Skocz do zawartości

krzychu40

Forumowicz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia krzychu40

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. no to moze jeszcze porada dlaczego w komorze wyczystnej czyli górnej zbiera sie sadza oblepione boki po 1 dniu palenia!!!!kominiarz wyczyscił komin na cacy 2 dni temy
  2. ...tak myslałem ze moze przyczyna tkwi w pompie mam 7 krzejników tylko jak włacze chodzi na 2 biegu to moze za szybko wraca ciepła woda do pieca i dlatego taka rosnąca temperatura!!!!
  3. dzwiczki nie są wypaczone bo piec ma niespełna 2 miesiace uszczelniony jest dokładnie atem juz nie kumam co się dzieje ze tak zasuwa temperatura...a moze dlatego ze mam tylko 7 grzejników i za dużo do niego wkładam od razu..!!!!
  4. 'w gesti doprowadzenia powietrza"...skoro zamykam piec z przodu na maxa a czopuch pozostawiam otwarty na maxa to temperatura rosnie bardzo szybko zatem własciwie zgłupiałem co mam robic!!!!
  5. czyli ja popełniam błedy podczas palenia, nie przymykając czopucha!!!!! tak przypuszczałem... ale serdecznie dziekuje za rade jutro zastosuje twoja metode i dam znac z jakimi efektami ...
  6. serdeczne podziękowanie za podpowiedz jak zauważyłem to chyba robiłem błąd mianowicie jak zasypałem kocioł węglem rozpalało sie ąz huczało nastepnie go zamykałem i czopuch pozostawiłem otwarty jak szeroko i to jak mi się wydaje moze doprowadzac do szybko rosnącej temperatury.
  7. Witam może uda mi się dowiedziec prawdy o paleniu w piecu "zębiec kwk12"zaznaczając ze jestem totalnym amatorem w tej kewestii....teraz problem otóz zakupłem jak wspomniałem wczesniej małego zębca do domku który ostatnio dostalismy po babci.Powierzchnia jaką musze ogrzac to jakies 64 m2 wiec doradzono mi bym zakupił małego zębca i bedzie hulał jak ta lala i tak tez jest rozpalam drewnem nastepnie wsypuje jakies 4 szufeleczki wegla jak dobrze złapie zamykam pozostawiając szparke około 1 milimetra na dolnej klapce po to by miarkownik mógł sobie pracowac i coż po chwili na piecu temperatura rosnie pompka sobie pompuje i jest oki nastepnie jak sie wypali dokładam większą porcję po rozpaleniu zamykam tak samo jak poprzednio i są jajca na piecowym termometrze temperatura 60 st a na termometrze poza pompką 75 st. i rosnie,własnie dzis doszła do 80 st na rurce a na piecu było 70 i zaczołem zauwarzac dziwny dzwięk w piecu jakby zaczeła podgotowywac sie woda nie bulgotanie tylko szum no i coz jako nowicjusz musiałem wyładowac szufeleczką częsc wkładu z przerażenia ze zagotuje piec dlatego prosze o porade co zrobic i jak palic aby w miare utrzymywac stała temperature na piecu piec grzeje 7 grzejników żeliwnych pompka,zawór bezpieczeństwa układ otwarty z góry dziękuje za rade
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.