Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

witam mam zamiar kupic piec na ekogroszek i tak sie zastanawiam jaki ten palnik wybrac czy retortowy czy rynnowy zaciekawiły mnie piece nowe w klimoszu ,bede palił zazwyczaj ekogroszkiem ale nie powiedziane ze czyms innym ,mam pytanko do osób palocym palnikiem rynnowym jak sie u was pali na tym palniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, chodzi mi o nieusuwalne wady konstrukcyjne, które wynikają z budowy i już zawsze pozostaną, jak np. duże opory przesuwu (zrywanie zawleczek, wrażliwość na opał) oraz problemy z prawidłową dystrybucją powietrza (temu się pali z jednej strony, drugiemu z innej itd).

Rynna jest pod tym względem uproszczona i dlatego dobra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam na mysli klasyczną retortę, nie żadne bruceropodobne. Przy dobrym groszku nie ma z nią większego problemu.

A rynna tak jak tłok, ma głównie problem z małą mocą. Jest tu znacznie mniejszy zakres modulacji mocy.

Poza tym to fajka jest już przyjęta od kilkunastu lat, a z rynną zaczeli zabawę dop kilka lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

retorte widziałem u brata jak sie spisuje z eko grosz. i powiem ze niejest tak zle a rynnowej na oczy nie widziałem jedynie filmiki jakie sa w sieci i tak własnie sie zastanawiam cz nie lepiej pujsc do przodu i kupic rynnowy lecz do konca niejest sprawdzony za mało opini o nim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie wiem czy kolega trafi na klasyczną retortę...

Taki zakręt, to zawsze jest potencjalny problem, no i te otwory to wydaje mi się tragedia.

Rynna jest krótko ale mimo to myślę, że potencjalnie dużo lepsza.

Małe moce trochę łatwiej osiągnąć niż w tłoku ze względu na możliwość korekty jednorazowej porcji paliwa.

Wiadomo, że ciężko wtedy utrzymać lambdę, bo skraca się pryzmę.

Jak się dobrze dobierze do zapotrzebowania, to może być wystarczająca modulacja a na super małych mocach musi zagadać dobrze ustawione podtrzymanie (a da się to zrobić).

 

Retorta to już chyba przeżytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie to ja nie kupiłem tylko brat a ja go ustawiałem bo brata nie było w kraju . Brat i bratowa nienarzekaja na niego jak z nim ostatnio gadałem to poleca go ,ja bym jednak szedł do przodu z nowoscia ale niechciał bym sie bujac z tym piecem, jak cos kiebsko bedzie spułpracowac. dzwoniłem do klimosza i oni zeszli z grubosci blachy z 8mm--6mm czy to wystarczy zeby ten piec funkcjonował przynajmniej 8 lat bo troche kosztuje oni daja 5lat gwarancji a na zeliwo 10 lat no troche gozej z czyszczeniem ale da sie przezyc. Kocioł multiduo NG z palnikiem rynnowym bedzie dopiero w sprzedazy od nastepnej srody i wtedy bedzie wiadomo ile kosztuje i czy warto bedzie tych pieniedzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi rynnowymi to jest tak, że jak nie sprawdzone, to na bubla łatwo trafić, z racji zacofania całej tej branży.

A jak wiadomo wszystko da się spie...ć :)

Tak, że ryzyko małe nie jest.

Za to Vlad podał, że jak retorta jest odpowiednia, to śmiga porządnie i to jest możliwe.

Tylko która to jest?

Vlad to zapewne z każdą by sobie poradził, ale nie wiem czy Ty masz tyle zapału i doświadczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę to trochę inaczej.

Dla mnie to raczej tłok jest w odwrocie. Właśnie ze wzlęgu na pracę na niższych mocach, na wieksze zabawy z programowaniem sterowania dla jego pracy itd.

Uważam,że alternatywa dla tłoka jest właśnie dobra rynna, znacznie prostsza w wysterowaniu.

Ta Klimosza przebadana była w OTGiS Łódź oraz opisana w prasie branżowej. Dozuje precyzyjniej niż tłok.

 

Zwykła tzw. fajka jest od lat stosowana i sprawdzona do ekogrochu, jaka jest dobra- dla mnie PPS pancerpola nie ma równych dla klasycznej wersji....

 

Obrotóweczkom jakoś średnio ufam, moim zdaniem za duża komplikacja mechaniczna, chyba nie tędy była droga. Powiem może inaczej, tłoki i obrotówki dla osób o pojęciu mechanicznym, dla ludzi, których to ciekawi i lubia posiedzieć przy kociołku oraz potrafią zadbać o ten sprzęt.

 

Brucery (te pierwsze) mają za duże palenisko i to cały problem, póki było starsze budownictwo i lata 2008-9, gdzie szło to do kotłów 25-40kW, to było w miare dobrze. Jak później mieliśmy co raz mniejsze domki i nakładało się mocne przewymiarowanie kotła oraz palnika, to zaczęły wychodzić kłopoty.

Światełkiem w tunelu była mała Ekoenergia, właśnie przeszła lift i z całą pewnością do kotła 15-17kW się nadaje (jest po czwartej modyfikacji), także do palenia groszekim, miałem, czechem. Nie pomijając EWM-1/APM-1 z równie małą głowicą spalającą.

 

Wszystkie nowinki wymagają dopracowania.

