Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym pozostawił ta konstrukcję jaka teraz jest i pozwolił jej popracować, zobaczył jej błędy i zalety.

Jedyne co by można było dołożyć to różne wersje np. wyczystka z lewej strony, wersja do układu zamkniętego, wentylator wyciagowy, załadunek od góry, zostawił bym również tą wersje z zaladunkiem z boku by przy zamówieniu można było sobie wybrać.

Jak sie za dużo konbinuje to można zepsuć tak ciekawie zapowiadajacy piec.

 

te opcje są dostępne wystarczy zadzwonić i umwić w którą stronę się drzwi otwierają z której wyczystka czy wajcha od krótkiego obiegu powietrza przy rozpalaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to co opowiadacie to tylko teoryjka, nie bez powodu producenci zabezpieczają się i podają takie a nie inne wymagania co do przekroju. Ja akurat się cieszę, że mój HEF ma dekiel od wyczystki na górze bo w lecie jak jest + 30*C na polu to po prostu otwieram wyczystkę i wkładam do czopucha gazetę dopiero jak komin ruszy, a to słychać to wtedy biorę się za rozpalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na południu Polski tak mówią na to, co na zewnątrz domu się znajduje.

Edytowane przez MIQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na polu?

Tak. Nie wiem czy wiesz, ale tak jak Wy mówicie czyli "na dwór" to jest rusycyzm podobnież. Pomijam już fakt, że u nas to powiedzenie to kompletna egzotyka :D. Wracając do tematu to również biorę pod uwagę ten kocioł, zastanawia mnie jednak sposób podawania PW jak to się spisuje? ;) i jak to PW regulować? Na schematach nie widzę nigdzie żadnego wizjera tak abym mógł ocenić kolor płomienia i dobrze ustawić PW ;)

Pozdrawiam zarówno wychodzących na dwór jak  i na pole :D

Edytowane przez Rafal71642
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na południu Polski tak mówią na to, co na zewnątrz domu się znajduje.

Ja doskonale wiem, że to regionalizm krakusów i okolic, ale tak nie powinno się mówić ani pisać publicznie. 

 

@Rafal71642

Rzadko mówię wyjść na dwór/podwórko tylko na zewnątrz. Fakt, u nas się mówi bardzo często dwór. Z moich obserwacji tak mówi dużo osób w Polsce, do tego filmy, seriale, dziennikarze, itd. Niezłą wypadkową jest "na zewnątrz", neutralne i poprawne.  Poza tym dwór to mi się kojarzy ze szlachtą, panami ze swymi dworkami a pole to z wioską, chłopami. Chyba to stąd się wzięło. Pole dla mnie nie ma logiki nazywania terenu dookoła domu. Pole to miejsce, gdzie rolnicy sieją swoje zboża, itd.  Już nie wspominając o południowym "nie rozumie" jakby te "m" na końcu ciężko było dodać w mowie i piśmie. To jest jakaś plaga z tym "nie rozumie". Jeszcze  "wyciąg" "pociąg". 

 

Dobra, nie ważne. Wracając do MPM to krótki obieg nie powinien mieć dodatkowo klapki nad pierwszym wymiennikiem z przodu jak to ma  Kostrzewa? To bardzo ułatwia rozpalanie przy słabym ciągu. Sama klapka z tyłu mało co daje przy pionowych wymiennikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według moich obserwacji MPM powstał z myślą o spalaniu drewna i dlatego przyciągnął uwagę potencjalnych spalaczy tego opału. Dobrze byłoby gdyby ewolucja tego pieca szła również w kierunku poprawy spalania tego właśnie paliwa, nie zaś pod wpływem "węglowców" zmierzała do czegoś co ma być uniwersalne, czyli "do niczego". Kotłów do węgla jest na rynku dużo większy wybór niż tych do drewna a warto moim zdaniem stworzyć rodzimą konkurencję dla bezwstydnego cenowo Kalvisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się jak długo ten szamot wytrzyma i po jakim czasie popęka? Czy ktoś wykonał testy palenia - kocioł chodzi 24h na dobę przez 7 dni? Jaka jest grubość tych cegieł?

W moim KWKD 22 cegła szamotowa o wymiarach 32 x 114 x 230 położona na grodzi pęka po tygodniu w/w palenia... Po dwóch tygodniach rozpada się na mniejsze kawałki... Dałem sobie więc spokój.

Firma MPM ma certyfikat na szamot stosowany do palnika w swoim kotle.

Szamot może pracować w temperaturach do 1300oC.

Al2O3 min 32%

Fe2O3 max 3%

Edytowane przez resq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według moich obserwacji MPM powstał z myślą o spalaniu drewna i dlatego przyciągnął uwagę potencjalnych spalaczy tego opału. Dobrze byłoby gdyby ewolucja tego pieca szła również w kierunku poprawy spalania tego właśnie paliwa, nie zaś pod wpływem "węglowców" zmierzała do czegoś co ma być uniwersalne, czyli "do niczego". Kotłów do węgla jest na rynku dużo większy wybór niż tych do drewna a warto moim zdaniem stworzyć rodzimą konkurencję dla bezwstydnego cenowo Kalvisa.

