Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Podniesienie Pieca A Obieg Grawitacyjny


miHu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Istalacja starego typu na rurach stalowych, zrobiona i działająca grawitacyjnie ale wspomagana również pompą. Powierzchnia do ogrzania to ok. 200m2 w 2-poziomowym domu. Stary piec (miałowiec) jest obniżony w stosunku do najniższego grzejnika(ów) o ok. 40-50 cm. Średnica rur przy piecu to 2". Chcę wstawić nowy piec (na ekogroszek z koszem) i podnieść go do poziomu parteru. I teraz pytanie, jeśli "podniosę" piec to czy obieg grawitacyjny będzie dalej działać? Na odcinku powrotu powstanie swego rodzaju syfon i to poniżej poziomu wejścia do kotła. Dobrze gdyby toto działało w przypadku braku prądu. I drugie pytanie: jeśli nawet piec podniosę i będzie pompa CO to w układzie nie będzie jakiś zakłóceń z powodu tego "syfonu"? Reasumując, mam wątpliwości czy podnieść piec czy nie.

 

Pozdrawiam

 

Rysunek poglądowy jak to wygląda

szkics.th.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Nic się nie zmieni poza tym że należy poprowadzić rury tak aby obniżony odcinek powrotu mógł się sam odpowietrzać . Co do działania bez prądu to piec z podajnikiem i tak bez prądu nie podziała wiele , chyba że chodzi CI o palenie na ruszcie stałym ale i to nie ma wpływu na obieg , grawitacja zadziała .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...podnieść go do poziomu parteru. I teraz pytanie, jeśli "podniosę" piec to czy obieg grawitacyjny będzie dalej działać? Na odcinku powrotu powstanie swego rodzaju syfon i to poniżej poziomu wejścia do kotła. Dobrze gdyby toto działało w przypadku braku prądu. I drugie pytanie: jeśli nawet piec podniosę i będzie pompa CO to w układzie nie będzie jakiś zakłóceń z powodu tego "syfonu"?...

Jeśli grzejniki na poziomie kotła, to grawita odpada z definicji - po co ma woda do nich zasuwać, jeśli jednocześnie nie podniesie swojej energii położenia kosztem cieplnej? Ona pracuje tylko wtedy, gdy ma pod górkę - taka ambitnatongue.gif! Jak Ci się chce, to żeberka w górę, ale po nogach będzie 'ciągło' znów...

Syfon niegroźny, pod warunkiem, że nie zasyf(on)ionysmile.gif (fajna gra słówek!) - czyli dobrze, aby można było go jakoś pozbawiać tych ew brudów (trójniczek z kurkiem?).

A pompa to sobie kręci i wogóle nie dba o żadne poziomy - ważne dla niej, aby była odpowietrzana zawsze, czyli pionowo ustawiona (to taka moja mantra pompa-tyczna).

Napisz, jak zdecydujesz!

PozdrA.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. Zdecyduję się chyba na podniesienie pieca. Chcę to zrobić z powodu czysto praktycznego. W chwili obecnej zaraz po wejściu do kotłowni mam ... dół w którym stoi stary piec. Zasłaniam to oczywiście takim podestem żeby samemu nie wpaść ale jest to kłopot przy rozpalaniu, dosypywaniu itd itp. Gdzieś wyczytałem, że dobrze jeśli wyjście z najniższego grzejnika i wejście do pieca są co najmniej równe, wówczas może zadziałać. Tutaj byłoby to spełnione. W syfoniku zrobię jakaś rewizję w razie "korka". Dodam, że zasilanie grzejników idzie pionową rurą o długości ok. 6 m, więc wytwarzane ciśnienie będzie pomagało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jej pomożesz początkowo pompą, to tak, ale do samodzielnego rozruchu graw potrzebne jest spełnienie kryterium Tichelmana:

 

 

Wys.ProwadzeniaRurOdŚrodkaKotła / Wys.ZamocowaniaNajniższegoGrzejnika większe,równe 2/3

 

Przykład:

Wysokość prowadzenia poziomych przewodów rozprowadzających względem środka kotła wynosi 2,2m.

