Skocz do zawartości

Sandek

Forumowicz
  • Postów

    90
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    dom 125 mkw netto
  • Instalacja
    100% OP, Bufor 900L, kolektor słoneczny płaski
  • Kocioł
    Biawar Pellux 100, 20kW

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

903 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Sandek

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Oddany Unikat
  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Osobiście dochodzę do wniosków, że im dłuższe pelletki, tym gorsze podawanie przed spiralkę. Miałem kiedyś pellet "Dankros". Na teście wagowym, po kręceniu 15 min. spiralką i przemnożeniu przez 4, wyszło bodaj 6,8 kg/h. Natomiast, jak zasypałem Olczyk - gdzie pellet jest o wiele krótszy - po tym samym teście - wynik - 7,6 kg/h. Oczywiście między testami czyszczenie zbiornika, spiralki itd. W samym spalaniu nie widzę aż takich różnic. Niemniej, osobiście staram się już nie kupować zbyt długich pelletów. Ten z foty od kolegi Radik, niestety wydaje się być właśnie zbyt długi.
  2. Jeśli chcesz to mogę podać Ci ustawienia do Twojego kotła, ale tak bliżej sylwestra.. Bo może być wybuchowo 😳. Jakieś już w końcu doświadczenia mam w tych kotłach.. Sorki Panowie, nie mógłem się powstrzymać
  3. Mieszacz to kaganiec kotła ( jeśli o ten mieszacz chodzi ). Pilnuje, by temp na powrocie do kotła nie była mniejsza, niż przewiduje to budowa mieszacza. Co do temp spalin ( byś miał jakiekolwiek porównanie z jakimkolwiek kotłem ). W moim przypadku kocioł zawsze pracuje na 100% mocy ( bufor ciepła ). Są tam jakieś ułamki na 30 oraz 50% mocy ( podczas rozpalania ). Temperatura, jaką mój kocioł osiąga podczas pracy to 63 - 68 stopni ( zadane 80 stopni ) a temperatura spalin to 95 - 103 stopnie. I raczej nie jestem odosobnionym przypadkiem. Mój serwisant ma kocioł Defro, i tak go wyregulował że ma temp na czopuchu podobną, jak u mnie, oczywiście przy poprawnym spalaniu. Jednak u mnie kolego jest zupełnie inny wymiennik, oraz zawirowywacze. Tego widzę brak u ciebie, a to duży błąd. Wiec widzisz sam, że co kocioł to inny temat. Generalnie miałem kiedyś 180 stopni na czopuchu, ale tylko podczas próby spalania zwykłego drewna ( na ruszcie awaryjnym ) w moim kotle. Acha, z komina podczas pracy kotła unosi się para wodna. Im zimniej na zewnątrz, tym jest jej więcej.
  4. Przyznam szczerze, że nie czytałem dtrki tego kotła. Mój błąd. Nigdy już nikomu nie ma co polecać takich i tym podobnych rzeczy. Macie Świętą rację. A co do kotłów na pellety. Zauważam,że ich obsługa jeśli chodzi o sterownik i z tym związaną modulację kotła - to nie jest taka prosta rzecz. Oczywiście, jeśli pragnie się spalać pellety, a nie wędzić czy nie dopalać.
  5. Tak jeszcze sobie myślę o tym kominie. Jeśli zwiększyłes dawkę pelletu, tym samym rozgrzales spaliny. Te znów mogły i na pewno porządnie rozgrzały komin. Komin, który kiedyś mógł być używany do innych paliw (drewno,węgiel), więc na jego ściankach odłożyła się masa, która zaś po rozgrzaniu uległa samozapłonowi ( tzw samozapłon sadzy ). Sam widzisz, że komin ma wewnątrz mnóstwo zakamarków, których tak naprawdę nie będziesz w stanie niczym wyczyścić ( chyba że frez komina bądź wkład jak zauważył kolega wcześniej ). A że klapka od wyczystki była luźna, więc energia wybuchu poszła tam, gdzie łatwiej... Podmuch był na tyle duży, że zmuchnał płomień z palnika wraz z palącym się peletem. Takie są moje przypuszczenia.
  6. Ciesze się, że mogłem pomóc. Teraz oczywiście musisz obserwować popiół, wnętrze kotła. Pożądana sytuacja we wnętrzu kotła to kolor kawy z mlekiem oraz miałki popiół, praktycznie bez niedopałków. Oczywiście jakaś ich ilość może pojawić się w popielniku, to raczej normalne. Co do drzwiczek wyczystki to pojęcia nie mam co się wydarzyło. Że one wypadły, to jedno. Ale, gorzej że kocioł od razu się wygasił. Jakim cudem ? ? Podejrzewać można nagłe nadciśnienie w kotle / kominie, jednak czy mogło ono aż tak wzrosnąć od wysokiej temperatury jaką zacząłeś podawać do komina po zmianie parametrów palnika...? Niestety, musiałbyś chyba wezwać dobrego fachurę, który pomierzył by jaki jest ciąg w kominie. I nie za pomocą gazety ( za całym szacunkiem do tego sposobu ). I w ogóle dokładną kontrolę komina. Mogę Ci tylko powiedzieć, że jak u mnie przyłożę gazetę do komina to w sumie nie muszę jej nawet zapalać bo wyrywa mi ją z łap. Dlatego założyłem tzw. "RCK". Mój komin ma ok. 8m, fi180 w szczycie dachu. U ciebie aż poobrywał się tynk nad czopuchem. Wcześniej tego nie było.. To niebezpieczne.
  7. Kolego, chcesz by kocioł osiągnął temp jak podajesz mu pellet co 25 sekundę przez marne 2,5 sekundy. Al ile wtedy pestek naleci do palnika ? 10 szt ? A może 1 szt ? Wybacz, nie czytałem całej opowieści lecz wg mnie powinieneś zacząć od zwiększenia dawki pelletu. Przestaw na : przerwa w podawaniu - 22 sekundy, czas podawania 7 sekund. I oby pompy zdążyły odebrać to ciepełko. Skąd wiesz że spalasz 30kg pelletu dziennie ? Ważysz to ? Czy zrobiłeś test wagowy podajnika ?
  8. Moim zdaniem do korekty ustawienie wygaszania kotła. W kotle, po wygaszeniu ma być chicho, ciemno i zimno :-). A tak na serio, nic a nic żaru nie powinno znajdować się na palniku po wygaszeniu. Dmuchawa ma tak długo tłoczyć powietrze, by wszystko wygasić. W moim kotle, gdyby pozostał żar, to jest realna szansa na pożar. Mała, acz jest. Kondensatem bym się nie przejmował. No raczej norma. Sprawdź sobie jaką masz temp spalin na wyjściu z kotła podczas pracy ( mnie więcej 20 cm od kotła ). Również mam ten sam komin, i mimo upływu lat, na jego ściankach wewnętrznych jest mokro. Podejrzewam, że w denku gdzie zbiera się kondensat, jest podobnie jak u Ciebie. Dlatego też, robi się odprowadzenie kondensatu ..
  9. Sandek

