Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Umiejetny Sposób Palenia


plebidka

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo fajne filmy, konkretne, nie jakieś dwudziestosekundowe, nic nie wnoszące migawki z telefonu. Widać, że masz pojęcie o spalaniu, kocioł czysty, bardzo mi się podoba. Czy ta kierownica faktycznie pomaga, czy wystarczyłaby sama rozetka? Widzisz różnicę? Pytam w kontekście ewentualnych zmian na przyszły sezon.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ta kierownica faktycznie pomaga, czy wystarczyłaby sama rozetka? Widzisz różnicę? Pytam w kontekście ewentualnych zmian na przyszły sezon.

 

Dzięki za ocene.Przy paleniu bez kierownicy,bardziej dymiło i lubiło fuknąć przez rozetke,wydaje mi się że powietrze nie brało w pełni udziału w spalaniu,tylko przeganiało przez kocioł.Po kilku godzinach palenia kocioł nia przysypia,ukierunkowanie pw w zasyp pozwala utrzymac płomień i eliminuje dymienie,u mnie pomogła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z fukaniem nie mam problemów, natomiast również jestem przekonany, że część PW ucieka w komin. Ja z przysypianiem radzę sobie przy pomocy klocka postawionego na tylnej ścianie kotła.

Zmajstruję na przyszły sezon jakąś kierownicę, jak nie spróbuję, to się nie dowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zdaje się Zebca,będziesz musiał zakombinować ,aby zebrać to powietrze z szerokiego otworu.W ogniwie to proste ma okrągły otwór,wykonałem 3 różne ,wymieniałem w prosty sposób luzując orginalne śrubyi wsuwałem następną.Najlepsza dla mnie o profilu 3x4 pod katem 45st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tam powietrze wtórne idzie całą szerokością dolnej części drzwi zasypowych, ale mam już koncepcję, jak to opanować.

Myślałem jeszcze o innym numerze, jeżeli między górnymi a dolnymi drzwiami nie ma płaszcza wodnego (???) to można by było wejść z PW pięknie pod płytę przesuwną, minimalnie poniżej poziomu górnych drzwi. To byłaby rewelacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się ,że tam jest woda.Ale śledze wątek Last Rico i pamiętam że walczyli z zębcem i chodziło o powietrze pod tą zasuwe,było to dośc dawno 2010-2011r.Musiałbyś poszperac ,a nuż jest jakiś ciekawy patent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazuje mój sposó palenia i efekty.Dodam że tem.na zęwnątrz spadła nieznacznie poniżej zera-0,7 w nocy,w mieszkaniu 23C,chłodniej w sypialniach gdzie zamontowane są zawory termostatyczne.

część 1 attachicon.gifBez nazwy_0001.wmv

część 2attachicon.gifBez nazwy_0002.wmv

 

 

Powiedz mi proszę co oznacza ten pomarańczowy nalot w kotle. Bo też czasem taki mam, chociaż nie w takiej ilości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszą tak Ci, którzy nigdy nie mieli do czynienia z kostką. Jak najbardziej spala się w porządku metodą tradycyjną, natomiast spalanie nie jest intensywne i przy słabszej kostce płomiennej i dużych mrozach może być problem z uzyskaniem oczekiwanej temperatury.

 powiedz mi proszę czy można mieszać w paleniu od góry kostkę z orzechem? Ja palę na razie tylko orzechem i chciałbym spróbowac to troche pomieszać z kostką , aby osiągnąc większą stalopalność. Jeżeli faktycznie taka mieszanina ma sens to czy najpierw na dół kotła dac kostkę a potem zasypać to orzechem czy jakoś inaczej się to powinno zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Powiedz mi proszę co oznacza ten pomarańczowy nalot w kotle. Bo też czasem taki mam, chociaż nie w takiej ilości.

