Skocz do zawartości

NemoNo1

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia NemoNo1

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. II taryfa to: 22 gr za kW ,a I taryfa to: 53 gr za kW Średnio, tygodniowo (w sezonie grzewczym) zużycie prądu było następujące : I taryfa 17 kW ,a II taryfa 149 kW . Łatwo można policzyć ile wychodzi miesięcznie...
  2. Do gotowania mam gaz . Nie mam zmywarki,zamrażarki . Lodówka,odkurzacz,TV ,pralka w II taryfie ,zarówki energooszczędne ,radio, dużo nie podbierają prądu . II taryfa to 23 gr za kW ,a I taryfa to 53 gr za kW . W taryfie weekendowej ,mam II taryfe w godz od 22.00 do 7.00 i od 14.00 do 16.00 , a od soboty od godz 14.00 do poniedziałku do 7.00 . Pozdrawiam.
  3. Zarządcy budynków ,które posiadają "miejskie" ogrzewanie centralne, twierdzą,że temp 18 st.C jest wystarczająca i biorą za to krocie przez cały rok... Temp 18 st.C mam ustawioną wtedy,kiedy domowników nie ma w domu (są w pracy i w szkole) tz od 7 do 14-stej . Jak wspomniałem ,piec można samemu odpowiednio zaprogramować , w zależności od potrzeb. Jeśli chciałbym utrzymywać temp. 21-23 st.C ,rachunki nie wzrosłyby znacząco . Zamiast 200 zł ,wyszłoby około 250 zł . Pozdrawiam.
  4. Witam wszystkich. Chciałbym się podzielić swoimi uwagami i wnioskami odnośnie centralnego ogrzewania kotłem elektrycznym. Niektórzy ,będą jednak bronić ogrzewania gazowego, podawać cyferki ,że np : II taryfa daje 72[zł/GJ] podczas gdy gaz kondensacyjnie 53[zł/gJ], itp. Mnie też przekonywał sprzedawca grzejników ,że wystarczą do mojego mieszkania takie ,jak napisał producent tych grzejników (według tabeli i wyliczeń pracujących tam specjalistów i naukowców). Gdybym go posłuchał , w mnieszkaniu byłoby zimno ,piec pracowałby dłużej ,a rachunki byłyby znacząco wysokie ,nawet do około 500 zł miesięcznie w sezonie grzewczym ,utrzymując temp w mieszkaniu :od 18 do 21,5 C . W teorii wszystko jest możliwe , ja podaje fakty z praktyki i niskich cyferek na fakturach . Ile kosztuje ogrzewanie elektryczne??? Mam mieszkanie 54 m2 ,ściana szczytowa w dwóch pokojach,w jednym ( 18m2 )od podłogi jest mały warsztat i bardzo słabo ogrzewany (ten pokój jest najzimniejszy i w nim mam czujnik wewnętrzny , pokojowy) ,w łazience jedna ściana totalnie zimna od klatki schodowej ( stary budynek,bez ocieplenia )wysokość mieszkania 2,70 m . Mam piec Kospel 3 fazowy o mocy 8 kW z czujnikiem pogodowym ( zewnętrzny czujnik temp.) . Ten piec można samemu zaprogramować i cieszyć się ciepłym domkiem zimą . Ma on w układzie grzewczym 6 grzałek ,ale włancza tylko tyle ile na tą chwilę potrzebuje,aby dogrzać mieszkanie ( dom ) do zaprogramowanej wcześniej temp. Można go tak zaprogramować, że grzeje tylko w godzinach tz drugiej taryfy . Tak właśnie zrobiłem . W ubiegłym sezonie grzewczym ,moje rachunki miesięczne , za prąd ,nie przekraczały 200 zł ,a w mieszkaniu miałem temp 18 - 21,5 C , w żadnym pomieszczeniu nie musiałem zamykać drzwi. Instalacja cała jest zgrzewana ( nie traci się ciepła na przepływie w plastiku ). Najważniejsze jednak są grzejniki ( na nich nie można oszczędzać ) . W każdym pomieszczeniu ma grzejniki stalowe ( płytowe ) EUROTHERM C22 (bardzo szybko oddają ciepło). Jedno jest ważne,nie ma co się sugerować tabliczkami typu , że grzejnik o wymiarach : wys 60 cm/ szer 80cm / gł 10,5 cm , mocy grzewczej 1052W , zadowalająco i oszczędnie będzie nagrzewał pomieszczenie około 10 m2. Im większa powieszchnia oddająca ciepło, tym krócej pracuje piec w chwili nagrzewania mieszkania ( domu ) lub dogrzewania . Faktem jest,że zakup odpowiednio większych grzejników , niż mówi tabelka ich producenta,jest troszkę kosztowny,ale uważam,że warto . Np w pokoju 18 m2 ,zamiast proponowanego grzejnika o o wymiarach : wys 60cm/szer 140 cm/ gł.10,5 cm i mocy grzewczej 2456 W , mam 2 grzejniki o wymiarach : wys 60cm/ szer 160cm / gł 10,5 cm o mocy grzewczej 2806 W ( w tym pokoju mam czujnik temp ) , w drugim pokoju 11 m2 zamiast grzejnika o szer 80cm ,mam grzejnik o szer 160cm . W łazience i kuchni ,też nie oszczędzałem na grzejnikach . W łazience 6m2, z powodu ściany od strony klatki schodowej i suszenia np ręczników ,mam grzejnik o szer 140 cm o mocy grzewczej 2456 W. W kuchni 11m2 ,mam grzejnik też o szer 140cm . Został przedpokój ,wąski i długi ,ale nie zapomniałem o grzejniku ,zamontowałem grzejnik o szer 80cm . Całą instalacje zrobiłem sam ( odeszła mi robocizna ) , tym większą miałem radość spoglądając na rachunki za prąd . W tym roku likwiduje Junkers i zakładam Bojler 80 litrów. Ktoś mógłby powiedzieć,że mam zepsuty,stary licznik i dlatego tak małe wychodzi zużycie prądu... Licznik mam nowy , elekroniczny ,więc nie ma mowy o wadliwym wskazaniu poboru prądu . Każdy ma prawo wyboru i ogrzewać mieszkanie kotłem na prąd,albo gaz. Choć doskonale wiadomo,że koszty montażu instalacji związanej z ogrzewaniem gazowym (zezwoleń ,projektów ,ogółem wszystkie koszty z tym związane ),są kilkakrotnie wyższe od montażu instalacji ogrzewania elektrycznego . Nie wspominając już o czasie i bieganiu po urzędach,aby uzyskać wszystkie wymagane pozwolenia, projekty itp na montaż instalacji gazowej... Tu najważniejsza jest szczerość i fakty ,związane z tym tematem. Osoby ,które mają ogrzewanie gazowe ,doskonale znają cyferki na faktórach za gaz w sazonie grzewczym i wiedzą ile musieli zainwestować i po jakim czasie im się to zwróci ... Pozdrawiam wszystkich ,a najbardziej tych, którzy mają jeszcze możliwość wyboru .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.