 

Popieram,cos co jest do wszystkiego zazwyczaj jest do niczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emigrancie mieliśmy chyba ze 16 - tu królów Polski co mieszkali w Krakowie i wszyscy chodzili na pole warszwiaki mieli chyba jednego i chodził na dwór czy gdzieś tam... Obejrzyj kabaret Marcina Dańca na ten temat to się dowiesz.

 

Chodzić na dwór dobre sobie ciekawie gdzie ten dwór bo wokół mnie same pola

 

P.S. Reseq widzę, że robisz chyba za agenta prasowego MPM-u to i dobrze miejmy nadzieję tylko, że cena kotła nie poszybuje wraz ze wzrostem popularności. 

Edytowane przez Fidel24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę tak jak wy zdobyć jak najwięcej informacji. Jestem w kontakcie z właścicielem, nie ma co ukrywać.

To tylko jedno forum, nie robię tu kampanii ogólnopolskiej.

A co do cennika powinien się pojawić już niedługo, Myślę, że nie ma się czego obawiać, ceny powinny być bardzo stabilne ( bez wpływu komentarzy z tego wątku :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fidel24

 

Tak czy siak "pole" jest niepoprawne, wręcz idiotyczne w aspekcie terenu wokół domu, który na pewno jest ogrodzony. No chyba, że mieszkasz w środku pola kukurydzy czy czegoś innego to chapeau bas. Nie wiem czy podwórko jest błędne. Wydaje mi się, że nie. Królowie byli jakimiś wyznacznikami poprawnej polszczyzny? Nie sądzę. Poza tym to były inne czasy. 

Myślę, że niech każdy swoje pole zostawi na swoim podwórku a publicznie piszemy i mówimy "na zewnątrz" tak puentując. 

 

EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak nikt nie pytał Cię o opinię. To jak jest z tym szamotem i jego żywotnością? To coś, komuś wyżej pękające, to jakaś z formy odlewana własna produkcja firmy od kotłów czy słabej jakości 'gotowiec'? Moje pełne cegły mają dość wysoką temp pracy, bo palniczek mały i stale w nim huczy, a jakoś to działa i nie rozpada się. Cegły stare, bardzo stare, leżą w garażu może ponad 20 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, proszę nie rozpisujcie się na temat poprawnej polszczyzny tylko na ten tytułowy jakim jest : " Kocioł Ds MPM ". Sama bacznie obserwuję ten wątek po tym jak zostałam poinformowana przez jedną z piszących tu osób o tytułowym kotle i chciałabym czytać posty dotyczące tematu. Moim zdaniem kocioł jest warty uwagi, tym bardziej że jego konstrukcja wygląda całkiem obiecująco, a producent bierze sobie do serca uwagi i rady użytkowników takich właśnie kotłów, co jak wiecie rzadko się zdarza. Może kiedyś ( kiedy już pokona mnie mój obecny kocioł ) mój wybór przy zakupie nowego kotła padnie na ten właśnie model... Przetestowałam kilka sposobów spalania i myślę, że dla kotłów zasypowych taki mądrze zbudowany "dolniaczek" jest najodpowiedniejszym wyborem jeśli ktoś chce palić oszczędnie, ekonomicznie i czysto. Daje on komfort w użytkowaniu, gdyż oszczędza nasz czas i pieniądze. Wasze sugestie dotyczące ewentualnych poprawek w tym kociołku mogą być bardzo pomocne ale nie przesadzajmy z zachciankami... To ma być kocioł zasypowy, a nie maszyna bezobsługowa. Dobrze, ze producent słucha i wyciąga wnioski ale mam nadzieję, że te Wasze rady nie namącą mu w głowie bo powstanie kocioł z wszystkimi ,możliwymi gadżetami i nie będzie już porządnym kotłem dolnego spalania. Moim zdaniem jest on godny uwagi ale dobrze by było gdyby użytkowanie go opisał jakiś jego posiadacz, wtedy moglibyście dodawać ewentualne sugestie co do zmian. Drzwiczki zasypowe u góry itd oraz inne zmiany to dobry pomysł dla wygody ale czy nie będzie np. dymienia przy podkładaniu...? Zawsze jest coś za coś. Będę nadal bacznie obserwowała rozwój wątku oraz kotła... Mam nadzieję, że nie zmieni się na gorsze. 

PS - Dziękuję Panie Andrzeju za wizytę u producenta oraz za informacje jakie Pan o nim nam tu przekazuje. Pozdrawiam, Ewa. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zadymienie komory zasypowej , jest to temat któremu warto się przyjrzeć bliżej.

