Skocz do zawartości

gracjan

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia gracjan

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. dzięki będę sprawdzał po kolei tak jak piszesz ,ale musze sie najpierw jakoś odstresowac i zrobic to na spokojnie,jesli ktos ma jeszcze jakiekolwiek pomysly to prosze pisac bo ja sam to juz sam nie wiem co myslec i czy nie pisze jakichs niedorzecznosci z tym korkiem powietrznym
  2. pompa pracuje podlączam bezposrednio do gniazdka 220V ,na grundfosie swieci sie tez lampka a na poszczególnych biegach słychac wzrastający szum ,wszystkie głowice pościągałem z termostatów,obwód cwu zamkniety całkowicie,przeczytałem mase postów na róznych forach o tej tematyce,najgorsze ze to dzieje sie czasami i nie wiadomo dlaczego i z jakiej przyczyny i czemu ustepuje i potem znow działa ok,ja podejrzewam ze gdzies w rurociagu tworzy sie duzy korek powietrza i to nie pozwala wodzie krazyc w obwodzie ale to juz takie moje desperackie skojarzenia,bylem taki pozytywnie zmotywowany ze udalo mi sie samemu zrobic instalacje ale teraz to normalnie sie zalamalem i chyba do wbicia gwozdzia bede wolac fachowca
  3. zawor na wymienniku zamkniety ,tez tak myslalem ze to to i zamknalem równiż ten na powrocie z wymiennika do kotła bo mam dwa założone i nic to nie dało no moze minimalnie temperaturka wzrosła ,strzałka na grawitacyjnym do góry,myslałem ze moze jakis trefny mi sie trafił i cos sie z kulka w nim dzieje to zmieniłem na calowy pomimo ze stary wyglada na ok
  4. witam,mam piec 23 kw pompe obiegową grundfos w budynku parterowym podpiwniczonym z poddaszem uzytkowym,instalacje wykonalem samodzielnie ,z kotła wychodzi króciec srednicy 2'',i taki mam zawór grawitacyjny a raczej mialem bo zmieniłem na 1'',cale obejscie grawitacyjne jest wykonane z rur 1'' stalowych ocynk,dalej idzie trujnik skad wychodzi obieg do wymiennika dwupłaszczowego cwu i na co,wiekszosc grzejników działa grawitacyjnie.i teraz w czym problem ,otóż na kotle ustawiam sobie temperature 55 stopni i na powrocie mam 53 albo też 55 na drugim biegu pompy,ale to tak po jakichs 15 moze 20 minutach grzania w kotle i bylo by to super tylko ze dochodzi do sytuacji ze na zasilaniu mam 55 a napowrocie 20 gora 30 i wyglada na to ze gdzies cos sie blokuje ,teraz napisze co juz zrobilem:odpowietrzylem pompe ,zamontowalem kilka odpowietrznikow recznych w pobliozu w roznych miejscach ,zmienilem pompe ,i nic dalej jestem w lesie sytuacja taka sie powtarza ne potrafie ustalic dlaczego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.