Skocz do zawartości

scat25

Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia scat25

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam i spróbuję odpowiedzieć ad marekd instalację już zbudowałem zgodnie z projektem z drobnymi modyfikacjami, ostateczny schemat i fotki w załącznikach. palę od końca listopada. Ja również w przyszłości mam zamiar podłączyć solary - dlatego zbiornik biwalentny - mam również ułożone rury z karbowanej stali nierdzewnej w otulinie do przyszłego podłączenia kolektorów. Układ działa b. dobrze, jedynie co to muszę dołożyć zwrotny na obwodzie grzania wymiennika c.w.u. a nawet zastanawiam się czy nie dołożyć osobnej pompki na tym obwodzie żeby całkowicie niezależnie sterować grzaniem c.w.u. co nie znaczy że teraz mi nie grzeje - zarówno grawitacyjnie jak i pompkami pieca węglowego i kominka, gazu jeszcze nie uruchomiłem. ad dwarf nie znam się na kotłach gazowych, ale mój instalator twierdzi że nie ma problemu. Z tego co ja wiem to bardzo stare kotły gazowe mogły pracować w układzie otwartym (niskie ciśnienie w instalacji), z chwilą rozpowszechnienia się instalacji ciśnieniowych w kotłach gazowych zaczęto montować czujniki ciśnienia wody jako dodatkowe zabezpieczenie ale czytałem gdzieś że obecnie się od tego odchodzi. Ja traktuję kocioł gazowy tylko jako dodatkowe i ewentualne źródło ciepła po wygaśnięciu w piecu i ewentualnie latem do ogrzewanie c.w.u. dlatego zamontowałem piec używany. w moim piecu prawdopodobnie jest czujnik ciśnienia dlatego aby działał muszę albo go pominąć albo przeskalować na ciśnienie 0,5 bar. Kocioł gazowy rzeczywiście ma pompkę i zbiornik przeponowy co w niczym nie przeszkadza. Jeżeli będzie pracował kocioł gazowy to woda nie będzie płynąć przez płaszcz kominka ani przez węglowiec - nie pozwolą na to zawory zwrotne - woda pójdzie na wymiennik i instalację - w zależności od ustawienia zaworu 4D Sterowanie to zupełnie osobny problem. od miesiąca użytkuję tę instalację w domu niezamieszkałym i obserwuję zachowanie kotłów bezwładność zładu i podłogówki, reakcje miarkownika itp aby zaprojektować właściwe algorytmy do sterownia tym układem. Dlatego obecnie nie ma jeszcze żadnej automatyki dopiero rodzi się w mojej głowie. Przy tak rozbudowanym układzie chyba nie zastosujesz jakiegoś standardowego rozwiązania. Kominek ma swój własny sterownik który pilnuje temperatury wody w płaszczu za pomocą przepustnicy z siłownikiem na kanale doprowadzającym powietrze do palenia w kominku. Można nim sterować pompką kominka (od jakiej temperatury ma pracować pompka) i ewentualnie dodatkowym urządzeniem, oraz ustawić temperaturę alarmową. Wszystkie pompki mam zamiar włączać za pomocą przekaźników żeby można je wysterować z różnych źródeł. Sterowanie siłownikiem zaworu 4D musi być dwucelowe tzn. do osiągnięcia założonej temperatury powrotu np. 55 st. priorytetem jest obieg kotłowy a powyżej zadana temperatura wody na instalację - można to powiązać z regulatorem pokojowym i siłownik nie pracuje na temperaturę wody ale na temperaturę w pokoju - ale tak wg. mnie za duża bezwładność układu - lepiej regulacja kaskadowa regulator pokojowy wypracowuje zadana temperaturę wody w obiegu itp itd. tego typu regulacji nie załatwisz prostym regulatorkiem do pompki. Np. wg. mnie pompka obiegu kotłowego pieca węglowego powinna być sterowana różnicą temperatur bezpośredniego wyjścia i wejścia do kotła - np jeżeli wyjście z kotła ma temperaturę wyższą o ponad 10 st niż powrót to załącz pompkę obiegu kotłowego bo warto. Podobnie może być sterowana pompka ładownia c.w.u - czy warto tłoczyć wodę na podstawie różnicy temp. wody w wymienniku i na wyjściu z kotłów. Ciekawy jest regulator na stronie insbud.net IB-Tron4000sol jest to regulator dla max dwóch połaci kolektorów i max 2 zbiorników ma świetne algorytmy ale dla solarów, dla mojego ukłądu wymaga przeróbek, albo zrobię to sam albo we współpracy z producentem - wydaje się elastyczny na propozycje. o kurcze chyba się znowu za bardzo rozpisałem wystarczy pozdrawiam SJ
