Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak W Tym Palić? Da Się Od Góry? Krzaczek Chyba Skd


Viking1113

Rekomendowane odpowiedzi

W tej poziomej cegle o gr. 6cm,za pionową przegrodą na styku z pionowymi cegiełkami gr 3 cm na tylnej ściance kotła(możesz też wywiercić wiertłem do betonu fi 18-20mm w bezpiecznej odległości od krawędzi cegły,żeby nie pękła)

Tak jak na schemacie :)

Otwory mają trafiać w prześwit rusztu,wytnij to symetrycznie(jednakowa odległość od bocznych ścianek kotła np.12cm od jednej i drugiej strony,jak pasuje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj o zmniejszeniu szamotem prześwitu między rusztami a pionowym wymiennikiem do 9-11cm.

Byłoby wskazane wysunąć szamot max.1cm do środka po za ściankę pionowego wymiennika dla lepszego zawirowania gazów.

Mam nadzieję,że rozumiesz o co mi chodzi :)

 

 

 

post-50212-0-30286600-1415312155_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziekuję za wskazówki, wszystko już chyba jasne

Nie wiem tylko czy uda mi się tak podwiesić te cegły szamotowe pod pierwszym wymiennikiem, moze trzeba wyspawać jakiś stelaż?

 

I jeszcze pytanie: ruszt jest w tej chwili poziomy, może warto było by skierować spadek w strone tyłu pieca?

jak u was spala się ta część wegla która lezy blisko drzwiczek popielnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak  po bokach dasz 2 kawałki cegły 6cm na podpórki,możesz podeprzeć  na środku(łączeniu poziomych szamotek pod pion. wym.)  kawałkiem cegły 3cm i wlot do palnika będzie dwukomorowy(rozbicie strumienia gazów)

 

Jeśli chodzi o ruszt podnieś na 3 cm stalowym profilu przy drzwiczkach i będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj o zmniejszeniu szamotem prześwitu między rusztami a pionowym wymiennikiem do 9-11cm.

Byłoby wskazane wysunąć szamot max.1cm do środka po za ściankę pionowego wymiennika dla lepszego zawirowania gazów.

Mam nadzieję,że rozumiesz o co mi chodzi :)

 

 

 

attachicon.gifjpgpalnik widok z przodu.jpg

Zrób jak radzi @grabpa, u mnie tak wysunąłem szamotke i problem delikatnego smołowania w pionowym pierwszym wymienniku znikł...

Ja wysunąłem na głebokość 1,5cm.... działa pięknie nie ma żadnego zastoju spalin....Przemek też mi radził między 0,5-1cm, ale jakoś tak mi się wycięło więcej i na próbe zostawiłem, a że działa bez zarzutu to nic już w tym temacie nie ruszam ;) :)

26e25b0334762764b808799750df1162.jpg1fb64616eb471b53ee0204b39a1b67f6.jpg

To u mnie widok z góry. ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Liban masz racje w swoim kotle dałem połówkę szamotkę bezpośrednio na ruszcie pod przegrodą i drewno spala się zdecydowanie lepiej oczywiście przy podawaniu powietrza głównie przez drzwi zasypowe i minimalnie pod ruszt (klapka na jakieś 2-4mm), temperatura spalin jaką osiąga kocioł oscyluje u mnie w granicach 200* - 250* także coś w tym jest. Dodam, że palę drewnem głównie buk + brykiet bukowy przy obecnych temperaturach na zewnątrz.

 

Generalnie wychodzi na to, że miarkownik nie nadaje się do spalania drewna, zastanawia mnie również czy obecny kształt palnika, który posiadam sprawdzi się przy zimniejszej aurze na węglu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszcie mi Panowie jeszcze co z ta dmuchawą? Czy będzie jej można dalej używać?

Mam spore utrudnienie z zamontowaniem miarkownika ciągu ponieważ czujnik temperatury od sterownika wmontowany jest zaraz za całym tym ustrojstwem od pompy i wspornikiem sterownika. Dodatkowo po przeciwnej stronie niż ucho klapki w drzwiczkach dolnych. Będzie to strasznie karkołomne. W górnych drzwiczkach nie mam rozety ani klapki. Wiec jak tu doprowadzać powietrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Liban masz racje w swoim kotle dałem połówkę szamotkę bezpośrednio na ruszcie pod przegrodą i drewno spala się zdecydowanie lepiej oczywiście przy podawaniu powietrza głównie przez drzwi zasypowe i minimalnie pod ruszt (klapka na jakieś 2-4mm), temperatura spalin jaką osiąga kocioł oscyluje u mnie w granicach 200* - 250* także coś w tym jest. Dodam, że palę drewnem głównie buk + brykiet bukowy przy obecnych temperaturach na zewnątrz.

