Skocz do zawartości
IGNOROWANY

warmet sds ceramik


kaczy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich:)

Od 3 lat jestem szczęśliwym posiadaczem warmet sds ceramik(70kw) z tradycyjnym sterownikiem i dmuchawą sterowaną bezstopniowo, nigdy w życiu bym nie sądził, że węgiel można spalać bezdymnie:rolleyes:. A właśnie dzięki takim forum jak te doszedłem do takich parametrów. Przy pierwszym załadunku wydobywa się dym a później już tylko mała smużka dymu lub para wodna :-)

Ale mam kilka pytań,które mnie frapują:

aktualnie dążę do tego aby ilość powietrza była jak najmniejsza i aby w komorze wymiennikowej(ta którą skrobiemy) w ogóle nie było ognia - czy moje rozumowanie jest OK?? Czy mają tam być płomienie czy dążyć rzeczywiście do tego aby były tam tylko gorące spaliny:rolleyes:?

...kociołek jest ustawiony tak,że dolna klapka jest nieco uchylona(naturalny ciąg) a wentylator tylko wspomaga ciąg i załącza się gdy temperatura za szybko spadnie(pobór wody,itp.) Wentylator na minimum(jego obroty).

z tego względu,że każdego dnia coraz chłodniej co robić gdy piec nie będzie się wyrabiał??

Poprzednie lata paliłem tak,że dmuchawa była ustawiona na 50% lub więcej, komin i czopuch były diabelnie gorące i kupa ciepła szła w komin

czy zwiększyć obroty wentylatora czy też odchylić bardziej klapkę?? Jak dobrze rozumuję to przy zwiększeniu obrotów wentylatora piec będzie znowu dymił bo najpierw wymiennik się schłodzi a dopiero później zacznie ogrzewać?? - nie wiem czy dobrze to kumam ale tak to sobie tłumaczę

 

za wszelkie sugestie serdeczne dzięki :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,właśnie zacząłem dodatkowo grzać warsztat moim ceramikiem i drażni mnie że wentylator chodzi prawie non-stop uchylenie klapki naturalnie załatwiło sprawę ale mam strach zostawić to tak bez kontroli ( np wyłączą prąd i po zawodach),kupiłem miarkownik unister i wyciągnąłem też górną cegłę szamotową w celu poprawy dostępu powietrza wtórnego (na swobodnym ciągu było go za mało :angry:

poczekaj kolego jeszcze parę dni na wyniki, przy większych obciążeniach kotła powinno to zagrać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,stałopalnosć zależy w dużej mierze od obciążenia,u mnie troche wyjątkowa sytaucja bo ogrzewam i dom i warsztat, ale to w czasie mrozów, grzejąc sam dom co ma miejsce w okresie przejściowym piec wytrzymuje ponad 3 doby,ale to po prostu jest duże przewymiarowanie kotła ( 25kw / 100m i stąd taki wynik) patentu to w zasadzie żadnego nie ma, temp 75 zadana, zawór 4d, dmuchawa max 20%, węgiel orzech2 chyba najbardziej optymalnym paliwem,

zacząłem testować miarkownik ciągu dla pełnych obciążeń ale pogoda mi to popsuła się (za ciepło) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z tego co wyczytałem na forum może to wynikać z podawania zbyt małej ilości powietrza do procesu spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm a gdzie jest to miejsce gdzie dochodzi te wtórne powietrze do dopalania? gdzieś od spodu? czy to może się zatkać lub inne cuda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ładnie pięknie, ale czytałem ten temat ze 3razy i odpowiedzi nie znalazłem.

Wydaje mi się,że powietrza nie brakuje,bo nawet czopuch mam do połowy przymknięty,chyba mam za mocny cug,

bo przy otwartym na max zdarza się, że przepustnica przy wentylatorze potrafi się sama delikatnie uchylić.

Dmuchawę mam ustawiona 15-22% na obrębie 15st.

