Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kolektor Słoneczny W Układzie Otwartym Zalany Wodą


miczuś

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zaczął się sezon c.w.u. i pewnie niejeden z nas szuka tanich rozwiązań grzejących ciepłą wodę użytkową.Po przeczytaniu tematu na forum o grawitacyjnych kolektorach bez grup pompowych itp. postanowiłem coś podobnego zmontować.

Zakupiłem kolektor próżniowy 16 rurowy SLU1500/16 NibeBiawar,podłączyłem go do pexa 16,powyżej kolektora umieściłem zbiornik wyrównawczy 10l i całość puściłem do wężownicy c.o. istniejącego bojlera 100l (założyłem zawory przełączające wężownicę z c.o. na kolektor),w obieg rusza to pompa cyrkulacyjna grundfosa 15-14B,a pompę załącza sterownik SP-08 kg elektronik (ustawiłem na 55stopni i co ok 5 minut pompa się włącza na ok.minutę).

Efekt jest taki -> wczoraj przy całym słonecznym dniu kolektor nagrzał wodę w bojlerze z 18 do 35stopni.

Pytanie moje jest takie -> czy to dużo czy mało?

Czy jest sens takiego ogrzewania czy niestety trzeba jeszcze wyłożyć na grupę pompową,glikol,dodatkowy bojler i zrobić to w układzie zamkniętym?

Cel mój był taki,żeby zrobić solar do 2000zł i w sumie sam nie wiem czy go osiągnąłem bo woda grzeje ale myślałem,że dojedzie przy słonecznym dniu do minimum 50 stopni...

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!

Edytowane przez Ryszard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy tani pomysł jest dobry.Ja miałem bojler bez wężownicy , na dachu , przykryty daszkiem z poliwęglanu, podłączony do instalacji wodociągowej i też byłem z tego zadowolony.Mam zamiar to zmienić na kolektor własnej roboty wykonany z grzejnika płytowego, a zbiornik umieścić w budynku.Kolektor ze zbiornikiem ma pracować grawitacyjnie i wszystko pod ciśnieniem wodociągu. Im prościej tym lepiej.Uważam , że nie ma co iść w duże koszty (na profesjonalną instalację) ponieważ uzysk energii w miesiącach zimowych jest znikomy w stosunku do nakładów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Zaczął się sezon c.w.u. i pewnie niejeden z nas szuka tanich rozwiązań grzejących ciepłą wodę użytkową.Po przeczytaniu tematu na forum o grawitacyjnych kolektorach bez grup pompowych itp. postanowiłem coś podobnego zmontować.

Zakupiłem kolektor próżniowy 16 rurowy SLU1500/16 NibeBiawar,podłączyłem go do pexa 16,powyżej kolektora umieściłem zbiornik wyrównawczy 10l i całość puściłem do wężownicy c.o. istniejącego bojlera 100l (założyłem zawory przełączające wężownicę z c.o. na kolektor),w obieg rusza to pompa cyrkulacyjna grundfosa 15-14B,a pompę załącza sterownik SP-08 kg elektronik (ustawiłem na 55stopni i co ok 5 minut pompa się włącza na ok.minutę).

Efekt jest taki -> wczoraj przy całym słonecznym dniu kolektor nagrzał wodę w bojlerze z 18 do 35stopni.

Pytanie moje jest takie -> czy to dużo czy mało?

Czy jest sens takiego ogrzewania czy niestety trzeba jeszcze wyłożyć na grupę pompową,glikol,dodatkowy bojler i zrobić to w układzie zamkniętym?

Cel mój był taki,żeby zrobić solar do 2000zł i w sumie sam nie wiem czy go osiągnąłem bo woda grzeje ale myślałem,że dojedzie przy słonecznym dniu do minimum 50 stopni...

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!

Witam,

Tutaj Kolego trochę się zamotałeś w technologiach i myśl idzie w nieprawidłowym kierunku.

Masz instalację otwartą ale nie grawitacyjną lecz wymuszoną (pompa). Co więcej - instalacja zamknięta nie oznacza od razu niegrawitacyjna - można zamknąć i mimo to zrobić grawitacyjną ;)

 

Ty masz inny cel.

Twoim zadaniem jest uzyskanie maksymalnego uzysku z istniejącego kolektora.

Zamknięcie instalacji nie wpłynie znacząco na większy uzysk (pod warunkiem, że obecna się nie zapowietrza i działa poprawnie).

