Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Kup węgiel (czeski, bo kocioł za duzy) i będzie wiele lepiej. Kilka razy próbowałem palić drewnem i kicha, ciężko o.temperature. Chyba, że połupiesz na szczypki jak na rozpalke, wtedy dobrze grzeje. Ale godzinę będziesz lupal, żeby 3h się paliło...

W miarę fajnie szło jak dałem drobne drewno przesypywane trocinami.

 

Masz klapę w środkowych drzwiach albo blachę na ruszcie?

 

Dokładnie, drypkami można napalić, jednak krokwiami rozłupanymi na pół trudniej już o wyższą temperaturę, węgiel byłby rozwiązaniem ale skoro jest drewno za darmo ?

 

blachy nie mam na ruszcie a klapkę mam w drzwiczkach popielnikowych, załadunek od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest duży błąd. Zasłon blacha segment rusztu przy palniku albo zamów drzwiczki środkowe z klapka (mi zrobili gratis). Jak puszczasz powietrze dołem to skraca sobie drogę i leci pierwszym rusztem prosto w palnik, omijając drewno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

blachy nie mam na ruszcie a klapkę mam w drzwiczkach popielnikowych, załadunek od góry.

I dlatego nie możesz złapać temp na drewnie. Połóż albo blachę na 1 ruszcie od palnika albo tak jak ja nie wygarniam popiołu z całości popielnika tylko trochę z przodu. Tak żeby reszta blokowała powietrze które omija paliwo i wpada do palnika. Zrób to a będzie na pewno lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim nie licz też na cuda przy drewnie. Do drewna są kotły HG i bufor, ale to inny pułap cenowy. Drewno jest trudnym paliwem. U mnie leży i jest używane tylko na rozpalke, pale weglem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michroz ,ja tez mam kupe drewna po stodołach itp ,wszystko stoi bo jest jak napisałes ,nie da sie palic duzymi kawałkami ,a ten wynik 23KW to chyba przy -20 max ,wklej ten wynik w posta bo jak dla mnie to dziwne ,tak jak Sony23 napisał kocioł na 3 domy .

Najtaniej blacha na ruszta przy drewnie ,dwa -sosna smoli ,dąb tez nie lepszy choc kaloryczniejszy-paliłem , i nie ominie Cie rozdrobnienie opału ,a jak nie to problemy będa dalej .

Jak masz dostep do duzego rebaka przemysłowego przerób to na zrębke ,jak dla mnie Twoje problemy to opał i nic więcej .

Niepotrzebnie producent pisze ze kocioł do wszystkiego ,później sie ludzie męcza przyzwyczajeni ze w górniaku wszysko sie spaliło jak sie nie wrzuci ,tutaj tak nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w dolniaku (nie MPM) drewno się spala bezproblemowo,od sieczki po duże klocki.

Tylko nieraz węgiel coś odwala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dalej będę powtarzał.. Prez półtora roku paliłem różnym opałem i najbardziej jestem zadowolony z palenia drewnem, a jak dobrze wysezonowane, to już bajka... :)

Teraz palę starymi dechami, rozpalam na lekko uchylonych dolnych drzwiczkach i po 15 minutach kocioł chodzi na pełnej mocy.

Blacha przed palnik obowiązkowa. Teraz kładę ją pod skosem, ze spadkiem do popielnika i jest git.

Jedynie co się teraz dzieje, to rozsypuje mi się palnik i kruszy przegroda, ale myślę, że do końca sezonu wytrzyma..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak drobno to drewno lupales? Odrobinę grubsze wiesza się w komorze jak diabli.

Próbowałem palić brzoza i w miarę fajnie się zachowywała, ale to galeziowka, nielupana, fi max 5cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macko86 , co do komina  to masz kalkulatory jak np ten 

http://www.wobex.com.pl/kalkulator?oblicz=true&wysokosc=12&moc=6&paliwo=900

takiej małej ceramiki nie ma fi 120 zeby weszła do obecnego komina ,więc pozostaje wkład z blachy kwaso-żaro odpornej grub 1mm gat 1.4404  jak np to :

http://taniekominy.pl/2132-komplet-12-m   od nich mam swój wkład 

tylko często nazwa stali myli w opisach ,ma byc 1.4404 czyli 316L  a w opisach nawet w podanym linku bład 1.4044 -literówka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie do zaciapa

 

jak długo masz już ten kocioł że palnik się rozsypuje ?

Producent w ubiegłym roku twierdził że od niedawna robią go z jakiegoś lepszego betonu

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://cieplowlasciwie.pl/wynik/3km0

 

także do drewna raczenie nieprzewymiarowany.

