Skocz do zawartości

CooleR

Stały forumowicz
  • Postów

    574
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi opublikowane przez CooleR

  1. Nie mam gazu, wszystko z gniazdka.

    Taryfa G11, 3 osoby.

    Przez 12 m-cy 4600 kwh, indukcja, 2 kompy po 10-12h, zmywarka 2 razy na dobę, pranie (chyba codziennie), w okresie zimowym 3 pompy 24 h + 1 cwu, woda ze studni głębinowej 1,3 kw, płukanie filtra co 3 dni, POŚ 24h - dmuchawa, w całym domu  żarówki led.

    Czy już czas na rozmyślania o PV?

     

  2. jest duża szansa że faktycznie trafiłeś na miał z ziemowita, źródła podają kaloryczność na poziomie 24 Mj, ale z własnego doświadczenia wiem że jest mocniejszy. do ciekawostek należy też fakt, że rodacy często sprzedają jako groszko - miał, ale przy takiej nazwie cena idzie do góry :lol: analogiczna sytuacja była też z miałem w kl 25 z piasta

     

    PS. krzysbiker aż prosi się aby na górę palnika położyć jakąś ceramikę, tak aby płomień na niej się kończył

  3. loren, może paliwo jakieś kiepskie, jak możesz to wklei zdjęcie tego miału, piast w kl 23 jest popularnym paliwem i na składach piast nie zawsze jest piastem. jeśli planujesz przejść na miał, to proponuję wybrać taki aby było jak najwięcej grubej frakcji i jak najmniej pyłu. jak już taki będziesz miał, to zabawę zacznij od ustawień ręcznych, np 3 sek podawanie, 40 sek przerwy i dmuchawa ok 40-45 % ( do właściwego ustawienia) takie nastawy na cwu wystarczą. jak szukasz opału na zimę, a obawiasz się że kocioł nie da rady uzyskać mocy, to dajesz 5 sek podawanie, 25 sek przerwy, dmuchawa do ustawienia. jak na takich parametrach miał się ładnie pali i nie ma spieków i innych potworków lub występują na akceptowanym poziomie to w każdą zimę kocioł osiągnie zadaną.

    generalnie jest taka zasada że przy miale że kaloryczność miału jest na 2 planie, na 1 jest jak się pali. jesteś ze śląska to nic innego jak kupujesz po 25-50 kg na różnych składach i sprawdzasz który najbardziej Ci odpowiada

  4. bajabongo daj sobie spokój z takim podgrzewaniem basenu, który stoi na ziemi. Co prawda to jest mały basen, ale w taki sposób nie zagrzejesz w nim wody. Trzeba poczekać aż noce będą ciepłe i dni słoneczne, kupić solar plastikowy, one są z poliwęglany komorowego, np 6m2. Dodatkowa sprawa to jaki masz filtr, bo jak na wkłady 10 cali to ta pompka nie przepchnie wody przez taki solar, musi być mocniejsza z filtrem piaskowym lub najtańsza pompka z ciastoramy i jakiś prymitywny sterownik z temp włączania pompy.

     

    takie podgrzewacze sprawdzają się w basenach wkopywanych z ociepleniem dna i ścian, na górę dajesz folię bombelkową lub zadaszenie z poliwęglanu, wtedy to ma sens ekonomiczny i komfort użytkowania

  5. A ten sterownik dostałeś od producenta kotła gratis? w ramach przeprosin. Podejrzewam że nie, była to Twoja własna inwestycja, która była spowodowana konsekwencjami rusztu wodnego. To jak to jest z tym rusztem wodnym, pomaga czy przeszkadza?

     

    maniek76, jakby zachowywał się kocioł w Twoim przypadku gdyby tego rusztu tam nie było?

     

    domelo27, to są Twoje wybory, a błąd w temacie się niepotrzebnie wkradł i za to przepraszać mnie nie musisz, po prostu wyraziłem swoją opinię nt. rusztu wodnego, i tyle.

  6. Forumowe śledztwo wykazało że autor tematu napisał cudowną opinie o swoim kotle, a nie o kotle z tematu. Moja opinia była nt. kotła z tematu.

