MPM Kocioł DS MPM

[Szydłowiec]

Poziom rozmowy z Tobą schodzi poniżej mojego.

Edytowane 6 Września 2019 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[Piecuch19]

Stwierdzam fakty i nie lubię naganiaczy ( sprzedawców i dystrybutorów) w  tym temacie. Uważam że osoby reklamujące sprzedaż kotła wogóle w nim nie palącę powinny założyć inny temat do naganianie na sprzedaż.

Tu jest wymiana doświadczeń użytkowników kotła palących w normalnych warunkach ( nie laboratoryjnych z ustawionym mechanicznie wyciągiem na określoną wartość).

Edytowane 6 Września 2019 przez Piecuch19

[rarek]

Równie dobrze możnaby było zabronić pisania malkontentom ale osobiste preferencje nie są brane pod uwagę na forum...

Szydłowiec już w swoich pierwszych postach przyznał się że jest dystrybutorem, więc nie widzę problemu w jego obecności. Ma przecież kontakt z instalacjami w różnych lokalizacjach i warunkach co wydaje się być interesującą wiedzą. Nie ukrywam jednak że podzielam częściowo troskę kolegi @Piecuch19 i byłoby dla potomnych pożyteczne aby również wiedzieli że Szydłowiec jest dystrybutorem (może jakaś stopka albo podpis przy awatarze?)

Co do MPMa zdecydowałem się również na wentylator wyciągowy bo mój komin ma tragiczny stan a nie stać mnie obecnie na wymianę. Czy wentylator musi być zainstalowany bezpośrednio przy kotle czy może być za kolanem nastawnym bezpośrednio przed wpięciem do komina? Jeśli bezpośrednio przy kotle to będę musiał przerabiać instalację bo nie dam rady zakręcić dalej kolanem do rogu pomieszczenia w którym znajduje sie komin.

 

[Piotr24]

2 godziny temu, rarek napisał:

 

Co do MPMa zdecydowałem się również na wentylator wyciągowy bo mój komin ma tragiczny stan a nie stać mnie obecnie na wymianę. Czy wentylator musi być zainstalowany bezpośrednio przy kotle czy może być za kolanem nastawnym bezpośrednio przed wpięciem do komina? Jeśli bezpośrednio przy kotle to będę musiał przerabiać instalację bo nie dam rady zakręcić dalej kolanem do rogu pomieszczenia w którym znajduje sie komin.

 

Spokojnie za kolanem możesz zamontować wentylator będzie działać jak należy. 

[Piecuch19]

Ecodisain w nowych kotłach ( zwiększenie wymiennika i tym samym obniżenie temperatury spalin) zbiera swoje żniwo. Prawie wszyscy co kupili nowe kotły szukają wentylatorów wyciągowych ( powinni w zestawie z kotłem je dawać). W starszych kotłach nie było takiego parcia na wentylatory. Wentylator komina nie uleczy ( praktyczniejszy byłby wkład lub poprawienie paleniska).

[Szydłowiec]

13 minut temu, Piecuch19 napisał:

Prawie wszyscy co kupili nowe kotły szukają wentylatorów wyciągowych ( powinni w zestawie z kotłem je dawać). W starszych kotłach nie było takiego parcia na wentylatory. Wentylator komina nie uleczy ( praktyczniejszy byłby wkład lub poprawienie paleniska).

Teraz już wiem dlaczego wałkujecie ten temat tyle czasu. Porządny kocioł dolnego spalania nie puszcza tak szybko spalin w komin jak inne lub wcześniejsze kotły. Komin powinien dla niego działać jak "odkurzacz" i nie przekraczać prędkości kinetycznej. Podczas takiego spalania powstaje mieszanka stechiometryczny dająca niski poziom emisji szkodliwych związków.

Edytowane 6 Września 2019 przez Szydłowiec

[Piecuch19]

Pokaż filmik jak to u Ciebie wygląda płomień, temperatura spalin, co i w jakiej ilości się aktualnie pali w kotle? Jak wygląda wymiennik? - bo teoretyzować każdy może - trochę lepiej lub trochę gożej. 

[Szydłowiec]

13 godzin temu, Piecuch19 napisał:

Pokaż filmik jak to u Ciebie wygląda płomień, temperatura spalin, co i w jakiej ilości się aktualnie pali w kotle?

Najbardziej wiarygodny jest pomiar analizatorem spalin - LINK.

13 godzin temu, Piecuch19 napisał:

Jak wygląda wymiennik?

Załącznik przedstawia wymiennik kotła testowego.

[Piecuch19]

Nie widać tam jak wygląda płomień, temperatura spalin, co i w jakiej ilości się aktualnie pali w kotle? Taki test to można dla celów reklamowych prowadzić na palenisku już wypalonym. W necie dużo jest filmików z garstką wypalonego żaru na ruszcie i zachwytami że nie ma dymu ( skąd ma być w takim stanie?) W MPM-mie nie palimy z temperaturą 50' na kotle.

Nie jest to wymiennik MPM-a co tylko potwierdza że w tym kotle nigdy nie paliłeś.

