Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś nie zauważyłem u siebie żadnej mgły nad kominem,cały czas tylko para.Spaliny jak niedawno odkryłem mam na drewnie zawsze pow.230-250* i może odpowiednie warunki pogodowe nie pozwalają na skondensowanie tego w widoczną mgłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Trochę chyba słabe wymienniki macie w tych mpm albo za duży palnik do drewna. Ja nam palnik w najwęższym miejscu 60 cm2 i temp spalin max 180-190*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienniki są dobre ale spalanie jest jeszcze lepsze przez to wyciągamy z opału więcej niż twój kocioł stąd te spaliny,już pisałem że spaliny przy takim se spalaniu i u mnie i u kolegi piecucha były dużo niższe a teraz przy super dopaleniu wzrosły ale i sprawność spalania wzrosła,suma sumarum jest na plus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maronka, jakby u mnie był taki wielki palnik jak u Piecucha (130cm2) , pewnie taki i u Ciebie, to by mnie chyba wciągneło przez ten palnik do komina z temp 300* bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej nie męczył by się biedactwo,ale jak palisz na szczelinach to ok bo odfrunął by ci w kosmos na tych stałych szczelinach ,ale widzisz każdy pali jak mu się podoba mi i kol.piecuch pasuje duży otwór przegrody ,ty wolisz mniejszy,bo na twój kocioł jest ok, u mnie w 70% temp spalin ma 150 ale tym rządzi miarkownik,przyjdą wiatry lub super cug mi przymknie ,tobie zagotuje czyli musisz być czujny ,ja wolę to co mam bo rano palę o 7 i dopiero jestem o 18 a często o 20 dopiero i nie mogę ryzykować zagotowania więc nie przejmuje się spalinami 300 bo one są tylko pół godziny ,następne pół godziny są 200 a później już do końca 150 mi to pasuje ,dzięki takiemu otworowi jest lepsza modulacja mocy ,mniejsza możliwość zatkania itp.itd

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to prawda co piszesz i jak Ci pasuje to ok. Tylko nie mogę w to uwierzyć, że paląc drewnem , jak miarkownik przymknie klapki, choćby tam została mała szczelina, to spalanie będzie czyste. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drewnie będzie czyste -  sam tak palę - ok 60C miarkownik przymyka PP do 2-3 mm szczeliny, dodatkowo odblokowuję RCK ustawiony na 10Pa i tak palę 2-3h lub więcej aby naładować bufor.

jak trzeba to dokładam , ale przy wypalonym załadunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie lepiej ładować bufor wyższą remper. np. 80*,bo przy wyższej czystość spalania powinna być lepsza ?

Edytowane przez drewniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, drewniak napisał:

Wszystko to prawda co piszesz i jak Ci pasuje to ok. Tylko nie mogę w to uwierzyć, że paląc drewnem , jak miarkownik przymknie klapki, choćby tam została mała szczelina, to spalanie będzie czyste. 

Wierzyć nie musisz, ale zobaczyć możesz.

Poniżej masz filmik jak to wygląda jak miarkownik zamknięty tylko szczelina stała na grubość zapałki jest. Jakby dymił to by było widać powyżej płomienia ten dym.

 Zamiast krytykować pokaż jak u Ciebie wygląda taki stan i widok płomienia. 

Dobrze ci Maronka pisze że większy palnik pozwala na większą modulacje mocy, bo przy takim małym jak masz przy dłużej przymkniętym miarkowniku płomień Ci zgaśnie. Aktualnie mam 100cm' otwór palnika i myślę że przy tym pozostanę. Na takim podtrzymaniu jak długo stoi to spaliny są ok 100' i dymu nie ma żadnego, a cały czas się pali - czyli co wyjdzie z paleniska to się spala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto z was ma mpm'a połączonego z podłogówka i grzejnikami?  + ochrona powrotu 55' ?   U mnie na samych grzejnikach jakoś ogarnąłem ten kocioł. Ale jak zalaczylem mu podłoge  to cyrki małe się robią.  Powrót podłogi polaczony jest z powrptem grzejnikow i skutecznie schladza cały powrót co skutkuje przymknieciem zaworu ochrony powrotu. Grzejniki przestają grzać A podłoga powrót i cwu pompuja w powrót grzejników. Tak W skrócie. Jak ktoś ma podłogowke z grzejnikami i z tym zjechanym zaworem ochronnym  to bardzo bym prosił o jakieś foto jak to macie podłączone. Ewentualnie coś poradzcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Piecuch19 napisał:

Wierzyć nie musisz, ale zobaczyć możesz.

Poniżej masz filmik jak to wygląda jak miarkownik zamknięty tylko szczelina stała na grubość zapałki jest. Jakby dymił to by było widać powyżej płomienia ten dym.