     

    jacku61, przecież wiesz, że temat jest bardziej złożony i ogólne zadowolenie usera kotłowni jest pochodną kotła, instalacji i opału. Rzeczywistość jest bardziej brutalna, kocioł przewymiarowany z wadami w postaci rusztów wodnych i innych bzdetów, skopanej instalacji i cudownych paliw 28-30 Mj/kg w woreczkach za 1000zł/tona

    • Zgadzam się 1
  7. skoro są kotły o mniejszej mocy, właściwej dla danego budynku to chyba nie ma potrzeby poszukiwać kotła, który wiadomo że będzie źle dobrany.

     

     czy naprawdę nie można sie domyśleć co mam na myśli??

     

    Mistrz. Nie, nie można, bo nikt u Ciebie w głowie nie siedzi. Moja odpowiedź, post #2 dotyczyła innego kotła, tego którego nie posiadasz, a ja się nie domyśliłem, sorry.

  8. Czytałeś, czytałeś i nie wiele z tego skorzystałeś ,mogłeś wybrać lepiej a kupiłeś kocioł z rusztem wodnym. Trudno, Twój wybór. Szkoda tylko że pomimo tylu informacji, nawet forumowych, umknęło to Twojej uwadze.

     

    Jak napisałeś masz mały dom o małym zapotrzebowaniu, wybrałeś za duży kocioł, z rusztem wodnym i zakładasz temat z cudowną opinią "było warto". Przecież nie miałeś innego kotła z podajnikiem. Nie sądzę że Karoka i Suspenser polecili ten kocioł.

    Mam nadzieję, że osoby stojące przed podobnym wyborem jak Ty, będą lepiej korzystać z rad i dokonają lepszego wyboru

  9. Lorlen, piast zależy jak się trafi, raz jest dobrze a raz.... sam wiesz. jest jeszcze ziemowit, podobny do piasta. warto zwrócić uwagę na miały z tauronu, bezproblemowe!!! jeszcze lepiej się palą, spieków 0.

     

    miał z piasta jak wychodzi to ma dużo frakcji groszek o 50 % i mało "piachu", na składach przechodzi przez sito i klient dostaje prawie sam piach.

    ogólnie z miałami jest tak że wartość opałowa nie jest najważniejsza, ważniejsze jest to czy dany miał jesteś w stanie spalić bez spieków i innych problemów. najlepiej szukać miałów w kl 21-23, mocniejsze sobie odpuść.

     

    jak już kupisz próbkę to daj ustawienia podawanie 5 sek, przerwa 25 sek, dmuchawę dostosuj, jak przy takich ustawieniach spalisz dobrze miał i nie będzie spieków to można na zimę robić zakupy. jak pojawią się spieki to nie radzę, bo w okresie grzewczym nie będziesz zadowolony.

     

    skoro jesteś ze śląskiego to może warto zainteresować się jaretem z tauronu, cena poniżej 500 zł/t a to jednak groszek, a nie wszystko brudzący miał

  10. sęk w tym marcus312 że film o oepm potwierdza tylko to co było u bietki

     

    mnie zastanawia to, że tak w dtr są takie a nie inne zapisy nt temp spalin przy mocy nominalnej, czyli można pisać co się chce? czy faktycznie podczas testów przez ten czas utrzymywał taką temp spalin.

    czy na podstawie takich a nie innych zapisów w dokumentacji klient który im zawierzy ma prawo czuć się oszukany? bo jak widać zapisy zapisami a w codziennym użytku mamy do czynienia z innym kotłem.

    no chyba że zaczniemy je traktować z przymrużeniem oka? spaliny, moc minimalna i maksymalna, w sumie to nie wiadomo jaka, to jaki budynek dla tego kotła trzeba wybudować/kupić.

     

    ten kocioł to jest chyba najgorszy w klasie 5, bo tylko o nim piszą, o innych nie, no chyba że nikt innych nie  kupuje.

     

    PS. na esterowniku to już chyba cały temat usunęli. albo pisać dobrze albo wcale. czy Wam to coś przypomina?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.