Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Fotowoltaika


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio coraz głośniej robi się o panelach fotowoltaicznych zdolnych wytwarzać prąd ze słońca.

 

Podobno od przyszłego roku będzie można uzyskać dofinansowanie na tego typu instalacje.

 

Macie może jakieś doświadczenie ile takie systemy kosztują i jaka jest ich zyskowność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zyskowność zależy od tego co potrzebujesz ,jeśli chcesz z nich mieć prąd do urządzeń to tak sobie bo z inwestycji za około 14-16 tys zł uzyskasz około 1,4MW rocznie co daje uzysk wg dzisiejszych cen około 1000zł jeśli panele podłączysz bez żadnych stabilizacji i przetwornic do grzałek to inwestycja automatycznie wynosi około 8-10 tys zł a uzyskujesz rocznie około 2-2,3MW rocznie co już daje oszczędności rzędu 2000zł rocznie (jeśli wodę i tak grzejesz prądem )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja policzyłem to tak - instalacja mocy nominalnej 3kW z inwerterem , bez akumulatorów - panele ( 11000zł) pracują wprost na inwerter ( 4000zł z instalacją i układem przełączania)

Przez 6 msc x 30 dni x moc wytworzona średna 2,5kW x 8h pracy = 3600 kWh

Przez 4 msc x 30 dni x moc wytworzona średna 2,5kW x 6h pracy = 1800 kWh

Przez 2 msc x 30 dni x moc wytworzona średna 2,5kW x 4h pracy = 600 kWh

Razem 6 000kWh czyli więcej niż liczył kolega,

Wiadomo że odpadną dni deszczowe, dni ze śniegiem na panelach ale tak czy siak w dzień kiedy nie ma takiego zapotrzebowanie na en el jest jej więcej

 

Ja jestem optymistą ale zastanawiam się co bym zrobił przez cały dzień z ciągłym dopływem 2,5 kW? - może otworzę pralnię - pralka, żelazko cały dzień. ;), albo mały pensjonat lub jadłodalnię :P

 

 

Oczywiście przy grzałkach - można magazynować w buforze ale też do czasu, lecz opcja z pensjonatem jest pewnym rozwiązaniem.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden panel o mocy 250W rocznie daje 250kW w naszym klimacie ,ja wrzucisz to na stabilizator i falownik to masz straty a jak jeszcze akumulatory to straty masz już rzedu 30% a w dodatku nigdy ni dociążysz układu tak aby na max wyciągnąć tego co akurat produkujesz jeśli twoje obliczenia byłyby prawda to nikt nie podłączałby się do sieci energetycznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli interesujesz się tematem fotowoltaiki to powinnieneś koniecznie przeczytać ten wątek z elektrody:

http://www.elektroda...taiczny&start=0

Kolega sam zbudował/buduje instalację z paneli i co parę dni podaje ile mocy udaje mu się uzyskać z zainstalowanych paneli. Tak na szybko ma zaistalowaną moc ~4,5kW a w słoneczne dni magazynuje ~20kwh energii w pochmurne ~10kwh .

 

+ dodatkowy link zawierający wykresy z działania 5kW instalacji z wykresami dziennymi/miesięcznymi itp.

http://www.solarlog.msf-solar.cba.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paneli po ok 250W trzeba min 12szt - tu już jest zapas mocy, dobre falowniki mają wbudowany stabilizator , a jak pisałem aku w moich wyliczeniach nie ma, przydałyby się 10-11szt 12V/60-100Ah ale to kosztuje już dużo.

Brak stałego, sensownego obciążenia to jest największy problem - dlatego propozycja małego zakładu gastronomicznego lub pensjonatu.- tam zawsze jest w dzień zapotrzebowanie na en el.

Ze sprzedażą en el jest dużo biurokracji, która skutecznie hamuje cały interes.