  2. Witam ponownie. Nikt nie chciał odpowiedzieć napytanie o pompy to zapytam inaczej czy pompy do obiegów kotłowych, podłogówki i co mogą być 25POr60c z Leszna ponieważ jedną taką posiadam a pozostałe 3 mogę dokupić. Schemat trochę przerobiłem dokładając obejście pompy pieca węglowego - myślę że do zaworu czterodrogowego będzie działało grawitacyjnie, a zbiornik cwu jest powyżej pieca w kotłowni i również powinno działać grawitacyjnie. Uruchomię dodatkowo piec gazowy - ogrzewanie w razie wyjazdu i uzyskanie cwu latem. Proszę o krytyczne uwagi do tego schematu pozdrawiam
  3. Dzięki bardzo yozik za cenne uwagi. Przerobiłem schemat odnośnie podłogówki zgodnie z twoimi sugestiami. Schemat jest tylko uproszczonym wyrażeniem rzeczywistości - tak że nie wiem ja naprawdę by przebiegały rury ale teraz wiem na co zwrócić uwagę przy tym powrocie. Faktycznie gdyby zmieszać powroty z grzejników i podłogówki to temperatura tego powrotu mogłaby być za wysoka do uzyskania zadanej dla podłogówki na zaworze mieszającym termostatycznym. Co do połączenie wężownic to przekonałeś mnie do połączenia szeregowego, czas do uzyskania komfortowej temperatury powinien być krótszy, a i tak myślę że suma powierzchni wężownicy c.o. i solarnej spowoduje że czas nagrzania będzie zależał głównie od mocy oddawanej przez kotły. Zbiornik mam zamiar nagrzewać do jak najwyższej temperatury aby długo trzymało ciepło - latem - po to instaluję termostatyczny zawór mieszający aby pomimo bardzo wysokiej temperatury w zbiorniku nie było możliwości poparzenia. Inaczej chcę sterować pompami latem i zimą. Latem jeżeli zapalę w którymś piecu to pompa obiegowa danego kotła włączy się przy stosunkowo wysokiej temperaturze - myślę że bezpieczna wartość to około 60 -65 st. natomiast zimą ustawię temperaturę wł. pompy na powiedzmy 45 st. i dopóki temperatura wody w zasobniku nie spadnie poniżej tej wartości to bojler po wygaszeniu w piecu będzie stanowił źródło ciepła a następnego dnia czy trochę później znowu się w piecu zapali i naładuje podgrzewacz. Dziękuje Ci bardzo za zwrócenie uwagi na błąd przy naczyniu wyrównawczym. Jeżeli rurki byłyby połączone tak jak poprzednio to przy mocnej pompce mogłoby dochodzić do bezsensownego przelewania, niekoniecznie ale trzeba by policzyć opory hydrauliczne, spadki ciśnień, porównać to z charakterystyką pompy czy dochodziłoby do takiego zjawiska, ale wystarczyłoby przydławić co i wężownice a już woda pomykałaby przez zbiornik. Myślę że znalazłem na to radę, podepnę rurę wzbiorczą bezpośrednio do pieca do wejścia 3/4" gdzie było przewidziane napełnianie pieca. Wiem że zgodnie z przepisami rury wzbiorcza, bezpieczeństwa i przelewowa powinny być przynajmniej DN25 ale instalator zrobił mi dwie rury aluPEX 20, ja dołożyłem 1" stalową jako rura bezpieczeństwa i te dwie plastikowe jako powrót i przelew. Rura bezpieczeństwa i wzbiorcza podłączone są tym sposobem bezpośrednio do pieca i nie ma pomiędzy nimi różnicy ciśnień która mogłaby spowodować krążenie wody przez naczynie. Mam jeszcze prośbę żeby jak napisałem w temacie posta ktoś poradził mi odnośnie parametrów pomp - oczywiście wiem że normalnie wymaga to skomplikowanych obliczeń hydraulicznych i nie oczekuję żeby ktoś to zrobił. Ale odwołuję się do doświadczenia fachowców z podobnymi instalacjami bo nie chciałbym przewymiarować pomp - niepotrzebne zużycie energii elektrycznej. dziękuję i pozdrawiam
  4. Bardzo dziękuję za reakcję i uwagi. W tytułowym poście zapomniałem napisać że cała instalacja pomiędzy rozdzielaczami jest wykonana w alupexe 16 QIK i nie wiem jakiej to jest jakości dlatego bardzo istotne jest dla mnie aby nie dopuścić do przepływu zbyt gorącej wody przez te rurki. Miedzy innymi dlatego chcę dać obwód podłogówki za zaworem 4-D bo regulator-siłownik będzie działał z priorytetem ustawiania temperatury zasilającej instalację i nie dopuści do przegrzania obwodów między rozdzielaczami. Na schemacie nie rozrysowałem automatyki ale np. chcę zabezpieczyć pompy podłogówki i grzejników termostatami