Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy mam takie pytanko, posiadam kocioł na ekogroszek z podajnikiem, który zasila też bojler CWU, między kotłem a bojlerem jest wpięta pompka obiegowa, która chodzi cały czas, bo sterownika to najprostszy OGNIK i nie ma on dodatkowego sterowania CWU i temp. jaka jest na kotle to taka sama jest w bojlerze, tak myślałem żeby pompkę od CWU (latem i zimą) wpiąć po wyłącznik czasowy analogowy i nastawić go tak aby kilka razy dziennie włączał (okresy zapotrzebowania na CWU) i wyłączał pompkę aby temp w bojlerze była niższa niż zadana na kotle... czy ma to sens? będą jakieś oszczędności? na prądzie od pompki jakieś grosze, bo chodzi na 1 biegu (około 25-30W), może na opale jakieś oszczędności będą? na kotle mam zadaną temp. 55C, bojlera 100L pionowy.. stoi obok kotła.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompa i tak będzie pracować ciągle w obiegu CO więc i tak będzie pobierać te ~30W.

mając tak rozwiązane grzanie CWU(na jednej pompie) masz też wyższą temperaturę powrotu i to dobre dla kotła jest.

ja bym nie ruszał niczego. inaczej gdybyś na kotle miał 65st. wtedy większe ryzyko mocnego poparzenia bardzo gorącą wodą z bojlera.

oszczędności na opale pewnie jakieś będą, jak duże nie wiem. czy na tyle duże aby zrównoważyć ewentualne szybsze zużycie kotła?

musisz sam sobie odpowiedzieć na to pytanie.

możesz też podłączyć drugą pompę dla samego CWU bezpośrednio do gniazdka z wykorzystaniem programatora czasowego. ustawisz na nim 2 czy 3 okresy po około 2 godziny kiedy pompa CWU się załączy a przez resztę nie będzie pracować. moze jednak przebijać pchając wodę z pompy CO, trzeba by lekko modyfikować układ moim zdaniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompa i tak będzie pracować ciągle w obiegu CO więc i tak będzie pobierać te ~30W.

mając tak rozwiązane grzanie CWU(na jednej pompie) masz też wyższą temperaturę powrotu i to dobre dla kotła jest.

ja bym nie ruszał niczego. inaczej gdybyś na kotle miał 65st. wtedy większe ryzyko mocnego poparzenia bardzo gorącą wodą z bojlera.

oszczędności na opale pewnie jakieś będą, jak duże nie wiem. czy na tyle duże aby zrównoważyć ewentualne szybsze zużycie kotła?

musisz sam sobie odpowiedzieć na to pytanie.

możesz też podłączyć drugą pompę dla samego CWU bezpośrednio do gniazdka z wykorzystaniem programatora czasowego. ustawisz na nim 2 czy 3 okresy po około 2 godziny kiedy pompa CWU się załączy a przez resztę nie będzie pracować. moze jednak przebijać pchając wodę z pompy CO, trzeba by lekko modyfikować układ moim zdaniem. 

Dokładnie tak, do CO ma drugą, mocniejszą pompkę, dobry pomysł z tym programatorem czasowym dla pompki CWU?? ciepła woda z kotła raczej się nie przebija do bojlera po wyłączeniu pompki CWU...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowanie programatora czasowego jest dobrym rozwiązaniem jedyny minus to niestabilność temperatury w c.w.o. 

Już lepiej zastosować jakiś tani regulator temperatury z czujnikiem, a najlepiej jak pisano w sterownik.

Oszczędności w opale mogą być bardzo znikome, przecież bojler nie ma dużych strat nawet jak go pompa cały czas zasila.

Moim zdaniem przy zastosowaniu programatora czasowego raczej będzie spokojna Twoja głowa, że pompa cały czas nie pracuje niż zaoszczędzone monety, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może być zakombinować z pompą od CO zimą, która pobiera 90Watt i chodzi non-stop na 3 biegu (na 2 biegu nie dogrzewała grzejników na I piętrze) - jest sens stosowania timera, aby wył/wł pompkę?? powrót do kotła by dogrzewała pompka od CWU, która jest na krótkim obiegu...ma też zawór trójdrożny, którym steruje temp. na grzejniki, stare grube rury, część grzejników żeliwnych i część alu.duża pojemność wody w układzie, zawór sprężynowy żeby w razie czegoś było puszczone grawitacyjnie
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

    Piszesz, że na kotle masz 55st. C i uważasz, że to zbyt dużo jak na temp. bojlera ??? Może czujnik temp. kotła jest źle zamontowany i rzeczywista temp. wody na kotle jest dużo wyższa i stąd wydaje Ci się, że to zbyt dużo na cwu ?   Druga sprawa, jaką masz chałupę, że dopiero na 3-cim biegu pompa jest w stanie ją obsłuzyć ? Coś mi się wydaje, że instalacja wymaga skryzowania ( wyregulowania przepływów), przy starych zakamienionych zaworach przy grzejnikach nie jest to zazwyczaj już takie proste. Co do samego grzania bojlera latem poniżej temp. kotła, to możesz na bojler założyć jakiś termostat i wpiąć go w obwód pomy co. Gdy bojler osiągnie zadaną temp. rozłączy obwód pompy niezależnie od tego co będzie robił sterownik kotła. Jako ciekawostkę, tylko Ci powiem że u siebie bojler grzeję zazwyczaj do 80 st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 2 osobach lub więcej 100l wody nagrzane do 50C na dużo nie wystarczy  - to rozwiązanie dla kotła gazowego lub innego o podobnym działaniu,

który automatycznie się załączy i znowu podgrzeje brakującą CWU.

