Witam na początek jako że to mój pierwszy post na tym forum i jestem tu dla tego że mam problem
Proponuję odświeżyć temat bo temperatura jest w sam raz na testy.
Mam NWT 19kw w nowym domku, i próbuje przepalać wieczorkami, przeżuciłem się ze zwykłego spawanego pieca u domowego czarodzieja.
Teraz jestem w szoku, cały czas nie mogę się przyzwyczaić i może źle palę bo mam problem z tym piecem.
Stary piec miałem obcykany ale palenie w nim to był strach temperatura w mgnieniu oka pod 100 i wkładanie zapałki żeby tylko był prześwit w drzwiczkach od popielnika . Teraz mam problem z uzyskaniem temperatury co mnie martwi. Rozpalam normalnie bez sterownika, gdy dojdzie do 50 włączam sterownik i palę na otwartej małej klapce w drzwiach popielnika(wyciągam wtyczkę od wiatraka ale o tym później).
Ku mojemu zdziwieniu otwarcie nawet tej małej klapki na full temperatura nie wzrośnie nawet powyżej 50 na piecu, pali się tylko u dołu ale to już wyczytałem że tak te piece mają. Palę suchym drzewem z rozbiórki starego domu więc myślałem że zrobienie temp powyżej 70stopni to pikuś a ja nie daje rady 50 przekroczyć. Na podłączonym wentylatorze to samo pracuje prawie na ful (95%maxymalne ma ustawione) a temperatura praktycznie stoi w miejscu, nie wiem jak sobie z tym radzić, co jest nie tak(komin rura ceramiczna 20x20)
Prosze o jakieś podpowiedzi.