Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Moc Kotła


dziubusania

Rekomendowane odpowiedzi

dziubusania,troche zaśmiecasz,trzeba było ciagnąc swój temat https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/17337-kocioł-setlans/

Co do Ogniwa to w tym temacie możesz obejrzeć jak ja go użytkuje https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16553-umiejetny-sposób-palenia/page-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dziubusania - widzę, że już siedzisz nad problemem czas jakiś. Ale raczej nikt Ci nic nowego nie powie niestety. Zwykłe kotły na wszystko są właściwie takie same i którego nie weźmiesz - nie odczujesz różnicy. Nie ma nad czym debatować - sprawdź, jakie wyroby masz w okolicy, do której firmy serwisu bliżej, idź do sklepu i wyrwij sztukę.

 

Ale ja muszę wywalić tu taczkę zamętu i niepewności. Na co Ci śmieciuch? Czy palenie w piecu jest Twoim hobby lub formą umartwienia za grzechy świata, że tak koniecznie chcesz zwykły kocioł na wszystko?

Na twoje potrzeby najmniejszy kocioł węglowy 5kW będzie za duży! Do tego jeszcze podłogówka... Będziesz mieć fabrykę smoły i smrodu, świątynię nieustającego bólu istnienia. Po dwóch miesiącach sezonu grzewczego wrócisz tutaj pytać o rozwiązania problemów typu smoła, dym i dużo żre mi wungla piec, a prawdziwą ich przyczyną będzie ta właśnie teraz podejmowana decyzja.

 

Spójrz sobie na ten dom. 120m2, stary, ale nieźle docieplony. Potrzebuje kotła niecałe 6kW, koszt ogrzewania gazem to 2200zł, węglem - paląc prawidłowo - 1700zł.

Twój - nowowybudowany, z jeszcze mniejszym zużyciem ciepła. Pakując się w śmieciucha, masz szansę oszczędzić dostać za swoją pracę służbę w kotłowni 400-500zł rocznie. Szansę, ponieważ to wszystko przy założeniu, że będziesz palić węglem prawidłowo, bez dymu. W tak małym, dobrze ocieplonym domu, z podłogówką - będzie to cholernie trudne. Pozorna oszczędność stopnieje, a Ty osiwiejesz przedwcześnie.

 

Za kilka stówek rocznie możesz mieć zupełnie bezobsługowe ogrzewanie - gaz czy pellet. Możesz też próbować oszczędzić te kilka stówek zostając męczennikiem kotłowni. Przy czym szanse, że ta oszczędność faktycznie wystąpi, są minimalne. Nie wiem, jakie są Twoje motywy, może faktycznie nie masz innej opcji, ale dobrze, byś wiedział, w co się pakujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Rzeczywiście konstrukcja stara i sprawdzona i szczerze nie polecam. Warto sięgnąć do instrukcji obsługi, producent podaje że to kocioł przeznaczony do górnego spalania ale jak ognia unika opisania nawet jak powinno się w nim rozpalać, chociaż znawcy tematu i tak wiedzą, że nie da się w nim prawidłowo palić ani od góry ani od dołu. Ale najlepszy smaczek, to to że ten kocioł wg. producenta ma 3 klasę czystości spalin, jeżeli jeszcze ktoś ma jakieś wątpliwości co do wartości badań kotłów w naszych instytutach to powinien iść do odpowiedniego spacjalisty (lekarza)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybrałbym kocioł który proponuje, ponieważ idealnie nadaje się na śmieciucha. Gdybym zaś miał więcej pieniedzy na kocioł to do tego kotła dorzuciłbym bufor + dodatkową pompę + rozbudowaną automatykę. Na pewno nie brałbym kotła DS. Układy z buforami są najbardziej efektywne i żaden DS, ani automat nie jest w stanie dać takich parametrów jak tego typu układ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Co pomoże bufor jak podepniesz pod niego śmieciucha, w którym jak byś nie palił nigdy nie będzie czysto i ekonomicznie ? Przyzwoity DS to już świetna sprawa a podpięty do niego bufor to już ekstaza. A automatyki tylko absolutnie niezbędne minimum.  Moderator zatrzymał się z techniką spalania gdzieś na początku lat osiemdziesiątych gdy węgiel był w cenie piasku a drewnem nikt nie palił, bo się nie opłacało. Dołozenie sterownika i dmuchawy nic tu nie może polepszyć co najwyżej spieprzyć. Ale każdy może mieć własne zdanie. Ja przez całe lata paliłem w podobnym wynalazku i dopiero po przerobieniu go na dolniaka zobaczyłem ile kasy i ciepła szło mi kominem i nie chodzi bynajmniej o zbyt gorące spaliny... O zatruwaniu środowiska już nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sony, każdy przyzwoity kocioł górnego spalania pracujący z mocą nominalną da lepsze efekty niż jakikolwiek inny kocioł z regulacją mocy. Nie ma sensu zaś dawać kotła DS i bufora. Stąd GS + bufor ta najlepsza konfiguracja jeśli idzie o sprawność, czystość spalin. Oczywiście komfort gorszy niż w przypadku kotłów automatycznych, ale coś za coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Wybacz ale co to znaczy "na wszystko", to że do kotła można wsadzić pień drzewa bez szczepania to nie znaczy jeszcze, że będzie on w nim efektywnie spalony. Wielu rzeczywiście w ten sposób zabiera się za zakup kotła-  "a wlezie do niego taczka grubych kłódek, to dobry" a to że z komina wali jak z parowozu i na sezon pół przyczepy drewna wyleci z dymem bez cieplnego efektu ,to już sprawa drugorzędna. Ale tu jesteśmy na forum, gdzie trzeba ludziom uświadamiać, że takie spalanie to patologia a nie norma i można inaczej, znaczy oszczędniej i czyściej i niekoniecznie w kotle dwa razy droższym. Przykro mi ale kotły moderatora i inne do nich podobne to inna epoka i marnowanie stali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.