Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście, że masz prawo mieć własne zdanie, tylko wtedy pisz, że to tylko Twoje przypuszczenia.

Za dużo na forach tych wypowiedzi typu "moim zdaniem", a za mało prawdziwej treści...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji... Kocioł bez KPW - jedynie blacha, kierująca PW w dół do zasypu. Parametry na sterowniku ustawione takie, że podczas odgazowania węgla, 6min klapa PG jest zamknięta a 2 min otwarta (https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/17791-sterownik-pid-i-nadmuch-w-kotłach-górnego-spalania/?view=findpost&p=192888) Za każdym razem przy otwarciu PG kocioł puszcza "bąka" - biały obłok z komina, po chwili znika. Ogień nad zasypem nie gasł, a przynajmniej nie zaobserwowałem. Ustawienie sterownika tak, aby starał się utrzymywać małe uchylenie PG i stabilną temperaturę - biały dymek cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koliasz,  taki ładunek, masz zuchu odwagę, mój 20kW kocioł wywaliłoby w kosmos. Teraz ładuję najwyżej 11 - 12kg słabego orzecha I, gdy chcę wydłużyć spalanie z 7 standardowych godzin, gdy zasyp schodzi już poniżej 40 C, zaraz po rozpaleniu zamykam PG i leci już tylko na "lewiźnie", PW dostarczanym przez KPW, i jest te 1,5 - 2 godzinki dłużej, żebym mógł wrócić z pracy, czy nie lecieć o 4 rano do kotła.

Jest to kosztem zasad palenia, bo lambda schodzi na psy, ale temperaturę osiąga, a nawet deko przeciąga, i wygląda, że czyściej "kisi" niż jak spala pod kierunkiem sterownika i książkowej lambdy. Zatem do dzieła, zmniejsz na początek wsad trochę przeróbek, klapki i może  dojdziesz do tych wymarzonych osiągnięć, czyli 35kg/,no niech będzie 24h o których ja mogę tylko pomarzyć. Wygląda, iż masz szczelny kocioł, zatem spore szanse na powodzenie, albo próbuj jeszcze ze sterownikiem i dmuchawą, ale zawsze nie spieszno, powolutku do zadanej i później nie popędzać.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lysy1l

Większość tego co napisałem sprawdziłem, za wyjątkiem palenia z wyłącznikiem czasowym, ale uwierzyłem Last Rico. Robiłem próby po jednemu razu żeby sprawdzić rożne swoje teorie. Na osnowie tego co zaobserwowałem, zrobiłem wnioski, ale jak robię jakiś przeróbki w DS, to testuję przynajmniej tydzień, żeby mieć pewność, bo często pierwsze wnioski są błędne. Więc zakładam, że mogę mylić się, tyle, że przy paleniu od góry, jest możliwość obserwacji tego co się dzieję w kotle i jest duża szansa, że teorie powstałe w wyniku tech doświadczeń nie są oderwane od rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego DUCK wsad 35kg wegla to tylko przy rozpalaniu od gory. Wczoraj zmniejszylem palenisko i palilem bocznie-obserwacje: dymek jest mniejszy ale juz nie intensywny, no i mozna dokladac wegla bez gaszenia pieca. Dzis rano ( g. 8.00) rozpalilem od gory grobym drewnem sosnowym eksperymentalnie. Na sterowniku temp zadana na 60 st. wicher na 10% mocy wiatraka. Wlasnie mi sie wygasza jest temp. 53 st wiec i wiecej nie bedzie. Nawet satysfakcjonujace, sprobuje jeszcze na lisciastym i zdam relacje. Tak czy siak wiatrak wywalam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witaj koliasz

Tak się składa ,że posiadam identyczny kocioł jak twój,lecz mam tylko 100m2 do ogrzania domek parterowy ocieplony 12cm styropianu.Też zastanawiałem się co zrobić,żeby zwiększyć stałopalność oraz pozbyć się dużych ilości smoły.W tej chwili wsad około 10-12 kg pali mi się od 6 do 7 godzin wolałbym,żeby wytrzymał co najmniej 10 godz(może to wina węgla jaki mam?) .Moje przeróbki to zmniejszenie szamotem paleniska(dwa rzędy cegieł z tyłu na wysokość drzwiczek załadunkowych dorobienie kierownicy powietrza dorobienie dodatkowej klapki PG uszczelnienie tzw.rusztu pionowego oczywiście wywalenie(zaślepienie dmuchawy oraz wlotu powietrza od dołu popielnika) założenie unistera.Po przeróbkach(kocioł nadal na gwarancji) mam teraz wewnątrz kotła biały nalot zero smoły .Czekam na nową dostawę węgla(zamówioną przez internet podobno 26-28mgj kaloryczności)zobaczymy czy będzie lepiej

pozrawiam

Oczywiście palę od góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

witam po długiej przerwie-mój kociołek został za waszą wielce słuszną radą zmodernizowany, juz zdaje relacje! jak będę miał chwile za dnia porobie fotki.

