Skocz do zawartości

wmichale

Forumowicz
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia wmichale

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Ja mam układ tradycyjny z pompką, ale układ grawitacyjny naprawdę mi się podoba. W angielskojezycznym internecie jest sporo na ten temat. Szukaj hasła: Thermosyphon Systems. W skrócie - zaletą układu grawitacyjnego jest prostota i niższe koszty budowy systemu. Główną wadą jest duża zależnośc układu od temperatury otoczenia, w temperaturze poniżej zera układ przestaje działac. Niektórzy producenci wyposażają swoje układy grawitacyjne w małe pompki, które działają tylko w temperaturach poniżej zera. Tylko w takim przypadku układ grawitacyjny będzie działał przez cały rok. Drugą wadą jest to, że zbiornik musi znajdowac się powyżej kolektora (w przeciwnym razie cyrkulacja zwrotna w nocy będzie oziębiac wodę w zbiorniku- można jednak zastosowac grawitacyjny zawór zwrotny), co wiąże się z większym obciażeniem stropów.
  2. Ale ja jestem zadowolony ze swojego układu!! Hydraulikę ma zakończoną i nie chcę niepotrzebnie jej rozbudowywać. Nie chciałbym już wdawać w teoretyczne rozważania, ale wyższa temperatura w buforach powoduje szybsze osiadanie kamienia kotłowego, chociaż ja mam zbiorniki nierdzewne, więc w moim przypadku nie jest to takie krytyczne. Kolektory zamontowane są pod kątem ok. 40-45st, tak jak spadek dachu. Ideą, która mi przyświecała przy budowie mojego układu solarnego, było to, aby pokrywał zapotrzebowanie na CWU przez cały rok poza sezonem grzewczym, tak więc został on świadomie przewymiarowany. Oczywistą konsekwencja takiego podejścia jest nadmiar generowanego ciepła latem i jestem blisko rozwiązania tego problemu. Chłodnica, którą zamontowałem, była projektowana przy założeniu przepływu przez nią powietrza, który muszę wymusić, aby osiągnąć zakładane parametry. Poza tym, układ działa świetnie. W najbardziej pochmurne dni mam wodę o temperaturz 40st., tak samo wiosną i jesienią - i tak powinno być!
  3. Poniżej przykładowa analiza z jednego dnia. Mój układ solarny wygląda tak: W dniu 31 lipca 2009 sterownik zarejestrował temperatury, jak na wykresie poniżej. Kolor czerwony - temp. na kolektorach Kolor niebieski - temp. w zbiorniku 1 Kolor fioletowy - temp. w zbiorniku 2 Widać, że słoneczko zaczęło świecić o 6 rano, temperatura w kolektorach zaczyna rosnąć, po osiągnięciu różnicy 8st. między kolektorem a zb. 2, zaczyna on być ładowany (6.50). O godz. 9.00 sterownik wykonał kolejny test pierwszeństwa i przełączył się na ładowanie zb. 1 (ma on ustawione pierwszeństwo). O 14.00 oba zbiorniki naładowały się do zadanej temperatury, pompa solarna została wyłączona i temperatura płynu w kolektorach zaczęła rosnąć, osiągając 175st.C o 15.30
  4. Mój sterownik ma 3 wyjścia sterujące pompą solarną, zaworem trójdrożnym przełączającym zbiorniki oraz zaworem przełączającym cyrkulację na chłodnicę. Pierwotnie w układzie mogła wystąpić sytuacja, w której oba bufory osiągnęły zadaną temperaturę max. (w moim przypadku 60st.C), co powodowało wyłączenie pompy. Późniejsze osiągnięcie temperatury zadanej w parametrze "Termostat" wprawdzie przełączało zawór chłodnicy, jednak pompa solarna już była wyłączona i brak było cyrkulacji. Wszelkie kombinacje z nastawami sterownika nie eliminowały całkowicie powyższej sytuacji, a podwyższanie temperatury na buforach również nie jest wskazane ze względu na żywotność instalacji oraz niebezpieczeństwo poparzenia domowników. Aby zapobiec tej potencjalnie niebezpiecznej sytuacji, na wyjściach pompy i zaworu chłodnicy dodałem dwa małe styczniki. Pompa teraz załączana jest przez dwa styki zwierne połączone równolegle - jeden ze stycznika pompy i drugi ze stycznika zaworu chłodnicy. Tak więc, każde włączenie zaworu chłodnicy bezwzględnie powoduje także załączenie pompy.
  5. Temat nadmiaru ciepła z solarów testuję już drugi rok, doprowadzając rodzinę do pasji. Mieszkam i pracuję za granicą. Problem nadmiaru ciepła wynika z faktu, że układ powstał na 5 osób, a korzystają z niego obecnie tylko 2 osoby. W ubiegłym roku, w czasie urlopu, zainstalowałem dwa kolektory próżniowe po 30 rur i dwa zbiorniki 200 litrowe, ale tak naprawdę słoneczna pogoda zaczęła się po moim wyjeździe.... no i się zaczęło. Płyn solarny nagrzewał się w kolektorach do ponad 200st.C, para waliła odpowietrznikiem na dachu, dopompowywanie płynu, bo się wygotowywał, paniczne telefony od rodziny. I co? Wszystkie ustawienia typu zwrotna cyrkulacja w nocy, nastawy urlopowe, itd. są psu na budę, jeśli ciepła jest za dużo. Ostatecznie rodzina awaryjnie przykryła jeden z kolektorów do czasu znalezienia trwałego rozwiązania. U mnie nigdy nie otworzył się zawór bezpieczeństwa przy grupie pompowej, powstająca para wodna uciekała zawsze przez odpowietrznik bezpośrednio przy kolektorach. Miesiąc temu zainstalowałem na ścianie zewnętrznej chłodnicę wodną o wym. 60x60cm, dodatkowy zawór trójdrożny, który jest przełączany funkcją TERMOSTAT i dwa dodatkowe styczniki, które uruchamiają wylączoną już zwykle (wyższa temperatura!) pompę. I układ pięknie hula, po nagrzaniu zbiorników, wyłączeniu pompy i wzroście temperatury w kolektorach, pompa włącza się ponownie, zawór przełącza cyrkulację na zewnętrzną chłodnicę, która grzeje się jak piec! Fajnie, tylko, że .... chłodnica się nie wyrabia - zainstalowałem ją na ramie oddaloną o 10cm od ściany. I teraz za miesiąc czeka mnie kolejna modyfikacja - wentylator wymuszający przepływ powietrza przez chłodnicę. No cóż - takie życie, ale zabawy i satysfakcji mam co niemiara! Długo chodził mi po głowie pomysł wykorzystania nadmiaru generowanego ciepła do zasilania lodówki absorpcyjnej. Kapitalna sprawa, upalny dzień i zimne piwo schłodzone energią słoneczną! Tematu nie zarzuciłem, ale brak czasu na eksperymenty zmusił mnie do wybrania drogi na skróty. Zaniki napięcia w sieci powodują nie mniejszy stres iż nadmiar ciepła, wraz z efektami wizualnymi opisanymi powyżej ( rodzina też przez to przechodziła). Ja całą automatykę solarno - piecową wraz z pompami i zaworami zasiliłem teraz poprzez zasilacz awaryjny z podtrzymaniem z akumulatora 120Ah.
  6. wmichale

