Dayan

Sprzedane.

Do sprzedania sprawny sterownik kotła SKZP-02F. W zestawie wszystkie czujniki jakie były dołączone przez producenta: - czujnik spalin - czujnik podajnika - czujnik kotła - czujnik mieszacza - czujnik CWU - czujnik pokojowy - czujnik pogodowy - czujnik powrotu Do tego kabel USB do aktualizacji oprogramowania Unitek, instrukcja obsługi oraz kabel zasilający. Wysyłka paczkomatem lub odbiór osobisty. Cena 750zł + przesyłka.

Akurat tu gdzie mieszkam już ponad 10 lat to wyłączenia prądu można policzyć na palcach jednej ręki. Jedyne co może martwić to ile będą kosić za kWh. Na razie ratują mnie panele i na pewno w planach będzie rozbudowa gdzie się da, ile się da. Powoli zagospodarowujemy piwnice, gdzie do tej pory stały worki z węglem i był wszędobylski pył. W razie apokalipsy cenowej prądu, komin ceramiczny dalej jest, jest też gaz więc 'na szybko' można się poratować jakimś piecykiem. Ta zima kosztowała mnie 2600zł, tyle do zapłaty za FV w lipcu (okres 01-06.2023). W magazynie będzie mniej niż przed założeniem pompy ale jeśli rachunek za zime 23-24 wzrośnie x3 to i tak 'sie opłaca'.

No to małe podsumowanie bo praktycznie mija pełny rok z pompą rotenso 12kW. Podlicznik pokazał nieco ponad 7500kWh CO+CWU. Grzane 2+1 (strych na pół gwizdka) kondygnacje. Temperatura w domu oscylowała w granicach 21C. CWU 300l grzane do 45C raz dziennie. Wydajność/opłacalność: Jeśli przyjme spalenie 5 ton węgla gdzie z 1 kg mam 7kWh to wyjdzie 35k kWh. Licząc 7500 kWh * 3 COP to wyjdzie 22,5k kWh zużytego przez dom. Przystawiając to do kotła i węgla wychodzi, że podajnikowiec miał wydajność roczną na poziomie 65%. Wyliczenia oczywiście obarczone błędem ale mniej więcej zapotrzebowanie na ciepło pokrywa się z tym co wyliczało cieplo.app (22-23k kWh). Koszt: 5 ton węgla * 1500 = 7500zł (tyle bym musiał wydać w zeszłym roku). 7500kWh * 0,8zł/kWh = 6000zł (teoretyczna ilość do zapłaty bez PV). FV za to półrocze dostane w lipcu i wtedy będe wiedział ile mnie wyniesie prąd. Dokładnie tego pewnie nie policzy bo są panele no i zużycie bytowe + autokonsumpcja. Troche było w magazynie uzbierane, 3k kWh w niższej cenie. Zobaczymy jak bardzo będzie nas władza okradała na prądzie po wyborach i jakie będą ceny węgla jesienią. Raczej rozbudowa PV mnie nie ominie. Roczne zużycie całego domu szacuje na 8-9k kWh.

@Sławek007 Żona ma działalność a ja UOP. Jak liczyliśmy sami i w urzędzie miasta z urzędniczką to wyszło rzutem na taśme najwyższe dofinansowanie. Nawet zwlekaliśmy z wnioskiem aby pod uwagę brany był inny rok. Niestety już w wioś policzyli to jakoś 'jak trzeba' i coś tam doliczyli się u żonki więcej. Ale w końcu w kwietniu przyszedł przelew, troche to trwało od września.