W przypadku kolego Roberta należy grzać wodę do temp jak pisze kolega SONY min 80C a na wyjściu zamontować termostatyczny zawór mieszający

aby temp wychodząca na instalację nie przekraczała np 45-50C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SONY23 - latem utrzymujesz na kotle 80C?? czy tylko przepalasz w piecu aby zagrzać wodę w bojlerze??

sambor - ja nie ma zbyt dużego zużycia ciepłej wody i na kotle miałbym trzymać cały czas 80C?? ja mam zawór 3D -zimą nie idzie na grzejniki więcej jak 45C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  U siebie bojler ładuję jak bufor, pisałem o tym już wiele razy więc nie będę tego robił jeszcze raz. Szczerze mówiąc już nie bardzo rozumiem z czym masz problem. Bo jeśli chodzi o zużycie prądu przez pompę co. to wyłącznik termostatyczny to powinien załatwić, resztą obsługi kotła załatwi jego sterownik, myślę o pracy jako kocioł z podajnikem a nie o przepalaniu na dodatkowym ruszcie bo wtedy takie wyłączenie pompy co. może spowodować w pewnych sytuacjach zagotowanie kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanko.. posiadam miernik zużycia prądu (watomierz) i chciałem po-testować zużycie opału na różnych ustawieniach tzn. na większej i mniejszej mocy (krótsze-dłuższy czasy przerwy w podawaniu, mniej i więcej powietrza itp.), trzeba by wpiąć watomierz między sterownik a motoreduktor? wtedy bym miał pogląd jakie było zużycie prądu przez podajnik - jeśli większe to opału poszło więcej bo podajnik więcej pracował itp. - dobrze kombinuje? mógłbym podpiąć pod watomierz całe sterownik (dmuchawa i podajnik) ale będą różne ustawienia mocy dmuchawy i wynik byłby zamazany.... tylko bym musiał zrobić przelotkę bo tam są wejścia 3-pinowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego wszystko? nie wystarczy zużycie prądu przez podajnik?? - wynik przecież powie jak było zużycie prądu przez podajnik na różnych ustawieniach - mniejsze zużycie prądu przez podajnik = mniej podanego opału, a moc dmuchawy będzie różna więc i zużycie prądu będzie inne... chyba lepiej sam podajnik podpiąć pod watomierz albo na oko poprzez zasyp 25kg ma różnych ust.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robertokot25 mam wrażenie, że chcesz strzelać z armaty do wróbla.

 

Do przybliżonego pomiaru okresowego zużycia opału można zastosować wszelakiego rodzaju liczniki (nawet mechaniczne) i czasomierze.

Na początku mojej przygody z tym forum, bardzo spodobał mi się pomysł kolegi End z wykorzystaniem licznika rowerowego do zliczania zużycia opału.

Więcej na ten temat tutaj : https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/9067-wskaznik-opalu-w-podajniku/#entry76440 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do określenia czasu pracy podajnika/ ilości paliwa najlepszy będzie licznik czasu pracy na 230V np taki http://allegro.pl/ff-clg-13t-licznik-czasu-pracy-panelowy-10818-i4446678438.html

    http://allegro.pl/licznik-czasu-pracy-220v-pafal-1-i4498132045.html   lub inny o podobnym działaniu - ważne aby na 230V.

Liczenie czasu pracy przez pobraną moc jest liczeniem bardzo zgrubnym, gdyż w zależności od obciążenia silnika moc pobierana będzie różna

\np silnik może się chwilowo zablokować podawanym paliwem.

cy nie lepiej jest wsypać worek i policzyć czas jaki jest potrzebny do jego spalenia?

Jak chcesz być bardziej umny to kup i zamontuj ciepłomierz - to jest prawdziwe wskazanie , które powinno interesować każdego palacza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Koledzy mam takie pytanko, posiadam kocioł na ekogroszek z podajnikiem, który zasila też bojler CWU, między kotłem a bojlerem jest wpięta pompka obiegowa, która chodzi cały czas, bo sterownika to najprostszy OGNIK i nie ma on dodatkowego sterowania CWU i temp. jaka jest na kotle to taka sama jest w bojlerze, tak myślałem żeby pompkę od CWU (latem i zimą) wpiąć po wyłącznik czasowy analogowy i nastawić go tak aby kilka razy dziennie włączał (okresy zapotrzebowania na CWU) i wyłączał pompkę aby temp w bojlerze była niższa niż zadana na kotle... czy ma to sens? będą jakieś oszczędności? na prądzie od pompki jakieś grosze, bo chodzi na 1 biegu (około 25-30W), może na opale jakieś oszczędności będą? na kotle mam zadaną temp. 55C, bojlera 100L pionowy.. stoi obok kotła.

 

pzdr.

Witam. Nie męcz sie i nie kombinuj. Pompę podłącz przez malutki sterownik tej pompy gdzie będziesz mógł ustawić temperaturę CWU z odpowiednią histerezą i pompa będzie się załączała wg temp. wody w kotle. Posiadam taki sterownik. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.