Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pomoc W Wyborze Pieca


Bajlando

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jako nowy na forum chciałem się przywitać z wszystkimi.

 

W chwili obecnej posiadam ogrzewanie wspólne i generalnie problem wystepuję w momencie nocnym gdyż ja jestem informatykiem i długo przesiaduje przed komputerem a druga rodzina chce w okolocy 21 żeby w domu było już chłodno i mi to nie odpowiada a wiec do rzeczy.

 

Domek jest piętrowy ja posiadam parter a w nim

- 70m2

- 2.5 m wysokość pomieszczeń

- 9m wysokość komina

- dom nie ocieplony

- wybudowany w 1990 roku

- piętro nademną jest ogrzewane

- 50 żeberek aluminiowych kupionych w jakimś markecie

 

Instalacje zamierzam wykonać w alu pex. Generalnie spędziłem już sporo czasu na czytaniu lecz ogarnął mnie mentlik że kase można umoczyć po przez zły wybór kotła i dlatego postanowiłem zapytać. Chciałbym piec z podajnikiem ale gdzieś ktoś pisał że na małych powierzchniach będzie pracował poniżej swojej minimalnej mocy. Proszę o doradzenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz coś więcej napisać o tej instalacji i rozliczaniu ,bo uważam że jeśli trzeba pietro ogrzeac na niższej temperaurze to niech sobie załozą głowice elektrzyczne na grzejniki i termostat z programamtorem lub głowice termostatyczne programowalne ,wymieniac instalację tylko z powodu przegrzewania to chyba niennajlepszy pomysł chyba ze śa inne aspekty rozliczania za opał itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się poniekąd zgodzić co do regulacji temperatury za pomocą termostatu jest dobrym rozwiązaniem i na pewno zda egzamin,natomiast co do głowic elektrycznych to juz kwestia budżetu jaki posiadasz na wymianę instalacji.

temat brzmi pomóc w wyborze kotła. Dodatkowo w opisie jest informacja o wykonaniu instalacji z pexu. W związku z tym można przyjąć z dużą dozą prawdopodobieństwa ze taniej będzie założyć termostaty elektroniczne niż wykonanie modernizacji ukladu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

W chwili obecnej instalacja jest z stalowych rur schowana w pionach i wyjścia są na parterze jak i na pietrze. Piec jest z 1999 roku do tego jest dołożona dmuchawa i sterownik. w Piecu pali się węglem w ostatniej zimie poszło 4 tony co daje około 3000zł drzewa nie licze bo jest za darmo. Składamy się na węgieł na pół czyli po 1500zl. W tym piecu to teraz palą to jeszcze nie widziałem temperatury 50 stopni zawsze jest około 40 max 45. Sprawa dogadania jest kiepska bo oni uważają że węgiel jest najtańszy i najlepszy i trzeba chodzić podkładać itd. Ja z kolei jest zwolennikiem nowszych technologi

 

Problem jest tego typu że ostatnio jakies 2 tygodnie temu mieli przyjść do mnie znajomi w sobote i tak około godziny 19 rozpaliłem w piecu na dosłownie 30 min tak żeby tylko grzejniki się zagrzały bo około godziny 1 w nocy będzie już w domu zimno ta z góry przyleciała do piwnicy i mówi mi że trace węgiel itd. i to już nie pierwsza taka sytuacja.

 

Z racji tego że mieszkam na parterze wykonanie nowej instalacji nie będzie problemem gdyż zjadę sobie alupexem przez strop i już jestem w piwnicy Pomyślałem również o takich rzeczach.

1. Jeśli alupex będzie w piwnicy "na wierzchu" to ruty nie będą wychładzane przez beton w stropie

2. spalanie poprzednia zima 1500zł teraz na nowej być może będzie taniej

3. w układzie będzie mało wody

co o tym myślicie ?

 

I najważniejsze jaki piec do tego użyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zrobisz całości w pex-ie przy kotle musi być bardziej odporny na temperatury materiał

jak chcesz mieć z tego wymierne korzyści i nie grzać swoim węglem niezbyt jak mniemam miłej sąsiadki przydałaby się izolacja stropu aby Twoje ciepło z Twojego węgla nie grzało jej stóp. niech będzie sobie oszczędna a le nie Twoim kosztem

boję się tylko że przy niewielkiej powierzchni będziesz miał kłopot z doborem kociołka.