    LAZAR FOCUS

    wciąż nie wiem, który dokładnie masz kocioł. Jednak ze strony "HKS" wnioskuję, że: "Wymiennik ciepła przedzielony jest dwoma pionowymi półkami wodnymi, tworzącymi trzy kanały spalinowe, przez które kolejno przepływają spaliny. Gazy spalinowe powstające w procesie spalania paliwa kierują się ku górze i przepływają przez pierwszy kanał spalinowy. Spaliny trafiają do drugiego kanału spalinowego, którym kierowane są w dół do dolnej części wymiennika. Następnie trafiają one do trzeciego kanału spalinowego, którym przepływają do góry wymiennika i kierowane są do kolektora spalin, skąd następnie trafiają do czopucha spalinowego. Ruch gazów spalinowych przez wymiennik ciepła jest wymuszany przez wentylator wyciągowy osadzony w kolektorze spalinowym. Ilość powietrza tłoczonego przez wentylator kontroluje sterownik. Wymiennik ciepła wyposażono w mechaniczny system czyszczenia , realizujący jednocześnie funkcję zawirowywaczy (turbulizatorów) gazów spalinowych " - to cyt. z katalogu Producenta, kolego. Nie będę Ci wklejał cytatów z książki użytkownika, bo to bez sensum gdyż Ty ją zapewne posiadasz. Proponuję Ci stronę 46-47, podpunkt 9.4. ( o ile Twój kocioł jest z serii Smart Fire ). Załatw najpierw ten temat, a dopiero potem zajmij się dalszą regulacją. Powodzenia
  10. Sandek

    LAZAR FOCUS

    Niestety nie znam Twojego kotła. Który masz model ? Jak go czyścisz okresowo ? Tylko wybierasz popiół ?
  11. Sandek

    LAZAR FOCUS

    Jasne, że tak. Te "obijaki" kolego to turbulatory. Mega ważne ! I też mają być czyste !
  12. Sandek

    LAZAR FOCUS

    A w jaki sposób czyścisz kocioł ? Jak czyścisz wymiennik ? Kotła nie można "rozebrać", tylko powyciagać, co się da i drapać tam, gdzie się da. W szczególności gdzie jest wymiennik. Możesz czyścić wszystkim co masz pod ręką, szczotkę drucianą, kawałkiem blachy czy po prostu wyciorem. Ja osobiście zakładam na wiertarkę wycior, wkładam do wymiennika rurowego i jazda. Trochę kurzu, pyłu ale efekt murowany. Następnie po wymiecieniu i wyciągnięciu wszystkiego odkurzaczem, przedmuchuję całość kompresorem.
  13. Sandek

    LAZAR FOCUS

    Cześć. W całym Twoim wywodzie nie napisałeś w jaki sposób wyczyściłeś wymiennik kotła po tych kombinacjach z peletem różnej jakości. Moim zdaniem wysoka temp spalin i tym samym niska temp wody w kotle to nic innego jak brudny wymiennik kotła. Być może całość jest oblepiona bardzo cienką warstwą sadzy, którą usunąć możesz tylko w sposób mechaniczny. Sprawdź to. Ma być GOŁA blacha !!!
  14. Ale tu cicho .. Czy są tu osoby, które posiadają w swoim kotle sondę lambda ?
  15. Witaj. Tak naprawdę wiele zależeć będzie jak ten solar ustawisz ( kąt, kierunek ). Jeśli będzie wszystko OK, to te 100L powinieneś zagrzać bez problemu, pod warunkiem ... że wężownica w wymienniku ma odpowiednią powierzchnię wymiany .. To bardzo ważne. Cudowanie z włączaniem na zimę co jakiś czas by woda nie zamarzła to beznadziejny pomysł. Nie dość że będziesz wytracał ciepło z zasobnika, to jeszcze tracił prąd na napęd pompy. A w całym grudniu słonko potrafi zaświecić, hmm 4 razy. Zalej układ wężownica / solar glikolem i problem z głowy. Lecz przy tym solarze, co ty chcesz to musiałbym kupić z 35 litrów glikolu, a to już koszt. Dlatego na Twoim miejscu wolałbym solar płaski. Wchodzi do niego ok. 1 - 1,5L płynu. Moja instalacja solarna jest wpięta ( siłą rzeczy ) w CO i to działa :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.