Skocz do zawartości

LewandowskiJarek

Forumowicz
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia LewandowskiJarek

Stały bywalec

Stały bywalec (5/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

2

Reputacja

  1. Jak tylko kupiłem dom i stanąłem przed problemem wyboru kotła do ogrzewania to od razu chciałem sobie go ulepić. Wtedy stchórzyłem kupując gotowy kocioł tłokowy. Teraz wiem, że jak przyjdzie mi z jakiegoś powodu wymienić mój obecny kocioł to następny będzie lepiony z jakimś podajnikiem. Wiem jak to działa i śledzę kierunki w konstrukcjach współczesnych kotłów ale najbardziej mnie interesują wymienniki. Komora spalania z racji materiału (szamot) jest łatwa do wykonania a wymiennik powinien być łatwy do stworzenia nawet w warunkach "domowych". Mam w głowie projekt takiego lepionego pieca i coraz częściej korci mnie aby sobie ulepić prototyp i zobaczyć jak to działa. :) Powód aby taki piec tworzyć: cena wykonania, trwałość, łatwość wymiany wymiennika jeśli np. ulegnie korozji.
  2. Piec kuchenny np. z podkową bardzo dobrze sprawuje do piec CO. Trzeba pamiętać, że kuchnia ma ograniczoną moc i w dodatku nie jest demonem sprawności. Wadą jest natomiast ciągła konieczność dokładania węgla/drzewa. Ja nie zainstalowałbym piecokominka w pokoju, gdzie się śpi. Piecokominki dość istotnie różnią się od pieców i mogą być niebezpiecznie zwłaszcza w sytuacji kiedy do jednego komina jest ich podłączonych kilka. Istotnie zwiększa się ich bezpieczeństwo w momencie kiedy pali się wyłącznie drzewem. Podczas palenia samym drzewem bardzo trudno wytworzyć czad.
  3. Są szyby odporne na temp. jaką wytwarza palenisko węglowe ale są bardzo drogie. Nie wiem jak oblicza się moc pieca ale zdun powinien wiedzieć. Zależy to od jego masy. Piec, który załączyłem wcześniej też był 5 kanałowy i miał 2.5 m wysokości. Ogrzewał pokój 25 m.kw. i jak się w nim napaliło do w pokoju było 27 st. i ciepły był jeszcze po 12 godz. W tej chwili mam piec w przedpokoju, który jest jednocześnie siedziskiem do zakładania butów i wieszakiem na niepotrzebne rzeczy. Ogrzewa mi wejście do domu, schody do góry i przestrzeń/korytarz na piętrze. Twój piec będzie działać tak jak masz nadzieję. Będzie ogrzewał całą przestrzeń. Jeśli masz głowice na kaloryferach to fajnie widać jak one działają. Zapalisz w piecu - kaloryfer zrobi się zimny.
  4. witaj tu maniek pisałeś o stefaniaku jak coś to może pomożesz na gg będzie łatwiej bo już nie daje rady z tym piecem wykończy mnie finansowo moje gg486938