U nas w końcu dotacja dotarła na konto po 6 miesiącach od złożenia wniosku (po drodze korekta zmniejszająca poziom dofinansowania) 😆

Sorki za niedopatrzenie. Co do ponownego załączenia pompy w przypadku przekroczenia zadanej dla CO (przy włączonym czujniku tbt1), to u mnie pompa uruchomi się ponownie gdy spadnie temp wyjścia wody z pompy T1 a nie na buforze. Jest to nieco problematyczne. Np teraz mam uruchomiony tryb eco na noc, gdzie spada mi zasilanie instalacji z 40 na 30C. Delte mam ustawioną na 3C. Pompa staje, pompa obiegowa pompy staje, pompka za buforem ciągle mieli wode powoli się wychładzając. I nie ważne, że za buforem może być już 25C, pompa nie zacznie pracować dopóki sama nie ostygnie do 27C czyli zadanej delty od 30C. Troche to głupie ale tak działa.

Pompa obiegowa zwalnia bo twój zbiornik cwu nie odbiera ciepła. Mam rotenso 12kW i przy grzaniu cwu 300l na starcie jest większy odbiór to i pompka obiegowa kręci wyżej. Pytanie do ilu stopni chcesz grzać wode i jaką masz delte dla grzania cwu.

@Tomek15 wygląda to na Home Assistant.

Ten sezon jakoś oblece. W magazynie ok 3300kWh. Do tego gdybym miał kocioł podajnikowy to i tak bym musiał kupić 5 ton w cenie... 1,5-2tys za tone, czyli sporo. Przyjdzie dołożyć 5tys za prąd to będzie OK. Na przyszły rok planuje dopchać paneli do 10kWp.

Pierwsze dni z ogrzewaniem za mną. Jak na razie jest bardzo dobrze. Zasilanie 35-40C, temperatury na zewnątrz 5-15C, COP w przedziale 4-6, gdzie 6 to chwilowo jak pompa moduluje i zmienia przepływ. Większość czasu jest 4,5-5. Dla CWU 45C COP wychodzi w okolicach 3 (grzane w środku dnia gdy jest najcieplej). Zużycie dzienne od 3kWh dla dogrzewania popołudniowego po 14kWh dla całego dnia z wykorzystaniem fotowoltaiki bo słoneczny dzień. Temp w domu ok 20C, przy grzaniu ciągłym jest bardziej komfortowo. Na razie żonka mnie hamuje bo chyba się boi co będzie z prądem i nie chce drenować magazynu już na starcie. Oceniam, że węgla by mi szło do 15kg na dobe (grzanie cały dzień bez nocy, razem z cwu). Zobaczymy jak będzie gdy temperatury zejdą w okolice 0C.

@daromega Pare dni temu podłączyłem licznik pod PCta. Nie najnowszy komp bo i54460, grafika rx470, do tego z 8 dysków (mieszanina hdd i ssd), win7. W spoczynku pobiera 90-100W, podczas grania 200-230W. Sam się zdziwiłem, że tak mało. Zasilacz mam OCZ 700W.

@matwolow zasobnik CWU przed buforem. Po co masz grzać cały bufor do np 50C gdy CWU ma być 45C a na CO idzie 35C?

Podkręciłem nieco temperature CWU i pompa w końcu weszła na obroty. Pobór prądu (na oko stoper i podlicznik) 2500W, temp na zewnątrz jakieś 23-25C. To przy tym co wskazywał sterownik COP = 6. Nie jest źle. Zazwyczaj ładuje CWU z mocą 6-8kW ale i prądu mniej bierze co widać po pyłganiu diody na podliczniku. Dobrze, że bojler gazuowy jest wyłączony 😆

@Witek-z-Ulicy dokładnie jest tak jak piszesz. Menu w sterowniku jest identyczne. Jest też krzywa do samodzielnego ustawienia. Mi chodzi o tą 'delikatną' rozbieżność pomiędzy tym co jest w instrukcji Midea a Rotenso i jej podobnymi. Skoro pompy takie same, sterowniki też to skąd w klonach takie głupie krzywe? Jestem skłonny twierdzić, że ktoś skopał przekładanie instrukcji. Chyba dopiero w zime się przekonam, które krzywe są prawidłowe, a może odezwie się użytkownik takiej pompy i wyjaśni temat.