    Pompa Ciepla

    Obawiam się, że nieco przesadziłeś! COP średnio wynosi nieco ponad 3. W przypadku pompowania wody głębinowej do pompy ciepła COP spada dodatkowo o 10% na każde 20m głębokości. źródło: "Refrigeration System and Applications" Ogólnie mówiąc pompy ciepła mają współczynnik COP (Coefficient of Performance) od 2 do 4.5. Jest on tym wyższy, im bardziej temperatura cieczy oddającej ciepło jest zbliżona do temperatury źródła. Stąd pompy ciepła mają sens w ogrzewaniu podłogowym, gdzie temp. czynnika grzewczego jest niska. Współczynnik COP mówi o ile więcej dostaniemy energii cieplnej w stosunku do energii elektrycznej potrzebnej do zasilania układu pompy, lub nieco inaczej, o ile niższy jest koszt ogrzewania pompą ciepła, niż gdybyśmy grzali wyłącznie grzałkami elektrycznymi.
  7. Zbiornik jest podejrzany! Anody magnezowe stosuje się jako ochronę przed korozją jedynie w zbiornikach ze zwykłej stali. W zbiornikach ze stali nierdzewnej nie stosuje się anod magnezowych. Stal nierdzewną spawa się stalą nierdzewną, więc nie ma potrzeby ochrony spawów. Ktoś tu z kogoś robi idiotę, zapewne zbiornik jest ze zwykłej stali, z nierdzewnej byłby drogi (spójrz tutaj). Nie przejmuj się za bardzo uwagami innych o tym, że kolektory są chińskie. Zapewne grubo ponad 95% wszystkich rur do kolekorów próżniowych na świecie produkowanych jest Chinach (w tym WSZYSTKIE sprzedawane w Polsce). Są tam tysiące producentów. Serwis alibaba.com podaje 7400 producentów rur i kolektorów próżniowych. Wśród nich są firmy produkujące gów.niany szmelc, jak i firmy zaopatrujące czołowych "producentów" światowych sprzedających je później jako własne. Są firmy, których wyroby są b. tanie i takie, sprzedające rury i kolektory z "wyższej półki" o doskonałych parametrach. Jeśli firma z Allegro nie będzie w stanie przedstawić żadnego certyfikatu instytutu badawczego z Europy potwierdzającego podawane przez producenta parametry, to powinna zapalić Ci się lampka ostrzegawcza. Oczywiście niekoniecznie musi to byc zły koletor, ale może nie być dobry. Pewności mieć nie będziesz! Ja swoje kolektory kupowałem w UK (chińskie oczywiście), jednak te były badane przez Fraunhofer-Institute for Solar Energy Systems we Freiburgu. I powiem ci też, że jakość ich wykonania jest perfekcyjna, nie mam się do czego przyczepić. Ze względu za niewielką zasobność portfela klienta, na polski rynek sprowadzane są z Chin te najtańsze wyroby, a co za tym idzie o słabej jakości, a to z kolei utrwala opinię Polaków o "chińszczyźnie". Droższych chińskich wyrobów nikt do Polski nie importuje, ponieważ nie byłoby na nie rynku zbytu.
  8. Jak ktoś ma łazienkę o powierzchni 120m2 to i wanna o objętości 60 kubików wody nie dziwi. :)
  9. U mnie 2 zbiorniki 250l podłączone są w kaskadę i sterowane sterownikiem Steca TR0603mc. W katalogu sterownika LINK DO KATALOGU na stronie 38 znajdziesz układ z jedną pompą i zaworem trójdrożnym, który w twoim przypadku może być przełączany ręcznie, a później po dodaniu siłownika, będziesz mógł sterować go automatycznie.