 

A co do podłączania czy nie podłączania do sieci en. to są w Polsce takie eksperymentalne domy z własną en el.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza się 12szt gwarantuje że każdy przeciętny dom byłby samowystarczalny, ale to już koszt około 25 tys zł zakłądajac ze rocznie za prad się płaci około 2500zł to 10 lat czas zwrotu inwestycji a żywotności paneli około 15 lat bez poważnego uszczerbku po 20 latach już 30% mocy paneli w powietrze wiec naprawdę trzeba się zastanowić czy warto natomiast do 10kW możemy w każdej chwili dołączyć się do sieci ale jeszcze musimy mieć odpowiedni licznik około 600zł do tego rejestrator i inne pier.... czyli dodatkowe 3000zł ale ochrona środowiska podwoi nam zyski z produkcji prądu co powoduje że czas zwrotu inwestycji będzie około 6 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja ma sens wyłącznie gdy mamy możliwość sprzedaży prądu, do niedawna też była taka możliwość, ale zupełnie nieopłacane. Dzięki nowej ustawie OZE szykuje się bum jak w Czechach czy Niemczech. Jeśli będzie tak jak miało być, czyli gwarancja ceny i wykupu przez najmniej 10 lat, to nie pozostaje nic innego jak instalować. Jedyny problem to Unia, która narzuciła chińczykom zaporowe cła na panele, choć czytałem, że ci przenieśli już część produkcji do Turcji. Szkoda, że tak nas urabiają, bo dobrej jakości panele jeszcze w czerwcu były jak za darmo. Teraz będzie trzeba kupić za krocie od Niemca, bo u Chińczyka już się zwyczajnie nie opłaca :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie

 

Ja z kolej znalazłem taki kalkulator fotowoltaiczny http://www.tiliaenergy.pl/fotowoltaika-kalkulator spodziewam się że rzeczywistość nie wygląda tak różowo,ale wierzę że nie zmienia to faktu iż warto się tym zainteresować.

 

Porównam to sobie z rzeczywistymi wynikami na elektrodzie i zobaczymy jak to faktycznie wygląda. Mam tylko nadzieję że te wyniki z kalkulatora nie odbiegają aż tak bardzo od rzeczywistych, tzn.nie na tyle aby przekreślać sens inwestycji w panele fotowoltaiczne.

 

@piastun

Dzięki za linki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyliczenia nie są takie z kosmosu, po wpisanu 70m2 czyli około 10kW, wychodzą całkiem rzeczywiste wyniki. Nie wiem tylko skąd kolega automatyk wziął te 30%. Akurat z uwagi na ustawę OZE trochę interesowałem się panelami i instalacje sprzed 20 lat utrzymują sprawność na poziomie powyżej 80%. Bardziej obawiałbym się gradobicia, bo te akurat nawiedzają Polskę coraz częściej.

 

Jeśli chcesz być na bieżąco to polecam ten adres: http://inzynierpv.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie ma co liczyć jak zainstalujesz ilość paneli na 1kW to rocznie z przetwornicami wyciągniesz około 1MW jak pominiesz przetwornice i będziesz sobie nimi grzał wodę lub wspomagał ogrzewanie bezpośrednio za pomocą grzałki to wyciągniesz do 2MW max i tyle oczywiście mówimy o panelach polikrystalicznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największy problem to jak pisałem w poście #3 jest zmagazynować tą energię pozyskaną przez panele Pv aby ją w odpowiednim momencie wykorzystać - potrzeba dużych baterii aku, a to potrafi być droższe od samych paneli PV.

Inwerter DC/AC też tani nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest zmagazynować tą energię pozyskaną przez panele Pv aby ją w odpowiednim momencie wykorzystać

 

Z tego co czytałem to sam nie magazynujesz tej energii tylko ją sprzedajesz. Podpisujesz umowę z zakładem energetycznym i puszczasz to co wyprodukowałeś w sieć. Zakład energetyczny zaś musi podpisać z Tobą umowę bo jakaś tam ustawa wymaga od nicch aby x% produkowanego przez nich prądu pochodziło ze źródeł odnawialnych.

 

Tyle co wyczytałem. Najlepeij byłoby znaleźć kogoś z praktyką w temacie fotowoltaiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@automatyk

 

No właśnie a mi chodzi o panele PV. Samo podgrzewanie mnie nie interesuje. Chodzi o wytwarzanie prądu ze słońca. Chciałbym osiągnąć coś ala niezależność energetyczna.

 

W tym poście piszesz że chciałbyś osiągnąć niezależność w następnym że chcesz zarabiać to zdecyduj co ma być , co innego jest wytwarzanie i en el i przesył do sieci a co innego wytwarzanie na własne potrzeby.

