Skocz do zawartości
IGNOROWANY

podłączenie kominka do kominaz cegły?


matrach

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki , bo wszedzie piszą że komin musi byc wyposażony w wkład ceramiczny lub stalowy żaroodporny. Majster który murował dom i komin przekonałmnie że do kominka wystarczy komin z cegłuy bez wkładu , teraz czytam że przy takim kominie pojawiają sie wykwity na scianach itp , zupełnie jestem skołowany.

Nie wiem czy wyposażyć komin we wkład stalowy owalny( tylko taki możliwy jest w mojej sytuacji) , czy podłaczyć tak jak jest? Jak myślisz ?

/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Żadnej stali do kotłów i kominków nie kładzie się w komin. ( stal do kotłów gazowych, ceramika do kotłów na paliwa stałe). Paląc prawidłowo ( najważniejsze to dobrze sezonowane drewno) trzeba mieć na uwadze to jak się pali. Zwykły komin z czerwonej cegły o takich wymiarach jak piszesz ciągnie spokojnie kocioł o mocy 20 kw ( jakieś 180 MK) i wytrzyma 40 a może i 50 lat zakładając palenie opałem sezonowanym ( a węglem dobrej jakości). Moim zdaniem 99 % problemów w kotłowni i CO leży po stronie głupoty *( nie obrażając nikogo ) lub niewiedzy. Mnie nauczyło palić w kotle życie ( jak wybrałem 5 wiader sadzy i szlaki z komina ) po niefortunnym sezonie. Dziś wybieram pół wiaderka raczej popiołu i drobnej sadzy. To efekt nauki palenia w kotle z uwzględnieniem przede wszystkim komina. Jeśli kominek ma pełnić funkcje ogrzewania wspomagającego można spokojnie oprawiać w cegłę i musi działać. Podstawa to palenie z dużą mocą ( czyli małymi porcjami drewna a pełnym płomieniem ) a nie do pod sufit i szyber przymknięty. Mimo pozornego marnotrawstwa będzie efektywniej ( uwzględniając straty kominowe). Jeśli kominek będzie miał "rozdzielacz" ciepłe powietrze możesz uzyskać w większej ilości stosując odpowiedni radiator w czopuch. Pozdrawiam.

 

PS: W 11 domkach w zabudowie szeregowej od 7 lat pracuje 11 kominków które podłączone są do zwykłego pustaka kominowego fi 150 (kozłowicki) W żadnym z nich nie ma problemu z paleniem mimo małej średnicy i znikomej akumulacji w kominie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

witam,

Paliłem mokrym drewnem od września do grudnia, praktycznie codziennie - spaliłem 3m sześcienne,

wkład kominkowy to Gall 700, moc 12kW, dom parterowy z poddaszem użytkowym, kominek na parterze.

Na początku stycznia na ścianie w pokoju na poddaszu pojawiły się czarne wykwity,

wychodzące poprzez zaprawę; komin jest z cegły, scianę od wewnątrz mam nieotynkowaną.

Wyczuwalny jest delikatny zapach spalenizny, a raczej wędzarni.

Wiem, że kominek jest w porządku a przyczyną jest mokre drewno, zasięgnąlem porady kominiarza.

 

Otrzymałem takie rady:

- przepalić suchym drewnem (ok. 2m sześcienne)

- po przepaleniu czyszczenie komina przez kominiarza

- następnie założenie wkładu stalowego

 

 

Czy istotnie zalożenie wkładu jest niezbędne, czy też wystarczającym rozwiązaniem jest

palenie od teraz tylko suchym drewnem (duża moc - małe porcje, pełny płomień)

i zamawianie standardowego czyszczenia komina raz w roku ?

Chodzi o to, czy tak zaprawiony komin nabył już jakiejś trwałej wady, czy też

można go odratować paląc sychym drewnem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.