Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Z Inst. Grawitacyjną Prosze O Pomoc.


marcin133

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam instalacjie grawitacyjną założoną w latach 87 przez doświadczonych hydraulików, w instalacji około pięć lat temu został wymieniony piec na ecogroszek i cała instalacjia sprawowała się dobrze z pominięciem grzejnika aluminowego w dużym pokoju który na 22 żeberka całego grzejnika, grzeje tylko maksymalnie 10 żeberek reszta pozostaje zimna ale ten grzejnik nawet przy starym piecu węglowym zawsze było ciężko dogrzać.

Problem rozpoczoł sie w tym roku jak na pierwszym piętrze podczas remontu zostały wymienione trzy grzejniki aluminiowe starego typu na dwa nowe grzejniki blaszane z termostatami oraz jeden drabinkowy z zaworem grzybkowym

problem polega na tym ze te wyienione grzejiki grzeja tylko maksyalnie na 30% jakby tego było mało wymiennik ciepła przestał grzać nie wspominając już o tym nieszczęsnym grzejniku z dużego pokoju który daje sie maksymalnie rozgrzać do 10 żeberek, pozostała część instalacji działa prawidłowo dodam tylko ze próbowałem już wielu sposobów doprowadzenia instalacji do wpełni sprawności miedzy innymi cała instalacjia była odkamieniana, wszystkie grzejniki po kolei były odpowietrzane łącznie z boilerem, maksyalne nastawy na dwóch pompkach były dawane i pozakrencane wszystkie grzejniki oczywiście oprócz tych słabo grzejących żeby zobaczyć czy da się je całe nagrzać i zawsze było tak samo w grzejnikach blaszanych tylko górna część sie rozgrzewała nawet nie do połowy a w dużym pokoju grzejnik rozgrzewał sie maksymalnie do 10 żeberek, opisze troche instalacjie :

 

Instalacjia grawitacyjna pojemność wodna 240l

Naczynie wzbiorcze otwarte

Piec na eco groszek 25 kw

Powierzchnia do ogrzania około 200m/2

w instalacji jest 10 grzejników aluinowych, 3 grzejniki blaszane c11 z zasilaniem bocznym oraz dwa drabinkowe z zasilaniem dolnym

Wymiennik ciepła poziomy poj. wodna niewiadoma

 

Bardzo proszę o pomoc.

post-35520-0-11795500-1321487853_thumb.jpg

post-35520-0-94134300-1321487876_thumb.jpg

post-35520-0-23144600-1321487897_thumb.jpg

post-35520-0-51076300-1321487919_thumb.jpg

post-35520-0-72185800-1321487935_thumb.jpg

post-35520-0-62457800-1321487965_thumb.jpg

post-35520-0-86824000-1321488042_thumb.jpg

post-35520-0-05122300-1321488079_thumb.jpg

post-35520-0-07919400-1321488095_thumb.jpg

post-35520-0-37825900-1321488165_thumb.jpg

post-35520-0-92964900-1321488273_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj włączyć pompkę na 3 bieg bo przy tych przekrojach rur nie daje rady.Ten największy grzejnik powinien być podłączony krzyżowo,a w ogóle to instalacja nie jest grawitacyjna.Przepraszam,chyba jest bypass z ZR.Ale przy tych średnicach rur niema szans na obieg grawitacyjny.

Edytowane przez konopka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze kolego.

nie patrząc nawet na twoje zdjęcia, to nie do końca instalacja grawitacyjna.

czy temperatura komfortowa jest osiągana, czy mamy tu do czynienia z zimnem w pomieszczeniach.

blaszaki będą się zachowywać nieco inaczej. ja na twoich zdjęciach nie widzę głowic termostatycznych. czy była wykonana jakaś regulacja na zaworach lub kryzowanie

nie dogrzany grzejnik ma swoją przyczynę np w dopływie ciepłej wody, który jest celowo ograniczany poprzez zawór lub dolną kryzę.

kolejna sprawa. musisz zwrócić uwagę, że blaszaki zachowują się inaczej niż grzejniki starego typu. szybciej oddają ciepło więc może zachodzić uczucie zimnego kaloryfera, ale on spelnia swoją rolę. bo nie kaloryfer ma być ciepły a pomieszczenie ogrzewane nim.

co do tego grzejącego na kilka żeberek. może wina jest w poziomowaniu.sprawdź to. czy przypadkiem strona zasilająca nie jest wyżej niż koniec. wtedy możesz sobie odpowietrzać a powietrze i tak zostanie.