W tym drugim przypadku możesz robić co chcesz a w pierwszym musisz trzymać się standardów narzuconych przez energetykę zawodową i oczywiście w grę wchodzi sprzedaż prądu 3 fazowego a to już wyższa półka.

 

Na mój skromny szacunek aby z tym ruszyć trzeba ok 30tys zł.

 

Poczytaj tu http:// www.goldenline.pl/forum/3182144/wniosek-o-warunki-przylaczeniowe/

 

Link nie jest aktywny z poziomu forum, skopiować do przeglądarki

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja to chyba trochę nieaktualna, odkąd podpisana jest mały trójpak i chyba trochę przesadzasz z tymi kosztami, wszystko zależy od mocy. Druga sprawa mały trójpak to za mało, żeby interes się kręcił jak w Czechach czy UK. Można sprzedać energię do elektrowni, ale to co zostało zaproponowane w małym trójpaku to niesmaczny żart, można też sprzedawać świadectwa pochodzenia na giełdzie, ale to ciągle mało i okres zwrotu z inwestycji wynosiłby 10 lat. Na tą chwilę zapomniałbym o magazynowaniu energii elektrycznej, to jest sztuka dla sztuki. Trzeba cierpliwe poczekać na zmiany, no chyba, że masz wolne 20-30k i nie wiesz co z nimi zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak wygląda sprzedaż prądu do sieci energetycznej od strony prawnej i rozliczeniowej? Czy to jest jakieś sumowanie: do sieci wpuściłem XXkWh, z sieci pobrałem YYkWh, odejmujemy i wychodzi różnica do zapłaty? Czy to raczej są oddzielne sprawy i oddzielne rozliczenia? SPrzedałem XX za xx zł, a sam kupiłem YY za yy zł? No i jak to wygląda przed urzędem skarbowym? Przecież powtarzające się, regularne przychody z dowolnego źródła podpadają pod definicję prowadzenia działalności gospodarczej, a więc trzeba takową działalność zarejestrować, płacić ZUS i podatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa jest bardzo prosta ,jeśli już masz certyfikownae urządzenia to zgłąszasz się do energetyki o pozwolenie po około 14-30 dni bez problemu dostajesz pozwolenie na przyłączenie do sieci ,wnosisz opłatę za wyniae licznika bo musi liczyć w dwie strony i teraz za każdy 1MW masz już zagwarantowane około 230-260zł jako energia zielona pomimo ze ten prad np. zużyjesz u siebie natomiast jak twój system będzie tak wydajny ze pokryje twoje potrzeby oraz przekaze energie do sieci to otrzymujesz zapłatę za ten prąd czyli około 210-230zł za 1MW bo po tyle tez go kupujesz takie proste zasady sa dla gospodarstw domowych gdzie moc sytemu jaką możesz podpiąć to jest do 10kW oczywiście operator może upomnieć się o opłaty przesyłowe czyli około 20-30zł za 1MW jeśli wyślesz energie do sieci co wyjdzie z rozliczenia na liczniku ,a reszta to podatki czyli 19% od tego co zarobiłeś wpisujesz w pit roczny zgodnie z rozliczeniami energetyki i to wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie tak twierdzisz ?

Dla elektrowni wiatrowych jest podobna sytuacja i tam nie ma przeciwwskazań co do produkcji na WŁASNE POTRZEBY

Prawo Budowlane i Energetycznie nie zabraniają

Zobacz tu http://www.mala-elek...h.org/prawo.php

 

Musisz tylko mieć układ przełączający sieć własna - sieć energetyczna , podobnie jak przy agregacie prądotwórczym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW

 

Wydaje mi się że polskie prawo nie zezwala na produkcję prądu na własne potrzeby bez wprowadzania go w sieć elektryczną. Chyba że na to są potrzebne jakieś dodatkowe pozwolenia.

jeśli to energia zielona to do 10kW możesz się wpiac do sieci i jak dobrze pamiętam nap turbinę do 15kW możesz sobie podtawić ,natomiast jak chciałbyś u siebie postawik elektrownię węglową ,gazową opartą na silniku benzynowym ,czy inne ustrojstwo zużywające opał to musisz wystąpić o koncesję na wytwarzanie prądu ale papirologii ptrzy tym ze szok ,najmniej jest gadania i pisania z generatorem napędzanym silnikiem spalinowym zasilanym gazem ziemnym ale to tez zależy od regionu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.