Może ktoś się pochwali najbardziej optymalnymi ustawieniami sterownika Luksus 4,

chodzi mi o możliwe długą stałopalność i bezdymne jak w temacie spalanie węgla.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Obawiam się, że przyczyną w dymieniu Twojego kotła jest sterownik zaworu 4d, który tworzy sytuację w której kocioł ma bardzo równomierną pracę. Wszyscy twierdzą, że im bardziej równomierna praca kotła tym jest lepiej, w/g mnie może być zupełnie inaczej. Przeprowadziłem kilka prób z różnymi ustawieniami zaworu 4d i wniosek jest bardzo smutny:

- im większa jest różnica między temperaturą kotła a temperaturą wody za zaworem 4d to są gorsze warunki pracy kotła (dymienie, smołowanie), większe zużycie opału,

- zwiększanie temperatury kotła powyżej 70 stopni nie przynosi żadnych pozytywnych efektów,

Moje ustawienia: temperatura kotła - 65 stopni, temp. za zaworem 4d - 55 stopni.

Moim zdaniem SDS powinien pracować cyklicznie: pełna moc przez kilka, kilkanaście minut, okres czuwania kilkanaście, kilkadziesiąt minut bez dostarczania jakiegokolwiek powietrza (jak najmniejsza ilość tzw. lewego powietrza).

Powodem takiej a nie innej pracy kotła jest komora wtórnego spalania, temperatura musi tam być powyżej 1000 stopni, jeżeli jest inaczej to Ceramik pracuje jak każdy zwykły kocioł.

To są moje wnioski w czwartym sezonie palenia w kotle, inni użytkownicy może doszli do innych wniosków.

Pozdrawiam Andrzej

Warmet SDS Ceramik 13,5 kW, zawór 4d (55 stopni), sterownik Luxus3 plus, 140 m2 domu, bojler 140l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,właśnie prowadzę doświadczenia konkretnie w tych dwóch rodzajach palenia, przez kilka dni kocioł był sterowany miarkownikiem a w momencie zejścia temp. poniżej 70 włączała się dodatkowo dmuchawa,wszystko pracowało bardzo stabilnie ale dym znikał dopiero pod koniec ładunku węgla i chyba zbyt dużo go poszło,choć w wymienniku smoły nie było

od wczoraj pracuje w systemie start-stop, za 2-3 dni będę wiedział jak lepiej (oby pogoda sie nie zmieniała)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, testy wskazują jednoznacznie na mniejsze zużycie węgla przy paleniu cyklicznym,pomimo skoków temp.miedzy 70-85 stopni ( dotyczy min. i średnich obciążeń kotła) i wydawałoby się niezdrowej pracy pieca, na tym samym zasypie i w tych samych warunkach różnica wynosi 32 godz. a 40 godz, czyli sporo, :)

do kol. Kand: czy usunąłeś już ruchome ruszta ze swojego kotła? i jakie ewentualnie są teraz efekty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

chciałbym się podzielić moimi doświadczeniami nt. sds ceramik

 

jest ciężko :) ale... da się to opanować

na początku dążyłem do stanu utrzymywania stałej temp na kotle, różne ustawienia mocy dmuchawy i przedmuchów

( pomijając metraż domu i temp w domu) generalnie skończyło się na ustawieniu dmuchawy w zakresie 15%-5%

efekt - temp zadana 70 utrzymywana 68-75 ale... po załadunku kotła wieczorem do pełna musiałem musiałem go dwukrotnie jeszcze dokładać w ciągu dnia

 

ostatnio przeczytałem sugestie kolegi kanda (szacunek) i nastawiłem dmuchawę na 25-19% , wyłączyłem podmuchy- efekt temp zadana 70 a kocioł potrafi się bujnąć do 85!, najlepsze jest to że załadunek kotła starczył na 24 h ! myślę że jest super

 

poszedłem dalej kupiłem termometr ( 0-500stopni) i zamontowałem w czopuchu i co widzę przy obrotach dmuchawy 25% temp baaardzo szybko doszła do 470stopni!!! więc szybko wyjąłem termometr co by się nie rozleciał

obniżając nastawy dmuchawy do 16% osiągnąłem 275 stopni, czyli lepiej ale piec dłużej się bujał do zadanych 70 , wyłączyłem podmuchy, dmuchawa bez modulacji mocy, na stałe 16 %, zobaczymy jak to się przełoży na zużycie węgla i wygląd wymiennika