Jeśli chodzi ci o to na tylniej ścianie kotła ,to żaden nalot ,to po prostu cegła szamotowa taki ma kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, tak trochę podejrzewałem, że to szamot bo widziałem we wczesniejszej fazie filmu, że go masz. Ja tez próbowalem z szamotem, ale nie zauważyłem dobrych rezultatów. Powiedz mi czy ten szamot masz szczelnie ustawiony na tylnej ściance, czy sa tam jakies szpary pomiędzy cegłą a ścianką kotła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyklejone na zaprawe szamotową ,co prawda pęka po kilku paleniach,ale w międzyczasie uszczelnia się popiołem.Zresztą co jakiś czas cos kombinuje.Możesz uszczelnić wełną,żeby lewego powietrza nie ciągneło z pod rusztu,jak będą dziury to powietrze poleci tam gdzie mu będzie łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki poradom tego forum , kupiłem piec dolnego spalania , i teraz wiem jak trzeba spalać wegiel prawidłowo bez dymu , stałopalność zapewnia zwykły miarkownik i ruchomy żeliwny ruszt ... Ja tylko chciałem podziękować Tu piszącym za oświecenie mnie w tematyce kotłów dolnego spalania ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://czysteogrzewanie.pl/ranking-kotlow/ksgw-zgoda/ ........... 25 KW,zapłaciłem 2850 na 8% vat...
Producent wprowadził te nieszczesna szczeline ( krótszy obieg) ale łatwo się ją uszczelnia .. A czyszczenie pieca trochę uciążliwe ze względu na te opłomki . ( trzeba jakieś chyba szczoteczki dorobić ) ale to raz na tydzień ... Przez te mrozy paliłem chyba z cztery dni bez wygaszania . Pełny załadunek ( na full ) do 10godz. utrzymuje zadaną tem . Prosty tani kociołek bez fajerwerków.. A co najważniejsze jak patrzę na sąsiadów kopcące kominy , a na swój bezdymowy , i to nawet przy starcie , to jestem ZADOWOLONY .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Napisz proszę, jaki dom ogrzewasz, bo też rozważałem ten kociołek.

 

Pozdrawiam

meping

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki dom? hmm.. No taki klocek piętrowy z lat 80 11x12m ściana 40 cm pustak gazobeton... nieocieplony styr. okna plastik stand. No i dwa 12m balkony które wychładzają dom ... Instalacja C.O. grawitacyjna grzejniki- żeberka zeliwne ..

. 2.5 kw zupełnie wystarcza, dolniak lepiej chodzi na większych tem . niż miałby być dławiony miarkownikiem .. I tylko miarkownik ... żadnych dmuchaw do dolniaka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- - >dcccc

 

Witam, fajnie że napisałeś o kociołku ksgw-Zgoda. :)

Jest tak mało informacji i opinii o tym kotle,że każda informacja będzie bardzo cenna,tak samo  jak o kotle Biawar-Optimax.

Napisz możliwie jak najwięcej,jak się sprawuje w tej przedwiosennej aurze,czy będziesz robił szamotowy palnik,czy jakość wykonania tego kotła jest na zadowalającym poziomie.

Czy w miarę wygodnie i sprawnie czyści się te opłomki.

Napisałeś,że w mrozy cały zasyp wypalił się po 10h,spodziewałem się przynajmniej 14-16h.

Ja co prawda użytkuje kocioł z podajnikiem ale zawsze interesowały mnie DS.

Myślę,że wszystkie informacje będą przydatne dla przyszłych użytkowników.

Życzę ekonomicznego użytkowania.

Pozdrawiam.

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasypujecie mnie pytaniami że ho -ho...    Napisałem  że kocioł zadaną tem. na pełnym zasypie  trzymał gdzies ok. 10gdz... A jeżeli chodzi o stałopalność to już jest  inny temat , i tu jest coś koło+- 14 godz.... Jeżeli chodzi o czyszczenie , to jak kazde jest upierdliwe, ale dla mnie jest ważniejsze że sadza na tych opłomkach jest pylista i łatwo się ja zmiata ... Szamotowy palnik , nie widzę potrzeby  wegiel się na żeliwnym ruszcie dosyć dobrze dopala .. Jak się sprawuje teraz w przedwiosennej aurze - nie palę ciagle, rozpalam po południu jeden zasyp  na ful  i wystarcza ... Tę nieszczęsną szczelinę ujścia gazów z kom. załado uszczelniłem watą szklaną ... Myślałem że  w dolniaku będą się dawały we znaki wypływy dymu przy otwieraniu kom. załad. ale spoko nic  takiego  nie ma miejsca , może przy rozpalaniu i zimnym kominie coś tam  ucieknie ale to pare sekund  i już ciagnie  w komin ... A temat kominu   ,   bałem się ze będę miał problem z powodu jego przekroju  bo fi 150 przekrój  rury azbes-cemen. przez  kondmieszkalne  wylot cegła ... ale spoko   ciagnie az dudni ...  A żeberek żel. mam  podobnie tez ponad 200, a czy piec jest za duży ? to musiałbym wypróbować palic np. 20 KWi mieć na ten temat rozeznanie , ale mysle że nie ,  ... To tyle ufff...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