[Szydłowiec]

Ewidentnie widać że za dużo siedzisz w kotłowni. Wszystko widać jak na dłoni w pomiarze analizy spalin oraz w opisie. W każdym kotle możemy palić z temperaturą 50' na kotle jeśli wszystko jest prawidłowo ustawione. Zawsze jeśli odległość na to pozwala przeprowadzam pierwsze uruchomienie kotłów firmy MPM  oraz przeprowadzam kontrolę po kilku tygodniach użytkowania. Klient którego prowadzę zawsze może do mnie zadzwonić jeśli ma jakieś pytanie związane z kotłem lub projektem który prowadzę "DOM BARDZIEJ WYDAJNY ENERGETYCZNIE".

PS.

Poza tym nic nie muszę Ci pokazywać tym bardziej udowadniać.

Edytowane 7 Września 2019 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[Ryni]

@Szydłowiec Może ty będziesz w stanie odpowiedzieć ma moje, pytania dotyczące spalania drewna w nowej 14.

Do niedawna na forum wszyscy do spalania drewna w MPM-e montowali dodatkową klapkę i zakrywali część rusztu, a tu pojawia się nowa 14 z homologacją 5klasy do drewna i z widocznych modyfikacji ma tylko zwężkę(blacha) w dyszy.

Przypuszczam, że ta zwężka ma za zadanie ograniczenie ilości gazów wpadających do palnika, ze względu na ich większą ilość powstającą podczas spalania drewna.

Zapytam jeszcze o dysze PW czy tam zaszły jakieś zmiany, czy może zostały powiększone otwory w palniku wirowym, bo wiadomo, że do spalania drewna potrzeba więcej PW.

[Szydłowiec]

6 godzin temu, Ryni napisał:

 

Może ty będziesz w stanie odpowiedzieć ma moje, pytania dotyczące spalania drewna w nowej 14.

Niestety na temat konstrukcji kotła nie mogę się wypowiadać. 

6 godzin temu, Ryni napisał:

Do niedawna na forum wszyscy do spalania drewna w MPM-e montowali dodatkową klapkę i zakrywali część rusztu

Trafiłem na to FORUM przypadkiem na zaproszenie Piecuch19 i nie jestem wstanie przeczytać całej zawartości tego tematu. Jak dla mnie taka modyfikacja o której piszesz nie miała żadnego sensu. Co więcej powodowała ona rozpalenie części paliwa która powinna ulec rozpadowi jedynie pod wpływem ciepła przy znacznym niedoborze powietrza (tlenu).

Cytat

bo wiadomo, że do spalania drewna potrzeba więcej PW

Nie zagłębiając się za bardzo w temat myślę że wszystkie problemy z jakimi borykają się użytkownicy kotłów dolnego spalania są spowodowane niewłaściwie przygotowanym paliwem podczas fazy rozpalenia. Porządny pieniek wraz z siekierą przy kotle to teraz rzadkość. Zasada jest prosta (dużo ognia, mało dymu) a to możemy uzyskać jedynie dzięki super drobnej i suchej podpałce.

Edytowane 7 Września 2019 przez Szydłowiec

[Ryni]

32 minuty temu, Szydłowiec napisał:

Jak dla mnie taka modyfikacja o której piszesz nie miała żadnego sensu. Co więcej powodowała ona rozpalenie części paliwa która powinna ulec rozpadowi jedynie pod wpływem ciepła przy znacznym niedoborze powietrza (tlenu).

Wole dopytać która modyfikacja, ta z dodatkową klapką w drzwiczkach paleniskowych, czy ta producenta ze zwężką w dyszy?

[Ryni]

56 minut temu, Szydłowiec napisał:

Nie zagłębiając się za bardzo w temat myślę że wszystkie problemy z jakimi borykają się użytkownicy kotłów dolnego spalania są spowodowane niewłaściwie przygotowanym paliwem podczas fazy rozpalenia. Porządny pieniek wraz z siekierą przy kotle to teraz rzadkość. Zasada jest prosta (dużo ognia, mało dymu) a to możemy uzyskać jedynie dzięki super drobnej i suchej podpałce.

Porządny pieniek i siekiera to u mnie w kotłowni wyposażenie podstawowe. Niemniej nawet tak przygotowana, a zwłaszcza  tak ułożona podpałka w MPM-e może sprawić trochę problemów, bo potrafi przytkać dyszę o czym się przekonaniem, dużo lepiej sprawdza się taki stosik:

Oczywiście odpowiednio mniejszy i najlepiej, żeby nie wystawał ponad górna krawędź dysz w przegrodzie.

Kolejna sprawa, która jest dość ważna szczególnie latem to wstępne rozgrzanie komina, które zdecydowanie poprawia ciąg i ułatwia rozpalanie. 

[jameess]

Panowie nic nie wymyślicie, dlatego że to coś czyli MPM  służy tylko do utylizacji drewna i innego opału, przy okazji mocno wędząc użytkowanika i wszystko wokół a jako utylizator sprawuje się cudnie i ja na waszym miejscu bym nie narzekał, widziały gały co brały.....;)

[Ryni]

@jameess ja nie narzekam, po prostu czego by teraz nie kupić do "utylizacji" i tak trzeba się tego uczyć, bo jak nie mocno zdławiony dolniak, to kocioł ze sterownikiem.  