najlepiej i najtaniej byłoby założyć sąsiadce termostaty na kalafiory i wtedy nie grzeje u niej jak nie chce

może się jednak okazać iż Pani zarzuci i tak marnowanie opału na który się składa

trudna sytuacja przyznam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

W chwili obecnej instalacja jest z stalowych rur schowana w pionach i wyjścia są na parterze jak i na pietrze. Piec jest z 1999 roku do tego jest dołożona dmuchawa i sterownik. w Piecu pali się węglem w ostatniej zimie poszło 4 tony co daje około 3000zł drzewa nie licze bo jest za darmo. Składamy się na węgieł na pół czyli po 1500zl. W tym piecu to teraz palą to jeszcze nie widziałem temperatury 50 stopni zawsze jest około 40 max 45. Sprawa dogadania jest kiepska bo oni uważają że węgiel jest najtańszy i najlepszy i trzeba chodzić podkładać itd. Ja z kolei jest zwolennikiem nowszych technologi

 

Problem jest tego typu że ostatnio jakies 2 tygodnie temu mieli przyjść do mnie znajomi w sobote i tak około godziny 19 rozpaliłem w piecu na dosłownie 30 min tak żeby tylko grzejniki się zagrzały bo około godziny 1 w nocy będzie już w domu zimno ta z góry przyleciała do piwnicy i mówi mi że trace węgiel itd. i to już nie pierwsza taka sytuacja.

 

Z racji tego że mieszkam na parterze wykonanie nowej instalacji nie będzie problemem gdyż zjadę sobie alupexem przez strop i już jestem w piwnicy Pomyślałem również o takich rzeczach.

1. Jeśli alupex będzie w piwnicy "na wierzchu" to ruty nie będą wychładzane przez beton w stropie

2. spalanie poprzednia zima 1500zł teraz na nowej być może będzie taniej

3. w układzie będzie mało wody

co o tym myślicie ?

 

I najważniejsze jaki piec do tego użyć

taniej na pewno nie będzie bo ilość wody nie ma zadnego znaczenia ,tanie nie będzie a raczej drożej bo będziesz orzewał sąsiadkę przez strop,a rury w pisnicy oki ,zyskasz jedynie komfort
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na twoim miejscu ząłozyłbym liczniki ciepła ,swoją instalację rozporwadził pex pod istniejące grzejniki i tyle ,palicie sobie cały czas na co dwa miesiące albo w lutym patrzycie na liczniki i wychodzi ze jeden zużył 1,5GJ a drugi 2,5GJ i proporcjonalnie dzielicie się kosztami węgla i tyle i głowice termostayczne na wszytkie grzejniki i tyle będziesz palił w kotle a do góry nie będą potrzebowali ciepła to ich licznik stoi jak będą potrzebowali to sobie odkręcą i tyle takie rozsądne rozwiązanie a tak w ogóle to gazu tam nie ma????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co byś nie zrobił i tak bez odizolowania swojej części będziesz grzał sąsiadkę

najtaniej termostaty i liczniki ciepła jak proponuje automatyk

ustalacie sposób rozliczenia i według klucza ponosicie koszty proporcjonalnie do zużycia.

warunek izolujesz strop inaczej ona i tak na tym lepiej wyjdzie bo ją będziesz od dołu dogrzewał. u niej licznik będzie stał w miejscu a Twoje ciepło powędruje przez strop do niej i zagrzeje jej część za Twoje złotówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak strop ocieplić min 3cm styropianiu i zakleić i wyszpachlować ,problemu z wilgocią nie będzie bo do góry tez będzie grzane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można też 5 styropianu lub wełny i obniżyć sufit za pomocą płyt karton gips

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z licznikami + ocieplenie był najlepszy. Zastanów się nad tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozjaśliście mi troche temat ocieplenie wykonam napewno tylko znajomy który mi to zrobi dopiero za jakiś miesiąc dwa będzie miał czas.Z tego co pamiętam tam w stropie jest chyba gdzieś z 10cm trocin takiegie starego ocieplenia co o tym myślicie ?

 

a teraz jak powiedzmy oni skończą palic w piecu o 21 to mam rozumieć że przez to że ciepło ucieka do góry to u mnie wcześniej się wyźiebi niż u nich tak jest ?

 

szczerze powiem że chciałbym się zupełnie odciąć od nich i mieć swoje ogrzewanie tylko teraz pytanie jak zrobić żeby dużo nie spalać opału

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jak zamontujesz mały kocioł to będzie miał mała komore załadowcza i mała sprawnośc ale masz pełna niezaleznosc zakładając że grzejniki zostawiasz ,robisz instlacje z pex i wstawiasz kocioł no tez to może nie wyjść najdrożej ,jeśli masz wolne kominy itd. to musisz to przemyśleć a ponawiam pytanie nie masz gazu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka mała powierzchnia i kocioł z podajnikiem? Nie ma takich kotłów, żeby to ogarnąć. Znaczy przyjdzie instalator i założy, ale...

 

Moim zdaniem nie ma sensu dogadywania się z takimi ludźmi, bo to nie o temperaturę chodzi tylko o pieniądze, a skoro nie można się dogadać z sąsiadami to...

