Skocz do zawartości

Outsider

Stały forumowicz
  • Postów

    1 261
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Odpowiedzi opublikowane przez Outsider

  1. 7 godzin temu, Przemyslaw85 napisał(a):

    Kiedyś to było 10-15%. Jeszcze trochę to zaczną nam wciskać domorośli specjaliści zapas +50%.

    Domorosłych specjalistów poszukaj sobie w bliższej rodzinie. Kolego. Dzięki dołożeniu paneli na niezmienionym inwertrze 5 KW roczny uzyska wzrósł dwa lata z rzędu. 700 i 300 kWh. Czyli jak to ujął klasyk: skończ p….ć

    Druga sprawa że wartość przewymiarowania została skonsultowana z froniusem. Punkt następny to roczny spadek wydajności paneli na poziomie 2%. Ile to robi po 3,5 roku?

  2. Godzinę temu, golab99 napisał(a):

    Czyli bezpiecznie można ustawić temperaturę kotła na te 75? 

    Oczywiście. Dzięki temu jest duże prawdopodobieństwo, że podniesie się temp. powrotu. Dół kotła nie będzie "zimny". A płomień nie będzie obijał się o te "zimne" ścianki wytrącając sadzę i wilgoć. 

    Temperatura spalin też trochę wzrośnie. Bo im bardziej wymiennik nagrzany tym mniej jest oddawane przez dopalające się gazy. 

     

  3. Za wysoka moc kotła w stosunku do zapotrzebowania. Przez to częste i długotrwałe tryby podtrzymania. Jeszcze mokry węgiel i katastrofa gotowa. 

    Niska temperatura kotła, powrotu co "schładza" dół kotła i kocioł się poci. Generując przy tym sadzę i utylizując opał. Ta w połączeniu z wilgocią tworzy smołę, która niszczy zaprawę między cegłami komina. Jeżeli są wykwity to za chwilę komin będzie nadawał się do rozbiórki. Krótkotrwałe skoki temperatury spalin do 90 stopni to za mało żeby uniknąć problemów.

    Ratuj co się jeszcze da i podnieś temperaturę kotła na min. 75 stopni. Wierzę tylko że w instalacji jest mieszacz i wrzątek nie będzie szedł na grzejniki. 

  4. W dniu 23.01.2024 o 10:23, szakallo napisał(a):

    węgiel bedzie coraz tańszy moim zdaniem bo jest nagonka na niego.

    Jeżeli jest nagonka to logicznym jest że taniej nie będzie. Będą zakazy, a jak to nie wystarczy ceny pójdą na tyle w górę żeby nikomu już nie opłacało nie nim handlować ani go kupować. 

    Edit.: jeszcze całkiem niedawno jak węgiel był po 7- 8 stów. To też były tu wróżby, że jest w odwrocie i stanieje. Ja wtedy mówiłem, że będzie po 1,5 tyś min. Zostałem odsądzony od czci i wiary. Trochę później węgiel kosztował ponad 3 tyś.

    • Zgadzam się 1
  5. 35 minut temu, Wojslaw napisał(a):

    wielki piec, wielkie bufory, dużo opału = dużo roboty ..
    a potem, że pompa ciepła "taniej" i bez roboty 
     

    Nie widziałem, nie znam się, nie stosuje, nie polecam i jednocześnie odradzam. Pitu pitu. Drewno spalone nie zutylizowane w kotle to na chwilę obecną to najtańsze ogrzewanie.  

    35 minut temu, Wojslaw napisał(a):


    tylko jaka jest jej żywotność jak i tych buforów - bo to chyba analogiczne z bojlerem

    chyba jednak nie. Ile miesięcznie przepływa świeżej wody przez boiler dostarczając nowych porcji kamienia etc?
    Bufor zwłaszcza w układzie zamkniętym kilka, kilkanaście, może kilkadziesiąt litrów. Wytrzyma tyle samo co kocioł.

    35 minut temu, Wojslaw napisał(a):

    czy ROZP... adnie się piec jak kto w nim napali - w zimie lepszy ciąg i może się to udać ... 