 Zamiast krytykować pokaż jak u Ciebie wygląda taki stan i widok płomienia. 

Dobrze ci Maronka pisze że większy palnik pozwala na większą modulacje mocy, bo przy takim małym jak masz przy dłużej przymkniętym miarkowniku płomień Ci zgaśnie. Aktualnie mam 100cm' otwór palnika i myślę że przy tym pozostanę. Na takim podtrzymaniu jak długo stoi to spaliny są ok 100' i dymu nie ma żadnego, a cały czas się pali - czyli co wyjdzie z paleniska to się spala.

Nic nowego tzw. palenie na stałej szczelinie ,metoda znana i stara jak świat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, drewniak napisał:

Wszystko to prawda co piszesz i jak Ci pasuje to ok. Tylko nie mogę w to uwierzyć, że paląc drewnem , jak miarkownik przymknie klapki, choćby tam została mała szczelina, to spalanie będzie czyste. 

No ale tak jest ,na miarkowniku przepływ jest hamowany tak bardzo płynnie że rzadko zamknie go całkiem a jeśli to i tak nie całkiem bo mam szczeliny na zapałkę zostawione,jedynie w lecie jest z tym gorzej bo nie ma odbioru ,ale w lecie wrzucam 15-20 litrów i też nie jest źle szczególnie że łazienka się grzeje bo lubię ciepełko a w upały grzeję prądem   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzenie dla kolegi drewniak ,palenie nawet w lecie

i stabilizacja na węglu w zimie

 

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mikesz62 napisał:

Nic nowego tzw. palenie na stałej szczelinie ,metoda znana i stara jak świat.

Pokaż jak u Ciebie to wygląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, SONY23 napisał:

Tylko nie u każdego da się tak moc ograniczyć i jednocześnie czysto spalać. Jak palnik mocno "ciasny" to już na pełnym gazie ledwie starcza ciągu a wszelkie przymykania klapki mogą zatrzymać spalanie na amen i tylko kupa dymu i smoły. 

I tu pomału zbliżamy się do sedna sprawy czyli: odpowiedniego dopasowania otworu palnika, powierzchni rusztu do potrzeb energetycznych budynku i wydajności komina. 

Dlatego dziwią mnie czasem na tym forum pytania o szerokości ustawień przysłony PP i PW, oraz RCK, a potem powielanie takich samych ustawień. To tak wygląda jakby 2 osoby miały identyczne warunki energetyczne i kominowe, a to jest niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maronka

W tym Twoim drugim filmiku widać, jak kopci dymem. Dość mocno rozrzedzone spaliny, ale coś tam widać, tylko trzeba uważnie się przyjrzeć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, emigrant napisał:

@maronka

W tym Twoim drugim filmiku widać, jak kopci dymem. Dość mocno rozrzedzone spaliny, ale coś tam widać, tylko trzeba uważnie się przyjrzeć. 

Czym mają być rozrzedzone spaliny skoro klapki poprzymykane, a RCK nie posiadam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie to był filmik z zeszłego sezonu ,nawet nie pamiętałem że komin nagrywałem,i faktycznie mini dymek jest ale ten węgiel był spalany na pełnych rusztach i dwóch klapkach i mocnej stabilizacji,i na węglu dość mocnym,tak że umówmy się dla mnie to wygląda super,nie można mówić o kiszeniu a jest to stan który przy lutowym odbiorze mógł trwać non stop,czyli da się czysto spalać na poprzymykanych klapkach w co wątpił kolega drewniak,dla mnie też dowodem czystego spalania jest też to co wybieram po kominiarzu ,a jest tego niewiele ,przez cały rok max 5 litrów,w starym kotle czasami i 100 litrów było 

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie ale czy to jest takie ważne,pracuje bezproblemowo ,bardzo oszczędnie,bardzo czysto,na różnych paliwach ,nie ma co się zepsuć ,bez prądu,no dla mnie bajka ,ale mój jest 2 letni ,za to kolegi piecucha śmiga lekko z 5 klasą,na węglu

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy retorta w stanie stabilizacji zawsze  spala w 5 klasie ,kupię sobie 5 klasy retortę 30 kw i będę spalał w 3 klasie  bo będzie za wielka ,gdybym miał 14 kw ds-a spalałbym jeszcze czyściej ale pewnie 100 % w 5 klasie też nie,ale jak ten padnie w co wątpię przez najbliższe 20 lat ,to sobie kupię 14 kw by jeszcze czyściej spalać ,choć mieszkam na uboczu pod lasem i nikomu nie przeszkadzam,tak mini dymkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.