 

Teraz np. palniczek rynnowy APPS-r jest po 3-ciej modyfikacji, wzmocniono końcową część "daszka" - "zakrytej rynny", poprawiono (zredukowano) napowietrzenie oraz dodano sprytną malutką wyczystkę strefy napowietrzenia paleniska, luzuje się jedną śrubę, dmuchawę mocniej i wydmucha "miód" do kotła.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czwarta poprawka małej Ekoenergii dotyczyła zmiany odlewu ślimaka w strefie spalania (grubszy, dalej uzwojenie). Wzmocniony w stosunku do wersji trzeciej, ale nadal uzwojenie niepełne, aby praca i opory podawania były mniejsze.

 

Największa zmiana jest tam, gdzie oczy nie widzą, tj. w dystrybucji powietrza, to jednak zostawmy producentowi. Jest lepiej.

 

Tak wygląda nowsze wydanie mniejszego palnika:

ekoenergianowa.jpgnowylimakekoen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast trzecia modyfikacja palnika rynnowego APPS-r:

- polegała na wzmocnieniu odlewu końcówki pełnej rynny (taki grubszy rant na końcu, aby niewprawny użytkownik gibający zbyt dużo powietrza nie rozgrzał i nie odkształcił go)

- poprawie napowietrzenia (zmniejszenie i zmiana układu napowietrzenia paleniska), oczywiście ma dysze powietrza wtórnego

- wzmocnienie elementów na łączeniu z ramką mocującą, dodanie stalowego pierścienia wzmacniającego na tym elemencie. Lekkie wydłużenie i zmiana końcówki ślimaka

- dodanie na końcu palnika takiej sprytnej, odchylnej wyczystki, luzuje się śrubę i odchyla pół-księżyc, załącza nadmuch i strefa napowietrzania czysta. Ewentualnie zostajemy przy starej szkole i okresowo odkręcamy dmuchawę (na zewnątrz kotła) i pozbywamy się tam drobnego pyłu po procesie spalania, który przeleciał przez napowietrzenie paleniska

appsr2012.jpgappsrsamopalenisko.jpgappsrpaleniskofront.jpg

 

Z całą pewnością tego typu palnik ma mniejsze opory podawania, pracuje ciszej od tradycyjnych czy tam obrotowych retort, spali ekogroszek, miał, ekogroszek węgla brunatnego, producent zachwala także spalanie pelletu, palnik ma przygotowane wyjście pod zastosowanie baniaka zalewowego. Zależy jakie, kto ma preferencje i upodobania.

 

Jeden będzie zwolennikiem tłoka, drugi rynny, trzeci wybierze obrotówkę itd....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...
  • 3 tygodnie później...

Kolejna sprawa, która mnie interesuje bo możliwe, że w tym sezonie zmienię  palnik na retortę ( z tłoka).

Jaka musi być minimalna przestrzeń poza krawędzią palnika,a ścianką (ściankami) kotła aby popiół mógł swobodnie opadać. Pytam bo kocioł jest strasznie wąski i nie wiem czy w ogóle coś da się dopasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak potrafisz dobrze dobrać parametry w klasycznym sterze a zapotrzebowanie nie jest wielkie, czy mówiąc inaczej nie spalisz więcej jak 20kg groszku...., to wystarczy 5cm....

 

albo inaczej, jak masz komorę np. 30 x 40cm, to będzie Ci spadać z dwóch stron, też da radę, np. w takiej komorze swobodnie wszystko działało na testach kilka lat temu z obrotowym pancerpolem, spadało przód-tył....

 

tłoka na rynnę bym nie zamienił, to tak trochę z deszczu pod rynnę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wprowadzona przeze mnie modyfikacja średnio się sprawdziła. Spalanie przebiegało dużo sprawniej, jednak po sezonie stwierdziłem ponad centymetrowy ubytek na krawędzi w wstawionej blasze (10mm grubości!!!) Jako że nie chciało mi się dalej w tym babrać, a nje byłem do końca zadowolony z efektów spalania postanowiłem wymienić palnik na małą ekoenergię i teraz dopiero wiem co to jest bezobsługowe palenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

No i kolego co nam pomogłeś,to dalej nic nie wiemy,co kocioł to i opinia.Pancerpola 75kw kilka użytkuję sztuk ,bezproblemowo...do czasu.Pelet fajny opał ,pierwsze zerwanie zawleczki po 8 latach-pelet.Dziwna rzecz ,jak mało w zbiorniku 60-100 kilo idzie ,do pełna 350kg już silnik gorący i staje.Cenowo prawie wychodzi to samo co groszek,a parametry bardziej powtarzalne,czyściej sprawniej-woreczki 20 kilowe,na domiar zamykają Kazimierza Juliusz podobno w lipcu,a tym zawsze paliłem.Typowy peletowy palnik na groszku nie pójdzie a rynna moźe poradzi.Bo z tanim peletem może być różnie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Odświeżam temat. Koledzy mam kocioł Malina 25kWa mianowicie mam retortę kwadratową uniwersalną według Maliny i zastanawiam się nad zmianą głowicy na rynnę APR Witkowskiego? Co o tym sądzicie? Kieruje się spalaniem innego opału niż ekogroszek.

Jak wpłanie to na spalanie i czy istnieje techniczna możliwość takowego zabiegu.

Druga rzecz mam szamot płytki 20cmx10xlcm o gr 4. Jak je ulożyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam palnik ślimakowy firmy ARDEO AZP-MR z obrotową retortą. Mam taki w piecu już 10 zimę, nic przy nim nie robiłem oprócz wymiany kondensatora, nie wymieniałem ślimaka, nawet ani razu mi się zawleczka nie zerwała ( odpukać) i chodzi non stop nawet w lecie do grzania wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.