Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Poza tym wierz mi, za żadne skarby świata nie przekonałbym ojca do kupna kotła rzędu 10-12 kW - "bo koledzy mu mówili, że..." ;-)

To nie ludzie z internetów sobie wymyślili, lecz takie same wnioski otrzymasz, gdy policzysz zapotrzebowanie na ciepło zgodnie z normami budowlanymi. Ale to niestety trzeba umieć albo zabulić, dlatego dla wielu jest łatwiej wziąć zapas mocy kierując się czuciem w kiszkach.

 

Zresztą co ja będę się mądrzył, jak sam nie lepszy. 4 lata temu rozmontowałem Camino 24kW i chciałem zrobić z niego 16kW, ale się bałem (bez oparcia w żadnych obliczeniach), że nie wystarczy, więc został 18kW. Szybko się okazało, że 1/3 rusztu trzeba zapchać szamotem, a dom faktycznie potrzebuje max. 12kW - 150m2 lata 80, żużlobeton/cegła, 6cm styropianu, nowe okna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie kity chłopu sadzicie z tym weglem że szok! Mam KWKD 15KW, teraz będzie 4-ty sezon. pięknie spala wegle typu 31, 32 i 33 ( marcel) wiem bo takimi paliłem, obecnie palę węglem 32 z Silesi i spala się cudnie.

 

I żeby nie było, to nie jest piec do palenia ciągłego drewnem, bo smoła.........

 

Najlepszy jest orzech II.

 

 KamilD poczytaj watek o tym piecu, tam jest wszytko napisane jak w nim palić. A miał przyda ci sie jak najbardziej, bo:

 

najpierw rozpalasz, zarzucasz węgilel, na to 2-3 szufelki miału i na to jeszcze ze 2 szufelki popiołu i zapominasz o piecu na przynajmniej 12 do 24 godz ( w zal od temperaturu zew.)

 

Ja z tego pieca jestem zejeb...cie zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, KSGW Zgoda 15 kW DS już zamówiony wraz z miarkownikiem ciągu Honeywell FR 124 bodajże. Jak tylko zamontuję postaram się zamieścić jakąś relację. Aktualnie spalam w moim trafionym GS ale od góry i powiem wam bajka, dymu prawie wcale, wszystko ładnie do końca się wypala.
 

 

KamilD poczytaj watek o tym piecu, tam jest wszytko napisane /.../

 

James a powiedz mi jak rozpoczynasz spalanie w DS? Standardowo, papier + patyki, potem grubsze drewno i węgiel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten Zgoda nie widziałem ale z przekroju chyba ma rurki jako wymiennik- dobrze się to aby czyści? chciałbym zobaczyć zdjęcie "zadowolonego" użytkownika po czyszczeniu kotła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, kocioł juz jest, KSGW Zgoda 15 kW wraz z miarkownikiem Honeywell i pompka obiegowa Grundfos. Aż szkoda go do tej brudnej kotłowni wprowadzać :)

Dziękuję wszystkim za pomoc, gdyby nie wy pewnie miałbym Pleszewiaka 27 kW, ale za to z dmuchawa i sterownikiem :D

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Znaczy tak, po kolei, bo trochę się zamotalem. Dom ma 160 m^2 powierzchni grzewczej + podpiwniczenie + poddasze. 5 cm w podłodze na poddaszu, 6 cm w ścianach i 5 cm na zewnątrz styropianu. Obecnie mam kocioł KRA 25 kW z Bieli, szlag go trafił woda się z niego leje. Do palenia węgiel + cienkie drewno zasypywane miałem. Palimy zwykłym węglem, nie wiem, czy jest taki jak mówisz.

A ile miłes ten KRA to był gorny czy dolniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam wszystkich jaki piec polecacie na powierzchnie 200m2 dom nie ocieplony z 1984r okna nowe, dach nowy nie ocieplony,  strop w polowie ocieplony welna 40cm obecnie posiadam piec polapaw 27kw  irytuje mnie to ze pelen zasyp tzn. 5 duzych lopat wegla wystarcza na 6h przy temperaturze 55stopni wegiel idzie a dopiero zaczyna mrozic!!piec ma 5lat i zastanawiam sie grubo nad wymiana bo z weglem nie wyrobie.Czy piec nie jest przewymiarowany??Pale tylko weglem doradzicie cos?myslalem o piecu zeby przynajmniej przy calym zasypie wytrzymal mi 12godz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro palisz tylko węglem to nie masz ochoty na podajnikowy 25kW? Z 12 godzin będzie kilka dni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dzis bede przeliczal zapotrzebowanie cieplne.Tak przemyslalem sprawe i czy warte bedzie zmieniac piec z zasypowego na zasypowy??hmm...czy nie lepiej dolozyc 3tysiace i wziasc z podajnikiem?problem biegania do kotlowni bedzie zalatwiona i wegiel dzis wazylem i zeszlo mi ok 70-80kg na dobe hmm..metlikl w glowie :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz z podajnikiem i nie zawracam sobie głowy z zasypowym przynajmniej ja tak myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, ale smok! Ja grzeję 500 m, ale 80 kg to mi poszło wczoraj (przy -19C) i to czeskiego z marketu, akurat mam tego sporo bo wyrzucili na przecenę (porozrywane worki). Dobowy koszt ogrzewania 20 pln. Podajnik oszczędza robotę, ale jest wrażliwy na jakość opału, zobacz ile jest tu wątków o problemach z ustawieniami podawania... Zasypowy przepchnie przez komin prawie wszystko, ale wymaga więcej obsługi. Jedyna pewna rada to docieplenie chałupy, bez tego będzie szedł opał jak w parowóz, nieważne jaki kocioł kupisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeliczylem i potrzebuje tak na powierzchnie domu wyszlo mi na piec zasypowy  18-20kw obecnie mam 27kw  masakra za duzy!! na piec z podajnikiem 12-14kw cos malo wyszlo tego kw ale tak program obliczyl.dzis sie dowiedzialem ze koszt kotla z podajnikiem 20kw z firmy defro na ktory sie upiera instalator to 8600zl :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.