Skocz do zawartości

karoka65

Stały forumowicz
  • Postów

    904
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez karoka65

  1. Z tego co widać @karoka65 przejął całkowicie kontrolę na kotłem, więc w jego rękach wszelakie ustawienia. 

    Niech się Bietka nacieszy nową zabawką, czasem coś skonsultujemy.

    Ja go mogę w try miga podciągnąć do zadanej, niech sobie pochodzi w automacie.

    Nigdzie też nie pisze że kocioł ma do tej zadanej dochodzić, problem robi się wtedy gdy nie dochodzi a w domu robi się zimno :)

    Większość ma inny problem bo nie może wykombinować na tyle żeby utrzymać kocioł w pracy ciągłej co bynajmniej ja uważam za najbardziej efektywny tryb pracy ale co ja tam wiem....................

    To nowy kocioł i też się muszę go nauczyć :)

  2. Trzeba po prostu ustawić :)

    Zrobiłem to pi razy drzwi bo nie wiem czy dosypali do pełna czyli wg. teoretycznych danych :)

    Mówisz i masz :)

    Nie opiera się to na jakimś czujniku a czasie pracy podajnika.

    Żeby zrobić to dokładnie trzeba wiedzieć ile kg się wsypuje, i ile podajnik podaje paliwa na 1 min pracy, najlepiej skalibrować zbiornik.

    Zasypujesz do pełna, kasujesz licznik i robisz odczyt pracy po opróżnieniu, dzielisz kilogramy przez minuty i masz ile podaje.

  3. Wtedy gdy temp tak szybko rosła to zawór 3d był zamkniety i chcielismy zobaczyc jak szybko woda w samym kotle sie nagrzeje.Potem zawór na dom był sukcesywnie otwierany.Teraz w skali 10 jest otwart na 5.Powoli pierwszy raz temp rośnie na kotle i powrocie czyli grzejnikach więc gapię się w ekran laptopa jakbym swój ulubiony serial ogladała.

    No i właśnie nie o to chodzi żeby tylko zamknąć zawór o dogrzać kocioł, dobrze jakby przy okazji udało się nagrzać jeszcze dom :)

    Przyciął bym temp. na zaworze żeby kocioł dobił do tego co ma zadane, "kręcił" się wokół tego i dopiero wtedy po trochę większą temperaturą zasilał dom.

  4. Jak to dobić nie można na wykresie widać że dobił od 16:48 do 17:00  w 12 minut  z 38 °C  do 69 °C to o 31  °C w górę 65 litrów+ rury to podgrzał ponad  70 litrów wody .

    ​Wtedy włącza się pompa i w 8 minut wyssała te 70 litrów z niego a zalała go znowu zimną wodą.

    To sterowanie tego kotła to o kant doopy.

    Brak tu płynności w sterowaniu - rozgrzewaniu instalacji ,domu itd.. "szarpanie kotłem" 

    Pompy powinny chodzić cały czas  na małym biegu a kocioł powinien grzać wtedy podniesie sukcesywnie temperaturę w całej instalacji .

    Co masz na myśli pisząc że sterowanie tego kotła jest do.......... ?

    Dalej brak płynności w sterowaniu, rozgrzewaniu, szarpaniu ?

    Nie wiemy kto co pokręcił i kiedy a to decyduje o wspomnianym "

    szarpaniu"

    Przecież widać w ustawieniach że pompa jest ustawiona w pracę non-stop, bez żadnego czujnika czy programatora.

    Pompa.

  5. @bietka twoj problem to opał, kupiłaś dziadostwo zachwalane przez "specjalistów" z FM, którzy mają kotły 15 kW na 100 m2. oni patrzą tylko na cenę i co najważniejsze że jest w workach. reszta jest nie ważna. pojawiają się kolejne wpisy że masz opał za słaby, zaraz pojawi się propozycja żebyś kupiła wesołą lub inny opał problematyczny z którym będą podobne problemy. spal to co masz i kupuj opał przewidywalny, jaret lub inny węgiel płomienny, dla obniżenia kosztów może być również miał np janina lub ziemowit. przy kotłach dobranych na miarę ma to duże znaczenie, wiem bo mam, i nie można sobie pozwolić na żadne spieki i inne twory palnikowe. jak ktoś napisze że są zbyt słabe to znaczy że nie ma pojęcia o czym pisze. lepiej spalić słaby węgiel w 99% niż mocniejszy w 70.

    Tutaj kolega ma bardzo dużo racji, większość ma już duże doświadczenie ale jak wyżej, czyli kociołek 12 czy 16kW na dość dobrze ocieplonym domku gdzie popierduje na 3kW, tutaj jest co grzać i 3 sekundami co 60 się go nie nagrzeje niestety. Przy takiej mocy ( 3kW ) prawie wszystko się spali bez większych problemów, gdybyście mieli potrzebę pogonić te kociołki już na 8 czy 10kW szybko perełka pokaże Wam swoje "rogi i bezsilność" czytaj kaloryczność.

  6. Co bym o karoka nie mówił, to jednego możesz być pewna - nie zostawia nigdy swoich klientów w potrzebie. Zacznij swoje szukanie porad od niego.

    Łoł :) Zawijan a Tobie co się stało :)

    Jeden kolega mi właśnie doniósł że "plotkujecie" o mnie gdzie rzadko zaglądam.

    Właśnie wczoraj odpalił M-kę w Gryficach i tak sobie baźgrzemy z nim na gg.

    Tam instalator dość kumaty choć brakuje mu trochę wiedzy o możliwościach sterownika i też stawiał swoje teorie o jego działaniu, nie zamontowali czujnika powrotu bo podobno miał przeszkadzać w "napędzaniu" sprzęgła ale wyjaśniłem koledze jak to może działać.

    Pali właśnie tą perłą o której piszecie, mówi że od wczoraj kociołek wciągnął jej 2 woreczki i są spieki koksowe z tym że chałupka była mocno wystudzona.

    Zaproponowałem wprowadzenie korekty nadmuchu i żeby sprawdził wieczorem lub jutro rano czy są widoczne zmiany.

    Tam kociołek również ma co grzać :)

    Pozdrawiam.

  7. Proszę proszę, tyle znajomych nicków nawet i tutaj... Witam serdecznie wszystkich znajomych użytkowników! I od razu mam nadzieję na rzeczowe i konkretne wypowiedzi :)

    W sumie to ja Cię znam chyba z 5 postów jakie napisałeś na muratorze ( i nie były one na pewno rzeczowe dla nikogo )

    No właśnie kilka rzeczowych już przeczytałem tutaj,

    Widzę że przypadek Verba nie jest odosobiony jeśli chodzi o cieknące kotły Ogniwo jak próbowano to jemu i innym wmawiać czy przedstawiać.

    Końcówka Twojego posta zabrzmiała tak jakbyś był co najmniej adminem na tym forum.

    Tak nie zachowuje się nowicjusz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.