Pierwsza sprawa to zrobiłem klapki w drzwiczkach popielnika oraz zasypowych wg waszych sugestii 10x15 cm i 5x10 ( ok 10 % rusztu). Jako że posiadam proton pida a nie mam fabrycznego miejsca pod tradycyjny miarkownik ciągu zakupiłem Boleckiego MCI. Oczywiście dmuchawa poszła won. Komorę paleniskową zmniejszyłem szamotem  o ok. 40%. na wysokośc dolnej krawędzi drzwiczek załadunkowych jak u kolegi ATTEXa. Poprzednio do pieca ładowałem ok 3 wiader-jakies 35-40 kg orzecha na full. teraz na ruszt kłade deseczke lub kawałek płaskiego drewna coby drobniejszy węgiel i pył weglowy nie opadał do popielnika na to ok 15 kg orzecha. I rozpalanie od góry. Rozpalam przy pomocy okienka w drzwiczkach załadunkowych-jest niezły ciąg! Po 2-3 min odpalam miarkownik i zamykam okienko pow wtórnego. Stałopalnośc jak na tę ilośc czarnego złota mnie zaskoczyła do tego stopnia że pomysł zabawy w palnik do spalania dymu wydaje mi sie narazie zbędny. Mianowicie przedwczoraj rozpalałem ok godź. 20.00 i nad ranem ok godź 6 miałem prawie pełny zasyp żaru! Piec ustawiony był na 70 *C w chacie zrobiło sie 26 *C! Temp. zadaną zmniejszyłem na 60 a zaworem 4-drogowym w skali od 1-10 na ok 6. Wczoraj rozpaliłem po powrocie z pracy ok.17 godź i dziś nad ranem miałem prawie ale troszke mniej niż poprzednio żaru i jak sadzę paliło się jeszcze min 2 godź ( byłem w pracy). tak więc stałopalnośc to ok 13+ prawdopodobnie 2 h! temp w chacie była rano 25* +- . Tak zacząłem się zastanawiac jak to sie ma do temp komina bo spokojnie moge położyc na czopuchu ręke i jest ciepły ale nie gorący. Komin mam ceramiczny ocieplony węłną i to wszystko w bloczku prefabrykowanym. Temp zewn od paru dni mniej więcej -2 do 2 * w dzień. Poradźcie coś czy mam się tym martwic czy moze raczej odkładac kase na następny komin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są efekty mądrej przeróbki paleniska, ale wymiennik niestety pozostał bez zmian - czyli produkujesz mniej mocy i spalin, przez co wymiennik w kotle mocniej schładza  spaliny.

Może to doprowadzić do zgnicia kotła - skraplanie się spalin na wymienniku.

Należy też zmniejszyć wymiennik przez położenie na nim cegieł szamotowych, aby podnieść temp spalin

 

Komin ceramiczny wytrzyma na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj
Osiąnąłeś bardzo dobry wynik w spalaniu,ja niestety osiągam stałopalność max. około 7-7,5 godz(zasyp 12,5 kg).Jak wcześniej pisałem robiłem podobne przeróbki dodatkowo uszczelniłem ruszt pionowy, zaślepiłem wlot powietrza na boki kotła,dorobiłem kierownicę.Jak możesz to napisz dokładnie co i jak przerobiłeś i jakim węglem palisz.Fotki bardzo mile widziane ,też bym chciał mieć stłopalność min 10 godz,może dzięki twojej pomocy uda mi się
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są efekty mądrej przeróbki paleniska, ale wymiennik niestety pozostał bez zmian - czyli produkujesz mniej mocy i spalin, przez co wymiennik w kotle mocniej schładza  spaliny.

Może to doprowadzić do zgnicia kotła - skraplanie się spalin na wymienniku.

Należy też zmniejszyć wymiennik przez położenie na nim cegieł szamotowych, aby podnieść temp spalin

 

Komin ceramiczny wytrzyma na pewno.

 

Do tej słusznej diagnozy kol. sambor dodam od siebie,że mierzenie temp. spalin ręką jest b. złudne(własny przykład z przeszłości).

Po zamontowaniu termometru okazało się,że z ciepłego czopucha(blacha #3) na zewnątrz,temp. strugi spalin wynosiła ok.120*.

Kup stosowny termometr do 300* i będziesz wiedział dokładnie co i jak.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie ,czy dołożenie zaworu czterodrogowego ma szansę zwiększyć stałopalność,czy jest to zbędne i nic nie da

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto mój piec po przeróbce, piec pusty, wiadro węgla ok. 15-17 kg, rozpalanie od góry. Wybaczcie ale nie wiem dlaczego poobracało zdjęcia.

post-792-0-30792200-1423079870_thumb.jpg

post-792-0-53511100-1423079915_thumb.jpg

post-792-0-10205000-1423079997_thumb.jpg

post-792-0-71551600-1423080048_thumb.jpg

post-792-0-26662200-1423080090_thumb.jpg

post-792-0-16914800-1423080128_thumb.jpg

post-792-0-86398900-1423080166_thumb.jpg

post-792-0-50525200-1423080212_thumb.jpg

post-792-0-58385000-1423080255_thumb.jpg

post-792-0-50280100-1423080310_thumb.jpg

post-792-0-38821100-1423080353_thumb.jpg

post-792-0-70998900-1423080393_thumb.jpg

post-792-0-96974000-1423080435_thumb.jpg

post-792-0-05627300-1423080467_thumb.jpg

post-792-0-65301700-1423080509_thumb.jpg

post-792-0-28043300-1423080570_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję koledzy za radę. Czyli normalnie symetrycznie po dwie cegły na kazdy wymiennik poziomy na początek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.