 

a z tą blachą to spróbuję może jeszcze dziś :)

Drzwiczki wyglądają podobnie, może da się je zamienić ?

Kocioł DS jest kotlem do palenia ciągłego. Wg tego wyniku, po wygrzaniu domu potrzebujesz niespełna 9kw. A Ty masz kocioł 21kw... Cwu pomin, nie jest to żadne obciążenie dla kociolka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie do zaciapa

 

jak długo masz już ten kocioł że palnik się rozsypuje ?

Producent w ubiegłym roku twierdził że od niedawna robią go z jakiegoś lepszego betonu

Zamówiłem go chyba w maju 2016, a pracuje od września 2016, palnik rozszczenił się dołem, zrobiły się dziury przy zawirowaczach, że PW idzie teraz nie tylko tymi otworami fabrycznymi :)

Co za tym idzie, na węglu potrafi puścić dymek z komina. Co do przegrody, to pękła na pół, dolne rogi wlotu się ukruszyly, tym samym powiększył się wlot..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jak nie może zagrzać kociołka to nie problem w jego przewymiarowaniu tylko przepływu powietrza i ułożenia opału ,blacha jest spoko ale puki co spróbuj uchylić drzwi środkowe od rusztu  i jak się rozpali fest możesz zamknąć i otworzyć otwór w zasypowych ,miarkownik na dolnych z zadaną 80 i czasami z początku po jakimś czasie palenia przerusztuj intensywnie .U mnie drewno i węgiel spalają się tak samo dobrze, ale palę drewnem bo tak chcę i lubię i jest bardziej eko.do kolegi zaciapa ,a ja miałem nadzieję że 20 lat pośmiga

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dociołem szamot i na razie spokój ;)

Docinałeś z jednego kawałka, czy robiłeś z klocków?

Skończy się sezon, to będę musiał coś pomyśleć, odrazu pytanie do mądrzejszych, czy otwór wlotu do palnika zostawić taki sam, czy może zmienić proporcje?

Będziesz opalany głównie drewnem i z buforem, czyli pełna moc..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maronka

Jak się drewno zawiesi i nie będzie żaru na ruszcie, to te drzwiczki mało pomogą, PP pójdzie prosto w palnik i go wychłodzi.

Ta blacha naprawdę dużo daje, dłużej utrzymuje się żar, co powoduje mniejsze wieszanie się opału..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby tak ale mnie by wnerwiała a mi się prawie nigdy nic nie wiesza więc nawet nie kombinuję ,dawałem zamiast niej szamotkę ,ale różnicy na plus nie zauważyłem więc blachę odpuszczam ,mam 2 klapki ,podaję teraz jeszcze tym otworem w zasypowych i jest spoko ,nawet syn zaczął teraz palić i mówi że fajnie się rozpala i pali 

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam jeszcze inne pytanie związane z zawieszaniem. Czy uważacie, że rozwiercenie za przestrzal otworu w górnej klapie wpłynie jakoś negatywnie na kocioł? Tak było w starej wersji. Można by było wtedy dziabnac opał, nie śmierdzac przy tym na 20 metrów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że ilu palaczy w mpm tyle sposobów spalania drewna :)  Ja natomiast jeśli chodzi o drewno to jak już na dość drobnym się rozpali to wrzucam co mam pod ręką - grube szczapy  i nawet całe pieńki i wszystko idzie pięknie. Sporadycznie się zawiesi jak źle ułożę.  Ale  inaczej rozpalam niż wy. Popielnik zamknięty drzwiczki środkowe o zawias oparte i pw na 2-3mm  dochodzi szybko do 80 i  na miarkownik potwora. Tam też 80 i otwór w drzwiczkach śr na maxa.  Chyba na wiosnę pobawię się z blachą lub szamotką na ruszcie może wydłuży się czas spalania załadunku. Aktuanie oszczędzam suche drewno i  mieszam z węglem. Byle do wiosny !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamis

A to już w nowych wersjach tego nie ma? Ja jak palę drewnem, to u mnie ona jest cały czas otwarta..

W nowej wersji masz w drzwiach zaladunkowych rozete, ale od spodu na 2-3cm dystansie jest druga blacha, otwarta na boki (pewnie rodzaj deflektora, żeby drzwi się nie przegrzewaly jak jest ogień w komorze). Tak więc otwór nie jest już przelotowy, żeby ruszyć opał trzeba drzwiczki otworzyć na maksa.

Jutro będę wygaszal kocioł (kominiarz) to mogę fotkę wstawic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do drewna to trzeba naładować całą komorę zasypową szamotu i pół rusztu zasłonić wtedy nic nie wisi i pali się rakietowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.