 

pozdrawiam palaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :) dziwny ten ceramik,ale faktycznie tak jest, u mnie jeszcze dmuchawa pracuje z małą modulacja ( którą zmniejszam i dziś będzie wyłączona ) i miarkownik otwiera klapę dmuchawy w czasie jej pracy,

mówiąc o paleniu ctklicznym,źle się wyraziłem,kocioł chodzi oczywiście na okrągło , to dmuchawa pracuje w tym trybie (obecnie z mocą 20-25% )

 

ps. gdzie kupiłeś termometr?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dochodzę do wniosków,że Kand po części ma rację<img style="vertical-align: middle;" emoid=":)" src="style_emoticons/default/smile.gif" border="0">, a swoją drogą dzięki chopy za zainteresowanie tematem.Też już przerabiałem różne cuda w swoim Warmecie.Mniej powietrza,więcej, mniejsza lub większa moc dmuchawy, uchylona lub zamknięta klapka dolna. Poprzednie lata paliłem z dużą mocą dmuchawy - ustawiona na 30,40 lub 50% mocy - gdyż nie miałem termometru do czopucha - piec palił i było ok. Aktualnie jak wiecie temat bezdymnego spalania. Piece niby proste jak budowa cepa ale jak widzicie nastawa optymalna spalania wcale nie taka prosta. Powoli dochodzę do wniosków jakie podsunął Kand. Ciężko będzie spalać bezdymnie i efektywnie w tych kotłach. Uchylając klapkę i obniżając całkowicie moc dmuchawy zaczynamy się cofać do przeszłości i piec zaczyna pracować jak stary dobry Kamino - naturalny ciąg<img style="vertical-align: middle;" emoid=":)" src="style_emoticons/default/rolleyes.gif" border="0"> - czyżby to było założeniem producentów??? Jeżeli tak to po co sterownik i dmuchawa?? Wystarczyła by klapka na dole i sprawa załatwiona.Aktualnie tak też paliłem uchylona klapka a dmuchawa tylko jako wspomaganie spalania. I rzeczywiście dymu w ogóle lub minimalne zadymienie - ale jakichś potężnych oszczędności w opale nie zauważyłem - piec po prostu chodził jak tradycyjny kocioł bez dmuchawy i cearmiki. Brak dymu jak najbardziej bo albo nastapiło ich dopalenie podczas załączania dmuchawy albo naturalny ciąg załatwił swoje i nie miały możliwości nagromadzenia się w kotle. Piec dogrzewał chałupę i niby wszystko Ok - ale cudów w zmniejszeniu zużycia opału brak - dodatkowo to przecież praca tradycyjnego kotła a nie Warmeta <img style="vertical-align: middle;" emoid=":huh:" src="style_emoticons/default/huh.gif" border="0">. Klapka musi być bo wystarczy że się rozsypie wentylator i co wtedy???....Dzisiaj zmieniłem moc dmuchawy na taką aby temperatura spalin wynosiła maksymalnie 220-250C w czopuchu - klapka zamknięta i przesłona dmuchawy dociążona tak aby przy wyłączonej dmuchawie nie łapał lewego powietrza. Zobaczymy jak teraz będzie wyglądać spalanie<img style="vertical-align: middle;" emoid=";)" src="style_emoticons/default/rolleyes.gif" border="0"><img style="vertical-align: middle;" emoid=":)" src="style_emoticons/default/smile.gif" border="0">. Po wyłączeniu dmuchawy puścił smrodka z komina przez jakiś czas - ale przecież to normalka - brak powietrza. Można się liczyć również z tym że trzeba będzie częściej zaglądać do wymiennika(zadymianie). Będę testował i dam znać jak ma się sprawa<img style="vertical-align: middle;" emoid=":)" src="style_emoticons/default/rolleyes.gif" border="0">. Zamknięta klapka to wychładzenie komina - uchylona to strata kominowa, z pewnością to drugie lepsze dla komina ale chyba nie dla portfela. Optimum to chyba zamknięcie klapki iiiiiiiiii  ustawienie temperatury zadanej takiej aby jak najrzadziej się włączał lub najczęśćiej - tego właśnie nie wiem<img style="vertical-align: middle;" emoid=":)" src="style_emoticons/default/rolleyes.gif" border="0"><img style="vertical-align: middle;" emoid="<_<" src="style_emoticons/default/dry.gif" border="0">. Dla komina najczęściej ale dla zużycia opału to opcja druga. Kompromis co do bezdymnego spalania i minimalnego zużycia opału chyba nie osiągalny<img style="vertical-align: middle;" emoid=":angry:" src="style_emoticons/default/angry.gif" border="0">. <br><br>Chcę i pracuję nad tym aby palił jak najmniej - bo 40-50kg na 12H to trochę dużo jak dla mnie przy aktualnych temperaturach...<br>Sugestie i rozwój tematu oraz dalsza wymiana doswiadczeń mile widziana <img style="vertical-align: middle;" emoid=":rolleyes:" src="style_emoticons/default/rolleyes.gif" border="0"><img style="vertical-align: middle;" emoid=":D" src="style_emoticons/default/biggrin.gif" border="0">