Glikol też nie ma większego wpływu na osiągi kolektora (gdy nie jest to zima). Glikol to wygoda a nie większy uzysk.

 

Wynik, który podałeś jest rzeczywiście mizerny.

Żeby go porawić, powinieneś zwrócić uwagę na następujące kwestie:

1. Ustawienie kolektora - jeśli jest ustawiony na lato (kąt < 50 stopni), to na razie będzie słabiej a bliżej czerwca coraz lepiej.

2. Izolacja przewodów oraz bojlera - musi być porządna i wszędzie - im cieplej na polu, tym wynik będzie lepszy.

3. Tu chyba najważniejsze - sterownik pompy - zatrzymywanie jej na 5 minut grozi zagotowaniem wody i ogromną stratą energii. Puszczanie jej w takich cyklach, jak napisałeś jest moim zdaniem największą stratą energii w tym przypadku.

Sterownik powinien być co najmniej różnicowy (jeśli nie solarny, które są drogie). Taki prosty sterownik różnicowy kontroluje 2 temperatury (kolektor i zbiornik). Załącza on pompę na stałe, gdy temp. kolektora jest odpowiednio wyższa niż ta w zbiorniku (np. 8C). Myślę, że taki by wystarczył z zastrzeżeniem, że ustawisz odpowiednio przepływ (zawór regulacyjny, nie kulowy lecz z pokrętłem ale tani; umieszczony za pompą a za nim jeszcze zawór zwrotny sprężynowy mosiężny).

Przepływ trzeba ustawić tak, żeby różnica temperatur w czasie pracy wahała się w granicach 10-25C.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podjęcie tematu!

Wynik, który podałeś jest rzeczywiście mizerny.

Żeby go porawić, powinieneś zwrócić uwagę na następujące kwestie:

1. Ustawienie kolektora - jeśli jest ustawiony na lato (kąt < 50 stopni), to na razie będzie słabiej a bliżej czerwca coraz lepiej.

Kolektor jest ustawiony na stronę południową i zamontowany na małym daszku skośnym ->kąt ok.20 stopni,a słońce pada na niego calutki dzień

 

2. Izolacja przewodów oraz bojlera - musi być porządna i wszędzie - im cieplej na polu, tym wynik będzie lepszy.

Rurki do kolektora zaizolowałem izolacją kauczukową o grubości 13mm a do bojlera izolacją szarą 9mm.

Nie wiem czy to ma znaczenie,ale mam bojler z podwójną wężownicą z wejściem 5/4 cala,a widzę,że do kolektorów są wężownice spiralne.Muszę teraz też dziennie przełączać zawory gdyż wieczorem woda jest nie za ciepła i dogrzewam ją z c.o.

 

3. Tu chyba najważniejsze - sterownik pompy - zatrzymywanie jej na 5 minut grozi zagotowaniem wody i ogromną stratą energii. Puszczanie jej w takich cyklach, jak napisałeś jest moim zdaniem największą stratą energii w tym przypadku.

Sterownik powinien być co najmniej różnicowy (jeśli nie solarny, które są drogie). Taki prosty sterownik różnicowy kontroluje 2 temperatury (kolektor i zbiornik). Załącza on pompę na stałe, gdy temp. kolektora jest odpowiednio wyższa niż ta w zbiorniku (np. 8C). Myślę, że taki by wystarczył z zastrzeżeniem, że ustawisz odpowiednio przepływ (zawór regulacyjny, nie kulowy lecz z pokrętłem ale tani; umieszczony za pompą a za nim jeszcze zawór zwrotny sprężynowy mosiężny).

Przepływ trzeba ustawić tak, żeby różnica temperatur w czasie pracy wahała się w granicach 10-25C.

Sterownik KG-08 działa mi w ten sposób,że czujnik z pieca jest na kolektorze,a czujnik z bojlera na bojlerze i temperatura CWU ustawiona na 70stopni (choć tego nie osiągnie) a temperatura CO na 55stopni i sytuacja wygląda tak:

57 stopni na kolektorze załącza się pompa i wyłącza gdy zjedzie do 53 stopni czyli na około minutę,po tym czasie teperatura w kolektorze spada jeszcze do około 37 stopni i znowu nagrzewa kolektor,trwa to około 4 minut (dojście znowu do 57 stopni) i tak na okrągło.

Wczoraj próbowałem,żeby pompa szła non-stop ale nie poprawia to działania.Także woda nie zagotuje się,ale może z tym przepływem coś to poprawi - na pewno spróbuję.

Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam.