 

Napisałeś, że masz dostęp do drewna. Nie zastanawiałeś się nad kominkiem z dgp i najlepiej z szamotem?

Izolacja stropu, po co za darmo ogrzewać sąsiadów, to świetny pretekst to rozprowadzenia w podwieszanym suficie rur dgp od kominka. Sąsiad jak sam na to nie wpadnie, żeby zaizolować strop, będzie cię ogrzewał kotłownią, która pewnie znajduje się pod twoim mieszkaniem, same plusy. Po jednej takiej zimie bez twojego wsparcia finansowego u ciepła sąsiad może trochę zmięknąć, a kominek nigdy nie zaszkodzi :)

 

Fakt, miałbyś tę codzienną zabawę w rozpalanie, ale jak się nauczysz to jest zabawa na 5 minut, a ciepło robi się niemal natychmiast. Są specjalne rozpałki układasz drewno, na koniec kładziesz taką rozpałkę na górze i zapalasz. Pozostaje kwestia CWU i ogrzewanie prądem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kociołek ma sens

70m2 nieocieplonej powierzchni będzie wymagać około 100W na każdy metr

kociołek 7KW lub 10KW i spokój

nie trzeba biegać codziennie i rozpalać

kominek w tak małym metrażu i zabieranie kolejnych metrów jakoś nie przemawia do mnie ale może autorowi podpasuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak oczywiście, w największe mrozy, a średnia temperatura dla okresu zimowego w zależności od regionu może być nawet na plusie. To nie będzie palenie przy podajniku. Jeszcze inaczej, przy tym budżecie przemyśleć kocioł zagazowujący drewno skoro je posiada plus bufor 1000L, znając naszych instalatorów, cena za instalację może być zbliżona i uniknie w ten sposób codziennego rozpalania i strat wynikających ze spalania z niską sprawnością. Oczywiście, decyzja należy do kolegi, ale 70m2 czy to tak mało? Jeśli nie podzielone na 100 pokoi i nie wiadomo ilu mieszkańców, to jest całkiem normalna przestrzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kominek raczej odpada raczej wolał bym raz na dzień do pieca schodzić i żeby też nie był takim smokiem że wszystko szybko spali

 

Panowie jaki steropian dać bo decyzja padła i od jutro zaczynam robic jeden pokój na glanc znajomy co ma wykonac sufit troche się boi że steropian po jakimś czasie może odkleić jak to najlepiej zamontować ?

 

opał jakim chce palić to miał lub eko-groszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arthi

kociołek o mocy 7 lub 10KW będzie palił z dołu zapewne od jakichś 3KW więc da radę

ale oczywiście każdy z nas ma na ten temat inne zdanie a wybierze autor

z tą izolacją to najlepiej wełna twarda na suficie podwieszonym. łatwiej będzie ułożyć ścisło jedną warstwę niż w przypadku styropianu. tak mnie się wydaje. najlepiej poczytać w sieci o sposobie docieplenia stropu na suficie podwieszonym

jest kociołek z palnikiem dobrym dla miału i ekogroszku w odpowiedniej mocy

trzeba też pamiętać że coś musi wodę grzać a na to też trzeba mieć zapas energii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Timon nei chcę teraz się na siłę spierać, bo pamięć nie tak, ale najmniejsza moc palników brucer czy jakikolwiek inny to chyba około 6kW. Kocioł Sztoker podobno ma wyższą sprawność pracując na małych mocach, tak mówią, a ile w tym prawdy i ta cena kotła 15kW.

 

Ok, to jeszcze jedna alternatywa kocioł na pellet np. Kostrzewa mini Bio 10Kw, wbudowany zbiornik, w zależności zapotrzebowania będziesz schodził raz na kilka dni. W zależności od tego za ile kupujesz węgiel; pellet może wyjść mniej, bo sprawność tych kotłów jest większa, nie spadnie tak jak byś kupił kocioł, na eko, taki kocioł zarośnie w ciągu kilku dni skorupą; porównywalnie lub nieznacznie drożej, ale przy tej powierzchni, różnicą może być rzędu kilkuset złotych na sezon. Można przyjąć jakieś założenia i wyliczyć mniej więcej. W zamian zero brudu i komfort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry kocioł na pellet będzie miał przewagę sprawności

pełna zgoda

koszty przy 70m2 nie będą znacząco wyższe

też pełna zgoda

do kotła o mocy 7KW jest specjalny palnik

do kotła 10KW jest Burner-s też w wersji dla tak małego kociołka

to z tych o których wiem

wiem też że defro i zębiec mają w ofercie kotły 9-10KW ale nie wczytywałem się jakie palniki oferują.

Pelet może być dobrym rozwiązaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.