colover

To może jednak zainwestować w ten kocioł z wątku Juzefa. On sam utrzymuje żar do następnego dołożenia. Przy własnym paliwie to się szybko zamortyzuje. Zresztą sensowny kocioł na pellet też kosztuje spore pieniądze, a paliwo do niego tanie nie jest. Przy DSie zawsze będziesz się męczył z małą komorą zasypową, bo to kotły zaprojektowane do węgla.

Jak masz swoje drewno to szkoda go nie używać. Chyba, że nie chce Ci się szarpać. W HG sosna powinna spalić się bezproblemowo. Czesi robią oprócz Atmosów kotły Opop. Całkiem fajne. https://www.opop.cz/kotle-na-drevo-h4eko-d

Crespoo, ja bym ten nawiew dał do przodu, w kierunku robiącego zdjęcie. Jeśli zostawisz jak teraz to zimne powietrze będzie mocno wychładzać zasobnik i może się na nim kondensować woda. I na zewnątrz i w środku.

Na smogu się nie zaczyna. Nie wiem czy zauważyłeś, ale żyjesz w Państwie, w którym obowiązują Cię różne normy i o obostrzenia. Masz nawet pewne prawa. Nie rozumiem Twojej walki z pomysłami polepszenia jakości powietrza.

Dlatego, że żyję w społeczeństwie, mam prawo wymagać, żeby władze wybrane w demokratycznych wyborach, zabroniły sąsiadowi truć mnie i moją rodzinę. To sąsiad ma się tak dogrzewać, żeby nikomu krzywdy nie robił. Coś Ci się priorytety pomyliły.

Ale dla wielu jest. Dlaczego mam się wędzić w dymie sąsiada? Wcale nie chcę być truty przez niego.

Czeski . Wartość opałowa to max. 19.8MJ/kg. Nie wiem jaką ma zawartość węgla, w związku z tym ciężko mi określić czy to węgiel brunatny. Ale po doświadczeniach z nim to raczej w kierunku kamiennego bym klasyfikował. Brunatny to Bełchatów, Konin, Turów. Zawartość węgla do 75%, wartość opałowa do 21MJ/kg, ale o takim nie słyszałem. Kamienny ma zawartość węgla powyżej 75%, wartość opałowa od ~17 do ~30MJ/kg. Tak więc to co napisałeś nie jest prawdą.

Ty tak na serio uważasz?

berthold, ekogroszek 26kJ - 670 zeta u mnie na placu. W 2017 w lato roku płaciłem 615.

Ja się już dawno z polskiego węgla wyleczyłem. Dobry rusek i żadnych problemów. Tak na małych jak i na dużych palnikach.

Znaczy się nie masz wyboru i musisz mieszkać. Jeśli nie masz buforu w ścianach, to czemu nie zostawisz sobie zbiornika 1500-2000 litrów? Wyrównało by to temperaturę w domu. Albo lepiej - kocioł podajnikowy. I masz wtedy luxus.

A Buderusa sprawdzałeś? https://www.olx.pl/oferta/kociol-piec-buderus-s171-30-kw-zgazowujacy-drewno-najtaniej-CID628-IDrzGdX.html#005d1662f9 Znajomy takowego ma i sobie chwali. Jest jeszcze czeski Atmos. Do kotła HG tylko wentylator wyciągowy, nie nadmuch.

Iglasty będzie miał większą kaloryczność z kg niż liściasty. I będzie się lepiej palił.

No chyba, że tak. U mnie do gołej blachy się po poprzednim właścicielu doczyściło. A! I sadzy u mnie brak. Jak masz możliwość to spróbuj sobie doprowadzić PW i nie będziesz miał sadzy.

A dlaczego? Ja zmiatają szczotką. Masz źle wyregulowane spalanie.