupnych" zestawów kolektorowych.

Ja też lubię tę zabawę, ale ostatnio czasu bardzo mało.

A z tym zaopatrzeniem to tu jest makabra niestety.

W takiej na przykład beznadziejnej hameryce to te zszywki kupisz w byle sklepiku a u nas to tylko sprzedawcy potrafią się zapytać - a do czego to ma służyć? :(

Na poliwęglan niekomorowy to chyba też tu jest embargo.

To samo się tyczy płyt PIR (na składach oczy otwierają ze zdziwienia :) :) :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jakby policzyć koszty instalacji kolektorów to się to nie opłaca.

 

Np. na Favore.pl jest kolektor za 11 500 zł

http://www.favore.pl/117344_kolektory-sloneczne-opole-opolskie.html

 

Tu z http://kolektorysloneczne.org jest kolektor za 6999 zł.

 

Po podliczeniu kosztów okazuje się, że czas zwrotu inwestycji przy źle ocieplonym domu może wynieść 10 lat.

Jedynym rozsądnym wyjściem to dotacja z Funduszu Ochrony Środowiska w wysokości 45 proc. ceny. Wtedy to ma jakiś sens. Ale jak skorzystamy z kredytu bankowego to znowu nici z oszczędności.

Chyba, że jest coś o czym nie wiem i nie uwzgledniłem w rozważaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Krótko w temacie opłacalności kolektorów słonecznych, bo już nie mogę patrzeć na te bzdury które wypisują nawet profesorzy uniwersyteccy:

 

Przykład:

Rocznie wydaję na ogrzewanie ciepłej wody przy użyciu gazu (12x130 zł= 1560 zł)

Według informacji zawartych na stronach producentów systemów solarnych oszczędności mogą wynieść od 40-70% czyli od 624 zł do 1092 zł

 

A teraz koszty systemu:

Przyjąłem jeden z najtańszych czyli 7000 zł (ale są i po 12000)

Koszt systemu 7000 podzielony na 25 lat = 280 zł rocznie

Koszt utraconych odsetek (gdybyśmy te 7000 zł złożyli na lokacie zamiast pakować na dach :)) przy oprocentowaniu 5% w skali roku = 350 zł rocznie

Koszt energii elektrycznej zużytej do zasilania całego systemu (365 dni w roku) oraz pompa wody 4godziny/dzień według danych dostępnych w internecie to ok = 80 zł rocznie

Koszt wymiany co 6 lat 25 litrów specjalnego płynu o wartości ok 500 zł (nie licząc usługi) (nie można zrezygnować z wymiany ponieważ spadnie znacznie wydajność układu) = 83 zł

Reasumujac roczny koszt utrzymania wynosi - (280+350+80+83)= 793 zł a oszczędności od 624 do 1092 czyli przyjmując średnią 858 wychodzi na styk.

 

Komentarz: Zakładając że system będzie bezawaryjnie działał przez 25 lat, i nie będzie wymagał corocznych przeglądów to inwestycja którą trudno nazwać alternatywną ponieważ ona nie zastępuje nam ogrzewania a jedynie wspomaga (dogrzewa) nie ma najmniejszego sensu nawet przy systemie z najniższej półki (co tu mówić o systemie za 12 tysięcy złotych) Trzeba sobie też zdać sprawę z tego że w okresie kiedy system jest najbardziej wydajny czyli lato korzystamy z ciepłej wody w najmniejszym stopniu (wczasy, urlopy).

 

Jestem dokladnie tego samego zdania, to sa nowinki ktore nie sa jeszcze produkowane na masowa skale i na zwrot z inwestycji trzeba czekac pokolenia, juz pomijam fakt klimatu gdzie intalowanie tego typu urzadzen juz przez wzglad na to jest z lekka nie racjonalne. Polska to nie Australia (: Jesli nie przykreca nam mocno sruby na kosztach konwencjonalnego opalu sadze ze na boom w kierunku nowszych bardziej oszczednych technologii przyjdzie nam jeszcze dlugo poczekac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie paliwa drożeją z roku na rok i to nie o mały procent.

Z roku na rok wzrosty będą coraz większe, a nikt w analizach opłacalności inwestowania w instalację solarną czy pc nie uwzględnia wzrostu cen.

Po uwzględnieniu wzrostu cen zupełnie inaczej wyglądają wyniki i okazuje się, że przy prostej analizie zwrot następuje po 12 latach, a w tej drugiej już po 8.

 

Piszecie że instalacja solarna jest droga ponieważ jest nowością na rynku! Nie oczekiwałbym sporych spadków cen za jej kupno i montaż. Na pewno będzie większa konkurencja, ale konkurencja w tym przypadku nie walczy kto będzie miał tańsze zestawy, tylko kto lepiej będzie bajerował i przekona na swój.

Jedno jest pewne jeżeli ktoś planuje montaż solarów, niech to robi już teraz i nie oczekuje spadku cen, tylko pomyśli ile w tych oczekiwaniach może stracić poprzez przygotowywanie w tym okresie cwu za pomocą drogich paliw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.