 

zrób jeszcze experyment. postaw kocioł na 80 i zobacz jak to się zachowa. czy nie zmieni się zachowanie instalacji. ewentualnie przykręć trochę zawory i zobacz jak popłynie do tego niedogrzanego.

generalnie tak jak u ciebie część instalacji jest teraz z kurkami, część bez. woda ma zawsze tendencję płynąć tam gdzie jej lżej. więc zawsze te grzejniki do których nie podłączono zaworów będą mieć lżej.

 

i jeszcze jedno. masz pompkę za kotłem. ona pracuje? na jakim biegu? czy nie za wolno?

jest zamontowana źle! w instalacjach tego typu nie wolno montować pompy bez zaworu różnicowego- a go nie widzę. to tak na wypadek awarii sterowania czy czegoś co spowoduje że układ stanie. w przypadku awarii pompy, lub dostania się do niej kawałka kamienia kotłowego, bo filtra też nie widzę, pompa stanie a kocioł będzie chciał grzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jeżeli grzejnik jest u góry gorący lub dobrze ciepły a na dole prawie zimny, to świadczy o wolnym przepływie wody przez grzejnik. czyli albo przypchany albo problem z pompką. Po pracach jakie wykonałeś to moim zdaniem przy zakręconych starych grzejnikach te dwa trzy grzejniki powinny dobrze grzać. Zawór różnicowy widać na zdjęciu, ale słabo widać prawdopodobie zawór trójdrogowy pod pompką i zaworem różnicowym i właściwie nie wiem czemu ma on służyć. Ale jeśli twierdzisz że wcześniej grzało to mogło się zdażyć że zawór różnicowy jest nieszczelny, np. po zagotowaniu wody. W takiej sytuacji pompka łapie krutki obieg a na budynek idzie tyle o ile wody grawitacyjnie, na starej instalacji grzeje lepiej bo są grubsze średnice. Sprawdź pompkę, odkręć śróbę odpowietrzającą podczas pracy pompki i delikatnie śrubokrętem zobacz czy kręci się oś pompy i czy w dobrym kierunku. Nie bój się nie zaleje Cię, kierunek obrotu pompy zaznaczony jest strzałką na silniku. Myślę że ta instalacja powinna dobrze gonić, widziałem różne gorsze i lepsze ale z regóły pomka wymusza ten obieg. Nie jestem pewien tylko tego zaworu trójdrogowego bąź cztero, nie wiem co autor miał na myśli a na zdjęciu słabo widać. Miałem kiedyś taką sytuację u kolegi po remoncie nie bardzo mu działała nowo dołożona instalacja a hydraulik poddał się. Padło na mnie i poporawiałem niedociągnięcia i ku mojemy zdziwieniu dalej było nie bardzo. W końcowym efekcie okazało się że jast nieszczelny zawór różnicowy (nieznacznie, a jednak bo mamusia wodę w piecu zagotowała), po wymianie na nowy wszystko działa do dziś ekstra łącznie z najgorzej położonymi grzejnikami w piwnicy. Myślę że u Ciebie może być podobny problem.

Pozdrawiam

P.S.

