Skocz do zawartości

pawel44a

Nowy Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia pawel44a

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam. To mój pierwszy post jednak już od dłuższego czasu obserwuję forum i szukam odpowiedzi na moje pytania. Na początku napisze ze posiadam piec RED eko duo firmy heitztechnik 17kw i grzeje nim dom 170m2 i cwu, (stara instalacja grube rury spawane, założone zawory termostatyczne). Piec mam od dwóch lat i niestety nie mogę powiedzieć ze jestem zadowolony. Możliwe ze tam kocioł w sobie jest ok ale serwis na pewno nie.W zeszłym roku już miałem problemy z ustawieniem przez co powiększył się wieniec (tak to się chyba fachowo nazywa, chodzi o obrotowy element w środku paleniska). Serwisant wymieniając część stwierdził że zbyt małe było podawanie węgla dlatego od temperatury żeliwna część się powiększyła i zacinała się przy obracaniu co powodowało też częste łamanie śrub przy ślimaku. Miał pewnie racje jednak po jego ustawieniu pieca (co dziwne dał jeszcze mniejsze podawanie bo tylko przepisał bezsensownie czasy z instrukcji) sytuacja pogorszyła się bo jeszcze szybciej to samo się uszkodziło. Po drugiej wymianie poprosiłem kogoś z miejsca gdzie kupiłem kocioł jednak raz fachowiec przyjechał i od dwóch tygodni nie odzywa się i nie odbiera aby przyjechać drugi raz jak obiecał. Musiałem sam ustawiać piec bo bałem się że sytuacja będzie taka sama. Próbowałem już na prawdę wielu ustawień (od praktycznie minimalnego nadmuchu do prawie max i podawania też różne jednak zawsze tak żeby groszek palił się na całym talerzu. Spalanie jest straszne bo praktycznie codziennie muszę wyciągać popielnik spieków. Nikt nie jest mi w stanie doradzić nic i to co znalazłem na forum o nadmuchu (czyli żeby go zmniejszyć) też nie pomaga. Sam dzięki forum doszedłem do tego żeby uszczelnić palenisko silikonem oraz wypoziomować podajnik i teraz już śruby nie łamią się jednak zauważyłem że znowu wieniec zaczyna się blokować. Popiół mam ładny tylko jeśli podawanie jest tak małe że uszkadza się wieniec. Proszę o pomoc bo widzę że podobnie jak z łamaniem śrub nikt nie może mi pomóc. Serwis dopiero miesiąc temu doszedł do tego ze trzeba wypoziomować podajnik co ja sam zrobiłem pół roku temu nie znając się prawie wcale na tego typu rzeczach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.