- - >dcccc

 

Napisz,jeszcze czy nie zachodzi smołą zbyt mocno komora zasypowa?

Czy nie myślałeś o niewielkim regulowanym otworze w drzwiczkach zasypowych np fi16-20mm(rozetka)celem oddymiania komory przez zasyp?(wskazana bardzo mała ilość,żeby nie rozpalić całego złoża)

I ogólne spostrzeżenia po kilku tygodniach użytkowania.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja użytkuję ksgw-Zgoda 15 kW od połowy grudnia. Kupiłem go pod wpływem Rankingu Kotłów z czysteogrzewanie.pl.

Po trzech miesiącach palenia jestem z niego b. zadowolony. Przyjąłem za punkt honoru bezdymne spalanie i co się 

z tym wiąże -ekonomiczne. Dlatego od razu po zakupie - dzięki wskazówkom  doświadczonych forowiczów -dokonałem pewnych

usprawnień. Po pierwsze zaślepiłem tę szkodliwą szparę nad pierwszą przegrodą. Następnie zamknąłem przepływ PP

przez ruszt pionowy, wstawiajac dodatkowy sznur uszczelniający w drzwiczkach popielnika. Kupiłem na Allegro bardziej precyzyją

klapkę PP i miarkownik ciągu Honeywell. Kanał dopalający obłożyłem płytkami szamotowymi. Przegrodę obniżyłem płytką szamotową.

Na ruszcie, za przegrodą wstawiłem "palnik" szamotowy ok. 40 cm/2. Zmniejszając powierzchnię rusztu o 1/4, (położyłem na nim "palnik"),

chciałem ograniczyć moc kotła, bo okazał się trochę przewymiarowany (ogrzewam 180 m/2 ocieplonego domu plus 200 l cwu.)

Kupiłem niskokaloryczny  węgiel (650 zł) i jak się okazało dający ładny, jasnożółty płomień (u nas w Wielkopolsce zakup węgla to loteria)

Stałopalność (nie jest dla mnie priorytetem -pracuję w domu) 6 do 10 godz. Palę tylko jeden zasyp do 14 kg na dobę, inaczej była by w domu

sauna. W tych parę mroźnych dni tej zimy spalałem do 24 kg na dobę. Co do smoły w komorze zasypowej to się tym nie przejmuję, to jakiś sztuczny problem;

przcież ona i tak spływa na zasyp i ostateczne jest spalana. 

Ważne, że smoły nie ma  w wymienniku i w kominie. Omiatanie pyłu z wymiennika jest bezproblemowe, robię to raz na tydzień.

Po wycięciu klapki z szybra czyszczenie stało się jeszcze łatwiejsze.

W kominie zero sadzy. Dymek z komina ma prawo lecieć tylko przez kilka minut po rozpaleniu, po załadowaniu pełnego zasypu -koniec.

Pozdrawiam kolegów forowiczów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- ->Szwarc

 

Bardzo dziękuję za fajny opis :)

Na pewno będzie to cenna opinia dla przyszłych użytkowników.

Może jak znajdziesz czas,nawet po sezonie grzewczym,to wstaw kilka fotek kociołka,Twoich udoskonaleń.

Nigdy nie widziałem tego kotła z bliska,więc może zdjęcia.

Pozdrawiam.

Paweł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.