Skocz do zawartości

darekw127

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia darekw127

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Dziękuję za podpowiedzi! B) Odkręciłem reduktor i sąsiadujący zawór bezpieczeństwa. Przepłukałem je z obydwu stron bez rozbierania pod bieżącą wodą. Wypadło tylko kilka drobnych paprochów, więc nie liczyłem na poprawę. Po złożeniu okazało się, że wszystko działa poprawnie. :D Najgorsze na przyszłość jest to, że nie wiem, co było faktyczną przyczyną problemu... No ale póki działa, to działa. Jeszcze raz dziękuję za pomoc! :)
  2. Dziękuję za szybką odpowiedź. :-) Nie da się tego reduktora jakoś oczyścić? Wygląda na to, że jest tam element skierowany w dół, który da się odkręcić. Niestety nie wiem, czy odkręcając go dostanę się do jakiegoś sitka, które mógłbym oczyścić. Druga sprawa to sprężyna, która zapewne jest w środku. Ciekawe, czy da się ścisnąć do złożenia w warunkach domowo-amatorskich. :-)
  3. Witajcie. Od jakiegoś czasu mam problem z niskim ciśnieniem ciepłej wody. Zimna woda jest ok, ale ciepła po kilkunastu sekundach pobierania zaczyna lecieć jak krew z nosa. Wygląda to tak: http://www.youtube.c...h?v=jicfzwrjALI Jak na mój gust wygląda na to, że zasobnik na wejściu (od strony zimnej wody) jest przyblokowany. Po odcięciu zaworem naczynia wzbiorczego, woda ciepła woda leci z kranu praktycznie od razu po jego otwarciu: http://www.youtube.c...h?v=NMpxQTjM5g0 Czyli ten kilkunastosekundowy okres w miarę dobrego ciśnienia na wylocie z kranu wynika (chyba) z opróżniania naczynia wzbiorczego. Oto zdjęcia mojej instalacji: Przeglądając co nieco Internet doszedłem do wniosku, że prawdopodobnym winowajcą jest reduktor ciśnienia (z manometrem). Próbowałem zmieniać jego nastawy (od dołu jest śruba na płaski wkrętak), ale nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. W związku z tym proszę o sugestie, co należy zrobić. Czy taki reduktor daje się czyścić? Niestety nie ma przed nim żadnego filtru, więc zapewne mógł się zabrudzić. Instalacja jest użytkowana od trzech lat. Wydaje mi się, że problem narastał stopniowo. Dotychczas ignorowałem go, błędnie obwiniając niskie ciśnienie w wodociągu. A może to nie wina reduktora, tylko czego innego? Proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.