witam,
będąc zupełnym laikiem uprzejmie proszę szanowne fachowe grono o
1. pomoc w rozstrzygnięciu kwestii zasadności/konieczności zastosowania zaworu różnicowego, którego to zaworu przedstawiona na schemacie instalacja nie posiada;
2. ogólną opinie o przedstawionej na schemacie koncepcji instalacji;
ad. 1: spotykam się z opiniami mówiącymi, że w przedstawionej instalacji, z uwagi na jej cechy (głównie bezgrawitacyjność) zawór różnicowy wnosi na tyle niewiele do bezpieczeństwa układu, że nie ma sensu go instalować; słyszałem również, że przepływność takiego zaworu wtedy kiedy jest otwarty (przy bezgrawitafyjności) i spełnia swoją rolę wcale nie jest o wiele większa niż przepływność niedziałającej z braku prądu pompy; według tej teorii przez stojącą pompę woda nie poddana siłom grawitacji 'przeciska' sie tak samo słabo jak przez zawór różnicowy;
ad. 2: wiem, że rozwiązanie odbiega od typowych prezentowanych w instrukcjach dołączanych do pieców;
generalnie muszę podjąć decyzję o tym czy uruchamiać piec, czy wprowadzać czaso/pracochłonne i raczej kosztowne zmiany;
instalacja to:
- kocioł na ekogroszek, z podajnikiem, programatorem, etc
- obieg zamknięty,
- obieg bezgrawitacyjny,