Edytowane przez miczuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolejnym słonecznym dniu i zamontowaniu zaworu regulacyjnego wg rady vernala (dziękuję) (jest otwarty minimalnie) bojler osiągnął temperaturę 41 stopni.

Sterownik ustawiłem na 60 stopni -> załącza się przy 62 stopniach,potem dochodzi do 64,a wyłącza przy 57.

Więcej już chyba się z tego kolektora nie wyciągnie.

Pytanie -> czy inwestować dalej czy sobie dać spokój...

Edytowane przez miczuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Przy takiej zabawie aby przekonać się czy warto inwestować najpierw zrezygnuj z tego sterownika. 'W południe, kiedy słońce będzie w miarę prostopadle puść pompę na stałe. następnie tak dław przepływ zaworem regulacyjnym aby osiągnąć nie jakąś konkretną temperaturę a różnicę temperatur między gorącą rurką (z kolektora) a zimną (do kolektora) na poziomie 15 stopni o czym pisał wcześniej vernal. W następny dzień kiedy w kolektorze będzie już wyższa temperatura o ok.12 stopni niż w zbiorniku puść tak ustawioną instalację jak w dniu poprzednim nastawiłeś na cały dzień słoneczny aż do momentu kiedy temperatury w kolektorze i zbiorniku będą podobne ( w kolektorze o 4 stopnie więcej niż w zbiorniku) podając nam wyniki.

pozdrawiam.

Witold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po paru dniach testów.Po uwagach kolegów co do zaworu,włączenia pompy na stałe,ustawienia temperatur udało mi się osiągnąć temperaturę w bojlerze od 25stopni do max.41 stopni przy całkowitym słonecznym dniu.Dziś przy pochmurnym dniu kolektor "odpoczywał".Wniosek nasuwa się jeden.Niestety,ale trzeba doinwestować instalację i gdy parę dni temu byłem przekonany,że za około 2000zł zrobię sobie super cwu na lato to teraz sceptycznie podchodzę do takich rozwiązań.

 

Rozważam i myślę nad :

1.zbiornik - obowiązkowo stojący i wężownica spiralna,ale :

a) pozostawić istniejący zbiornik co 100l

dodatkowo zbiornik na solar 120l z osobną wężownicą i zgrać te dwa zbiorniki ale nie wiadomo jak

b ) wyrzucić zbiornik co i zamontować:

zbiornik 200 litrów z dwoma wężownicami,przy tym układzie pewnie trzeba będzie dokupić jeszcze jeden kolektor

2.wyrzucić pexa do połączenia z kolektorem i zamontować nierdzewkę 16mm

 

3.dołożyć grupe pompową ale nie wiem czy jednodrogową czy dwudrogową bo czort wie czym to się różni

 

4.pozostaje sterownik solarny z regulacją obrotów pompy

 

5.no i glikol...

 

Do 2000zł trzeba dołożyć jeszcze ze 4000 i czekać na wyniki ...

Dalej mam mętlik w głowie.

A była sobie zawsze grzałka w zbiorniku c.o. na lato i stuzłotowy rachunek za prąd miesięcznie droższy ...

Edytowane przez miczuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2.wyrzucić pexa do połączenia z kolektorem i zamontować nierdzewkę 16mm

 

.

 

Witam

Powinieneś się cieszyć że nie robiłeś takiej próby w lecie. Zobaczyłbyś co zostałoby z PEX-a przy pełnej pracy słońca.

Docelowo tylko stal nierdzewna lub miedź z kręgu, lub lutowana twardym lutem.

 

Pozdrawiam i życzę tanich i owocnych ( w ciepło) eksperymentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Zaczął się sezon c.w.u. i pewnie niejeden z nas szuka tanich rozwiązań grzejących ciepłą wodę użytkową.Po przeczytaniu tematu na forum o grawitacyjnych kolektorach bez grup pompowych itp. postanowiłem coś podobnego zmontować.

Zakupiłem kolektor próżniowy 16 rurowy SLU1500/16 NibeBiawar,

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!

Witam.

A swoją drogą 2tyś zł za kolektor o średnicy rur 47mm i dł 1500 to ździerstwo. Już chyba nikt prócz Bia...ra nie stosuuje takich rur, nie kupuj tego więcej.

pozdrawiam.

Witold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Powinieneś się cieszyć że nie robiłeś takiej próby w lecie. Zobaczyłbyś co zostałoby z PEX-a przy pełnej pracy słońca.

