Skocz do zawartości

zlo

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia zlo

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. U mnie to była niestety nieszczelność. "Szpece" jak robili instalację to zbrakło im rurki przy podejściu do pieca i jakieś 20cm dosztukowali... Instalacja w plastiku, zaciskana - i mufkę źle zacisnęli :angry:. Tak jak pisałem - u mnie ujawniło się to po jakimś czasie (tak 2-3 m-ce). A nieszczelność będzie powodowała spadek ciśnienia. Skoro nie ma spadku ciśnienia, to nie masz wycieku. Raczej jest to bulgotanie związane z zapowietrzeniem - przeleć wszystkie grzejniki i poodpowietrzaj "na gorąco". Pozdrawiam
  2. No to ładne kwiatki ;) A czy taki preparat może mnie uchronić przed demolką całego mieszkania http://www.britex.netidea.pl/index.php?a=opis&k=86&kt=&id=311 Raczej nie uśmiecha mi się skuwanie płytek lub zciąganie desek z podłogi... Pozdrawiam
  3. Witam Postaram się jak najlepiej opisać mój problem - może dzięki temu tu znajdę odpowiedź :) Mam piec 2-funkcyjny (Junkers, zamknięta komora) w mieszkaniu ok 60m2, mieszkanie nowe, pierwszy sezon. Przez pierwsze 2 m-ce wszystko było OK - nie miałem sterownika (programatora) tylko na piecu pokrętłem ustawiałem temp (max do 60C) i piecyk sobie chodził. Potem zaczęły się piski w piecu - wezwałem serwis i nagrzewnica została wymieniona. Po wymianie było (chyba - dokładnie nie pamiętam) OK. Kilka dni po wymianie nagrzewnicy dokupiłem sterownik (montował też serwisant) i po jego zamontowaniu podniósł temp na piecu na max (90C). No i po jakimś dniu grzania zobaczyłem że spada ciśnienie na piecu. Tzn z ok 1,5bara spadło przez noc prawie do 0. Odpowietrzyłem grzejniki, dobiłem ciśnienie - na następny dzień to samo, 0bar na piecu. Okazało się że jak instalacja się rozgrzała to zaczęło kapać z jednego grzejnika ("fachofcy" jak zakładali grzejniki to zapomnieli podokręcać śruby przy zasilaniu/powrocie jednego grzejnika). Podokręcałem wszystkie grzejniki, odpowietrzyłem wszystkie po kolei, dobiłem ciśnienie - i po kilku godzinach znowu spada na 0. Odpowietrzam i dobijam ciśnienie już 4 dzień ;) Piec ciśnienie trzyma - tzn nabiłem prawie 2bary, zakręciłem zawór przy piecu od CO i CWU i po godzinie ładnie ciśnienie stało, a po otworzeniu 2 tamtych zaworów ciśnienie spadło o jakieś 0,2bara. Czy mam dalej to odpowietrzać czy raczej szukać dziury? Co to może być? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.