[Szydłowiec]

Godzinę temu, jameess napisał:

Panowie nic nie wymyślicie, dlatego że to coś czyli MPM  służy tylko do utylizacji drewna i innego opału, przy okazji mocno wędząc użytkowanika i wszystko wokół a jako utylizator sprawuje się cudnie i ja na waszym miejscu bym nie narzekał, widziały gały co brały.....;)

Odezwał się znawca z super drogim kotłem z super czysty paliwem. Węgiel i drewno również można spalić super czysto i na dodatek super tanio.

 

[Szydłowiec]

2 godziny temu, Ryni napisał:

Wole dopytać która modyfikacja, ta z dodatkową klapką w drzwiczkach paleniskowych, czy ta producenta ze zwężką w dyszy?

Oczywiście dodatkowa klapka.

1 godzinę temu, Ryni napisał:

dużo lepiej sprawdza się taki stosik:

Jaki stosik, na dodatek z mokrego i grubego drewna. 

Podstawowe zasady rozpalania kotła MPM DS:

1. Małe kawałki suchej tektury skręconej w rulon (żadne gazety)

2. Bardzo drobna rozpałka (kilka szczapek)

3. Rozpalamy przy samym palniku (nigdy na środku)

4. Dolne i środkowe drzwiczki lekko uchylone

[jameess]

Normalnie szok ponad 1,6 mln wyświetleń, a naganiacz tego czegoś Tow Szydłowiec musi rysunki przedstawiać jak w przedszkolu żeby pechowcy którzy kupili ten  fatalny imitator kotła dalej wydawali bezsensownie kasę na to coś ;)

Szydłowiec Napisał:

Węgiel i drewno również można spalić super czysto i na dodatek super tanio.

I to oczywiście prawda tylko żeby to zrobić to musi być dobry kocił a nie ten pseudo bubel z którym ciągle jest coś.

 

Edytowane 8 Września 2019 przez jameess

[rarek]

@jameess proszę o podanie alternatyw dla MPM, skoro to takie badziewie? chcę palić węglem albo drewnem w zależności do czego mam w tym momencie lepszy dostęp. 

[Szydłowiec]

57 minut temu, jameess napisał:

I to oczywiście prawda tylko żeby to zrobić to musi być dobry kocił a nie ten pseudo bubel z którym ciągle jest coś.

Wiem o jakim myślisz - naszpikowany elektronikom. W kotłach o których myślisz ekologia jest przeciwko ekonomii.  

57 minut temu, jameess napisał:

Normalnie szok ponad 1,6 mln wyświetleń, a naganiacz tego czegoś Tow Szydłowiec musi rysunki przedstawiać jak w przedszkolu żeby pechowcy którzy kupili ten  fatalny imitator kotła dalej wydawali bezsensownie kasę na to coś ;)

I co z tego skoro i tak będą palić mokrym drewnem. Dla większości ludzi suche drewno to takie które przywiozą w maju i spalą w zimę. Ludzi trzeba od nowa uczyć podstaw bez których najnowocześniejszy, najdroższy i najlepszy kocioł nic nie pomoże.

Edytowane 8 Września 2019 przez Szydłowiec

[carinus]

Przestańcie karmić trolla.

[Gość Kociołek]

7 godzin temu, Szydłowiec napisał:

Wiem o jakim myślisz - naszpikowany elektronikom. W kotłach o których myślisz ekologia jest przeciwko ekonomii.  

I co z tego skoro i tak będą palić mokrym drewnem. Dla większości ludzi suche drewno to takie które przywiozą w maju i spalą w zimę. Ludzi trzeba od nowa uczyć podstaw bez których najnowocześniejszy, najdroższy i najlepszy kocioł nic nie pomoże.

Bo takie drewno jest suche to po pierwsze a po drugie w DS da się palić nawet mokrym drewnem prosto z lasu.

[mikkei]

7 godzin temu, Szydłowiec napisał:

Dla większości ludzi suche drewno to takie które przywiozą w maju i spalą w zimę.

nie spalą bo bedzie tylko z tego syf, dymienie kondensacja wilgoci - ogólnie smoła i wycieki wody do popielnika.  Wtedy zaczną przeklinać ciebie że im to sprzedałeś.

Drewno scina sie w zimie - widomo dlaczego , a sezonowanie to kilka lat - najlepiej z 3-4 lata.  Bez tego spalanie drewna w MPM to utylizacja - zreszą tak samo jak w piecu na HG

[Piotr24]

25 minut temu, mikkei napisał:

 

Drewno scina sie w zimie - widomo dlaczego , a sezonowanie to kilka lat - najlepiej z 3-4 lata.  Bez tego spalanie drewna w MPM to utylizacja - zreszą tak samo jak w piecu na HG

Zgadzam się z każdym słowem. Znam człowieka który palił mokrym drewnem bo myślał tak jak wielu że mokre to dłużej się pali a teraz stawia nowy komin i wymienia tynki w pokoju bo cały syf wyszedł do wierzchu.