Skocz do zawartości

1mps

Stały forumowicz
  • Postów

    1 150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez 1mps

  1. Fizyki się nie oszuka panowie . Po pierwsze faktycznie ta rurka nie służy do osuszania groszku a do wytworzenia podciśnienia w koszu które spowoduje odprowadzenie skraplającej się pary wodnej w kierunku palnika i tyle i aż tyle. Sama się nie odprowadzi ani nie zniknie nie ma takiej opcji. Tak samo jak bojler  nie odpowietrzy się bez odpowietrznika. Od 6 lat mam to zamontowane efekt suchy zbiornik bez grama rdzy i o tu tu chodzi . Ale jak komuś nie zależy zawsze można przyspawać łatę na skorodowana blachę lub wymienić zbiornik na nowy.

    • Zgadzam się 1
  2. 45 minut temu, 1mps napisał(a):

    Na bokach czarne węgle, czyli nie zdążył dopalić przed podaniem kolejnej porcji. Więc przerwa w górę na 44.

    Ja proponuję przerwę 44 bo jestem przekonany że masz ustawione na 40 a tu się dowiaduje że jednak nie 40 a 35 s. W taki sposób to możemy się bawić do następnego sezonu. Wracając do mocy nadmuchu możesz obniżyć na 26 o ile faktycznie było 28 bo jak widzę w zmianach jesteś szybszy od biegunki.🤦🤣

    • Haha 1
  3. Przy tej ilości węgla na palniku i tak jak wejdzie w podtrzymanie nie będzie stał dłużej jak 5-10 minut a minimalna dawka w podtrzymaniu ma zapobiegać spadkowi temperatury zanim się rozbuja na dobrze. Przedmuch wskazany na odprowadzenie gazów. Ot i cała filozofia.🤣

  4. Wszystko się zgadza tylko jak zdążyłeś się zorientować problem tkwi w nadmuchu. Klapka na ful jak pisał kolega i dopiero można ustawiać ale podstawą jest drożny palnik. Wyczyść go, chyba od spodu masz dekiel i sprawdź drożność otworów w koronie palnika.

  5. Ciągle za dużo na palniku. Miałeś dać zdjęcie jak wygląda ogień. To co na palniku to nie wygląda jak spiek tylko niedopalony węgiel. Może tak być że po postoju on już nie ma żaru a nawet jak ma to zbyt mocne powietrze go gasi .  Wniosek taki aby przerwę wydłużyć do 40 a nadmuch obniżyć na początek na 28. To tylko żeby się nie okazało że palnik jest zapchany a dysze powietrza są niedrożne to wtedy żadne ustawienia nie pomogą. Jak możesz daj zdjęcie jak się pali i zdjęcie dmuchawy- jest z klapką, przesłoną?

  6. To w takim układzie spadków temperatury na kotle nie unikniesz. Zakładam optymistycznie ze temperatura powrotu oscyluje w granicach 35 st. Zimy dól pieca to też sadza. Juz z tego samego powodu wskazanym jest aby piec pracował najlepiej ciągle i oscylował wokól zadanej i nie przebijał dodatkowo o 2-3 stopnie. można to wyregulować przerwą tak aby na palniku nie zalegało zbyt wiele żaru a samo podtrzymanie trwało 5-10 min.

  7. ustaw jak pisałem i daj mu czas, przynajmniej do wieczora, powinien ustabilizować pracę. Wtedy ocenisz. Zmieniajac parametry co 5-10 minut do niczego nie dojdziesz. Druga sprawa to instalacja mogbyś wrzucić schemat podłączenia kotła wtedy wszystko będzie jasne.

  8. Bo zmieniłeś podtrzymanie i za długo w tym stanie był. Tu zależność jestb prosta. Podtrzymanie służy do podtrzymania żaru do nastepnego cyklu pracy a nie jako sposób palenie. Czy ty naprawdę myślisz że na tym bedzie  oszczędnie ? Podpowiem ci wrecz przeciwnie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.