  10. Nie jestem pewien, czy mowimy o tym samym. Franek chce uzywac solarow do dogrzewania wody C.O. zima - tak ja to zrozumialem - i wtedy instalacja solarna za 8 tys. zl jest absolutnie niewystarczajaca. Ty zas mowisz o cieplej wodzie uzytkowej! Wybacz, ale smieszny solarek za 8tys. do ogrzewania (lub dogrzewania) 150-200m2 (piec 25kW) to troche za malo. Tym bardziej ze, jesli solar ma byc uzytkowany w niskich temperaturach, to plaskie kolektory raczej nie wchodza w gre, a prozniowe sa juz drozsze. Do sensownego ogrzewania wody C.O. Franek potrzebowalby NAPRAWDE duzej powierzchni kolektorow prozniowych na dachu, poteznych zbiornikow buforowych do gromadzenia ciepla w dzien i oddawania go w nocy (kiedy najbardziej potrzeba) i prawdopdobnie takze dodatkowej instalacji do zrzucania nadmiaru wyprodukowanego ciepla latem. W ksiazce "Solar House: A Guide for the Solar Designer" jest taki ustep: "There are solar houses that make large use of the hot water storage for space heating over long periods of cold weather. There is a solar home (commonly called the Haywood House) just outside of Portland, Maine. It has a very large basement with four water tanks about 2.4 m in diameter and 2.4 m tall (8 ft diam. 8 ft tall) that supplied DHW and space heating. Clearly there must be a large portion of the house volume dedicated to these large tanks with their insulation." Pewien dom w Portland w stanie Main uzywa energii slonecznej do ogrzewania powierzchni oraz CWU. W piwnicy tego domu znajduja sie 4 zbiorniki buforowe gromadzace cieplo. Kazdy z nich ma srednice 2.4m i wysokosc 2.4m Jesli jestes w stanie to wszytko kupic za 8tys. zl, to chyle przed toba czola. ...... Kazdy z nich ma srednice 2.4m i wysokosc 2.4m Lekko liczac to 10 tys. litrow wody. Zakladajac, ze Franek az tak nie zaszaleje i postawi tylko zbiornik 1000 litrowy i bedzie go chcial ogrzac w zimie jedynie do 30st Celciusza, to wedlug tego kalkulatora i danych naslonecznienia dla poludniowej Anglii (dane dla Polski nie beda az tak dramatycznie inne), bedzie potrzebowal w grudniu ok. 300, a w styczniu 250 rur prozniowych. Jeden kolektor 20 rurowy w firmie SOLAR-TECH kosztuje ok. 3.500 brutto. Tak wiec Franek bedzie musial wydac ok. 40 - 50 tys. zl na same kolektory. Cala ta kalkulacja robiona jest na kolanie i w oparciu o dane statystycznie i mocno niedokladne, ale daje pojecie o skali inwestcji.
  11. Jesli ktos proponuje ci zestaw solarny do dogrzewania wody zima (!) za 8 tys. zlotych, to albo zupelnie nie ma pojecia o temacie, albo wpuszcza cie w maliny. Sprobuj pobawic sie jakimis programami symulacyjnym, a zobaczysz jaka powierzchnie kolektorow bedziesz potrzebowal. Jeden znajdziesz np. tutaj a drugi np. tutaj. Zakladam, ze majac piec 25kW masz co ogrzewac. Ja miesiac temu kupilem w Wielkiej Brytanii (taniej niz Polsce!) 2 kolektory prozniowe po 30 rur kazdy, sterownik, zestaw pompowy, stalowe rury elastyczne i troche innych dupereli i kosztowalo mnie to 3.200 Euro. Do tego dojda 2 zbiorniki nierdzewne 200l po 3.500zl kazdy + troche drobnicy. Montaz wykonam latem sam. A wszystko to tylko po to, aby ogrzewac CWU przez 2/3 roku. O ogrzewaniu domu solarami nawet nie marze, bo koszt bylby astronomiczny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.