Z racji tego, że osobiście podaje powietrze nad zasyp, przez cały czas palenia nie mam zadymionej komory i nie muszę się o to martwić.

są jednak takie konstrukcje, które tego nie przewidują ( nie będę pisał czy to dobrze czy źle) z różnych względów.

Jednak należy założyć, że po zasypaniu kotła nie dokładamy do niego przez najbliższe 4-5 godz, po prostu nie ma takiej potrzeby.

W tym czasie, o ile są warunki, lub też są wszelkie mutacje rozwiązania kol. Wezyra, zadymienie w komorze powinno być niewielkie.

MPM ma oba rozwiązania:

1.regulacje powietrza podawanego nad zasyp oraz

2.dwa kanały oddymiające "wezyrki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

mamy w domu rodzinnym kocioł DS spawany pod koniec lat 80, kocioł chyba projektowany pod węgiel bo nie ma wkładu szamotowego w palniku.

Zastanawiam się czy ta pierwsza komora rozprężna (pod wyczystką) to dobry pomysł. W mojej ocenie, druga komora rozprężna pod wymiennikiem to świetny pomysł, czopuch i wyczystka w kominie nie bedą się zapychały pyłemi ze spalania drewna. Sam też podaję powietrze przez drzwiczki zasypowe przy paleniu drewnem, bo w kotle nie ma regulacji powietrza wtórnego (tzn. niby jest bo ruszt jest pod palnikiem).

------------------------------------

Pozdrawiam i życzę sukcesu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reseq z tym oddymianiem komory zasypowej poprzez drzwi z rozetką wcale nie jest takie kolorowe jak piszesz. Bo przy małym odbiorze ciepła gdy kocioł jest w podtrzymaniu to potrafi solidnie "fuknąć" na kotłownie. Pomijam, już fakt, że podawanie powietrza nad zasyp powoduje rozpalanie całości wsadu o co pytali przyszli nabywcy kilka postów poprzednio. Ja stosuje metodę uszczelniania góry zasypu miałem i sprawdza si znakomicie nie rozpala się cały zasyp itd, 25 KG węgla pali się te 24h i uważam, że to jest wynik OK i nic nie mam zamiaru już zmieniać.

 

Powietrze nad zasyp i "ciasny" szamotowy dla drewna jak najbardziej tak (mam taki zestaw do swojego kotła na okres letni) a do węgla jest to zupelnie zbędne.

 

Co do "pola" to kolega Emigrant zawzięty a i tak nawet jak by mi ognisko na głowie rozpalił to mówić i pisać inaczej nie będę od taka galicyjska złośliwość ( a w zasadzie rzesza bo Żywiec do niej należał...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

są jednak takie konstrukcje, które tego nie przewidują ( nie będę pisał czy to dobrze czy źle) z różnych względów.

 

Świadomie napisałem powyższe zdanie nie oceniając żadnej metody, ponieważ wiem, że są użytkownicy tak jak Ty.

Swoją metodyką doprowadziliście spalanie w takich warunkach jak piszesz do bardzo zadowalających wyników.

 

 

Nie mam zamiaru prowadzić krucjaty przeciwko tym co zasypują całą komorę węglem jak jest 15 na plusie. Jak im fuknie parę razy to się sami zorientują że za dużo tego sypią.

Inna sprawa jest taka, że to od regulacji powietrza zależy czy fuknie czy nie (odpowiednie proporcje powietrza naprawdę niwelują ten problem do ZERA)

 

Tak, rozpala się cały zasyp… po 6-7 godzinach, przy paleniu cyklicznym 12/24h (wsad 10kg), więc też nie widzę problemu i nie mam zamiaru niczego zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jak dokladnie działają te kanały oddymiające, a mianowicie czy przy zatkanym całkowicie otworze dodoatkowym w drzwiach zasypowych nie będzie powodowało zasysania powietrza spod rusztu i rozpalanie całego zasypi?

Drugi przypadek to przy uchylonym otworze w drzwiach zasypowych przy pracy kotła w podtrzymaniu czy to powietrze od góry nie spowoduje rozpalenia całego zasypu?

Czy może by było lepiej przenieść te otwory odymiajace na ścianę od drzwi i pociągnąć je aż do komory popielnika tak jak to jest zrobione w nowym projekcie kalvisa.

 

Może by się ktoś wypowiedział kto stosuje takie rozwiązanie co sądzi o tych opcjach co opisalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Na stronie producenta są już schematy kotłów z drzwiczkami  komory zasypowej u góry.Szkoda że tylko do 14 kW wyższe moce chyba nie będą takich miały. I jest schemat kociołka 5-6 kW. Dzwoniłem tam i można kupić kocioł z wysyłką kurierem - koszt około 150 zł. Teraz czekać aż się sezon skończy i zamawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do odpopielania. Kocioł jest wyposażony w ruszt ruchomy. Czyli żeliwny ruszt wykonuje ruchy obrotowe

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby kopiowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.