Wysokość środka najniżej położonego ogrzejnika względem środka kotła - dla wszystkich pionów wynosi 3,2m.

Warunek Tichelmana: 2,2/3,2=0,69 co jest większe od 2/3=0,67

Warunek T. jest spełniony

Przykład jest podręcznikowy, aczkolwiek życie zapewnia sporo niespodzianek suchej wiedzy podręcznikowej - a profesorowie i tak wiedzą lepiejblink.gif, niestety!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Podpinam się pod temat. U mnie sytuacja troszkę inna co prawda, bo nie przenoszę kotła na poziom grzejnika, ale mam dylemat związany ze zmianą pieca węglowego i inną wysokością osi powrotu w stosunku do poprzedniego (wszystkie interesujące mnie modele mają położenie odmienne). Instalacja jest starego typu - ze stali czarnej spawanej gazowo, z grubymi kolektorami, od których wychodzą rury poziome w piwnicy, idące do poszczególnych pionów. Spadki i gałązki zrobione prawidłowo - na starym kotle układ działał dobrze, a rury zasilania i powrotu z pieca miały rozmiar 2''. Piszę w czasie przeszłym, bo aktualnie mam wymiennik płytowy i rozdzielone 2 obiegi, który to układ likwiduję i z powrotem łączę wszystko w całość. Chcąc być niezależnym od prądu, przywracam układ grawitacyjny, choć teraz już w układzie zamkniętym, zabezpieczonym jednak zgodnie z normą PN-EN 303-5:2002.

Nowy kocioł będzie miał króćce półtorejcalowe i tak też będę musiał go podłączyć - albo kształtkami do istniejących gwintów na kolektorach albo też przez przyspawanie gazowe nowych króćców do kolektora. I teraz pytanie - czy w sytuacjach przedstawionych na obrazkach w dołączonym pliku może dojść do zakłócenia obiegu grawitacyjnego i czy nie są to de facto jakieś syfony, mogące się na dodatek łatwo zapowietrzać? Dodam, że kolektory zasilania i powrotu są grube, więc może nie ma to aż tak wielkiego znaczenia? Który z układów przedstawionych na rysunku byłby, Waszym zdaniem, najbardziej optymalnym podłączeniem?

Dodatkowo w przypadku łączenia kształtkami do istniejących gwintów jest jeszcze jeden problem: mają one rozmiar 5/4 cala. Przy podłączeniu do nich, rozważam zastosowania kolanek redukcyjnych 5/4-6/4''. Parę zakrętasów będzie, więc wolę dmuchać na zimne i dawać większe rozmiary. Niemniej czy takie krótkie przewężenie 5/4'' na wejściu (zasilanie) i wyjściu (powrót) do/z grubego kolektora może istotnie tłumić przepływ grawitacyjny wody i mieć wpływ na sprawność pracy całego układu?

post-25107-0-60023600-1328515077_thumb.jpg

Edytowane przez WojtB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Jeśli dobrze zrozumiałem Twoją odpowiedź: podłączenie powinno być wykonane w ten sposób, że rury będą szły lekkim wzniosem w górę od kolektora do kotła. Czy w takiej sytuacji bardziej wskazana byłoby gięcie rur, żeby miały łagodne łuki, a nie zagięcia 90 st. jak w przypadku zwykłych kolanek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam!

Odkurzę wątek i odpowiem na swoje pytanie. Część z Was miała rację, niektórzy nie.

Podniosłem piec i grawitacja ... działa!

Piec mam dwupaleniskowy. Paląc na ruszcie, bez użycia pompy grzejniki rozgrzewają się. Mam dołączone również 4 niewielkie podłogówki które też się rozgrzewają tyle, że baaaaaaaardzo powoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.