ryszard1971
Forumowicz-
Postów
19 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O sobie
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja
pomorskie
Osiągnięcia ryszard1971
-
Ruchomy! Pewnie to jest przeszkodą... A tak sobie myślę: retorta jest górniakiem, paliwo jest w zasadzie na stałej wysokości - dlaczego nie ma "palnika - dopalacza" ? :lol:
-
Witajcie Tak czytam i czytam o kotłach dolnego spalania (podobno są super :lol: - jak się nauczy w nich palić :lol: ) i jest tam mowa o odpowiednim kanale dopalającym - coś jakby palniku. I mam z związku z tym pytanie: dlaczego nie ma takiegoż kanału w kotłach odpalanych od góry?? I dlaczego? A może są, tylko nie zauważyłem....
-
Witam Gwoli ścisłości - też nie mieszkam w Gdańsku, tylko w Redzie Pozdrawiam
-
Witajcie Tak, właśnie chodzi o sprawdzonych dostawców Pozdrawiam
-
Witaj W sumie to o miał i groszek (tańsze) ale i eko-groszek może być. Dzięki za namiary :) Czy ktoś jeszcze coś wie? Pozdrawiam
-
Witam Czy wie ktoś, gdzie sprzedają dobry węgiel (miał, groszek) w pomorskiem? Okolice Trójmiasta? Proszę o opinie Pozdrawiam
-
I to jest właśnie ten problem :P że nie ma gdzie u góry go zamontować. Pozostaje więc wymiennik ciepła.... Jeśli piec 25kW to wymiennik jaki? Też 25 kW czy lepiej większy? Pozdrawiam, Rysiek
-
Dzięki yozik za rady :P Mam jednak pytanie: czy jak zmienię naczynie wzbiorcze na otwarte i "powieszę" nad piecem to czy nie będzie mi uciekać przez nie woda z wyższych kondygnacji? Pozdrawiam, Rysiek
-
W kwestii zaworu 4D jeszcze - gdzie powinno być podłączone naczynie wzbiorcze? przed czy za zaworem? A może jedno tu, a drugie tu? - wszak to dwa (??) obiegi. Czy naczynie wzbiorcze powinno być otwarte czy przeponowe? Jeśli otwarte nad piecem to czy nie "ucieknie" mi woda z wyższych kondygnacji (mam trzy, a nie chciałbym naczynka na samej górze,bo nie bardzo jest gdzie je schować - więc jedynie w pom. kotłowni...). Jakiej wielkości powinno być naczynko? W piecu jest 80 litrów wody, dochodzi jeszcze ta w grzejnikach i rurach... Pytanie "z innej beczki" (nie jest odnośnie zaworu 4D, ale nie chcę zakładać nowego tematu) : czy można tak zrobić cyrkulację cwu, by włączała się w momencie odkręcenia kurka ciepłej wody? U mnie albo pompa kręci cały czas (niepotrzebnie), albo - jeśli zastosuję czasówkę - akurat nie w tym momencie. Więc...jeśli tak to jak?? Pozdrawiam, Rysiek
-
Dzięki :) - trochę już kumam o co chodzi. Będę musiał troszkę przelutować rury B)
-
Witam Także nie jestem fachowcem :) ale sądzę, że ten zawór ma na celu niedopuszczenie do tego, by ogrzana w piecu woda cofała się do niego... jednak zaznaczam - nie jesten fachowcem. Jeśli są jakieś pomyłki w tej instalacji - bardzo prosiłbym o ich skorygowanie Pozdrawiam, Rysiek
-
Witam wszystkich Chciałbym prosić o pomoc bardziej (niż ja) doświadczonych forumowiczów w sprawie umiejscowienia zaworu 4D w mojej instalacji c.o. Zdjęcia: Proszę o wskazanie konkretnego miejsca montażu tegoż zaworu i, ewentualnych, innych elementów do tego potrzebnych Pozdrawiam, Rysiek
-
Witajcie Dziękuję wszystkim, którzy zainteresowali się tym tematem. Niestety, w związku z tym że zrobili w firmie redukcję (wszechobecny kryzys), muszę na razie zrezygnować z wykonania tegoż palnika ;)( Wrócę do tego w czasach "bardziej zasobnych w kasę". W związku z tym uważam temat za zamknięty Pozdrawiam P.S. Gdyby ktoś miał dla mnie pracę to ja chętnie, tylko że.... zapraszam na priv
-
Witajcie Tomek Krakerss - nie dam rady chyba podnieść kotła (ma 140 cm "wzrostu" a kotłownia 220) bo chcę zamontować naczynie otwarte i obawiam się że odległość między nimi mogłaby być zbyt mała.... Pozostaje więc ingerencja w płaszcz i cięcie, a potem dobry spawacz... Do kol. Hesso - czytałem gdzieś na forum o "szamotowej" rurze wykonanej przez kolegę (super sprawa :) ) I w związku z tym mam pytanie: czy taka rura nada się do retorty? Jakie powinna mieć wymiary i jak być umieszczona w stosunku do paleniska? Pozdrawiam
-
Witam Sprawdziłem - kolano wodociągowe faktycznie się nie nadaje - co prawda się nie zapycha, ale groszek (suchy) przesuwa się bardzo ciężko B) a przecież nie o to chodzi Już bardziej skłaniałbym się w stronę palnika opisanego przez Tomka Krakerss - wnioskuję że jest on niższy od retorty - dla mnie plus: nie musiałbym ruszać płaszcza wodnego pieca (sorry - kotła :)). i w związku z tym pytanie: jak daleko od wymiennika wodnego mógłby być taki palnik? (sądzę, że miałoby to związek z mocą oddawaną). A gdyby obudować go szamotówką?? Pozostaje tylko problem odpopielania - jak to rozwiązać???, bo powietrze wtórne to chyba nie problem....Mam obecnie kocioł miałowy (typowo) i tam jest wspawana nad paleniskiem dysza (rurka) doproawdzająca powietrze, więc...może by się nadała? :) Ogólnie jestem zadowolony z kotła - palę praktycznie wszystkim, nawet orzech łyka ;) - chodzi tylko o to by grzał jak najdłużej, by do kotłowni nie chodzić zbyt często :) - stąd moje pytania odnośnie podajnika. Pozdrawiam