krzysiekstilo

Witam, mam jeszcze jedno pytanie , czy ten "domowy" deflektor zdaje egzamin tylko przy paleniu miałem czy też ekogroszkiem ?

do Minek3 mam pytanie bo nie nie wiem czy dobrze widzę ten Twój deflektor - czy on poziomo jest na całej powierzchni nad paleniskiem aż od ściany podajnika czy tylko dochodzi do fabrycznego deflektora stalowego. ? Jakiej grubości szamotka ? Za odp. z góry dzięki

czyżby wszyscy Koledzy ( z uwagi na plusowe temperatury ) :) zakończyli już sezon palenia i nie zaglądają ......a ja liczyłem na jakieś sugestie w zakresie moich nastawów kotła . :(. Liczę na mrozy i pomoc w mojej sprawie :) pozdrawiam krzysiek

witam wszystkich forumowiczów, od 3 miesięcy mam kocioł stalmark boss wegas 23kw zasilany ekogroszkiem Kazimierz Plus 26kj , ogrzewa budynek z lat 80- tych w połowie ocieplony wełna mineralna wewnątrz pustaków w ścianie , grzejniki w połowie żeliwne a w połowie nowe aluminium, rury stare stalowe z dawnych lat, powierzchnia grzania 220m2, komin 8m wys , 14x 21 cm, kocioł grzeje tylko na grzejniki, obecnie mam następujące ustawienia kotła - temp zadana 55 st C, - przerwa podawania 3min 20s, nadmuch 30%, - przerwa podawania w podtrzymaniu 20 min , wentylator w podtrzymaniu co 11 min po 15 sek, - histereza 2 st . co przy temp zewn dzień minus 10 st C / noc minus 18 st C daje w domu temp 21,5 st C moje spostrzeżenia i próby : - przy ww przerwie podawania żar na granicy 5 cm od spadku do popielnika - stosowałem przerwe 4,20 ale żar w połowie płyty paleniska i ogólnie mało żaru co powodowało dłuuugie podbijanie temp w trybie pracy do zadanej, - kocioł pracuje przy otwartym kominie do połowy - gdy dałem całkowicie otwarty komin nie widziałem wiekszej różnicy w pracy kotła ( jedynie mniej wali dym na człowieka przy otwarciu drzwiczek ;)) - wentylator : gdy dałem na 40% nie widziałem większej różnicy niż z 30% ( krótsza praca przy podbijaniu temp ale praktycznie taki sam pobór opału ) a przy 25% długo dochodzi do zadanej temp,w efekcie mniej żaru na podtrzymania Ogólnie praca kotła : na podtrzymaniu jest max 10 minut i nic więcej :( , powrót do trybu praca : do uzyskania zadanej temp potrzebuje ok 8 min, wtedy następują 2 lub 3 podania opału ( gdy jest 3 podanie to po kilkunastu sek wskakuje w podtrzymanie ) , w trakcie pierwszych 3-4 min następuje spadek temp o dalsze 3 st do 49-50 st C i dopiero zaczyna rosnąć , średnio na godzinę są 9-10 podań opału ( ok 50kg/ doba), popiołu i spieków trochę jest - ale to zależy od opału na który i tak mamy mały wpływ ( mimo 850zl/tona :( ), Moje pytanie : czy przy mojej instalacji i stanie cieplnym budynku kocioł pracuje normalnie - czy podtrzymanie na poziomie 10 min jest normalne , czy taki spadek temp po przejsciu pieca w tryb praca jest normalny, co Byście pozmieniali w moich ustawieniach, na jakie rzeczy zwrócić uwage , co obserwować , za wszelkie sugestie z góry wszystkim dziekuję . Krzysiek.