  5. Ja mam kocioł Stefaniaka też 19 KW ale tłok. Bez względu na sposób podawania paliwa ilość powietrza do jego spalenia w naszych piecach powinna być podobna. 35 to bardzo, bardzo dużo. Mi bardzo ładnie się paliło przy 21 (wentylator WPA06). Jeśli się nie dopala to trzeba trochę mniej podawać węgla. Jeszcze problem może być w zbyt silnym ciągu w kominie. Wtedy albo regulacja przysłony na wentylatorze albo regulator ciągu na kominie. Łatwo to sprawdzić. Na podtrzymaniu węgiel nie powinien palić się płomieniem. Jeśli tak jest to jest zbyt mocny ciąg. Na koniec. Ustawiaj taką temp na piecu jaka jest Ci potrzebna do ogrzania domu. Po co Ci te 70 st.? u mnie 70 st. to dopiero przy -18.
  6. Możesz zrobić sobie piec, który ma szybkę i jest zaprojektowany do palenia drewnem. Przy piecu należy pamiętać, że po kilku godzinach palenia należy przestać ze względu na to, że jest całkowicie naładowany (cały gorący). Dalsze grzanie może być niebezpieczne tak dla pieca jak i dla otoczenia. Taki piec jest bardzo oszczędny i nie wymaga dużej ilości opału. Piecokominki są urządzeniami w których można palić cały czas. W przypadku domu jednorodzinnego nie ma to znaczenia ponieważ można instalować w nim piecokominki. W kamienicach natomiast przepisy na to nie pozwalają. Wtedy jak ktoś chce mieć namiastkę kominka może zrobić sobie piec taki jak w załączniku. Ja wstawiam, gdzie mogę piece bo jestem ich entuzjastą natomiast być może bardziej praktycznym urządzeniem w takim codziennym użyciu są piecokominki.
  7. Woda jest bardzo dobrym akumulatorem i większa jej ilość zwiększa stabilność całej instalacji co. Zmiany temp. w układzie spowodowane np. priorytetem ciepłej wody są zdecydowanie mniejsze. Wg mnie większa ilość wody w układzie, który jest grzany kotłem z podajnikiem jest raczej zaletą.
  8. Ilość powietrza 75 to bardzo dużo. Ja na innej konstrukcji kotła Stefaniaka mam 21. Większa moc wentylatora powoduje u mnie wydmuchiwanie ciepła w komin i zapewne tak jest u Ciebie. Na pewno razem z piecem dostałeś książeczkę/instrukcję do sterownika a w niej są zalecane ustawienia dla Twojego kotła. One powinny być punktem wyjścia do regulacji spalania, przy czym z powietrzem ostrożnie. Dostosuj czas podawania/przerwy do zalecanej przez producenta ilości powietrza.
  9. Nigdy nie zawiesił mi się opał w podajniku. Jeśli tak jest to wg mnie jest on zbyt wilgotny. Niewchodzenie węgla do podajnika to chyba konsekwencja zawieszania się opału. Miałem tylko jeden przypadek kiedy wraz z węglem dostała się folia izolacyjna i wtedy węgiel nie docierał do paleniska. Poza tym takiego zjawiska nie zaobserwowałem. Wydaje mi się, że ten kocioł jest właśnie miałowym. :D Nie paliłem nigdy samym miałem ponieważ groszek spala się tak bezproblemowo, że moim zdaniem nie warto bawić się w miał. Warto natomiast mieszać groszek np. z owsem.
  10. Kotły z podajnikiem mają modulowane palniki i mimo, że mój piec ma moc znamionową 20KW to sprawnie pracuje w trybie ciągłym z mocą 2-3KW. Dla mocy 2-3 KW opału zużywa proporcjonalnie to ilości jaką zużywałby pracując na 100%.
  11. Jestem zwolennikiem takiego dobierania mocy kotła aby jak najmniej pracował on w nadzorze. Jeśli kupisz kocioł 24 KW do powierzchni 120 m.kw. to właśnie będziesz miał to niekorzystne zjawisko. Dla trwałości pieca ale i dla jego ekonomicznej eksploatacji lepiej jest aby pracował cały czas modulując moc palnika. Ja mam 20KW na 200 m. kw. poniemieckiego domu i w zupełności to wystarcza. Powiem więcej, gdyby były piece 15KW jak ja kupowałem swój to kupiłbym 15KW. Przy temp na dworze poniżej +5 st. piec nie przechodzi w nadzór pracując cały czas. Podsumowując: ja kupiłbym 15 KW.
  12. Wstawiając zawór 4d stworzyłeś dwa obiegi. W jednym masz pompę w drugim nie masz. W jednym woda płynie w drugi prawie stoi stąd taka różnica temp. Zrób tak jak proponuje Ci Guitar i zainstaluj pompę mieszającą w obiegu kotłowym. Można też zastanowić się czy włączenie pompy CWU nie będzie działało równie sprawnie.
  13. Ja tą ścieżkę mam za sobą. Sterownik dwustanowy wymieniłem na PID. Oczekiwałem spektakularnego zmniejszenia ilości spalanego paliwa ale tak nie jest. W zasadzie to co proponujesz teraz robi mi PID. Piec pracuje cały czas na delikatnym ogniu (min. obroty dmuchawy) a sterownik wylicza sobie częstotliwość podawania paliwa. Wentylator przyspiesza wyłącznie w momencie korzystania z CWU. Ten algorytm PID zawarty w expercie/perfekcie dla mnie robi jeszcze fajną rzecz. Jak dodaję do węgla trociny/owies to sam się do tej zmiany dostosuje (oczywiście w pewnym zakresie). Co do innych kwestii to nie czuję się merytorycznie przygotowany do dyskusji. Opieram się na materiałach ogólnodostępnych. W poradniku Zawijana masz opublikowane badania pokazujące wysoką sprawność kotła w całym zakresie jego mocy. Tam też opisywany jest problem temp. spalin i ich wpływ na stratę kominową (choć to akurat jak dla mnie jest intuicyjne).
  14. Niestety instalacja nie pasuje do zakupionego pieca. Piec 30 KW w tak ocieplonym domu to pewnie, gdzieś na 500 m2. Rozwiązanie z wyłączaniem pompy będzie działać ale jest niekomfortowe. Temp w mieszkaniu/piecu będzie skakać. Moja propozycja to zainstalować zawory termostatyczne a do experta podłączyć czujnik pogodowy. Pompa i piec pracuje cały czas dostosowując moc/temp do warunków panujących za oknem.
  15. Dlatego, że najlepiej jest produkować tyle ciepła ile Ci potrzeba. Nie więcej a pomoże Ci w tym sterowanie pogodowe. Praca pieca na 100% to wyższa temp. spalin i jednocześnie wyższa strata kominowa. Warunek aby w całym zakresie regulacji mocy kotła jego sprawność była zbliżona. Tak jest przy podajnikach. Dodatkowo powodując, że piec pracuje cały czas możemy próbować obniżyć jego minimalną temp. poniżej 50 st. Ciągły ruch spalin w komorze spalania obniża jego skłonność do korozji. Dodatkowo komin jest cały czas ciepły, wygrzany. Ja tak mam i działa to rewelacyjnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.