Daj znać jak jak już wszystko się wyjaśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziękuję za podpowiedzi zrobiłem dziś test, podgrzałem wode na kotle do 80 stopni pompki poustawiane są na 3 biegu, zawory na starych grzejnikach pozakrecane ale zbytnio różnicy to nie robi na tych trzech nowych grzejnikach owszem ich powierzchnia była bardziej ciepła niż wcześniej ale od dołu i tak były całkowicie zimne najgorszy jest ten grzejnik drabinkowy w łazience bo on najgorzej grzeje z moich obserwacji wydaje mi sie ze to jednak te zawory termostatyczne blokuja te blaszane grzejniki bo rury doprowadzajace do nich ciepło średnicy 3/4 cala są wręcz gorące zawory i górna płyta grzejnika tak około 10 cm też ale cała reszta powierzchni jest zimna postaram sie zrobic test i wyrzuce te zawory termostatyczne i podłącze na próbe jeden grzejnik beż żadnych zaworów zobaczymy czy to pomoże, pompke sprawdzałem tak jak mi doradzano i działa prawidłowo łopatki wirnika obacają sie zgodnie z kierunkiem wskazanym na obudowie pompy, nie wiem jak sprawdzić ten zawór zr. czy nie przepuszcza może macie jakiś pomysł.

Mam pytanie czy przy tak wielkiej objętości wody w instalacji 240 l jest możliwość ze ta pompka nie daje sobie rady może jak bym zainstalował dodatkową pompke na powrocie sytuacja by sie poprawiła albo jak bym wstawił większą pompke na zasilaniu byłoby lepiej czy może mi ktoś doradzić czy jest w tym kierunku jakiś sens.

Pozdrawiam

 

Przeprasza za słabą jakość zdjęć są robione telefonem bo nie posiadam aparatu.

post-35520-0-65560700-1321568420_thumb.jpg

post-35520-0-23772200-1321568435_thumb.jpg

post-35520-0-40285600-1321568450_thumb.jpg

post-35520-0-52693100-1321568510_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego. jesli pompa pcha jak trzeba to wina jest wylacznie w przeplywie.

tym bardziej jesli mowisz ze wygrzales kociol, kurki na kaloryferach zakrecone a blaszaki nie ida.

zobacz o co tu chodzi valvex instrukcja

masz w swojej galerii zdjecie z kaloryferem panelowym z kafelkami

na nim widac wyraznie zamontowanie zaworu (bez glowicy) oraz dolnej kryzy

zawory termostatyczne moga pracowac jako dlawiace, tylko jako kryza gorna i do tego celu potrzeba wykonac ich regulacji. glowica nie jest wtedy potrzebna. w linku masz to widoczne.

jesli twoj zawor jest ze wstepna regulacja to dla oceny przeplywu zaworem nalezy go otworzyc na max )link) oczywiscie pytanie czy wstepna regulacje pierscieniem ma.

druga sprawa to regulacja a w twoim przypadku otwarcie na max amulowym kluczykiem (chocby dla wstepnej oceny oceny problemu) dolnej kryzy.

Edytowane przez bobi70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu zaworu grzejnikowego widać że czpień który wpycha głowica jest wciśnięty a bez tej głowicy powinien być wyciągnięty. Sprawdź bo pewnie stanął zakamieniony. Chodzi o ten biały drucik 2mm średnicy w środku korpusu na który zakładasz głowicę. W środku jest sprężyna która go wypycha i otwiera zawór. Wysuwa się jakieś 3-4 mm. Złap go w kombinerki i wyciąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złap go w kombinerki i wyciąg.

 

ostroznie z tym bo skonczy sie wymiana zaworu.

o ile dobrze widze na przekroju w Valvexach nie jest to drucik tylko grubszy trzpien z jakas spinka na wierzchu jak u ciebie.

nie znam tego zaworu wiec nie chce sie klocic.

generalnie w jego centrum jest czesc, nazwijmy to "kolek" porusza on grzybkiem dlawiacym wewnatrz.

czym by to nie bylo, na zewnatrz zaworu musi byc ruchome.

wez metalowy przedmiot i nacisnij energicznie kilka razy.

powinien sie ow kolek wciskac i sam wychodzic z zaworu pod dzialaniem wewnetrznej sprezyny.

Edytowane przez bobi70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.