Wiem że nie może nie do końca dobre forum, ale najtrafniejsza tematyka jaką udało mi się znaleźć.
Otóż kupiłem dziś nowy bojler, czy też Podgrzewacz nadumywalkowy Ariston ARKSH 5O.
Instalacja nie wyglądała na zbyt skomplikowaną, więc postanowiłem wykonać ją sam. Podłączyłem wszystkie rurki, zawiesiłem na ścianie. Przeczytałem w instrukcji że przed włączeniem do sieci należy napełnić zbiornik. Tak więc przekręciłem kurek z ciepłą wodą, słychać że zbiornik się napełnia... napełnia... z kranu nic nie leci, więc czekam i czekam aż tu nagle zaczyna mi woda lecieć z bojlera! Z takiej dziurki na dole bojlera. I teraz nie wiem o co chodzi, rurki z wodą wepchnełem w dobre miejsca przecież, nie wiem co mogłem innego źle zrobić.
Czy może tak powinno być i teraz mam po prostu wetknąć wtyczkę do gniazdka i włączyć grzanie?!
A może bojler jest zepsuty już na starcie?
Proszę o jakieś wskazówki...