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, wygląda na to,że kocioł został rozgryziony, albo spalamy równomiernie prawie naturalnie ale więcej lub skokami i mniej, kompromisu tu nie daje się wypracować, to skrajności, jako że węgiel u nas już 710 / tona pozostaje przy drugiej opcji :)

ps unister bardzo się tu przydaje,steruje dociążoną klapką w wentylatorze i nie pozwala na samowolne jej uchylanie,poza tym dmuchawa pracuje bardzo cicho mając otwarty kanał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Ciesze sie, ze kociol zostal rozgryziony;)

Mam pytanie, czy mozliwe jest wylaczyc dmuchawe calkowicie i palic naturalnym ciagiem, bo u mnie mozna ustawic jej predkosc na minimum 1%.

Testowalem ostatnio spalanie mialu i piec rozgrzewa mi sie srednio do 55%, pali sie dosc dlugo przy zaladowaniu 3/4 komory.

 

Mozesz napisac jak zamontowac miarkownik ciagu i gdzie ew. go kupic?

 

Jeszcze pytanie, jaka powinna byc temp powrotu z grzejnikow, jesli zawor 4d mam ustawiony na maxa, czyli wszystko idzie na grzejniki, powrot mam ok 18" mniejszy.

 

Nie pale caly czas, bo tam nie mieszkam, wiec chata jest wystudzona do ok 8-10'.

 

Czy da sie wejsc w tryb serwisowy i samemu ustawic temp min. na kotle, zeby ta dmuchawa mi sie nie wlaczala, drazni mnie jej buczenie, skoro i tak nie dmucha, pracujac na 1%

 

pozdr

zimar

 

PS. u nas wegiel 700(maly)-740(duzy orzech)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, miarkownik na allegro (unister)

na dmuchawe zamontowałem wyłącznik

spalanie miału to zupełnie inna bajka, nie mam żadnego doświadczenia a moje zapytanie do producenta i to nie jedno wisi bez odpowiedzi na stronie Kostrzewy od zeszłego sezonu,najwidoczniej sami nie mają pojęcia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, miarkownik na allegro (unister)

na dmuchawe zamontowałem wyłącznik

A same drzwiczki od popielnika pewnie wymagaja jakis przerobek zeby sterowac ciągiem?

Jesli tak, to jak to wykonac?

Jesli wylacze dmuchawe przy pomocy wylacznika, to sterownik pieca nie zglosi jakiejs awarii dmuchawy ?

 

Czy ten sterownik ciągu podlacza sie do sterownika pieca? czy dziala oddzielnie?

 

I jeszcze spytam, jaka powinna byc temp powrotu w stosunku do tej, jaka idzie na grzejniki?

 

pozdr

zimar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jeszcze pytanie z innej beczki.

Czym może być spowodowane to,że gdy otworze zawór 4D na maksa i włączę pompkę na 3bieg to z pieca zostaje wypompowane powietrze.

Gdzie ono może się gromadzić w Warmecie i czym może to być spowodowane,że ono w ogóle się tam znajduje?

Czy powodem może być źle wypoziomowany piec? A może jakiś błąd w instalacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.