    Paląc drewnem trzeba zapomnieć o wynalazkach z dmuchawami produkujących smołę w kominie. Tylko dobry kocioł zgazowujacy. Podłączony do bufora wyciągnie z drewna wszystko co się da. Żadnego dymienia co daje stratę kilkadziesiąt procent. Przy niewielkiej ilości popiołu.
    Do do zabezpieczeń powrotu na poziomie 65 stopni… tylko totalne ulepy i złomy których zakup jest zwykłym wyrzuceniem pieniędzy mają coś takiego w instrukcjach. Przy suchym opale, suchej i napowietrzonej piwnicy czasowy, cykliczny spadek temp. powroty poniżej 40 stopni nic złego nie zrobi tandemowi kocioł + bufor.

    na braki prądu jest coś takiego jak zasilanie awaryjne. 
    Zawsze jednak można się przenieść do bloku na siódme piętro i mieć takie dylematy na stałe z bani.

     

     

     

     

  6. W dniu 7.01.2024 o 17:28, perkaandrzej napisał(a):

     

    Komin też należy wymienić? Nawet jak jest w stosunkowo dobrym stanie? Czy jakiś wklad się wkłada w niego?

    Jestem jeszcze przed wizytą instalatora.

    Wkład ze stali kwasówki 1.4404 jak dobrze  pamietam to nieodłączny mus. Następna nieodzowna rzecz to regulator ciągu kominowego.

  7. W dniu 6.01.2024 o 09:04, KowalskiA napisał(a):

    W domu 23 stopnie. Spalanie na różnych pelletach średnio 0,85kg na godzinę.

      Czyli 20 kg na dobę. W tych warunkach jak najbardziej ok.

    W dniu 7.01.2024 o 13:17, romekBS1016 napisał(a):

    A co robi kocioł przez pozostałe godziny? Pyrka sobie?

    Na noc masz obniżenie temperatury, masz termostat pokojowy?

     

    W 99 procentach przypadków działanie zwiększające spalanie. Jeżeli konstrukcj jes tradycyjna, pompa adaptacyjna, mieszacz, pogodówka.

    ustawic stałą pracę pompy, krzywą pogodówki, dostosować modulację kotła  i bez żadnych obniżeń nocnych. Termostat pokojowy można wykorzystać do korekty nastaw mieszacza.Samochód który jedzie ze stałą prędkością spali mniej niż ten co jedzie na przemian na gazie i hamulcu. 
     

    4 godziny temu, KowalskiA napisał(a):

     jednak na temperaturach powyżej zera jakoś dużo tego pelletu wychodzi 

    Jak proponowałem wyżej. Przy załączonej automatyce zaworu temperatura obiegu spadnie co może generować już namacalne spadki spalania.
     

     

  8. 2 godziny temu, MORIA napisał(a):

        Mamy system będący kumulacją nieszczęść…

    Dziwi mnie jedno. To źle, tamto niedobrze. Pełno postów, opinii i analiz. A gdzie recepty? Czy tu już zabrakło umiejętności i wiedzy?
     

    Mielismy jakiś czas temu w firmie Finów. Wiecie jakie są u nich ceny prądu? 
    większość energetyki to elektrownie z atomu. Cena pradu za kWh inne są rano. Inne w południe a inne wieczorem. Inne są w tygodniu a inne w weekendy. A co z tego wynika?  Średnia płacona cena za jedną kWh prądu to uwaga… 1 eurocent. Czyli 4 grosze na nasze. Nic dodać nic ująć.

  9. Mam dobre doświadczenia z Techem. W kwestii zarządzania mieszaczami, pogodowkami i generalnie instalacjami to mają najlepsze rozwiązania. Ale już w temacie sterowania palnikami paletowym to niestety do takiego np Pluma to im brakuje więcej niż całe Himalaje. Co do Pluma to ci też są w głębokim średniowieczu w stosunku do sterowników włoskich czy austriackich.  Co do podstawowej wiedzy to myślę, że mam jej wystarczająco. I szkoda mi tylko tych wszystkich którzy kupują sobie „ bezobsługowe” kotły wiodących krajowych producentów( wymienniki stosowane jeszcze od czasów głębokiej komuny, a sterowniki gdzie zaawansowane algorytmy pidu czy innego fuzzy Logic nie dostosowują  w czasie rzeczywistym parametrów do warunków istniejących na palenisku).

    Gdybym nie miał wiedzy czy umiejętności to swojego Biawara oddalbym za free. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.