Ale to jest pozytywna informacja - kolega sugeruje bowiem, że w lecie energii będzie w tym znacznie więcej, a więc duża szansa na znacznie lepsze rezultaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam miłośników energii słonecznej!!!

Po kilku nieprzespanych nocach i przemyśleniach w wielkim strachu doinwestowałem moją instalację solarną w:

- zbiornik Galmet 120L z jedną wężownicą spiralną

- najtańszą grupę pompową jaką znalazłem - jednodrogową z pompą Grundfos wraz z sterownikiem Sonnenkraft

- rury stal nierdzewna 16mm karbowana (UWAGA!!!one w przeciwieństwie do pexa są mierzone w środku i np.taki pex 20 ma od wewnątrz 15,5mm a rura stal ma od wewnątrz 16mm)

- glikol (jutro go zaleję w obawie przed mrozami,dziś rano było -3 stopnie...)

 

Zmontowałem to w piątek/sobotę -> bojlery wpiąłem szeregowo,ale jako priorytetowy dałem ten solarny - żeby w lato tylko z niego korzystać (w razie niepogody włączam grzałkę).

Dziś pierwszy dzień słoneczny praktycznie bez chmurki,ale bardzo zimny i oto wyniki:

godz.9:05 temp.zewnętrzna 0,2st. temp.kolektora 31,8st. temp.zbiornika 37,1st.

godz.11:05 temp.zewnętrzna 2,3st. temp.kolektora 53,4st. temp.zbiornika 39,8st.

godz.16:36 temp.zewnętrzna 10,6st. temp.kolektora 71,3st. temp.zbiornika 62,6st.

godz.18:30 temp.zewnętrzna 10,2st. temp.kolektora 31,8st. temp.zbiornika 63,2st.

 

Odetchnąłęm z ulgą...

 

Co mogło być przyczyną pierwszych niepowodzeń?Nieprawidłowa praca pompki z zaworem pokrętnym lub zła wymiana bojlera z podwójną wężownicą?

Aha - wyłączyłem również zbiornik wyrównawczy i zamontowałem przeponowy - układ zalałem na razie wodą,nawet za bardzo nie musiałem go odpowietrzać.

Edytowane przez miczuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik na pewno był przyczyną bo w tym nowym to i regulacja obrotów jest + oczywiście łatwiejsze ustawienie przepływu na rotametrze (choć dziś jest już zamulony - pewnie od wężownicy z bojlera).

Wymiennik po czasie i tak trzeba by było wymienić lub dołożyć,myślałem nad 2-wężownicowym,ale po artykule/publikacji na stronie bachusa zdecydowałem na 1-wężownicowy.Dogrywam teraz połączenie tych dwóch bojlerów.

Na początku połączyłem tak: zimna woda -> dojście cwu bojler c.o. -> odejście cwu bojler c.o. -> dojście cwu bojler solar -> odejście cwu bojler solar -> ciepła woda , a cyrkulacja pomiędzy nimi leciała pomiędzy odejście cwu bojler solar -> dojście cwu bojler c.o. i działało to fatalnie,przepiąłem to na odejście cwu bojler solar -> cyrkulacja cwu bojler c.o. i hula aż miło -> temperatury się równają po około 10 minutach.

Tak sobie myślę,ale to jest temat na przyszłość,czy nie dołożyć jakiegoś (teraz już najtańszego) kolektora i w wypadku mało słonecznego dnia te dwa dałyby radę obsłużyć ten bojler 120l,a w wypadku super słonecznego dnia,gdy temperatura doszłaby do 70 stopni -> włączałaby pompę cyrkulacyjną i przesyłała do drugiego zasobnika.Choć nie wiem czy czegoś nie przekombinuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy zbiornik też ma zapewne wpływ na wynik, tak, że nie ma go co żałować ;)

Oczywiście z dołożeniem solara możesz tak zrobić. Sprawdź najpierw czy automatyka da się tak ustawić.

Na przykład taki scenariusz, że ma się podgrzać do 70C i wtedy pompa cyrkulacyjna ma mieszać ale nie za długo, załóżmy do 60C... lub coś w tym stylu. Może do niej nada się ten stary sterownik.

Generalnie zastanów się do jakigo stopnia ma zachodzić mieszanie biorąc pod uwagę gdzie umieszczone są czujniki.

Jeśli chodzi o dodatkowy kolektor, to polecałbym coś o podobnej budowie i zasadzie działania, np. próżniowy rurowy a nie płaski.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.