bezpieczeństwa które dodatkowo odetną prąd w razie niekontrolowanego wzrostu temperatury. A przy kotłach na paliwo stałe nie mam mocnych trzeba zakładać że woda się zagotuje i to pewnie nie raz i wg. mnie instalacja musi być na to przygotowana. Co do podłączenia podłogówki za 4-drogowym innym argumentem jest temperatura powrotu podłogówki - chyba sporo poniżej temperatury bezpiecznej dla kotła, wprawdzie ilość (strumień) tego powrotu może być niewielka bo większość może płynąć na zawór mieszający ale jednak. Nie będę sterował temperaturą powrotu bo wydaje mi się że jak na miarkowniku ciągu ustawię odpowiednio wysoką temperaturę to powrót też będzie miał wysoką (zawór 4-D będzie dławił przepływ na instalacje grzejnikową). Może są inne argumenty które przemawiają za wpięciem podłogówki przed 4-D, jeżeli tak to bardzo proszę o wyłuszczenie. Odnośnie połączenia szeregowego wężownic w podgrzewaczu c.w.u. to nie wiem dlaczego miałoby to polepszyć parametry układu. Przecież jeżeli z na wejście z drugiej wężownicy puszczę wodę po przejściu pierwszej będzie ona miała już niższą temperaturę i wydajność (moc) całości układu będzie mniejsza niż jeżeli gorąca woda zasili obie wężownice. Chyba że tak jak planuję podłączyć będzie niekorzystny rozkład pionowy temperatury w podgrzewaczu i moc wężownic jest wprawdzie większa ale ograniczona moc kotła spowoduje dłuższe nagrzewanie górnych warstw wody w podgrzewaczu - później odpowiednia temperatura CWU. nie wiem jak lepiej to zrobić. Faktycznie na zasilaniu (lub powrocie) do podgrzewacza CWU dam jakiś zawór, ale chyba wystarczy zwrotny klapowy żeby po wygaszeniu w piecach grawitacyjnie w odwrotnym kierunku nie rozładowało mi zbiornika. Wydaje mi się że zawór elektryczny nie jest potrzebny można ustawić dosyć wysoką temperaturę załączania pompek na piecu i kominku - powyżej komfortowej temperatury CWU wtedy pompki nie rozładują zbiornika. Albo traktować zbiornik jako nieduży akumulator który trochę przedłuży ciepełko w domu po wygaśnięciu w piecach, ale dziękuję bardzo za pomysł. Przerobiłem schemat cyrkulacji CWU wg. opisu yozika - jest to świetny układ z czytelnymi rozpływami bez możliwości podbierania wody z miejsc z których podbierana być nie powinna - jeszcze raz dzięki. Poprzednie połączenia zaczerpnąłem z stron producentów zaworów termostatycznych i wydaje mi się że też by działało (ale trzeba by dobrze dobrać średnice rurek). Nie wiem dlaczego miałoby dochodzić do przelewania przez naczynie wzbiorcze i do zapowietrzania instalacji ?. Jest to typowy układ naczynia wzbiorczego bez rozbudowywania o rurki sygnalizacyjne itp. zabezpieczający przed szybkim wygotowaniem się wody z instalacji i prawdopodobnie zostawię to tak jak jest. Jeszcze raz dzięki za uwagi - jeżeli ktoś widzi coś do poprawy proszę o komentarz. ale się rozpisałem ciekawe czy komuś będzie chciało się to czytać :) pozdrawiam schemat4.pdf
  5. Proszę fachowców o ocenę schematu hydraulicznego instalacji c.o i c.w.u. W instalacji są dwa źródła ciepła kominek z płaszczem wodnym o mocy 30 kW (24 kW z wody) i robiony piec węglowy dolnego spalania o mocy około 25 kW. W instalacji jest zbiornik biwalentny pod ewentualną instalacje solarną. Pomiędzy kotłownią a kominkiem położone jest około 10 m.b. rury miedzianej fi 28. Zawór 4 drogowy będzie sterowany siłownikiem. Układ ogrzewa na parterze ok. 120 m kw. - 4 sekcje podłogówki - ok. 45 m. kw. oraz 6 grzejników stalowych płytowych i jeden łazienkowy, na piętrze ok. 150 m. kw. 3 sekcje podłogówki - ok. 35 m. kw. 7 grzejników stalowych płytowych i 4 drabinki łazienkowe. dom bez piwnic kotłownia na poziomie parteru. Proszę fachowców z doświadczeniem o podpowiedź na temat parametrów wydajnościowych pomp obiegowych. Mam również wątpliwości jakiej wielkości zawór 4D zastosować czy "za czym się skłaniam" zastosować DN32 ze względu na moce kotłów czy wystarczy DN25 ze względu na średnice przyłączy pomp. pozdrawiam i z góry dziękuję za reakcję schemat3.pdf
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.