 

Generalnie wychodzi na to, że miarkownik nie nadaje się do spalania drewna, zastanawia mnie również czy obecny kształt palnika, który posiadam sprawdzi się przy zimniejszej aurze na węglu.

Ja wyłożyłem cały ruszt szamotem..i dałem po bokach w palniku dwie szamotki 6 ścięte po ukosie(zwężający się palnik po bokach z 22x6 do 16x6)...napewno śledzisz tematy i może widziałeś moje fotki... teraz spalam suchutką brzoze i pali się pięknie , dużo niebieskiego płomienia, ale dopiero jak się palnik nagrzeje... zero sadzy i malutko szarego pyłku na wymiennikach... temp.spalin 200-270*C...pow.nad zasyp i w ruszt pionowy i pw w palnik....pod ruszt wcale...

Ale to wszystko tylko do drewna...przy węglu za mała dysza palnika powoduje jej zapychanie przez żar ....

Dzięki temu że szamot jest już na ruszcie i pod pionową grodzią i po bokach to gazy od nagrzanego szamotu zaczynają swój zapłon już tutaj (tak jest u mnie) żeby kilka centymetrów dalej dostać porcję PW i w miare dokładnie się dopalić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, napisz jeszcze ile spalasz tego drewna? Czy jeden załadunek do pełna czy dwa itd. Ja u siebie po rozpaleniu staram się szczelnie upchać drewno w komorze, aby zagrzać 400l cwu do temp 60* i pogrzać w domu ze 3-4 h potrzebuje ok dwa pełne załadunki HEF-a.

 

Podawanie powietrza nad zasyp przy drewnie spisuje się bdb napisz jeszcze jaka jest powierzchnia klapki w Twoim kotle w drzwiach zasypowych, ja zrobiłem w swoim fi 50mm i wydaja mi się deczko mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja staram się ciasno nie upychać drewna bo się zawiesza i tak trzeba je czasem szturchnąć żeby spadło na ruszt. Ostatnio dłuższe kawałki (30 i więcej cm) stawiam pionowo i ładnie zjeżdżają na dół... jak teraz przepalam ostro 3,4 h ( 70-75*C woda) to spalam około 1,5 worka drewna ( worek ma około 60 litrów)..ale to też zależy od rodzaju drewna, sosny idzie troszke więcej..

Rozmiar klapki 11x5cm uchylam na 1cm i pow.w ruszt pionowy 9 otworów fi 12 , otwarte całe lub do połowy zależy jak wieje za zewnątrz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszcie mi Panowie jeszcze co z ta dmuchawą? Czy będzie jej można dalej używać?

Mam spore utrudnienie z zamontowaniem miarkownika ciągu ponieważ czujnik temperatury od sterownika wmontowany jest zaraz za całym tym ustrojstwem od pompy i wspornikiem sterownika. Dodatkowo po przeciwnej stronie niż ucho klapki w drzwiczkach dolnych. Będzie to strasznie karkołomne. W górnych drzwiczkach nie mam rozety ani klapki. Wiec jak tu doprowadzać powietrze?

 

Dmuchawa to nie najlepszy pomysł.

Zdemontuj dmuchawę,otwór po niej szczelnie zasłoń kawałkiem blaszki na wkręty i silikon,żeby nie przedostawało się lewe powietrze oraz wszystkie boczne otwory wewnątrz kotła.

PG i PW,będziesz podawał klapką w dolnych drzwiczkach,regulując śrubą szczelinę.

Dawkując powietrze ręcznie czy przez miarkownik klapka nie powinna się domykać do końca.

Myślę,że szybko dojdziesz do wprawy i opanujesz kocioł.

Można jeszcze zaryzykować malutką nieszczelność w górnych drzwiczkach(żeby nie wiercić otworu),wycinając 1cm sznura uszczelniającego,żeby kocioł zasysał niewielką ilość powietrza i zbierał dym z komory zasypowej do rury Wezyra.

Należy to jednak obserwować,czy zbyt szybko nie rozpala się cały zasyp ale jestem dobrej myśli.

 

Może koledzy mają inny lepszy pomysł i podpowiedzą? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.